Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

[vonblackowitz]

O wybitności decyduje akurat grupa ludzi odpowiedzialnych za wybór zwycięzców. Więc tylko oni mogą decydować na własnej postawie. Dla jednych może być coś wybitnego, ale dla drugich to coś same może być zwykłym bohomazem albo grafomaństwem. Wydaje mi się, że to ogólny problem oceny literatury.

[arek1357]

Katolicy są tacy spokojni, mają pokój w sercach, dopóki nie zadasz im pytania o chrześcijaństwo, na które nie umieją odpowiedzieć. Wtedy chcą cię zabić.

Znowu niepokonana plecie głupoty , czemu ona plecie takie farmazony?...

[Psiaczek]

Znowu niepokonana plecie głupoty , czemu ona plecie takie farmazony?...

Oj Arek mowa nienawiści , zaraz cię wykasują

[Niepokonana]

Ja powinnam go zgłosić czy nie?

[Psiaczek]

Ja powinnam go zgłosić czy nie?

Moja odpowiedź na to pytanie będzie stronnicza bo wychowałem się w PRL , ale zgadzam się że Arek mógłby jakieś krótkie uzasadnienie dodać

[Niepokonana]

Niekoniecznie krótkie, po prostu jakieś sensowne. "NIEPOKONANA AGNOSTYCZKA GŁUPOTY PLECIE, JAK ONA MOŻE NIE WIERZYĆ!!!!" - ja tak widzę tę sytuację i się nie przejmuję. Aczkolwiek jeżeli nie będę zgłaszać nieprzepisowych postów, pan doktor może się na mnie pogniewać. A jak zgłoszę nieprzepisowe to też może. Strasznie hazardowe jest to forum, nie żebym narzekała czy coś, ale nigdy w kasynie nie byłam. Gadam od rzeczy co nie?
Wyglądasz na maks 30 lat i mówisz, że się wychowałeś w PRLu, nie wiem, czy Ci wierzyć.

[Premislav]

Ten tytuł. xDDD

Kod: Zaznacz cały

https://nczas.com/2019/12/06/tak-upada-europa-niemieccy-biskupi-uznali-homoseksualizm-za-normalny-wariant-rozwoju/

NB mnie się za bardzo nie podobają takie tendencje, ponieważ Kościół ma upaść i sobie głupi ryj rozwalić, a nie dostosowywać się do zmieniającej się mentalności i przeważających prądów ideologicznych. Im bardziej antyludzkie zasady ma KRK w państwach stosunkowo sekularnych (czyli w takich, w których nie ma decydującego głosu, a takich jest w naszym kręgu kulturowym większość), tym (z mojej perspektywy!) lepiej, ponieważ zażegnuje to ryzyko rechrystianizacji. Tak poza tym to uważam, że organizacja, która mówi, że na przykład obowiązkiem człowieka jest spożywanie własnego kału i samobiczowanie (dla mnie sakralizacja seksualności i rozrodu to podobna kategoria, serio), nie powinna być zmuszana do zmiany swoich koncepcji, ważne żeby nie pchała się z tymi abominacjami do poziomu państwowych ustaleń prawnych, jak w Polsce. Kościół mówi Ci zasadniczo „jesteś gejem, więc jesteś gorszy, ale tak tego nie nazwiemy, żeby być jazzy" (nawet nie handlujcie z tym, że tak to wygląda, należy wystrzegać się niesłusznej dyskryminacji, ale nasza dyskryminacja jest słuszna, tako rzecze Jędratusztra i tak Pan Kardynał Sarah powiedział), to po prostu nie należ do niego, znajdź sobie inną niszę.

[Niepokonana]

Premislav, biczowanie to jest cecha Braterstwa Krwi albo Bractwa Krwi. Jednego dnia widzę o nich dokument na youtube, drugiego nie ma o nich śladu w internecie. Przypadek? Nie sądzę.

Też się boję rechrystianizacji, bo ona miała miejsce już wiele razy. To dziwne, bo chrześcijaństwa teoria świata jest jedną z mniej wiarygodnych, już grecka mitologia mnie bardziej przekonuje...

[Psiaczek]

Wyglądasz na maks 30 lat i mówisz, że się wychowałeś w PRLu, nie wiem, czy Ci wierzyć.

Nie widać wieku w profilu teraz? Niedługo pięćdziesiątka mi stuknie , jeżeli dożyję

[Niepokonana]

O.O Niemożliwe Psiaczku! Jesteś prawie dwa razy starszy niż Premislav. To jest sprzeczne z zasadami fizyki.
Fizyka tak bardzo logiczna... Pamiętacie zadanie, które ostatnio dałam? Na logikę odpowiedź powinna być w obu przypadkach zero metrów na sekundę, bo dziewczyny by się wywaliły.

[Psiaczek]

Na logikę odpowiedź powinna być w obu przypadkach zero metrów na sekundę, bo dziewczyny by się wywaliły.

