Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15685
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 195 razy
Pomógł: 5219 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

Niepokonana pisze:Premislav, gdzie Ty się tak śpieszysz
Do grobu.
A tak na serio to w mojej rodzinie tradycją jest planowanie prezentów świątecznych kilka miesięcy naprzód (głupie, ale cóż), no to też sobie taką świecką tradycję na własny użytek dorobiłem. Katoliccy mieszkańcy tego antyludzkiego bajora nie kryją się ze swoimi odczuciami „katolicyzm albo nihilizm", to ja nie będę się krył ze swoją pogardą dla ich autorytetów.
Herbatniki>

Kod: Zaznacz cały

https://en.wikipedia.org/wiki/Gottfried_Wilhelm_Leibniz
>>>>wszyscy papieże razem wzięci (sorry, Gerbercie d'Aurillac, nie masz tutaj mocy).
Awatar użytkownika
Niepokonana
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1546
Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 335 razy
Pomógł: 20 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Niepokonana »

Nie tak agresywnie, ale ok. Mnie zawsze denerwowało, ze mówi się, że JPII jest taki święty, a wojnę przeżył, więc czemu ja nie jestem. Głupie gadanie.
Elayne
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 926
Rejestracja: 24 paź 2011, o 01:24
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 75 razy
Pomógł: 274 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Elayne »

Rozwiązywanie zagadek i łamigłówek np: zagadki'zadania, akrostychy, metagramy, logogryfy, anagramy, lipogramy, kalambury, rebusy, itp. Na przykład taki kryptarytm powstały w 2011 roku po katastrofie w Japonii:
TSUNAMI - ZMIATA = MIASTA

Czy też podwójny alfametyk Andrzeja Bartza:
\(\displaystyle{ (FOUR)^3 + (FOUR)^3 = (FIVE)^3 + (ONE)^3 + (ONE)^3 + (ONE)^3 }\)
Z ang. \(\displaystyle{ 4^3 + 4^3 = 5^3 + 1^3 + 1^3 + 1^3}\)
Tego typu zadania od dawna należą do repertuaru zabaw i sposobu spędzania wolnego czasu dla wielu osób, od wielu pokoleń. Świetne ćwiczenie na spostrzegawczości i szukanie zależności gdy potraktujemy je jak wyzwania. Więc
\(\displaystyle{ DZIEL \ : \ I = RZĄDŹ}\)
[- warunek dodatkowy: DZ,RZ,DŹ są liczbami pierwszymi]
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5703
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 129 razy
Pomógł: 524 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

No z Polski a co
Mało kosmopolityczny wpis..

Jednak uważam, że do tej pory nie było lepszego niż Ziobro, owszem mam i do niego pretensje że buldożerem nie wywlókł z Temidy tych "niezależnych sędziów"...

I nie wprowadził kary śmierci...
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5703
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 129 razy
Pomógł: 524 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

mówi się, że JPII jest taki święty, a wojnę przeżył, więc czemu ja nie jestem
Może jacyś tytani logiki ocenią wartość logiczną tego zdania , ja wymiękam..

"Uru buru mota dziuru kuku puku kota w ruku"...

Może ktoś z tego będzie pisał habilitację...
przecież nawet nie zrobiłam nic atrakcyjnego ani mądrego
tego się właśnie trzymajmy

A tu świadectwo dla Premislava.:

Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15685
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 195 razy
Pomógł: 5219 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

