Mój 5 letni syn zadał takie pytanie: dlaczego mówimy że cyfr jest 10, bo od 0 do 9, skoro są jeszcze ujemne np. - 1, -2...., a znak - (minus) nie jest liczbą tylko znakiem więc minus musi istnieć razem z np. 1 (dla niego to po prosty jakaś całość, jedność jak mi to po swojemu tłumaczył) i to zupełnie inna liczba niż 1? Zaznaczam, ze on zadaje bardzo często takie dziwne pytania, a im jest starszy tym mniej niestety jestem mu w stanie wytłumaczyć.
Pomoże mi ktoś?
Pytanie 5 - latka
-
- Administrator
- Posty: 34296
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
Re: Pytanie 5 - latka
Przede wszystkim trzeba rozróżnić cyfrę od liczby (dla pięciolatka to może być trudne). Cyfry to znaki graficzne przy pomocy których zapisujemy liczby. Czym innym jest więc liczba \(1\), a czym innym cyfra \(1\).
Do zapisu liczb ujemnych oprócz cyfr wykorzystujemy dodatkowy znak graficzny minus.
JK
Do zapisu liczb ujemnych oprócz cyfr wykorzystujemy dodatkowy znak graficzny minus.
JK
Re: Pytanie 5 - latka
Dziękuję za odpowiedź. Przeczytałam to dziecku, powiedział, że to wszystko wie, ale nie rozumie dlaczego dopisując "haczyk" do litery a czy '' ciupek do c" to powstaje nowa litera którą liczymy w alfabecie, a dodając - (minus ) do cyfry już nie mówimy o nowej cyferce. Ale chyba jakoś to sobie wytłumaczył, bo już nie pyta o cyfry. Wrócił do "swoich nieskończoności", które go chyba fascynują.
-
- Administrator
- Posty: 34296
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
Re: Pytanie 5 - latka
Może dlatego, że "haczyk" i "ciupek" nie są samodzielnymi znakami, a minus jest.
JK
JK