Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 795
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 156 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

iksinski pisze: 11 mar 2020, o 11:28 Ja to mam zawsze problem, że wszyscy się na mnie obrażają, ale taka już moja niepokorna natura. A drugi mój problem to to, że wszyscy mnie mają za mniej rozgarniętego. I Premislaw i wyższe szychy, a ja próbuję im udowodnić, że jest inaczej, ale oni dalej trwają w swoim uporze. I co ja mam zrobić Slup? Powiedz mi. I to nie był żaden sarkazm ale mój poważny problem, który jest poważniejszy od hipotezy continuum.
Odpowiem poważnie i szczerze zakładając, że to faktycznie nie jest sarkazm.

Nie uważam, że jesteś ode mnie głupszy lub mniej rozgarnięty. Nie jestem też żadną wyższą szychą. Uważam, że jestem w miarę inteligentny, ale jestem daleki od tego, by przeceniać się w tej kwestii. Tzn. kiedyś miałem taką tendencję, ale życie to zweryfikowało i bardzo dobrze.

Uważam natomiast, że mam większą wiedzę niż Ty, co zresztą wynika z wielu czynników, które nie mają związku z różnicą w naszym potencjale intelektualnym. Po prostu skończyłem studia, napisałem i opublikowałem jakieś prace, mam jakieś osiągnięcia (niezbyt wielkie) i włożyłem bardzo dużo wysiłku, by móc być na bieżąco z niektórymi w miarę współczesnymi osiągnięciami w matematyce i w filozofii analitycznej.

Nie widzę natomiast przeszkód intelektualnych, żebyś Ty mógł osiągnąć podobny lub wyższy poziom, o ile włożysz w to dużo wysiłku. Na pewno pomogłaby Ci w tym pokorniejsza postawa. Od innych ludzi można się dużo dowiedzieć, gdy zechce się ich słuchać.

Jeśli natomiast chcesz, by ludzie byli do Ciebie przyjaźnie nastawieni, to powinieneś przestać usilnie próbować dowodzić im, że są mniej rozgarnięci. Nie ma tu znaczenia fakt, czy faktycznie jesteś bardziej rozgarnięty czy nie. To jest warunek konieczny. Ludzie nie lubią osób przemądrzałych. Poza tym świadome próby manifestowania własnej wyższości są zawsze niskie i żałosne. Widzę to zarówno w sobie jak i w innych. To jest naprawdę żałosne.

Jeśli przyjmiesz pokorniejszą postawę i będziesz w stanie komuś coś wyjaśnić lub Twoje wypowiedzi będą miały duża wartość merytoryczną, to ludzie to docenią i zaczniesz się cieszyć dużym uznaniem.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5750
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 132 razy
Pomógł: 526 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Diabłu nikt nie odbiera ani inteligencji ani nawet swoistej logiki, nawet diabłu nie można odbierać tego ,że mówi rzeczy prawdziwe...

To zdanie powyższe , które napisałem o diable , można powiedzieć o Slupie , całkowicie pasuje...

Ale kierunek w którym to zmierza jest ogólnie zły i tak działa Slup...
iksinski
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 183
Rejestracja: 14 lut 2015, o 14:32
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: slask

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: iksinski »

[Natomiast rozsiewając memy sprawa jest prosta , idiotyczne wypowiedzi są szybko powielane i kopiowane , wiec tych idiotyzmów przybywa w sposób wykładniczy..., Więc nie bardzo się zgadzam, że rozsiewanie genów i memów to bardzo podobne, widzę kolosalne różnice...
Ale Dawkins nie widzi i co zrobić. Dobro gatunku jest według niego nieważne, liczy się tylko interes pojedynczego genu. A my jesteśmy maszynami przetrwania, które te geny noszą i przekazują dalej. Oczywiście nie przekaże się cech osobniczych ,bo to się wszystko miesza jak w bigosie i nigdy nie wiadomo co z tego wyjdzie. I tu masz rację, że memy replikują się 1 do 1. A w genach nigdy nic nie wiadomo.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5750
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 132 razy
Pomógł: 526 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Dodam, że powyższa wypowiedź Slupa jest bardzo mądra i mi się podoba, co jednak nie zmienia mojego zdania na temat jego pochodzenia...
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 795
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 156 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

arek1357 pisze: 11 mar 2020, o 12:39 Ma czasem taki kaprys, ze mną też próbował rozmawiać robiąc ze mnie heretyka,(co mu się nie udało) bo nie do końca wiedział czym jest credo wiary w katolicyźmie więc raczej zrezygnował...(I słusznie)...
Mam zamiar wrócić do tej dyskusji, bo wcześniej byłem zajęty dyskusją z Iksińskim.