1:21 Przecież na koszulce to jest prawicowa transseksualna youtuberka z USA, Blaire White. xDDD Twórca T-shirtu jest geniuszem trollingu.
2:25 Figa z makiem z pasternakiem, gry wideo i autoironiczny humor>Bóg.
3:45 To już może być dość szkodliwe przekonanie, choć niby brzmi pięknie (ryzyko nadmiernej wiary w siebie, czy też w działającą w swoim życiu hipotetyczną nadprzyrodzoną moc), jakieś pogranicze chrześcijańskiego coachingu. Nie, z Matką Boską nie rozwalisz hipotezy Riemanna, jeśli masz 110 IQ.
4:22 Po prostu padłem na łeb, dzieciom nie zagrażają kryci przez zwierzchników księża-molestanci (molestatorzy?) albo prymitywna, otępiająca indoktrynacja narodowymi bzdurami (typu wychwalanie powstań) na lekcjach historii i innych, zmiany klimatyczne i destrukcyjna polityka PiS w obszarze gospodarki i prawa, tylko środowiska LGBT i edukacja seksualna. Jasssne.
4:51 Bezczelni kolektywiści, nie, nie chcecie aborcji, to się jej nie poddawajcie i tyle. To, co ze swoim życiem robi Hanka z miasta X to nie jest moja, ani wasza sprawa, i nie ma ona obowiązku uznawać waszej moralności. Rozumiałbym jeszcze w miarę, gdybyście demonstrowali, że nie chcecie refundacji aborcji.

Najnormalniej chyba wypowiedział się pan z 3:13, ma swoje urojenia związane ze Zmyślonym Przyjacielem, pomagają mu one żyć i dają jakieś oparcie, spoko.
Awatar użytkownika
kmarciniak1
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 809
Rejestracja: 14 lis 2014, o 19:37
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 48 razy
Pomógł: 183 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: kmarciniak1 »

Ten gościu co się wypowiadał o aborcji to rzeczywiście odleciał. Ja się w ogóle zastanawiam co ci katolicy tacy zmartwieni tą aborcją bo przecież przynajmniej teoretycznie w ich szeregach nie powinno być z tym problemu. A przecież mają istotny problem u siebie z pedofilią księży i jakoś za to nie przepraszają Boga. Hipokryzja level hard
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 778
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 155 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

Niepokonana pisze: 15 wrz 2019, o 14:15 EDIT 2: Dlaczego przyzwoitym, a nie najlepszym? Dlaczego nie możemy być w czymś super? Wybacz, ale dla mnie przyzwoity poziom to nie powód do dumy...
Po pierwsze nie wiem, co to znaczy, być super z matematyki. Po drugie mnie się ten komentarz wydaje nie na miejscu. Wyobrażam sobie dwie sytuacje, w których mogłabyś sobie na taki komentarz pozwolić.

1. Masz istotny wkład w rozwój polskiej matematyki. Na przykład masz kilka publikacji naukowych w czasopismach, które znajdują się na liście A lub jedną, bardzo wysokiej klasy (poziom Advances in Mathematics, porównywalny lub wyższy). Innym przykładem byłoby to, że jesteś znakomitym dydaktykiem matematyki.
2. Płacisz duże podatki i Polska przeznacza na badania naukowe co najmniej 2% PKB (obecnie przeznacza około 1.3%).
Premislav pisze: 16 wrz 2019, o 11:18 4:51 Bezczelni kolektywiści, nie, nie chcecie aborcji, to się jej nie poddawajcie i tyle. To, co ze swoim życiem robi Hanka z miasta X to nie jest moja, ani wasza sprawa, i nie ma ona obowiązku uznawać waszej moralności. Rozumiałbym jeszcze w miarę, gdybyście demonstrowali, że nie chcecie refundacji aborcji.
Powiedzmy, że w mieście X mieszka Hania. Hania jest w czwartym miesiącu ciąży. Hania ma ochotę wypić kilka drinków i zapalić papierosa. W tym celu wychodzi do sklepu monopolowego, by kupić wódkę i paczkę mentolowych papierosów. Abstrahując od tego, jakie powinny być przepisy prawa, powstaje pytanie, czy moralne jest sprzedać jej tę wódkę i papierosy?
kmarciniak1 pisze: Ja się w ogóle zastanawiam co ci katolicy tacy zmartwieni tą aborcją bo przecież przynajmniej teoretycznie w ich szeregach nie powinno być z tym problemu.
W sumie to racja. To bardzo dziwne.
Awatar użytkownika
AiDi
Moderator
Moderator
Posty: 3841
Rejestracja: 25 maja 2009, o 22:58
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 45 razy
Pomógł: 702 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: AiDi »

kmarciniak1 pisze: 16 wrz 2019, o 12:18 A przecież mają istotny problem u siebie z pedofilią księży i jakoś za to nie przepraszają Boga.
Bo oni tego problemu nie widzą. Wzrok mają wyjątkowo wybiórczy.
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15685
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 195 razy
Pomógł: 5219 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

