Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 790
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 156 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

Premislav pisze: 21 lis 2020, o 14:29 To jakieś nawiązanie do literatury, filmu albo wypowiedzi jakiegoś polityka czy innego celebryty, prawda? Odnoszę bardzo mocne wrażenie, że widzę to zdanie (ewentualnie izomorficzne z tym) nie po raz pierwszy, ale nie mogę sobie przypomnieć źródła (na pewno była mowa o dyskretnych przyjaciołach, wyszukiwarka nic mi nie dała).

Kod: Zaznacz cały

https://www.youtube.com/watch?v=MHzcc00ZXCM


Uważam, że Cate Blanchett i twórcy tego filmu powinni przeprosić, a sama scena powinna zostać wycięta.
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5220 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Dlaczego? Nie jestem też pewien, czy nie ironizujesz, ale nie dość, że słabo to wyczuwam w Internecie (czy tam usenecie), to jeszcze słabo to wyczuwam u Ciebie (bo odbieram Twoje poglądy jako dość eklektyczne i nie potrafię przewidzieć kierunku myśli).
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 790
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 156 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

Żartowałem.
krl
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 609
Rejestracja: 10 lis 2009, o 22:39
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Pomógł: 135 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: krl »

Tylko czy ta odtrutka na nacjonalizm zadziała?
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5745
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 130 razy
Pomógł: 526 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Jak przypuszczam, gdyby rodzina dowiedziała się, że przebieram się w sukienki, gdy jestem wśród przyjaciół, to większe zdziwienie wywołałoby to, że mam jakichś przyjaciół
Jedno z najbardziej celnych i ciekawych stwierdzeń jakie słyszałem ostatnio...
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5220 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Cholercia, ale mi się przykro zrobiło. Wziąłem od siostry nie do końca zapisany zeszyt szkolny sprzed dwóch lat, bo przecież szkoda wyrzucać, a czyste kartki mi się przydadzą na krotochwile z matmy. Kartkując w poszukiwaniu jednego szkicu rozwiązania, który tam zamieściłem, trafiłem przypadkiem na początek zeszytu, a tam drzewo genealogiczne naszej rodziny beze mnie. :( Nawet rodzina mnie nienawidzi, takie są fakty. Facts don't care about your feelings, tak jak Pan Shapiro powiedział.

Dodano po 13 minutach 22 sekundach:
@krl: przeczytałem, całkiem ciekawy artykuł. Podzielę się jednak takim odczuciem, że odstręcza mnie duma z czegoś, co nie zależało od nas (na przykład z pochodzenia – no błagam, duma z herbu, KEKW – czy orientacji seksualnej). Mogę to jeszcze zrozumieć w przypadku pewnych mniejszości, które były niegdyś uciskane i przedstawiane jako gorsze, jak czarni w USA (u nich ta duma może mieć znaczenie terapeutyczne, równoważyć wdrukowywane przez społeczeństwo absurdalne poczucie niższości), natomiast nie zauważyłem w Polsce tendencji do wyszydzania ludzi za chłopskie pochodzenie (może dlatego, że jest ono udziałem pewnie 90% populacji), więc w tym kontekście dumę z chłopskich korzeni uznałbym za równie absurdalną, co budowanie dumy z korzeni szlacheckich. Aczkolwiek to jedna sprawa, zupełnie inna to słuszne stwierdzenie, że nasza historia koncentruje się na szlachcie i ew. duchowieństwie, co w pewien sposób zubaża spojrzenie na nią (aczkolwiek wydaje mi się, że to nie dotyczy tylko Polski).

