Fragment wywiadu Sroczyńskiego z Radosławem Sikorskim:
To jaka jest odpowiedź współczesnego liberała na ten problem?
Wie pan jaka? Wszyscy żyjemy od 12 lat w sztucznej rzeczywistości gospodarczej, którą wykreowała walka z kryzysem finansowym. I teraz przez koszty COVID-19 to będzie jeszcze na turbodoładowaniu. Wszystko, o czym mówimy, byłoby inne, gdybyśmy mieli normalne rynkowe stopy procentowe, bo zerowe stopy utrzymywane przez banki centralne spowodowały, że ci, którzy kiedyś mieli jakąś nieruchomość w Londynie czy Paryżu, dzisiaj są multimilionerami. A ci, którzy żyją z pracy, relatywnie się cofnęli. Te góry pieniędzy - tanich kredytów - pompują głównie bogatych, bo oni z tego najmocniej korzystają. I tu jest to zafałszowanie Piketty’ego, on za słabo uwzględnia, że nierówności częściowo wynikają z polityki banków centralnych, które dosypują coraz więcej płynności do systemu finansowego, co ma kolosalny skutek uboczny w postaci wzrostu cen aktywów: nieruchomości i akcji. Bogaci, którzy mają tych aktywów najwięcej, stają się jeszcze bogatsi. Tu tkwi problem.
W dużej mierze się z tym zgadzam. Sikorski nie bierze tylko pod uwagę tego, że beneficjentami tej
nowoczesnej polityki ekonomicznej są również ludzie biedniejsi, którzy korzystają z pomocy socjalnej, oraz wszyscy Ci, którzy korzystają z niskich kosztów spłaty kredytu. Traci na niej natomiast ta część klasy średniej, która nie ma ochoty się zadłużać po to, by inwestować w nieruchomości, i nie zna się na inwestycjach w aktywa finansowe. Piketty, partia Razem i Kaczyński to jednak dobryye bol'sheviki. Zawsze mają Marksa w swych sercach.
Podaję na wypadek, gdyby ktoś chciał poznać całość wywiadu.
Oświadczenie KUL-u:
W związku z wypowiedzią dra hab. Przemysława Czarnka, dotyczącą równości między ludźmi, uprzejmie informuję, że nie była ona związana z jego działalnością akademicką i w żaden sposób nie może być utożsamiana ze stanowiskiem uczelni. Władze KUL nie komentują wypowiedzi politycznych, jednak z uwagi na jej treść stanowczo podkreślają, że nie podzielają powyższego stanowiska i nie utożsamiają się z nim
[...]
Z uwagi na fakt, że otrzymaliśmy wnioski formalne dotyczące przywoływanej wypowiedzi dra hab. Przemysława Czarnka, Rektor KUL skierował je do rzecznika dyscyplinarnego.