Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

[kmarciniak1]

Nie wierzę, że zamachy na WTC wynikały z wiary zamachowców w czekające na nich w niebie dziewice. To bardzo prymitywne wyjaśnienie. Zamachowcy nie byli prostakami, idiotami czy fanatykami. Moim zdaniem kierowała nimi (w dużej mierze zasłużona) nienawiść do USA i świata zachodniego, który ma ich kulturę w głębokiej pogardzie, czego przejawem jest na przykład ta historyjka o dziewicach.

Moim zdaniem nienawiść do świata zachodniego współistnieje z religią islamską a nawet jest to sprzężone.
No ale ogólnie to są tutaj dwie sprawy. Pierwsza to to że rzeczywiście imperialistyczne zapędy USA są z moralnego punktu widzenia nie do obrony. Druga jest taka, że kultura islamska jest *obiektywnie* gorsza od kultury zachodniej(mówię to serio, uważam, że relatywizm kulturowy to można przyjąć gdy porównujemy Polskę z Japonią)
Ale gdy mówimy o kulturze islamskiej, w której zgwałcona kobieta może być skazana na śmierć za cudzołóstwo albo Salman Rushdie za napisanie "Szatańskich wersetów" dostaje fatwę skazującą na śmierć, a jeden z tłumaczy tej książki zostaje zamordowany. No to fakt, że Zachód ma kulturę islamską w głębokiej pogardzie jest uzasadnione. Nie wiem na jakiej płaszczyźnie uważasz kulturę islamską za cenną.

[Slup]

Nie wiem na jakiej płaszczyźnie uważasz kulturę islamską za cenną.

A uważam tak?

Cenię sufizm. Poza tym nie znam za bardzo kultury islamskiej - podobnie zresztą jak większość przedstawicieli zachodniej cywilizacji, co nie przeszkadza im nią gardzić i ją ośmieszać.

Zwróć też uwagę, że jednym z bardziej zamordystycznych państw islamskich jest Arabia Saudyjska, która jest sojusznikiem USA. Inny sojusznik USA, jakim jest Izrael, regularnie łamie prawa człowieka, morduje ludzi, odcina ich od podstawowych zasobów, przesiedla itd. Natomiast w Syrii, którą rządził świecki, wykształcony na zachodzie Asad, uwielbiany przez elity liberalne Obama wywołał rzekomo w imię demokracji i wolności wojnę domową. Mnie osobiście to by bardzo rozwścieczyło, gdybym był Syryjczykiem. Niektórych może nawet doprowadzić do tego, że wysadzą jakiś wieżowiec w USA i przyznaję, że tę reakcję po ludzku doskonale rozumiem. Możliwe, że sam byłbym do tego zdolny. Są sytuacje, które uruchamiają pokłady zła, które są w człowieku uśpione. To nazywamy w chrześcijaństwie grzechem pierworodnym. Zemsta daje poczucie celu i nadaje życiu sens, a ludzie potrzebują sensu - szczególnie wtedy, gdy zamordowano im bliskich a ich kraj zamieniono w ruinę w imię obcych interesów. Mamrotać potem, że ktoś poświęca swoje życie, by wymordować niewinnych ludzi, bo obiecywano mu dziewice w niebie, jest być może uspokajające dla opinii publicznej i wygodne dla wojujących ateistów (patrz np. książka S.Harrisa "The End of Faith", która była reakcją na 11.09), którzy potrzebują paliwa w walce z religią, ale w rzeczywistości jest śmieszne.

[iksinski]

Absolutnie błędna optyka. Powszechne przekonanie na temat homoseksualizmu w starożytnej Grecji jest nieprawdziwe i mylne. Stosunki homoseksualne między dorosłymi mężczyznami były przez Greków stanowczo potępiane. Powszechna i akceptowana społecznie wśród obywateli greckich polis była natomiast efebofilia i pedofilia, która polegała na związkach między młodymi mężczyznami/chłopcami w wieku nastoletnim a starszymi, dojrzałymi mężczyznami. Mieszanie tych dwóch zjawisk w obiegowych opiniach jest niezgodne z faktami i krzywdzące.

