Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5703
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 129 razy
Pomógł: 524 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

to że nikt nie wyłapał tych błędów przed emisją
Bo nikt ich nie zauważył...
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15685
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 195 razy
Pomógł: 5219 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Ech, z dużym lagiem odpowiadam…
Robotnik-Metis pisze:Uważam że potrzeby kulturowe i duchowe człowieka nie pojawiają się dopiero gdy zaspokoi on te niższe (że miałby następować "pyk" i wejście na wyższy poziom potrzeb?). Istnieją silnie i równocześnie z potrzebą zaspokojenia głodu. Nie można funkcjonować normalnie bez zrealizowania potrzeb duchowych, kulturowych, intelektualny. Tyle że jak nie zjem ziemniaka do będę się degradował fizycznie, a jak nie zrealizuje tak zwanych potrzeb wyższych to będę się degradował psychicznie, intelektualnie, duchowo. (czasem również fizycznie np poprzez samobójstwo lub autoagresję) Pierwszy z brzegu przykład: Prosze zobaczyć na wspaniałe obrazy (sic!) naskalne z Lascaux ludzi z paleolitu. Powstały w prymitywnych warunkach socjalnych. Zafiksowanie ludzi na podstawowe dobra materialne i wybijanie z głowy tamtych rzekomych "zachcianek" kulturowych to jest jakaś strategia zarządcy niewolników który chce utrzymywać ich w statusie niewolnika poprzez podtrzymywanie w nich strachu o własny "konkret". Nadmierne zafiksowanie i strach o podtrzymywanie życia biologicznego często jest podstawą pozostawania niewolnikiem.
Może u Ciebie istnieją potrzeby duchowe czy kulturowe, u pana Zenka spod budki z piwem już w mniejszym stopniu. Dlaczego pan Zenek, zarabiający 2000 na rękę, ma płacić za Twoje potrzeby kulturowe? Natomiast potrzeby fizyczne istnieją u każdego i w przeciwieństwie do duchowych, ich realizacja jest konieczna do życia.
Trochę też tworzysz chochoła, ponieważ nigdzie nie twierdziłem, że potrzeby kulturowe pojawiają się dopiero po zaspokojeniu potrzeb niższego rzędu. Zresztą mam mocno krytyczne podejście do hipotezy Maslowa, którą niektórzy uznają za prawdę objawioną. Na pierwszym semestrze studiów w ogóle, w żadnej formie nie realizowałem potrzeb seksualnych, które są u niego wśród tych niższego rzędu, ponieważ obawiałem się, że jestem uzależniony od pewnego rodzaju przyjemności. Nie wpłynęło to jakoś negatywnie na moje możliwości umysłowe (tak samo przeciętne, jak wcześniej i później) ani na zainteresowanie moją kochaną literaturą. Natomiast parę lat wcześniej przy praktycznie głodówce szpitalnej (nie mogłem jeść przez parę dni) przeczytałem tomik Herberta i trzy książki, jakoś brak pożywienia nie odrywał mnie od takich rzeczy. Oczywiście to tylko tzw. argument anegdotyczny, ale wystarcza, żebym z pewnym powątpiewaniem odnosił się do piramidy Maslowa.
Ja mam właśnie podejście przeciwne do dozorcy niewolników: staram się szukać oszczędności w budżecie, by dawać ludziom jak największą wolność czynienia tego, co chcą, ze swoimi pieniędzmi. Nikomu nie chcę niczego wybijać z głowy, tylko po prostu uważam, że jeśli coś nie jest niezbędne do przeżycia, to nie mam żadnej powinności moralnej, by uczestniczyć w zapewnieniu tego komukolwiek. Co nie znaczy, że tak nie uczynię (zdarzyło mi się wesprzeć niewielkimi kwotami SEM).
Jeśli już cokolwiek w stylu potrzeb kulturowych, to widziałbym zapewnienie każdemu dostępu do internetu, a także telefonu (bez telefonu zwykle nie można nawet pracy znaleźć). Tyle że raczej nie w tym sensie, iż każdy dostaje od państwa darmowy internet i darmowy telefon, tylko że osoba, której na to nie stać (stwarza to problem ukrywania dochodów/pracy na czarno, ale przyjmijmy, że to mniejsze zło) może takowe otrzymać. Z internetem masz od razu setki książek w różnych formatach, filmów, podcastów, fora tematyczne.