Konkluzywnie udowodniłem, że jesteś heretykiem. Nie rozumiem, dlaczego zakładasz, że nie wiem, co to Credo. Wiem natomiast, że katolik powinien pisać je z wielkiej litery.
Ostatnio zmieniony 11 mar 2020, o 12:49 przez Slup, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5750
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 132 razy
Pomógł: 526 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Wychwyciłem pewną zależność a właściwie jej brak między genotypem Slupa a genotypem jego dwójki dzieci:

Otóż Slup co pisze:
Uważam, że jestem w miarę inteligentny
A co pisał o swoich dzieciach, "że za bardzo inteligentne nie są"

Więc mamy potwierdzenie mojej tezy,że jednak geny w takiej a nie innej formie się nie powielaja...
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 795
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 156 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

Dziś jednak nie mam już ochoty na pisaninę tutaj.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5750
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 132 razy
Pomógł: 526 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Wiem natomiast, że katolik powinien pisać je z wielkiej litery.
Mam prawo do błędów jestem dyslektykiem...

Twoja wiedza na temat Creda raczej jak widać nie ma tu znaczenia bo skoro wiesz a jednak nie stosujesz tego w praktyce, wiara w potomstwo demonów nie należy do naszego ( w sensie mojego a nie Twojego raczej) Creda...
iksinski
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 183
Rejestracja: 14 lut 2015, o 14:32
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: slask

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: iksinski »

A ja jestem ciekaw czy swoją buntowniczą postawę mogę przekazać w genach i tylko w genach. Czy może jednak moje buntownicze skłonności nie będą miały wpływu na mój przyszły gen.

Dodano po 1 godzinie 19 minutach 40 sekundach:
Slup pisze: 11 mar 2020, o 12:42 Jeśli natomiast chcesz, by ludzie byli do Ciebie przyjaźnie nastawieni, to powinieneś przestać usilnie próbować dowodzić im, że są mniej rozgarnięci. Nie ma tu znaczenia fakt, czy faktycznie jesteś bardziej rozgarnięty czy nie. To jest warunek konieczny. Ludzie nie lubią osób przemądrzałych. Poza tym świadome próby manifestowania własnej wyższości są zawsze niskie i żałosne. Widzę to zarówno w sobie jak i w innych. To jest naprawdę żałosne.
Nie zgadzam się. Ja stosuję zawsze zasadę wet za wet i jestem w tym całkiem racjonalny, bo taka strategia jest optymalna. Daje najlepsze rezultaty. Czasem oglądam teleturniej 1 z dziesięciu i niektórzy w drugim etapie tego programu na skierowane do nich pytanie odsyłają je do adwesarza. To zniechęca innych do zadawania pytań i jest większa szansa, że przejdą do następnego etapu, do trójki zwycięsców. Tak działa wszystko.
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5750
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 132 razy
Pomógł: 526 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Aksjomat o istnieniu zbioru pustego jest pewnym przekłamaniem rzeczywistości aż dziwne, że nikt się nad tym nigdy nie zastanowił...

Aksjomat ten pachnie mocno szkołą grecką,(świat z niczego z chaosu...) jaką już nieważne ponieważ zakłada , że coś powstaje z niczego , jest to główny grzech naszego rozumienia prawdy...
O ileż lepsze są słowa Św. Jana: " Na początku było słowo..." I ja myślę, żeby ten fałszywy kasjomat (fałszywy na gruncie boskiego egzystencjonalizmu)
zastąpić słowami Jana...