Plecie pleciuga a nic nie rozumie. Sokrates miał żonę Ksantypę i trzech synów, co świadczy o tym, że obcy był mu pociąg do młodych chłopców. Zaczepiał wszystkich przechodniów, których spotkał na drodze nie wyróżniając młodych czy starych. Więc Twoje wydumane twierdzenie o jakiejś efebolii i pedofilii jest po prostu śmiechu warte. Po drugie wcale nie zakładałem, że Platon odbywał realne stosunki seksualne a tylko powiedziałem, że był homo a homo łączą się w pary typu macho i sługa. Platon był typem sługi. Tylko tyle i aż tyle.

[kmarciniak1]

Zwróć też uwagę, że jednym z bardziej zamordystycznych państw islamskich jest Arabia Saudyjska, która jest sojusznikiem USA. Inny sojusznik USA, jakim jest Izrael, regularnie łamie prawa człowieka, morduje ludzi, odcina ich od podstawowych zasobów, przesiedla itd. Natomiast w Syrii, którą rządził świecki, wykształcony na zachodzie Asad, uwielbiany przez elity liberalne Obama wywołał rzekomo w imię demokracji i wolności wojnę domową. Mnie osobiście to by bardzo rozwścieczyło, gdybym był Syryjczykiem. Niektórych może nawet doprowadzić do tego, że wysadzą jakiś wieżowiec w USA i przyznaję, że tę reakcję po ludzku doskonale rozumiem.

Ale całkowite pomijanie tego aspektu religijnego w terroryzmie islamskim też jest przesadą. Zresztą chociażby napad na redakcje Charlie Hebdo miał czysto religijne podłoże. Ja mam złe zdanie o posunięciach USA na Bliskim Wschodzie. Tę książkę Sama Harrisa czytałem i zdecydowanie nie zgadzam się z jego stanowiskiem w którym usprawiedliwia USA.

Dodano po 1 minucie 58 sekundach:

Plecie pleciuga a nic nie rozumie. Sokrates miał żonę Ksantypę i trzech synów, co świadczy o tym, że obcy był mu pociąg do młodych chłopców.

To wcale o tym nie świadczy...

[iksinski]

To wcale o tym nie świadczy...

Pozostań przy swoim zdaniu, ale wiedz, że nie masz absolutnie racji.

Co do muzułmanów postrzegają kulturę Zachodu jako dno, moralne bagno i zepsucie, które ledwie tolerują, ale tolerują. Są oczywiście wśród nich ekstremiści, którzy toczą walkę w imię dżihadu. Tylko że mało kto wie, że w oficjalnej wykładni dżihad to walka ze samym sobą przeciwko złym skłonnościom. Nie znacie islamu, nie czytaliście Koranu więc po co te oklepane slogany.

[Slup]

Plecie pleciuga a nic nie rozumie. Sokrates miał żonę Ksantypę i trzech synów, co świadczy o tym, że obcy był mu pociąg do młodych chłopców. Zaczepiał wszystkich przechodniów, których spotkał na drodze nie wyróżniając młodych czy starych. Więc Twoje wydumane twierdzenie o jakiejś efebolii i pedofilii jest po prostu śmiechu warte.

Andrzej Samson miał żonę i córkę. Był pedofilem i gwałcił małe dzieci. Posiadanie normalnej rodziny o niczym więc nie świadczy. Bardzo mi przykro. Poza tym wielu obywateli greckich polis, którzy mieli młodych chłopców jako kochanków, miało żony i dzieci. W dialogach Platona znajduje się wiele fragmentów, które świadczą o efebofilii lub pedofilii Sokratesa. Niektóre podałem. Te, które świadczą o pedofilii Sokratesa pochodzą częściej z dialogów wcześniejszych, w których Platon wierniej oddawał Sokratesa.