Dodano po 3 minutach 30 sekundach:
Ale ja jestem głuchy. :D W

Kod: Zaznacz cały

https://www.youtube.com/watch?v=JI1_vCYQSJQ
utworze słyszałem „nie chcę skończyć jak Bonnie i Clyde". xDDD W ogóle jestem mistrzem w kategorii misheard llyrics.
Awatar użytkownika
Niepokonana
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1546
Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 335 razy
Pomógł: 20 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Niepokonana »

Lol, zrobiłam sobie przerwę od offtopicu i tyle rzeczy się wydarzyło.


Bezbożny Slup stwierdził, że mam problemy z matematyką. Slup się nie zna.
Arek próbował mnie nawrócić. Areczku kochany, ale ja już mam zarezerwowany kawałek miejsca w Piekle.
Areczek nadal nie rozumie, że Boga nie ma.
Pan doktor martwił się, że przez Arka nie zdam z polskiego i uduszę się ze śmiechu, szczerze mówiąc, to się nie dziwię. Panie doktorze, w dzisiejszych czasach matura z polskiego to sama literatura, niestety. Ale mam książkę, w której są opisane zasady języka polskiego, także wiem, że arek się na języku polskim nie zna.
Ja bardzo lubię, jak arek się wypowiada, bo arek jest śmieszny.
Jan Kraszewski
Administrator
Administrator
Posty: 34123
Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 3 razy
Pomógł: 5192 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Jan Kraszewski »

Niepokonana pisze: 5 kwie 2020, o 13:20także wiem, że arek się na języku polskim nie zna.
Zawsze jeszcze istnieje możliwość, że to język polski nie zna się na arku...

JK
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15685
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 195 razy
Pomógł: 5219 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Niezdanie matury z polskiego, jeśli umiesz pisać i parę książek w życiu przeczytałaś jest praktycznie niemożliwe (wiem, że tam żartowałaś, ale mnie wkurza, jak ludzie się stresują tą najłatwiejszą maturą, więc postanowiłem to napisać tak czy inaczej). Oczywiście to zdanie jest formalnie niepoprawne, ale tutaj:

Kod: Zaznacz cały

https://www.youtube.com/watch?v=3WYHtQprLaA

iDubbbz z rigczem wytłumaczył (około piątej-szóstej minuty), dlaczego tak właśnie należy mówić, ponieważ w przeciwnym razie tworzy się fałszywą intuicję co do szansy takiego zdarzenia (i sranie się o niezdanie w efekcie się nasila).
Awatar użytkownika
Niepokonana
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1546
Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 335 razy
Pomógł: 20 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Niepokonana »

Pan doktor też jest zabawny.
Ależ jest możliwe, jak ktoś mi da tekst ze słowem kluczowym, które znają tylko wybitni profesorowie i to jeszcze nie wszyscy, to mogę nie zdać. No bo ja uważam, że to jest głupie. Uczymy się archaicznej literatury, a nie uczymy się współczesnego języka polskiego. I potem widzę ludzi, którzy mają wykształcenie średnie bądź wyższe, a mówią tak jak arek albo gorzej.
Dlatego ja jestem nietolerancyjna względem humanistów. Oni uważają, że to bardzo dobrze, że ktoś oblewa maturę z polskiego, bo jak to możliwe, że ktoś nie pasjonuje się życiem Mickiewicza? Uważam, że Mickiewicz świetnie pisał, ale lekcje polskiego zabijają całą przyjemność.

Dodano po 2 minutach 5 sekundach:
Całe szczęście są jeszcze normalni humaniści.
Awatar użytkownika
kerajs
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 8570
Rejestracja: 17 maja 2013, o 10:23
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 306 razy
Pomógł: 3347 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: kerajs »

Niepokonana pisze: 5 kwie 2020, o 13:20 Ale mam książkę, w której są opisane zasady języka polskiego, także wiem, że arek się na języku polskim nie zna.
Wiesz także? A jakże!

