Hej. Mam do Was prośbę. Szczególnie do osób, które studiują, może nawet znajdzie się ktoś studiujący zaocznie i w Warszawie. Otóż pasuje zacząć odkładać na studia. Planuję studia zaoczne w Warszawie, finanse lub ekonomię[SGH]. Sobotnio-niedzielne w cenie około 700zł/miesiąc. Jak będą kształtować się koszta takiego studiowania? Ile można zarobić w jakiejś fabryce czy sklepie w Warszawie? Najniższa czy dają coś więcej? Może ktoś pracuje na CNC? Ile można dostać z 1,5-rocznym doświadczeniem bez kursu? Język angielski B2/C1 i niemiecki A2/B1. Pomoże mi bardzo nawet, jeśli ktoś mógłby mi wypisać podstawowe wydatki jakie muszą być uwzględnione. Na pewno:
-Akademik
-Komunikacja miejska
-Jedzenie
Co jeszcze? Może ktoś studiuje zaocznie na SGH?
Koszty studiów
-
dawid.barracuda
- Użytkownik
- Posty: 1766
- Rejestracja: 11 paź 2009, o 19:01
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gryfice\Warszawa
- Podziękował: 480 razy
- Pomógł: 94 razy
Re: Koszty studiów
Co prawda nie studiuję zaocznie, ale dalej w Warszawie to powiem co wiem Komunikacja miejska na strefę 1 (jeśli nie mieszkasz poza Warszawą to wystarczy) kosztuje 140zł za kwartał. Jedzenie to jak wiadomo, zależy od nawyków żywieniowych. Ja jakichś specjalnych diet nie praktykuję i wyrabiam się w 600 zł jedząc dość często na stołówce na uczelni. Wiadomo, jak będziesz sobie gotować samemu to mniej. Mi z tych 600 zł to często jednak coś zostaje. Problem się robi tylko w miesiącach jak trzeba odnowić kartę miejską na komunikację to wtedy z tych 600 zł zostaje 460 i wtedy różnie bywało.
Powyższe kwestie to nie problem, główny ciężar wydatków to zakwaterowanie. Ja nie mieszkam w akademiku więc dokładnych cen Ci nie podam, ale tutaj masz szkic cenowy: ... -Warszawie
Wynajęcie mieszkania samemu raczej odpada. Możesz szukać pokoju, ale wtedy trzeba się liczyć z wydatkiem ok. 800 zł i cena będzie się wahała w zależności od dzielnicy.
Podsumowując - ja się wyrabiam w sprawach socjalno-bytowych w 1500 zł/mc. Nie znam niestety nikogo z zaocznych studiów na SGH, ale moi kumple studiujący zaocznie na PW i pracując na etacie z głodu nie umierają. Trzeba wziąć pod uwagę, że mimo wszystko płace w Warszawie są statystycznie dużo wyższe niż na Podkarpaciu, ale zalecam ostrożność. Nie bierz pierwszej lepszej roboty jeśli nie masz pewności, tutaj jest naprawdę wiele ofert. Wiem, że praktyki studenckie to często co innego niż praca na etacie, ale nawet tutaj zdarzają się oferty typu 500 zł/mc praktyk Więc na to uczulam, ale uważam, że bez problemu znajdziesz robotę na etacie za te 2k netto.
To tyle co mi przyszło do głowy, jakby jeszcze były jakieś pytania to wal śmiało.
Pozdrawiam
Powyższe kwestie to nie problem, główny ciężar wydatków to zakwaterowanie. Ja nie mieszkam w akademiku więc dokładnych cen Ci nie podam, ale tutaj masz szkic cenowy: ... -Warszawie
Wynajęcie mieszkania samemu raczej odpada. Możesz szukać pokoju, ale wtedy trzeba się liczyć z wydatkiem ok. 800 zł i cena będzie się wahała w zależności od dzielnicy.
Podsumowując - ja się wyrabiam w sprawach socjalno-bytowych w 1500 zł/mc. Nie znam niestety nikogo z zaocznych studiów na SGH, ale moi kumple studiujący zaocznie na PW i pracując na etacie z głodu nie umierają. Trzeba wziąć pod uwagę, że mimo wszystko płace w Warszawie są statystycznie dużo wyższe niż na Podkarpaciu, ale zalecam ostrożność. Nie bierz pierwszej lepszej roboty jeśli nie masz pewności, tutaj jest naprawdę wiele ofert. Wiem, że praktyki studenckie to często co innego niż praca na etacie, ale nawet tutaj zdarzają się oferty typu 500 zł/mc praktyk Więc na to uczulam, ale uważam, że bez problemu znajdziesz robotę na etacie za te 2k netto.
To tyle co mi przyszło do głowy, jakby jeszcze były jakieś pytania to wal śmiało.
Pozdrawiam