W Pana wypowiedzi nie ma zresztą żadnych argumentów poza tym, że Sokrates miał rodzinę, co obaliłem przez kontrprzykład. Niestety Pan nie umie merytorycznie dyskutować. Potrafi Pan tylko obrażać rozmówcę, a to bardzo nieeleganckie zachowanie. Jest Pan też niewolnikiem autorytetu, jakim jest dla Pana pedofil Sokrates. Warto to odrzucić i spojrzeć na tę postać szerzej.

Po drugie wcale nie zakładałem, że Platon odbywał realne stosunki seksualne a tylko powiedziałem, że był homo a homo łączą się w pary typu macho i sługa. Platon był typem sługi. Tylko tyle i aż tyle.

Wiele wie Pan o tym, w jakie pary łączył się Platon i jaką odgrywał w nich rolę. Jest też Pan znawcą relacji homoseksualnych.

Ale całkowite pomijanie tego aspektu religijnego w terroryzmie islamskim też jest przesadą. Zresztą chociażby napad na redakcje Charlie Hebdo miał czysto religijne podłoże.

Nieczysto. Warto przekonać się, kim byli zamachowcy, jak zostali wychowani, w jaki sposób się zradykalizowali itd. To szersze zjawisko. Święte Księgi stanowią tylko pewne ostateczne usprawiedliwienie w rodzaju Lacanowskiego "Wielkiego Innego". Rola tego usprawiedliwienia być może jest istotna, ale moim zdaniem nie jest decydująca.

[iksinski]

Andrzej Samson miał żonę i córkę. Był pedofilem i gwałcił małe dzieci. Posiadanie normalnej rodziny o niczym więc nie świadczy. Bardzo mi przykro. Poza tym wielu obywateli greckich polis, którzy mieli młodych chłopców jako kochanków, miało żony i dzieci. W dialogach Platona znajduje się wiele fragmentów, które świadczą o efebofilii lub pedofilii Sokratesa. Niektóre podałem. Te, które świadczą o pedofilii Sokratesa pochodzą częściej z dialogów wcześniejszych, w których Platon wierniej oddawał Sokratesa.

W Pana wypowiedzi nie ma zresztą żadnych argumentów poza tym, że Sokrates miał rodzinę, co obaliłem przez kontrprzykład. Niestety Pan nie umie merytorycznie dyskutować. Potrafi Pan tylko obrażać rozmówcę, a to bardzo nieeleganckie zachowanie. Jest Pan też niewolnikiem autorytetu, jakim jest dla Pana pedofil Sokrates. Warto to odrzucić i spojrzeć na tę postać szerzej.

Znowu w Pańskim myśleniu przewija się ten sam motyw. Uważa Pan, że relacja człowiek-Bóg to relacja człowiek-człowiek Autorytet. To jest typowo Nietsche'ańskie podejście w którym nie ma nic poza pochyłymi relacjami między ludźmi. Sokratesa cenię, ale nie jest moim Bogiem. Nie jest też nim żaden człowiek żyjący obecnie lub w przeszłości. I uparł się Pan na tę efebolię i pedofilię z jakiegoś niejasnego mi powodu.

Wiele wie Pan o tym, w jakie pary łączył się Platon i jaką odgrywał w nich rolę. Jest też Pan znawcą relacji homoseksualnych.

Jeszcze raz powtórzę. Nie twierdzę, że odbywał jakieś realne stosunki. Był tylko sługą w sensie psychicznym a nie workiem do ćwiczeń gimnastycznych.

I nikogo nie obrażam, więc nie wiem o co chodzi.

[Niepokonana]

Czytam tę dyskusję, ale nie wiem, który z panów ma rację.

[a4karo]

Plecie pleciuga a nic nie rozumie.

Lepszy kowboj niż zblazowany niewolnik fotela.

Biedaczek. Pampersa też potrzeba.

