równoliczność zbiorów
-
- Użytkownik
- Posty: 1196
- Rejestracja: 6 lis 2007, o 14:36
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: wawa
- Podziękował: 112 razy
- Pomógł: 1 raz
równoliczność zbiorów
Wykaż równoliczność \(\displaystyle{ \NN \cup (\NN \times \NN) \sim \ZZ}\) i skonstruuj odpowiednią bijekcję.
Ostatnio zmieniony 18 sty 2018, o 17:40 przez Jan Kraszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawa wiadomości.
Powód: Poprawa wiadomości.
-
- Administrator
- Posty: 34447
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 4 razy
- Pomógł: 5218 razy
Re: równoliczność zbiorów
Znasz wzór na bijekcję \(\displaystyle{ f:\NN\times\NN\to\NN}\) ? Jak złożysz tę funkcję z dość oczywistą bijekcją \(\displaystyle{ g:\NN\to\ZZ\setminus\NN}\), to suma (mnogościowa) funkcji \(\displaystyle{ g\circ f}\) i \(\displaystyle{ \mbox{id}_\NN}\) jest szukaną bijekcją.
JK
JK
-
- Użytkownik
- Posty: 1196
- Rejestracja: 6 lis 2007, o 14:36
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: wawa
- Podziękował: 112 razy
- Pomógł: 1 raz
równoliczność zbiorów
Dziękuję za odpowiedz.
A gdzie znajdę te bijekcje? Szukam, szukam, ale ciężko.
-- 18 stycznia 2018, 19:22 --
Czy jest jakiś wykaz (w jakiejś książce) i przykłady bijekcji?
A gdzie znajdę te bijekcje? Szukam, szukam, ale ciężko.
-- 18 stycznia 2018, 19:22 --
Czy jest jakiś wykaz (w jakiejś książce) i przykłady bijekcji?
-
- Administrator
- Posty: 34447
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 4 razy
- Pomógł: 5218 razy
Re: równoliczność zbiorów
Dwa podstawowe przykłady (oczywiście zakładamy, że \(\displaystyle{ 0\in\NN}\)):
\(\displaystyle{ f_1(n,k)=\frac{(n+k)(n+k+1)}{2}+n}\)
\(\displaystyle{ f_2(n,k)=2^n(2k+1)-1}\)
JK
\(\displaystyle{ f_1(n,k)=\frac{(n+k)(n+k+1)}{2}+n}\)
\(\displaystyle{ f_2(n,k)=2^n(2k+1)-1}\)
JK
-
- Administrator
- Posty: 34447
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 4 razy
- Pomógł: 5218 razy
równoliczność zbiorów
Bardzo źle rozumiesz. Zastanów się chwilę - to co napisałaś nie ma sensu.monikap7 pisze:Czyli mam rozumiec, że pierwsza jest przykladem pierwszej bijekcji, a druga drugiej? i teraz mam zrobic złozenie tych funkcji?
JK
-
- Użytkownik
- Posty: 1196
- Rejestracja: 6 lis 2007, o 14:36
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: wawa
- Podziękował: 112 razy
- Pomógł: 1 raz
Re: równoliczność zbiorów
to w takim razie co oznacza to: suma (mnogościowa) funkcji \(\displaystyle{ g\circ f}\) i \(\displaystyle{ \mbox{id}_\NN}\) jest szukaną bijekcją?Jan Kraszewski pisze:Znasz wzór na bijekcję \(\displaystyle{ f:\NN\times\NN\to\NN}\) ? Jak złożysz tę funkcję z dość oczywistą bijekcją \(\displaystyle{ g:\NN\to\ZZ\setminus\NN}\), to suma (mnogościowa) funkcji \(\displaystyle{ g\circ f}\) i \(\displaystyle{ \mbox{id}_\NN}\) jest szukaną bijekcją.
JK
-- 19 stycznia 2018, 10:18 --
te przykłady są wzorami na bijekcję \(\displaystyle{ f:\NN\times\NN\to\NN}\) oraz \(\displaystyle{ g:\NN\to\ZZ\setminus\NN}\)?Jan Kraszewski pisze:Dwa podstawowe przykłady (oczywiście zakładamy, że \(\displaystyle{ 0\in\NN}\)):
\(\displaystyle{ f_1(n,k)=\frac{(n+k)(n+k+1)}{2}+n}\)
\(\displaystyle{ f_2(n,k)=2^n(2k+1)-1}\)
JK
-- 19 stycznia 2018, 10:24 --
Skąd mam wiedziec jakie są wzory tych funkcji? ja mam to za kazdym razem wymyslac? Przeciez to nie do wykonania:(
Ostatnio zmieniony 19 sty 2018, o 10:00 przez Jan Kraszewski, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Poprawa wiadomości.
Powód: Poprawa wiadomości.
-
- Administrator
- Posty: 34447
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 4 razy
- Pomógł: 5218 razy
Re: równoliczność zbiorów
Dokładnie to, co napisałem: szukaną funkcją jest \(\displaystyle{ h=f\cup g}\).monikap7 pisze:to w takim razie co oznacza to: suma (mnogościowa) funkcji \(\displaystyle{ g\circ f}\) i \(\displaystyle{ \mbox{id}_\NN}\) jest szukaną bijekcją?