To zależy od tego, jaką kto ma moralność, bo nie oszukujmy się, nie ma jednej uniwersalnej moralności. Ale widzę większy problem. Nie masz dowodu, że nie kupuje ich na przykład dla męża czy partnera, poza tym czwarty miesiąc czasem wygląda jak zwykła otyłość brzuszna (rzadsza wprawdzie u kobiet), szósty już nie. Przedstawiasz taką narrację, jakbyś dysponował wiedzą niczym narrator książki, tymczasem rzeczywistość zazwyczaj wygląda inaczej. Gdybym dysponował pełną wiedzą, tak jak to przedstawiłeś (choć w takiej formie to tylko eksperyment myślowy), to uznałbym to za niemoralne, ale moje zachowanie zależałoby od tego, czy jestem tylko ekspedientem, czy właścicielem sklepu. W ostatnim bowiem przypadku moja wolność działania jako właściciela sklepu jest ważniejsza niż chęć nabycia produktu przez kobietę. Ale też nigdy nie twierdziłem, iż aborcja, bo ma się za male mieszkanie, to jest coś moralnie uzasadnionego (tu akurat przypadki z kompromisu aborcyjnego wyczerpują w moim przekonaniu takie sytuacje), tylko że wolność kobiety do decydowania o swoim ciele jest wyżej niż moje moralne osądy (powiesz, że płód to nie ciało kobiety, zgoda, ale płód dysponuje ciałem kobiety). Dostrzegam też różnicę między poddaniem się aborcji a niepoddawaniem się aborcji i jednoczesnym przejawianiem świadomie zachowań szkodzących. Gdyby mnie w ogóle nie było, to nie byłoby krzywdy (God I wish; jako dziecko z wpadki codziennie żałuję, że nie było aborcji), natomiast gdybym był i cierpiał na karłowatość, bo mama chlała, to już owszem.

Moje zdanie jest takie, że pracownik sklepu niebędący właścicielem lub współwłaścicielem nie może wtrącać w sprzedaż swojej moralności: ma takie przepisy, a nie inne, i do nich się powinien stosować, tyle (i to odnoszę też do powalonego pomysłu z klauzulą sumienia dla farmaceutów). Natomiast właściciel sklepu z alkoholem powinien mieć prawo nie sprzedać go kobiecie, która wygląda, jakby była w ciąży, ale powinien też mieć prawo nie sprzedać go facetowi z rudymi włosami, bo jemu się rude włosy nie podobają. Najwyżej straci na rzecz konkurencji, można też go zbojkotować.

Co za złoto w 16:54. xDDDD

Kod: Zaznacz cały

https://www.youtube.com/watch?v=pPhDQSRrgD8
Awatar użytkownika
arek1357
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5703
Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: blisko
Podziękował: 129 razy
Pomógł: 524 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: arek1357 »

Ja się w ogóle zastanawiam co ci katolicy tacy zmartwieni tą aborcją bo przecież przynajmniej teoretycznie w ich szeregach nie powinno być z tym problemu. A przecież mają istotny problem u siebie z pedofilią księży
Nie ma słowa aborcja jest zabijanie, nie ma problemu pedofilii księży jest problem homolobby w kościele...

To co zrobi pani Hania z Warszawy jest jej sprawą i ona zostanie osądzona przez sąd najwyższy, ale nie życzę sobie żeby rząd zabijał najsłabszych lub w tym partycypował a boi się zabić zatwardziałych kryminalistów dziwne to trochę, ja bym wolał kary śmierci a nie zabijania nienarodzonych jak Hitler...

Poza tym na samych szczytach tych którzy stoją za przemysłem aborcyjnym i ci którzy to finansują są: złoczyńcy, kanibale, mordercy, pedofile, itd...

