Ale ja się za Tobą stęskniłam. Może i jesteś prostakiem, ale z matematyków tutaj zgromadzonych, których znam, jesteś dla mnie najmilszy i mnie doceniasz. No i jesteś śmieszny. Slup i Premislav nie umieją tak dobrze zabawiać.
Widzisz, Slup lubi się bawić poprzez mówienie dziwnych rzeczy i kazanie Premislavowi zaprzeczać. Nie znaczy to, że Slup jest lewakiem, przynajmniej mam taką nadzieję.
Więc dochodzimy do wniosku, że i lewica jest zła społecznie i religia jest zła społecznie, koniec dyskusji. Przy czym nie jestem prawakiem, nie identyfikuję się z żadną ze stron.Premislav pisze: ↑14 wrz 2020, o 22:52To się trochę rozmyło (jak zazwyczaj), ale zaczęło się od mojego zarzutu w stronę zorganizowanych religii, który z grubsza wygląda tak, że starają się one narzucać społeczeństwu swoją wizję moralności, a ponadto zwalniają zazwyczaj wiernych z obowiązku myślenia o problemach etycznych (no niby nie do końca, bo każde przepisy mają jeszcze pewien margines interpretacji). Slup punktował, że to mało konkretny zarzut, bo taki sam można wysunąć np. w stronę szeroko pojętej postępowej lewicy. No i tak sobie ględzimy.Niepokonana pisze:A o czym panowie dyskutują?
Przepraszam, będę mówić do Ciebie per "wyrostku". Przypomniało mi się, jak byłam nowym użytkownikiem i myślałam, że masz 54 lata. XD Eh, rok życia zmarnowany na tym forum.
Nie tylko dzieci, nastolatkowie też nie.Premislav pisze: ↑14 wrz 2020, o 22:52Gdyby decyzja miała się opierać tylko na przesłankach zdrowotnych/epidemiologicznych, to należałoby ją uznać za kuriozalną. Liczba zachorowań nie spadła w stosunku do czasu, gdy obowiązywało nauczanie zdalne, a domniemanie, że dzieci będą przestrzegać środków ostrożności, to wolne żarty, tudzież pobożne życzenie. Natomiast zapewne można by to racjonalizować, zwracając uwagę na szkody wynikające z braku socjalizacji w gronie rówieśników, czy z tego, że nie wszystkie dzieci miały komfortowe warunki do uczestnictwa w nauczaniu zdalnym, i utylitarystycznie uznać, że ewentualne osoby starsze i inne podatne, które przez to zostaną zarażone i umrą, zostały wliczone w koszta. Nie mówię, że jestem za takim spojrzeniem. No ale to tyle, bo się nie znam.Niepokonana pisze:Popieracie ponowne otwarcie szkół?
Nie sądzę, że pandemia jest problemem nagłym, te wszystkie nieścisłości były obecne od wielu lat.