XVI Olimpiada Lingwistyki Matematycznej (2017/2018)
-
- Użytkownik
- Posty: 23
- Rejestracja: 10 lis 2016, o 21:04
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lubelskie
- Pomógł: 1 raz
XVI Olimpiada Lingwistyki Matematycznej (2017/2018)
Dzień dobry wszystkim!
Jesteśmy już po pierwszym etapie. Jakie przemyślenia? Opinie? Komu podobało się zadanie z języka marsjańskiego? Kto zrobił trzecie?
Jesteśmy już po pierwszym etapie. Jakie przemyślenia? Opinie? Komu podobało się zadanie z języka marsjańskiego? Kto zrobił trzecie?
- WolfusA
- Użytkownik
- Posty: 208
- Rejestracja: 27 sty 2017, o 19:43
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 17 razy
- Pomógł: 9 razy
Re: XVI Olimpiada Lingwistyki Matematycznej (2017/2018)
Ja zrobiłem marsjański, jednak tylko mam wątpliwości do moich tłumaczeń z polskiego na marsjański. Sam opis języka przeczytałem z ciekawości 3 razy szukając za każdym razem czegoś innego o tym medium. Jednak moje ulubione to ostatnie. Jaki był ten ostatni żeglarz - jakiś Hilles czy co? Trzecie było jeszcze gorsze niż pierwsze.
-
- Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 1 lis 2017, o 21:10
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Polska
Re: XVI Olimpiada Lingwistyki Matematycznej (2017/2018)
To może jeszcze ja przedstawię swoje uwagi.
Zadanie pierwsze nie było moim zdaniem bardzo trudne, ale wymagało na pewno dłuższej chwili przemyślenia. Myślę, że większość mam dobrze, ale jeśli wyciągnęło się na początku błędne wnioski, to reszta zadania mogła się posypać. Zadanie z marsjańskim było dość łatwe, w sumie można było wiele zdań dopasować po pojedynczych słowach. Trzeciego z kolei nie rozwiązałam - nie umiałam znaleźć jakiegoś wspólnego mianownika w liczbach, żeby to dalej pociągnąć. Ale ciekawi mnie to, że zadanie wydało mi się skądś znajome. Natomiast uważam, że zadanie czwarte było zbyt proste - wystarczyło znać paru najważniejszych podróżników i nie trzeba było mieć specjalnych zdoloności lingwistycznych do rozwiązania. Ja na przykład pomyślałam, że spróbuję podpasować jakieś pierwsze lepsze nazwisko, no i pierwszy do głowy wpadł mi James Cook, co okazało się wyjątkowo szczęśliwe. Dalej zadanie poszło jak z płatka. Trudniej by było, jakby dali po prostu znane osoby albo nie mówili od początku, że chodzi o znanych podróżników.
A ty, Hayven? Mam nadzieję, że dobrze ci poszło, chociaż pewnie nie musisz się martwić o swój wynik.
Zadanie pierwsze nie było moim zdaniem bardzo trudne, ale wymagało na pewno dłuższej chwili przemyślenia. Myślę, że większość mam dobrze, ale jeśli wyciągnęło się na początku błędne wnioski, to reszta zadania mogła się posypać. Zadanie z marsjańskim było dość łatwe, w sumie można było wiele zdań dopasować po pojedynczych słowach. Trzeciego z kolei nie rozwiązałam - nie umiałam znaleźć jakiegoś wspólnego mianownika w liczbach, żeby to dalej pociągnąć. Ale ciekawi mnie to, że zadanie wydało mi się skądś znajome. Natomiast uważam, że zadanie czwarte było zbyt proste - wystarczyło znać paru najważniejszych podróżników i nie trzeba było mieć specjalnych zdoloności lingwistycznych do rozwiązania. Ja na przykład pomyślałam, że spróbuję podpasować jakieś pierwsze lepsze nazwisko, no i pierwszy do głowy wpadł mi James Cook, co okazało się wyjątkowo szczęśliwe. Dalej zadanie poszło jak z płatka. Trudniej by było, jakby dali po prostu znane osoby albo nie mówili od początku, że chodzi o znanych podróżników.
A ty, Hayven? Mam nadzieję, że dobrze ci poszło, chociaż pewnie nie musisz się martwić o swój wynik.