NB ja bym jednak oddzielił ideę związków partnerskich (która jest dla mnie kwestią równości wobec prawa) od pomysłu dochodu podstawowego (który, uważam, jest w dalszej perspektywie nieunikniony, jeśli nie chcemy skazać części ludzi na życie w skrajnym ubóstwie – automatyzacja spowoduje wyparcie pewnych zawodów, do których wykonywania nie potrzeba zaawansowanych kwalifikacji – ale w żadnym razie nie jest dla mnie kwestią „czegoś, co się należy": nie uważam, żeby życie na koszt innych było do końca etyczne, po prostu już takie rozwiązanie postrzegam jako mniejsze zło niż śmierć głodowa lub potencjalna rewolucja – a tutaj wybrzmiało to tak, jakby dochód podstawowy był kwestią praw człowieka i rozwoju świadomości; ostatnio właśnie pisałem o niebezpieczeństwach i paradoksach, jakie pojawiają się, gdy za bardzo rozszerzymy i rozmyjemy kategorię praw człowieka).

Dodano po 9 minutach 41 sekundach:
Właściwie nie mam pomysłu na to, jak odtworzyć czy przywrócić pamięci życie polskiego chłopstwa; w przekazach ustnych to już zanika, książki, które to poruszają (Reymont, ty…) są zwykle przestarzałe i nie przyciągają uwagi młodych (z Reymonta najlepsza jest Ziemia obiecana, nie żebym zdołał całą przeczytać, ale na podstawie tego dzieła nakręcono znakomity film, heh), skanseny raczej nie przyciągają zbyt szerokiej publiki, a wiarygodnych źródeł nie jest tak dużo. Czy to nie jest praktycznie zawsze tak, że to, co znamy jako „historię" to dzieje elit (niżej schodzi najwyżej archeologia i w bardzo ogólnym zarysie pewne gałęzie socjologii), a ludzie z gminu przebijają się do niej tylko, gdy mają jakieś wyjątkowe zdolności, które pozwalają na awans społeczny, ewentualnie dokonują jakiegoś ważnego czynu (typu zabicie papieża, a nie, to się nie udało)? Nie znaczy, że tak powinno być, ale nie dostrzegam sensownej koncepcji zmiany.
krl
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 609
Rejestracja: 10 lis 2009, o 22:39
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Pomógł: 135 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: krl »

"Przywracanie pamięci chłopskiej tradycji"? Niekoniecznie. Po co? Nic na siłę. Mamy przecież pisarzy chłopskich, a najwybitniejszy to Wiesław Myśliwski. Raczej chodziłoby o bardziej zrównoważony przekaz o przeszłości, a to zadanie dla historyków. Takich jak np. Adam Leszczyński.
Elayne
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 24 paź 2011, o 01:24
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 75 razy
Pomógł: 274 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Elayne »

W listopadzie 2016 roku została złożona petycja do ministra ochrony środowiska
o przywrócenie prawa bartnego:
My Kurpie prosimy o przywrócenie nam Prawa Bartnego Naszych Ojców. Prosimy Pana Ministra o takie Prawo Bartne, które będzie zgodne z Konstytucją Rzeczpospolitej Polskiej i zwróci nam Prawa Nabyte Naszych Ojców. Bezprawnie, bo przemocą, odebrane Im. Decyzją Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bartnictwo zostało wpisane na Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Polski. To sprawiedliwe, ale niewystarczające.
Źródło:

Kod: Zaznacz cały

https://bip.mos.gov.pl/fileadmin/user_upload/bip/skargi_wnioski_petycje/petycje/petycja_z_4_listopada_publ.pdf
Awatar użytkownika
Niepokonana
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1548
Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 337 razy
Pomógł: 20 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Niepokonana »

Skoro poziom dyskusji jest niezbyt wysoki, to mogę pisać o sobie.