Mówisz o dziewczynach na wrotkach czy tam rolkach nie pamiętam,rzucających plecakiem? Ciekawe jaki towar bierze nauczycielka fizyki która to zadaje

[kmarciniak1]

Kościół mówi Ci zasadniczo „jesteś gejem, więc jesteś gorszy, ale tak tego nie nazwiemy, żeby być jazzy" (nawet nie handlujcie z tym, że tak to wygląda, należy wystrzegać się niesłusznej dyskryminacji, ale nasza dyskryminacja jest słuszna, tako rzecze Jędratusztra

Aż śmiechłem na głos XD


A jeśli ten niemiecki episkopat rzeczywiście pójdzie w tę stronę to schizma się szykuje...

[Niepokonana]

Najpierw 10 zadań na rzucanie kamieniami, teraz rzucanie plecakiem... Nie no, poza tym, że jest dla mnie podła, to jest normalna psychicznie. Precyzując, w sumie nie zadała, ale może być na teście, więc zrobiłam.
Psiaczku, dlaczego nie jesteś moim nauczycielem od matematyki? Ty jesteś fajny i nie krzyczysz na ludzi. Chyba.

Od kiedy dzielimy dyskryminację na słuszną i niesłuszną? Jestem nie w temacie?

[Premislav]

Od kiedy dzielimy dyskryminację na słuszną i niesłuszną? Jestem nie w temacie?

Katechizm Kościoła Katolickiego:
Pewna liczba mężczyzn i kobiet przejawia głęboko osadzone skłonności homoseksualne. Skłonność taka, obiektywnie nieuporządkowana, dla większości z nich stanowi trudne doświadczenie. Powinno się traktować te osoby z szacunkiem, współczuciem i delikatnością. Powinno się unikać wobec nich jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji. Osoby te są wezwane do wypełniania woli Bożej w swoim życiu i - jeśli są chrześcijanami - do złączenia z ofiarą krzyża Pana trudności, jakie mogą napotykać z powodu swojej kondycji.

Generalnie jak nie chcesz czytać całego Katechizmu Kościoła Katolickiego, to mam dla Ciebie skrót w filmiku:

Kod: Zaznacz cały

https://www.youtube.com/watch?v=-7-31bXtcik

[Psiaczek]

Od kiedy dzielimy dyskryminację na słuszną i niesłuszną? Jestem nie w temacie?

To ja wkleję ten przydługi cytat z prasy katolickiej żebyś była w temacie

"Oprócz niesłusznej czy niesprawiedliwej dyskryminacji, która jest zawsze godna potępienia, istnieje również słuszna dyskryminacja, o której się prawie w ogóle nie mówi w debacie publicznej. Termin dyskryminacja pochodzi od łacińskiego discriminatio – rozróżnianie. Przykładowo rozróżniamy kierowców pijanych od trzeźwych i tych pierwszych słusznie dyskryminujemy nie pozwalając im prowadzić samochodów, gdyż stanowi to realne i tragiczne w skutkach zagrożenie dla innych ludzi, w tym wypadku uczestników ruchu drogowego. Podobnie dyskryminujemy słusznie ludzi chorych psychicznie i nie pozwalamy im być pilotami samolotów pasażerskich. Przykłady można by mnożyć.

Jak zatem ma się rzecz z dyskryminacją osób LGBT? Oddajmy głos kard. Josephowi Ratzingerowi, ówczesnemu prefektowi Kongregacji Nauki Wiary (Uwagi dotyczące odpowiedzi na propozycje ustaw o niedyskryminacji osób homoseksualnych, Omosessualit, 1992 r.).

"Nie można twierdzić, że dyskryminacja ze względu na "skłonność homoseksualną" jest tym samym, co dyskryminacja ze względu na rasę, pochodzenie etniczne itd. W odróżnieniu od nich skłonność homoseksualna jest obiektywnym nieuporządkowaniem moralnym (por. List, 3) i budzi niepokój moralny.

Istnieją dziedziny, w których nie jest przejawem niesprawiedliwej dyskryminacji uwzględnienie skłonności seksualnej, na przykład gdy chodzi o adopcję dziecka lub powierzenie go opiekunom, zatrudnienie nauczycieli lub trenerów sportowych, służbę wojskową.

Osoby homoseksualne, jako osoby ludzkie, mają te same prawa co wszyscy ludzie, w tym prawo do takiego traktowania, które nie uwłacza ich godności osobistej (por. nr 10). Obok innych praw wszyscy ludzie mają prawo do pracy, mieszkania itd. Nie są to jednak prawa absolutne. Mogą zostać słusznie ograniczone ze względu na obiektywne nieuporządkowane zachowania zewnętrzne. Jest to nie tylko dopuszczalne, ale konieczne. Co więcej, zasada ta dotyczy nie tylko przypadków zachowań zawinionych, ale także działań osób chorych fizycznie lub umysłowo. Jest zatem przyjęte, że państwo może ograniczyć możliwość korzystania z pewnych praw, na przykład osobom cierpiącym na chorobę zakaźną lub umysłową, by chronić dobro wspólne."