Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
- Niepokonana
- Użytkownik
- Posty: 1548
- Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 337 razy
- Pomógł: 20 razy
- Slup
- Użytkownik
- Posty: 794
- Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 23 razy
- Pomógł: 156 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
Jaką metaforę? Przecież nie robiłem żadnych porównań. Ja tylko chcę kartę sieciową kupić, ale widzę, że Ty jesteś niemiła i mnie nienawidzisz.
- Niepokonana
- Użytkownik
- Posty: 1548
- Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 337 razy
- Pomógł: 20 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
Nie jestem niemiła, ale nie chcę, żebyś miał dostęp do internetu. Zaraz pęknę ze śmiechu, patrząc na twój beznadziejny internet, który ci się laguje.
- arek1357
- Użytkownik
- Posty: 5748
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: blisko
- Podziękował: 131 razy
- Pomógł: 526 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
Nie mam za dobrego zdania o tych użytkownikach , którzy jak zadają jakiś problem, odpowiada się im pod problemem a oni ani be ani meeeeeee...masz za dobre zdanie o użytkownikach tego forum...
Nie mówie, że zawsze muszą dawać łapki, ale można nawet zjechać mocno tego co to napisał, można go zwyzywać nawet ale najgorsze świństwo to nabrać wody w paszczę i nie odpowiadać...Jeszcze jak to jakiś żółtodziób to jeszcze ale jeżeli są to starzy bywalcy, goście specjalni lub inni to znaczy , że mamy patologię ...Kiedyś dla tych wszystkich co nie odpowiadają na posty przeprowadzę lekcję online, już nie o świniach tak jak niedawno zrobiłem tylko:
"Dla Świń i Knurów"
Z katolickim pozdrowieniem dla tych co nie mogą ...
To że ktoś jest matematykiem nie znaczy, że nie jest świnią...
dzięki Bogu, że nie należę do tej wysokiej kasty nadętych bubków i naciągniętych żyraf co patrzą w górę...
Dodano po 4 minutach 58 sekundach:
Twoje wpadanie w niekontrolowany śmiech jest chorobą , którą trzeba leczyć , śmiejesz się w najmniej odpowiednich chwilach jest to spowodowane jakąś nerwicą natręctw i zaburzeniami...Zaraz pęknę ze śmiechu
- Premislav
- Użytkownik
- Posty: 15687
- Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 196 razy
- Pomógł: 5221 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
Chyba żyrafy własnie nie patrzą w górę, ponieważ gałęzie, którymi się żywią, są akurat na wysokości, której sięgają ich szyje. Jednak mogę się mylić, nigdy nie byłem dobry z biologii. Jeśli chodzi o sens tego porównania, również nie widzę tu patrzenia w górę, prędzej z góry (domyślnie – na innych).
- Niepokonana
- Użytkownik
- Posty: 1548
- Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 337 razy
- Pomógł: 20 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
Arek, jesteś nadal śmieszniejszy niż Slup, a on starał się bardziej. Już ci mówiłam, że jestem bardzo normalna (tj. zdrowa psychicznie) w przeciwieństwie do ciebie. Nadal się gniewam za wyzwanie mnie od świń.
Przemek, weź się przydaj. Arek już się wziął za rozwalanie religii, języka polskiego, matematyki i teraz wziął się za niszczenie psychiatrii. Użyj tych swoich argumentów i logicznego myślenia.
Przemek, weź się przydaj. Arek już się wziął za rozwalanie religii, języka polskiego, matematyki i teraz wziął się za niszczenie psychiatrii. Użyj tych swoich argumentów i logicznego myślenia.
- Niepokonana
- Użytkownik
- Posty: 1548
- Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 337 razy
- Pomógł: 20 razy
- arek1357
- Użytkownik
- Posty: 5748
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: blisko
- Podziękował: 131 razy
- Pomógł: 526 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
I tak dokopię, że się im światopogląd wyprostuje...
Może zła nie jest ale ci wolontariusze matematyczni są źli...Od kiedy matematyka jest zła?
- Janusz Tracz
- Użytkownik
- Posty: 4069
- Rejestracja: 13 sie 2016, o 15:01
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: hrubielowo
- Podziękował: 80 razy
- Pomógł: 1393 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
Aha czyli Arekowi nie wolni Cię przezywać ale Tobie insynuować jego chorobę już wolno?Niepokonana pisze:już ci mówiłam, że jestem bardzo normalna (tj. zdrowa psychicznie) w przeciwieństwie do ciebie. Nadal się gniewam za wyzwanie mnie od świń.
- arek1357
- Użytkownik
- Posty: 5748
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: blisko
- Podziękował: 131 razy
- Pomógł: 526 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
No właśnie dobrze zauważyłeś Niepokonana rośnie tu na pseudogwiazdę i celebrytkę...bez większego znaczenia...
- Niepokonana
- Użytkownik
- Posty: 1548
- Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 337 razy
- Pomógł: 20 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
Dzięki za wytknięcie mi hipokryzji. No dobrze, tak naprawdę to się nie gniewam na arka, przepraszam, że byłam dla niego niemiła. A dlaczego Pan użył czasownika "insynuować"?
Arek, weź się zastanów, jak mam być gwiazdą, skoro ignorują moje pytania? Jesteś zaiste bardzo śmieszny.
Arek, weź się zastanów, jak mam być gwiazdą, skoro ignorują moje pytania? Jesteś zaiste bardzo śmieszny.
- Janusz Tracz
- Użytkownik
- Posty: 4069
- Rejestracja: 13 sie 2016, o 15:01
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: hrubielowo
- Podziękował: 80 razy
- Pomógł: 1393 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
A jakiego miałem użyć? Jesteś lekarzem Arka żeby stawiać diagnozy?Niepokonana pisze:A dlaczego Pan użył czasownika "insynuować"?
- Niepokonana
- Użytkownik
- Posty: 1548
- Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 337 razy
- Pomógł: 20 razy
Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat
Teraz to Pan jest zabawny.
Arek mnie już dawno zdiagnozował, a lekarzem nie jest.
Ja mówię, że arek niszczy matematykę, a on mówi, że zniszczy wszystko co złe, czyli uważa, że matematyka jest zła. To jest co najmniej śmieszne, a co najwyżej zaburzone.
Arek mnie już dawno zdiagnozował, a lekarzem nie jest.
Ja mówię, że arek niszczy matematykę, a on mówi, że zniszczy wszystko co złe, czyli uważa, że matematyka jest zła. To jest co najmniej śmieszne, a co najwyżej zaburzone.