Niestety, ale jutro mam test z probabilistyki z tego całego rzucania kostką i dostanę jedynkę. Ale mamy już plan... Zwalimy winę na a4karo, bo ten zamiast być miłym panem i mi to wyjaśnić, to nam nie wyjaśnił, tylko zajmował się jakąś tam domniemaną równością. No i oczywiście na Slupa, bo Slup jest manipulantem i to zawsze jest jego wina. No i oczywiście to wina Areczka, bo niby z niego taki mężczyzna, a jak trzeba kobiecie pomóc, to jest w lesie. Okazuje się, że to w ogóle nie jest nasza wina, że nie umiemy na test, co kończy dowód.
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15687
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 196 razy
Pomógł: 5220 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Co może się przydać w takich zadaniach, jeśli wszystko zawodzi (choć trochę psująca ta wskazówka od strony dydaktycznej): jak jest mało zdarzeń elementarnych (np. wyniki rzutów dwiema kostkami czy coś podobnego) i nie masz żadnego pomysłu, to rozpisz je wszystkie na pałę i policz zdarzenia sprzyjające. W ten sposób niektóre osoby w roku 2010 dostały maksymalną liczbę punktów za trochę nietypowe zadanie z matury rozszerzonej (rzuty kostkami i reszty): zdarzeń elementarnych było tylko \(\displaystyle{ 6^{3}=216}\) (jakieś rzuty trzema kostkami sześciennymi) i po prostu można to było rozpisać na piechtę i zliczyć sprzyjające (rozwiązanie skrajnie żmudne i brak w nim jakiegokolwiek pomysłu, ale poprawne). Oczywiście trochę komisja zawaliła z tym zadaniem, bo wystarczyło wziąć większe liczby (np. wyniki rzutów sześcioma sześciennymi kostkami) i idea by się nie zmieniła, a takie podejście by już nie przeszło.

Dodano po 4 minutach 5 sekundach:
To jeszcze podwyższę poziom dyskusji: dlaczego niektóre działaczki feministyczne mówią o parytetach w rządzie czy spółkach skarbu państwa, a o parytetach w kopalni czy w zawodzie śmieciarza już nie? Hipokryzja lewactwa.
Awatar użytkownika
Niepokonana
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1548
Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 337 razy
Pomógł: 20 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Niepokonana »

No chociaż Premislav się do czegoś przydaje dzięki. XD
Chociaż mój główny problem polega na tym, że nie umiem sobie przemnożyć.

Widzisz to jest bardziej skomplikowane. Chociaż zgadzam się, że lewaki to hipokryci. Ja jestem dyskryminowana, a o mnie się nie drą, bo ja ich nie obchodzę. Im się nie chce walczyć o tych, których oni nie lubią, czyli sami dyskryminują mniejszości. Drugim problemem jest fakt, że lewaki nie rozumieją dyskryminacji i po prostu nie wiedzą o problemach w kopalni. Widać chociażby to po parytetach w Hollywood (drama sprzed paru miesięcy) - lewaki myślą, że system parytetowy skończy dyskryminację aktorów w Hollywood. XD To jest śmieszne i tragicznie smutne, że nawet poważne lewaki tak myślą. Nie wiedzą, na czym polega dyskryminacja i co ją powoduje. Ktoś mi zarzuci, że "lewaki" to takie niemiłe słowo. Ja tu mówię o ludziach, których nie lubię, oczywiście znam takie słowo jak "lewicowy".
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5745
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 130 razy
Pomógł: 526 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

No i oczywiście to wina Areczka, bo niby z niego taki mężczyzna, a jak trzeba kobiecie pomóc, to jest w lesie. Okazuje się, że to w ogóle nie jest nasza wina, że nie umiemy na test, co kończy dowód.
Tak bo ja na razie ubolewam nad poziomem dydaktyki z matematyki a szczególnie z algebry, doszło to do mnie że ludzie algebry nie zrozumieją bo poziom dydaktyczny to takie zero... co widać po ostatnim pytaniu w dziale algebra użytkownika w którym mu tam permutowałem elementy w pierścieniu... I absolutnie go nie winię pytanie było zasadne ale zdarło ono zasłonę z procesu dydaktycznego z algebry ale i topologia też cienko piszczy
pod względem dydaktycznym. I w związku z tym będzie więcej takich zdolnych rokujących nadzieję jak np. Niepokonana , którzy się zniechęcą...
Slup jakby chciał byłby dobrym dydaktykiem bo patrzenie na matematykę z pozycji hydraulika może zmienić podejście...do pewnych zagadnień...
Awatar użytkownika
Niepokonana
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1548
Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 337 razy
Pomógł: 20 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Niepokonana »

No w końcu ktoś nas docenia i mówi, że dobrze rokujemy. Areczek byłbyś dobrym mężczyzną i nam pomógł z bardzo trudnymi zadaniami.
Nasz proces dydaktyczny z fizyki jest wyjątkowo beznadziejny... Pani nam nie tłumaczy, a od nas wymaga i potem dostajemy dwa.