Funkcje są zbiorami i można je dodawać. Inaczej można opisać tę konstrukcję tak: jeśli \(\displaystyle{ f:A\to C, g:B\to C}\) i \(\displaystyle{ A\cap B=\emptyset}\), to możemy zdefiniować funkcję \(\displaystyle{ h:A\cup B\to C}\) wzorem
\(\displaystyle{ h(x)= \begin{cases} f(x)&\mbox{gdy } x\in A \\ g(x)&\mbox{gdy } x\in B \end{cases}}\)
Wtedy \(\displaystyle{ h=f'\cup g}\).
Jeżeli piszesz takie rzeczy, to znaczy, że zupełnie nie umiesz czytać i rozumieć zapisów matematycznych. Przecież to są dwie funkcje dwóch zmiennych!monikap7 pisze:te przykłady są wzorami na bijekcję \(\displaystyle{ f:\NN\times\NN\to\NN}\) oraz \(\displaystyle{ g:\NN\to\ZZ\setminus\NN}\)?Jan Kraszewski pisze:Dwa podstawowe przykłady (oczywiście zakładamy, że \(\displaystyle{ 0\in\NN}\)):
\(\displaystyle{ f_1(n,k)=\frac{(n+k)(n+k+1)}{2}+n}\)
\(\displaystyle{ f_2(n,k)=2^n(2k+1)-1}\)
Podałem Ci dwa przykłady bijekcji \(\displaystyle{ f:\NN\times\NN\to\NN}\), bo narzekałaś, że ich nie znasz i nie potrafisz nigdzie znaleźć. Jeżeli nie umiesz sama wskazać bijekcji \(\displaystyle{ g:\NN\to\ZZ\setminus\NN}\) to znaczy, że chyba w ogóle nie rozumiesz, co to jest bijekcja.
Jakich TYCH ?monikap7 pisze:Skąd mam wiedziec jakie są wzory tych funkcji?
Tak, masz to wymyślać. Tak, jeżeli Twój poziom zrozumienia tematu jest na obecnym poziomie, to jest to zapewne istotnie nie do wykonania. Jest tylko jedno wyjście - nauczyć się tego materiału i zrozumieć go. Tak to działa.monikap7 pisze:ja mam to za kazdym razem wymyslac? Przeciez to nie do wykonania:(
JK
- Premislav
- Użytkownik
- Posty: 15688
- Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 196 razy
- Pomógł: 5221 razy
Re: równoliczność zbiorów
Przy czym dla mnie ten pomysł z \(\displaystyle{ f_2(n,k)=2^n(2k+1)-1}\) jest bardzo naturalny, a ten pierwszy (tzw. funkcja pary Cantora) znam tylko z literatury (chyba akurat dokładnie z książki Pana JK) i też uważam, że coś takiego rzeczywiście jest nie do wymyślenia, chyba że przez osoby o nieprzeciętnej błyskotliwości. No ale wiele jest w matematyce tricków wymyślonych przez mądrzejszych od nas, które po prostu warto poznać i przyswoić. Jedna sprawa to nieznajomość takich tricków, inna sprawa to nierozumienie pojęcia bijekcji po ~10 latach styczności z matematyką akademicką (chyba że to konto przejęła inna osoba). No offence, może matematyka to nie jest dla Ciebie najlepszy wybór.
-
- Administrator
- Posty: 34447
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 4 razy
- Pomógł: 5218 razy
Re: równoliczność zbiorów
Zaletą tego pierwszego jest to, że jest łatwo go narysować. I o ile nie jestem zdziwiony, że ktoś nie umie wymyślić bijekcji z \(\displaystyle{ \NN\times\NN}\) na \(\displaystyle{ \NN}\) - takie rzeczy powinno poznawać się na wykładzie - to pozostałe rzeczy jednak mnie dziwią.Premislav pisze:a ten pierwszy (tzw. funkcja pary Cantora) znam tylko z literatury (chyba akurat dokładnie z książki Pana JK) i też uważam, że coś takiego rzeczywiście jest nie do wymyślenia,
JK
-
- Użytkownik
- Posty: 5974
- Rejestracja: 28 lut 2010, o 19:45
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował: 15 razy
- Pomógł: 1251 razy
Re: równoliczność zbiorów
A jaka jest definicja równoliczności?monikap7 pisze:Dziekuje za cenne uwagi...
Skoro już jakims cudem mamy bijekcje to teraz mamy sprawdzic równolicznosc?
-
- Użytkownik
- Posty: 5974
- Rejestracja: 28 lut 2010, o 19:45
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował: 15 razy
- Pomógł: 1251 razy
Re: równoliczność zbiorów
Najwidoczniej faktycznie nie wiesz, o czym mówisz.monikap7 pisze:wystarczy sprawdzic róznowartościowość?
Jeszcze raz - jaka jest definicja równoliczności zbiorów?
-
- Użytkownik
- Posty: 1196
- Rejestracja: 6 lis 2007, o 14:36
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: wawa
- Podziękował: 112 razy
- Pomógł: 1 raz
Re: równoliczność zbiorów
Mówimy, że zbiory \(\displaystyle{ $A$ i $B$}\) są równoliczne (symbolicznie: \(\displaystyle{ $A\sim B$}\)), gdy istnieje bijekcja \(\displaystyle{ $f:A\to B$}\).