Więc siłą rzeczy nie mogę takich projektów popierać, choćby Pani Krysia lub Hania była najlepszą obywatelką na świecie...
Awatar użytkownika
Premislav
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 15685
Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 195 razy
Pomógł: 5219 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Premislav »

arek1357 pisze:Nie ma słowa aborcja jest zabijanie
Słowo „aborcja" jest, chyba nie do końca to chciałeś napisać. Nie zdziwiłaby mnie z Twojej strony wypowiedź „aborcja to zabijanie dzieci", ale wypowiedź „nie ma słowa aborcja" to po prostu nieprawda.
Wiesz, wydaje mi się, że to nie przez homolobby niektórzy księża molestowali dziewczynki. Poza tym w Polsce w latach 80. żadne homolobby nie istniało, to był ultrakatolicki kraj, a księża molestujący chłopców owszem.

Ja jestem zdania, że rząd powinien się (to jest z mojej strony eufemizm) odwalić od obywateli, to po pierwsze. Rozumiem takie spojrzenie: nie chcemy finansować aborcji z podatków, bo to sprzeczne z naszym światopoglądem. Nie rozumiem takiego spojrzenia: my, jakże światli katolicy, kawia (domowa) nasza mać, powiemy Ci, jak masz żyć.
Podobnie kwestia nierefundowanie in vitro vs zakaz in vitro (to drugie jest antyludzkie, to pierwsze rozumiem).
arek1357 pisze:Poza tym na samych szczytach tych którzy stoją za przemysłem aborcyjnym i ci którzy to finansują są: złoczyńcy, kanibale, mordercy, pedofile, itd...
xDDDDDDD Tyle powiem. Przecież jak pedofil będzie popierał aborcję, to będzie mieć mniej dzieci do molestowania. Jak kanibal będzie popierał aborcję, to będzie mieć mniej dzieci do zjedzenia. Arek zniszczony FAKTAMI i LOGIKĄ.
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 778
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 155 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

Premislavie wszystkie przykłady myślowe, które podaję, są hipotetyczne i mają abstrakcyjny charakter. Możesz np. przyjąć, że Hania w sklepie otwarcie deklaruje, że ma ochotę na wódkę z wodą sodową i cytryną jednocześnie stwierdzając, że jest w ciąży.
Premislav pisze: 16 wrz 2019, o 13:25 tylko że wolność kobiety do decydowania o swoim ciele jest wyżej niż moje moralne osądy
To przecież jest Twój osąd moralny. Szkoda, że tego nie dostrzegasz.
Premislav pisze: 16 wrz 2019, o 13:25 (powiesz, że płód to nie ciało kobiety, zgoda, ale płód dysponuje ciałem kobiety).
Mamy bliźnięta syjamskie \(\displaystyle{ A}\) oraz \(\displaystyle{ B}\) i bliźniak \(\displaystyle{ B }\) korzysta z narządu \(\displaystyle{ A}\). \(\displaystyle{ A}\) domaga się oddzielenia od \(\displaystyle{ B}\), ale w wyniku oddzielenia bliźniak \(\displaystyle{ B}\) umrze lub zostanie kaleką. Czy moralne jest by bliźniak \(\displaystyle{ A}\) dysponował w tej sytuacji swoim ciałem?

Wrócę do aborcji. Jest kilka możliwych scenariuszy odnośnie motywacji.
1. Ciąża zagraża życiu matki. Nie omawiam motywacji, które stoją w tym wypadku za decyzją o przerwaniu ciąży.
2. Płód jest nieuleczalnie chory i choroba ta zabije go przed lub bezpośrednio po narodzinach. Nie omawiam motywacji, które stoją w tym wypadku za decyzją o przerwaniu ciąży.
3. Ciąża jest efektem gwałtu. Tutaj motywacje są już moim zdaniem bardziej kontrowersyjne, ale nie będę ich dyskutował.
4. Istnieje prawdopodobieństwo, że efektem ciąży będzie człowiek obarczony poważną i nieusuwalną niepełnosprawnością. Sama ciąża i poród przebiegną natomiast bez żadnych powikłań. Tutaj są możliwe różne motywacje przerwania ciąży, ale ja omówię taką, która jest częsta i najbardziej kontrowersyjna. Często niepełnosprawność takiego dziecka nie stanowi przeszkody w tym, by mimo rozmaitych komplikacji wiodło ono względnie aktywne życie. Mimo, to w tej sytuacji potencjalni rodzice nie mają ochoty, by włożyć duży wysiłek w zapewnienie takiemu dziecku optymalnych warunków rozwoju. Często posiadanie takiego dziecka stoi w kolizji z ich planem wygodnego i przyjemnego życia.