Dodano po 2 godzinach 22 minutach 40 sekundach:
Jednak jest dobrze, test był łatwiejszy, niż myśleliśmy. Dostaniemy pewnie cztery, bo nie mieliśmy czasu, by sprawdzić nasze obliczenia, ale jest dobrze, wręcz bardzo dobrze.

Dodano po 1 godzinie 36 minutach 1 sekundzie:
Moje lekcje fizyki są tragiczne. W dużym skrócie nic nie widać, bo jakość słaba, a panią to nie obchodzi. "To było, więc musicie umieć!" A to, że nie było tego widać już jest nieistotne. Ja mam naprawdę dosyć. Lubię fizykę i chcę ją umieć, oczywiście mogłabym mieć same dwóje i w poważaniu. Nie tylko ja w mojej klasie mam dosyć. Zastanawia mnie, ile osób będzie zdawać fizykę.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5745
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 130 razy
Pomógł: 526 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Moje lekcje fizyki są tragiczne.
Jak i cała fizyka szczególnie kosmologiczna i kwantowa...Więc nie przejmuj się... Dużo nastąpiło wybzdurzeń w tych fizykach... każdy pisze co chce...




Niestety nie jestem fizykiem, ale na otarcie łez daję dobry artykuł dla wszystkich pseudofilozofujących myślicieli, żeby wiedzieli na czym polega prawdziwa myśl:



Dodano po 52 minutach 50 sekundach:
Slup nie pasuje ci awatar z tym pajacem...

Dodano po 25 sekundach:
Weź spoważnij
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 790
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 156 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

arek1357 pisze: 24 lis 2020, o 09:27 Niestety nie jestem fizykiem, ale na otarcie łez daję dobry artykuł dla wszystkich pseudofilozofujących myślicieli, żeby wiedzieli na czym polega prawdziwa myśl:
Trudno uznać, by w tym artykule zostały uzasadnione jakiekolwiek tezy za wyjątkiem jednej. Przedstawiono jedynie solidne argumenty za tym, że Fusaro się myli. Podobnych argumentów ostatnio używałem wobec Twojej tezy, że żydowscy kupcy z Niderlandów odpowiadali za obalenie Karola I w Anglii. Mój argument polegał na tym, że kupcy z kontynentu wiele stracili na protekcjonistycznej polityce handlowej w czasach rządów parlamentu i Cromwella, która była natomiast całkowicie zgodna z interesem rodzimej warstwy kupieckiej. Wobec tego Żydzi z Niderlandów nie mieli dobrych motywów, by doprowadzać do upadku monarchii w Anglii. Jak sam więc widzisz, Twoje teorie spiskowe w swojej warstwie logicznej bardzo przypominają krytykowane w artykule teorie Fusaro.

Mógłbym wyjaśnić, na czym polegało to przekonanie katolickiego establishmentu o istnieniu spisku wymierzonego w Kościół w XVIII i XIX wieku. Było ono w jakiejś mierze uzasadnione, ale przypisywanie mu diabolicznego charakteru w świetle znanych faktów jest niepoważne. Chyba, że diaboliczny charakter pojmuje się symbolicznie – wtedy rozumiem, ale uważam, że to może niektórych np. Ciebie wprowadzać w błąd i z tego powodu powinno się tego unikać.
arek1357 pisze: 24 lis 2020, o 09:27 Dodano po 52 minutach 50 sekundach:
Slup nie pasuje ci awatar z tym pajacem...

Dodano po 25 sekundach:
Weź spoważnij
Dlaczego obrażasz innych katolików? Bednarek zrobił więcej poprzez swoją twórczość artystyczną dla szerzenia wiary katolickiej niż Ty. Wielokrotnie dawał też swojej wierze.
ODPOWIEDZ