PS
Odczepiam się.
Awatar użytkownika
Niepokonana
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1546
Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 335 razy
Pomógł: 20 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Niepokonana »

O nie, zrobiłam błąd, muszę go poprawić. Nadal nie wiem, czemu mnie się Pan uczepił.

Dodano po 4 minutach 50 sekundach:
A może Pan się mnie nie uczepił, tylko tak mi się wydaje?
a4karo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22171
Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 38 razy
Pomógł: 3748 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: a4karo »

@Niepokonana
A ilu to humanistów w życiu spotkałaś?
Awatar użytkownika
Niepokonana
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1546
Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 335 razy
Pomógł: 20 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Niepokonana »

Kilku, więc mogę się mylić.

Dodano po 26 sekundach:
Ale to ciekawe, czy istnieją statystyki dotyczące humanistów i ich poglądów.
Awatar użytkownika
kerajs
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 8570
Rejestracja: 17 maja 2013, o 10:23
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 306 razy
Pomógł: 3347 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: kerajs »

@Niepokonana
Ukryta treść:    
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15685
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 195 razy
Pomógł: 5219 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Niepokonana pisze:Ależ jest możliwe, jak ktoś mi da tekst ze słowem kluczowym, które znają tylko wybitni profesorowie i to jeszcze nie wszyscy, to mogę nie zdać.
Nawet jak będzie kilka takich słów, to przecież ocena matury nie polega na tym, że jedna rzecz źle i lecisz.

Gimbohumanista studiuje kierunek humanistyczny i uważa, że każdy powinien znać Mickiewicza, a jak go spytasz, kto to Marlowe, to pomyśli o detektywie z (bardzo dobrych skądinąd, nie przeczę) powieści kryminalnych Raymonda Chandlera. A prawdziwy humanista zwykle i tak idzie na studia ścisłe, jak ja. :P

Dodano po 4 minutach 42 sekundach:
Najwięcej prawdziwych humanistów jest na kierunkach w pewnej mierze interdyscyplinarnych, jak filozofia czy psychologia. Natomiast mam dramatycznie złe zdanie o absolwentach filologii polskiej, choć po prawdzie nie poznałem więcej niż kilkudziesięciu, więc to może być bardzo niemiarodajna opinia.
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 778
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 155 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

Premislav pisze: 5 kwie 2020, o 14:24 Najwięcej prawdziwych humanistów jest na kierunkach w pewnej mierze interdyscyplinarnych, jak filozofia czy psychologia. Natomiast mam dramatycznie złe zdanie o absolwentach filologii polskiej, choć po prawdzie nie poznałem więcej niż kilkudziesięciu, więc to może być bardzo niemiarodajna opinia.
To ciekawe, bo ja mam właśnie całkiem dobre zdanie. Dlaczego masz tak uważasz? Studenci filologii polskiej dzielą się na dwie specjalizację: językoznawczą i literaturoznawczą. Ta pierwsza grupa jest bardziej logiczna i analityczna. Może miałeś więcej do czynienia z tymi od literaturoznawstwa?

Mam natomiast złe zdanie na temat dużej części psychologów. Zresztą tak samo jak wspominany przez Ciebie Witkowski.
Awatar użytkownika
Niepokonana
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1546
Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 335 razy
Pomógł: 20 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Niepokonana »

Ano Przemku właśnie to różnie bywa z maturą ustną.

Slup masz wyjątkowo rację, psychologowie są często beznadziejni, bo się nie znają i nie myślą logicznie. W dużym skrócie.

Nie no, po prostu mnie denerwuje, jak ktoś na mnie wrzeszczy "Niepokonana, jak możesz tego dzieła nie znać, ty głupia jesteś", a sam nie rozumie matematyki na poziomie piątej klasy szkoły podstawowej. Ale może mam po prostu pecha do ludzi i humaniści tak nie mają.
a4karo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22171
Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 38 razy
Pomógł: 3748 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: a4karo »

Niepokonana pisze: 5 kwie 2020, o 14:16 Kilku, więc mogę się mylić.

I na takiej podstawie piszesz
Dlatego ja jestem nietolerancyjna względem humanistów
.

???
ODPOWIEDZ