We wszystkich sytuacjach 1, 2, 3 na gruncie polskiego prawa aborcja jest dopuszczalna. Podobnie zresztą w najbardziej skrajnych przypadkach w sytuacji 4.

5. Ciąża przebiega prawidłowo i płód rozwija się normalnie. Tutaj najczęstszą motywacją przerwania ciąży jest to, że dziecko przeszkadza w realizacji życiowych planów rodziców lub matki czyli czysto egoistyczna motywacja.

W Polsce w sytuacji 5 aborcja nie jest dozwolona prawnie.

Nie sądzę jednak by faktyczną motywacją (poza jakimś promilem) w przypadku aborcji, była rzeczywiście chęć posiadania kontroli nad własnym ciałem. To jest argument proaborcyjny, który jest rozłączny z faktycznymi pobudkami, które stoją za większością przypadków, gdy kobieta chce się poddać aborcji. Zresztą osoby, które ten argument stosują, muszą jednocześnie uznać, że jest on argumentem za legalizacją dopalaczy, narkotyków, sprzedaży wódki dla kobiet w ciąży, sprzedaży wódki dla osób uzależnionych od alkoholu, samookaleczeniem w specjalnych klinikach i wieloma innymi procederami. Jednakże zawsze w dyskursie publicznym te osoby stosują go tylko, gdy pojawia się temat aborcji. Nie mam na myśli Ciebie Premislavie, bo Ty wydajesz się bardziej konsekwentny.
Awatar użytkownika
Niepokonana
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1546
Rejestracja: 4 sie 2019, o 11:12
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 335 razy
Pomógł: 20 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Niepokonana »

Nie chcę urazić Twoich uczuć, Slup, ale denerwuje mnie to, że zawsze jesteśmy średniakami i mamy mało wybitnych osiągnięć.

Ja już kiedyś pisała tu o aborcji. Ja nie rozumiem, czemu katolikom przeszkadza aborcja, przecież taki płód idzie do Nieba, co nie? W każdym innym przypadku Bóg jest niesprawiedliwy.

No bo z jednej strony edukacja seksualna jest zła, antykoncepcja jest zła, ale aborcja też jest zła. Dla mnie to bez sensu.
Awatar użytkownika
Slup
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 778
Rejestracja: 27 maja 2016, o 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 155 razy

Re: Off-topic, czyli dyskusje na każdy temat

Post autor: Slup »

Niepokonana pisze: 16 wrz 2019, o 15:25 Nie chcę urazić Twoich uczuć, Slup, ale denerwuje mnie to, że zawsze jesteśmy średniakami i mamy mało wybitnych osiągnięć.
Spokojnie! Nie urazisz moich uczuć.
Nie masz kompetencji ani w matematyce, ani z historii matematyki, więc dlaczego uważasz, że mamy mało wybitnych osiągnięć matematycznych?
Niepokonana pisze: 16 wrz 2019, o 15:25 Ja już kiedyś pisała tu o aborcji. Ja nie rozumiem, czemu katolikom przeszkadza aborcja, przecież taki płód idzie do Nieba, co nie? W każdym innym przypadku Bóg jest niesprawiedliwy.
Ja nie rozumiem, czemu katolikom przeszkadzają morderstwa małych dzieci, przecież takie małe dziecko idzie do Nieba, co nie? W każdym innym przypadku Bóg jest niesprawiedliwy.
ODPOWIEDZ