a4karo pisze:Wniosek: \(\displaystyle{ \sqrt{24r+1}}\) jest liczbą całkowita wtedy i tylko wtedy gdy jest ona postaci \(\displaystyle{ 6m\pm 1}\). I to już koniec rewelacji.
zr3456 pisze:leg14 pisze:1. To jest ciekawy, ale prosty teorio-liczbowy trick. Umiesz go udowodnić?
I nie jest to wzór na liczby pierwsze, bo równie dobrze mógłbyś powiedzieć, że \(\displaystyle{ f(n)=n}\) jest wzorem na liczby pierwsze, bo daje wszystkie liczby pierwsze.
\(\displaystyle{ p=6r \pm 1}\) . O to ci chodziło ?
a4karo, pesel; Jak myślicie po co to napisałem dla leg14? Dla uściślenia
\(\displaystyle{ r= 1,2,3,4...}\) .
-- 8 sty 2018, o 01:15 --
leg14 pisze:nie rozumiem tylko stwierdzenia "mój wzór musiałby? być istotnie lepszy" tj. czy byłby lepszy czy może jest; ale mniejsza o to.
Chodzi o to, że nieważne co dokładnie się kryje za stwierdzeniem "przy najmniejszej ...", podany przeze mnie wzór musi podawać mniej liczb, które nie są pierwsze, bo podaje ich zero, a Twój wzór podaje takich „złych” liczb nieskończenie wiele. Dlatego nie musiałem się zastanawiać, co masz na myśli mówiąc „najmniejsza liczba otrzymywanych liczb, które nie są pierwszymi”.
Cyt. z www. math.edu
Kryterium Wilsona dla liczb pierwszych:
Jeżeli dla liczby naturalnej
\(\displaystyle{ n>1}\) liczba
\(\displaystyle{ (n-1)!+1}\) jest podzielna przez
\(\displaystyle{ n}\) , to
\(\displaystyle{ n}\) musi być liczbą pierwszą. Gdyby
\(\displaystyle{ n}\) było liczbą złożoną, to
\(\displaystyle{ n=ab}\) , gdzie
\(\displaystyle{ 1<a, b<n}\) i liczba
\(\displaystyle{ a}\) byłaby jednym z czynników iloczynu
\(\displaystyle{ 1 \cdot 2 \cdot … \cdot (n-1)}\) , a więc liczba
\(\displaystyle{ (n-1)!+1}\) przy dzieleniu przez
\(\displaystyle{ a}\) dawałaby resztę
\(\displaystyle{ 1}\) . Zachodzi sprzeczność, ponieważ będąc podzielną przez
\(\displaystyle{ n}\) , musi być podzielna przez
\(\displaystyle{ a}\) , dowodzi to, że liczba
\(\displaystyle{ n}\) musi być pierwszą.
Na to, aby liczba naturalna większa od
\(\displaystyle{ 1}\) była liczbą pierwszą, potrzeba i wystarcza, aby liczba
\(\displaystyle{ (n-1)!+1}\) była podzielna przez
\(\displaystyle{ n}\) . W odróżnieniu od kryterium Fermata warunek Wilsona jest jednocześnie konieczny i wystarczający. Teoretycznie, za pomocą jednego tylko dzielenia możemy się przekonać, czy liczba jest, czy też nie jest pierwszą. Praktycznie warunek znaczenia wielkiego nie ma, ponieważ nie jest znany algorytm do szybkiego obliczania liczby
\(\displaystyle{ n!}\) .
Na podstawie tego mam poważne wątpliwości, czy twoje stwierdzenie
podany przeze mnie wzór musi podawać mniej liczb, które nie są pierwsze, bo podaje ich zero, jest prawdziwe leg14.