I w tym momencie nie żartuję mówię całkiem serio. Aksjomat ten należy do ojca wszelkiego kłamstawa...
Jan Kraszewski
Administrator
Administrator
Posty: 34487
Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 4 razy
Pomógł: 5220 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Jan Kraszewski »

arek1357 pisze: 11 mar 2020, o 15:32Aksjomat ten pachnie mocno szkołą grecką,(świat z niczego z chaosu...) jaką już nieważne ponieważ zakłada , że coś powstaje z niczego , jest to główny grzech naszego rozumienia prawdy...
Popełniasz typowy błąd osób nierozumiejących, czym jest zbiór pusty. Zbiór pusty to nie jest "nic".
arek1357 pisze: 11 mar 2020, o 15:32I w tym momencie nie żartuję mówię całkiem serio. Aksjomat ten należy do ojca wszelkiego kłamstawa...
A mówiłem, żebyś nie pisał postów z imprez...

JK
Jakub Gurak
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1423
Rejestracja: 20 lip 2012, o 21:19
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 68 razy
Pomógł: 84 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Jakub Gurak »

A ja tam wierzę, że istnieje zbiór pusty. :mrgreen: Co więcej, myślę że każdy się ze mną by zgodził, tylko nie jest tego świadomy w tym momencie. Bo myślę, że każdy doświadczył zdarzenia tego typu, że coś mu się wydawało ważne, a nie rozumiał tak naprawdę dlaczego. Albo coś go stresowało, a nie rozumiał co właściwie . Albo coś go zmusiło do pewnego zachowania, a nie rozumiał co...

I to coś to nie jest nic- to zbiór pusty. A problem nie jest pusty- bo przecież powstał, więc jako całość nie jest pusty- potwierdza zresztą to matamatyka:

\(\displaystyle{ \left\{ \emptyset \right\} \neq\emptyset,}\) bo \(\displaystyle{ \emptyset \in \left\{ \emptyset\right\}. }\)

Jak wyjaśniłem, sprawdza się to też w życiu. :mrgreen:

Choć może niestety...
Dreamer357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 286
Rejestracja: 18 lip 2010, o 08:27
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nowogrodziec
Podziękował: 1 raz

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Dreamer357 »

Bo to jest tak, przechodziłeś ospę to nie masz odporności na konara wirusa, a nie dzieci.
Wystarczy znaleźć starą osobę z naturalną odpornością na ospę, i mamy przeciwciała na korona wirusa.
Takie przeciwciała, to nie niebezpieczna szczepionka, ale bezpieczne leki, ale to już trzeba znaleźć kogoś kto nie był szczepiony na ospę, a nie zachorował.
iksinski
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 183
Rejestracja: 14 lut 2015, o 14:32
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: slask

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: iksinski »

Tak jak mówiłem wcześniej tylko prof. Jan Kraszewski zrozumiał o co mi chodzi.

Dodano po 48 minutach 32 sekundach:

Napisałem do Slupa też wyjaśnienie i powinniśmy rozpocząć eksperyment wzorowany na grze 1 z dziesięciu.
Awatar użytkownika
Niepokonana
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1548
Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 337 razy
Pomógł: 20 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Niepokonana »

Ale dlaczego podlizujesz się panu doktorowi, zawyżając jego tytuł naukowy? No chyba, że ja coś pomyliłam, ale chyba nie. Podlizywanie się jest tylko do gimnazjum, na studiach już nie obowiązuje.

Zamknęli szkoły, co oznacza dwa tygodnie wolnego, co oznacza mniej lekcji matematyki, ale to nie oznacza, że nie będę zadawać pytań. Mam parę pytań niezwiązanych z moim szkolnym materiałem, które w końcu muszę zadać.
No i pouczę się historii (to się nazywa "hisp", ale mówię po prostu historia) i fizyki. Jak będzie dobrze, to dostanę trzy z historii i fizyki. Może nawet 4. Jestem generalnie nastawiona optymistycznie, tylko boję się, że sklepy zostaną zamknięte lub bez dostaw.
A Wy co myślicie? Źle czy dobrze, że pozamykano szkoły?
ODPOWIEDZ