A wie pan panie Slup co to jest projekcja? Proszę uprzejmie zapoznać się z nieznanym panu a nowym terminem psychologicznym.

Ateiści i lewacy przeważnie nie mają kręgosłupa. To jest aksjomat który przyjmuję.

I nikogo nie obrażam, więc nie wiem o co chodzi.

To parę przykładów kulturalnej wymiany zdań i argumentów na poziomie. wydaje się, że jedynie wytłuszczony tekst jest prawdziwy

[iksinski]

Nie widzę w tym nic niekulturalnego a mógłbym przytoczyć multum złośliwości Slupa, na które była to zwykła męska reakcja.

[Dreamer357]

Te 3 miliony za szczepionkę, ze Stanów, na już to jakiś chory żart. Za 1,5 roku, czekania, na badania, nad alternatywną szczepionką, tylko tyle wydamy na waciki. Mówili już od dwóch miesięcy, że jest szczepionka wyprodukowana i tylko trzeba badania na ludziach przeprowadzić.

[Niepokonana]

Pan Iksiński musi być kimś ważnym, bo należy do wąskiego grona osób szanowanych przez Slupa.
Ja to widzę tak. Trzech panów wygłasza 3 sprzeczne ze sobą zdania i każdy wyraża je w wiarygodny sposób. Postawmy sprawę prosto. Który z Panów ma rację, a który sobie arkuje?

Ano właśnie, Dreamer i to według Macieja Wieczorka (taki youtuber, psycholog, biznesmen) bardzo podejrzane, bo przecież to jest nowy wirus.

[iksinski]

Grypa to najinteligentniejszy wirus na świecie, mutuje się w nieskończoność. Mamy tylko nową odmianę, nic więcej. Nawiasem mówiąc takie maleństwo poprzez panikę ludzi może doprowadzić do zastoju gospodarczego. Przemysł turystyczny już łapie się za kieszenie.

[Dreamer357]

Ale od dwóch miesięcy, mówią, że jest szczepionka w Stanach co prawda wyprodukowana na Sars, ale działa, na korona wirusa. Jest na już i dopracowana do perfekcji. Tylko trzeba przeprowadzić badania na ludziach.

[Premislav]

Ten kto zabija innych w imię wiary nie jest wierzący. To ateista w przebraniu religijnym.

Za każdym razem to samo. To nie był prawdziwy teizm, po prostu jak „to nie był prawdziwy komunizm". Właściwie warto zauważyć, że mamy pewną ograniczoną (ale jednak) kontrolę nad swoimi emocjami, więc wolę się śmiać z takich nonsensów niż się wkurzać z ich powodu. Oczywiście należy tu odnotować, że stwierdzenie „religie to samo zło, ponieważ zdarza się terroryzm motywowany religijnie" jest niepoprawne, natomiast „pewne religie mają istotne wady, takie jak ta, iż motywują one terrorystów, w formie wypaczonej czy nie" już nie ma tej wady.
Tak w ogóle nie wiem, czemu uważasz, że heteroseksualizm czyni człowieka bardziej wartościowym, czy bardziej męskim.

Tylko że mało kto wie, że w oficjalnej wykładni dżihad to walka ze samym sobą przeciwko złym skłonnościom.

To jest maksymalnie znana wykładnia, gdybyś coś takiego pisał na forum feministycznym, przypisano by Ci z miejsca mansplaining czy coś, a tak po prostu się mądrzysz na temat powszechnie znany u ludzi co najmniej średnio rozgarniętych. Przy czym wykładnia ekstremistów już wygląda inaczej.

NB marsz do książek, iksinski. Bardzo przystępną pozycją jest „Wstęp do matematyki" Kraszewskiego, ale jeśli rzecz wygląda tak, jak się zdaje, proponowałbym jednak zacząć od podręcznika do szkoły średniej, zakres rozszerzony. A jeśli nie chcesz nabywać książek, to nie wiem, może Khan Academy.