-
- Użytkownik
- Posty: 144
- Rejestracja: 26 paź 2016, o 16:17
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 19 razy
- Pomógł: 11 razy
Re: XVI Olimpiada Lingwistyki Matematycznej (2017/2018)
Moim zdaniem zadania od najtrudniejszego, to 1>2=3=4
Co do pierwszego, zgadzam się z Josefine22, można było zacząć na parę sposobów, a nie każdy prowadził do poprawnego rozwiązania, myślę, że zdobędę na tym zadaniu parę punktów. Drugie stosunkowo proste; do rozwiązania nie była konieczność pełnego zrozumienia "działania" języka marsjańskiego... Trzecie bardzo fajne, niestandardowe (podstawą była liczba 80, a nazwa cyfry dzięsiątek dodawanej doń liczby nie miały wiele wspólnego z cyframi jedności...). Ostatnie zadanie chyba najprostsze, ale nie podoba mi się, że wymagało (minimalnej bo minimalnej, ale jednak) wiedzy, tym bardziej, nie wszystkie litery się powtarzały (np. V, W). A jeszcze: jak zaszyfrowaliście H w wyrazie Edmund Hillary - literka te nie występowała bowiem wcześniej (pewnie dało się to jakoś łatwo zrobić analizując jak zachowują się kolejne litery alfabetu, podobnie jak było w języku Utopii kilka lat temu).
Odnośnie progu, to jest on ustalany na podstawie uzyskanych przez uczestników wyników ( wzeszłym roku poszło słabo toteż próg wynosił ok. 40%)
PS. Jak Ci poszło, Hayven? Pewnie dobrze, ale wiem, że OLM jest troche randomowy xp...
Co do pierwszego, zgadzam się z Josefine22, można było zacząć na parę sposobów, a nie każdy prowadził do poprawnego rozwiązania, myślę, że zdobędę na tym zadaniu parę punktów. Drugie stosunkowo proste; do rozwiązania nie była konieczność pełnego zrozumienia "działania" języka marsjańskiego... Trzecie bardzo fajne, niestandardowe (podstawą była liczba 80, a nazwa cyfry dzięsiątek dodawanej doń liczby nie miały wiele wspólnego z cyframi jedności...). Ostatnie zadanie chyba najprostsze, ale nie podoba mi się, że wymagało (minimalnej bo minimalnej, ale jednak) wiedzy, tym bardziej, nie wszystkie litery się powtarzały (np. V, W). A jeszcze: jak zaszyfrowaliście H w wyrazie Edmund Hillary - literka te nie występowała bowiem wcześniej (pewnie dało się to jakoś łatwo zrobić analizując jak zachowują się kolejne litery alfabetu, podobnie jak było w języku Utopii kilka lat temu).
Odnośnie progu, to jest on ustalany na podstawie uzyskanych przez uczestników wyników ( wzeszłym roku poszło słabo toteż próg wynosił ok. 40%)
PS. Jak Ci poszło, Hayven? Pewnie dobrze, ale wiem, że OLM jest troche randomowy xp...
-
- Użytkownik
- Posty: 23
- Rejestracja: 10 lis 2016, o 21:04
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lubelskie
- Pomógł: 1 raz
Re: XVI Olimpiada Lingwistyki Matematycznej (2017/2018)
Akurat szczęśliwie zrobiłem wszystko, chociaż zrobienie trzeciego zajęło mi zdecydowanie za dużo czasu. Nie jestem przez to do końca pewien swoich tłumaczeń na polski tekstów z zadania drugiego, bo nie zdążyłem się im przyjrzeć tak dokładnie, jak bym chciał.
@Hayran, nie mogę wyjść z podziwu nad tym, że już drugi raz kwalifikujesz najtrudniejsze zadanie jako jedno z łatwiejszych. Trzecie zadanie, podejrzewam, będzie miało najmniej rozwiązujących. Drugie i czwarte były praktycznie darmowe (choć w czwartym niektórzy mogli być skołowani i przez to go nie rozwiązać; osobiście znam takie osoby). Jeśli chodzi o pierwsze - kiedyś, dawno temu, widziałem już zadanie, nie wiem, czy z naszej rodzimej olimpiady, czy z IOL, w którym pojawiła się "wiadomość" jako "część słowa". Dlatego tym razem zrobiłem na przekór i stwierdziłem, że "zdanie" to "część słowa" (jako fragment wypowiedzi), a "wiadomość" to linia słów (no cóż). Oczywiście, okazało się, że intuicja i pamięć mnie nie zawiodły, ale trudno - zdarza się
Co do litery H - na początku alfabetu litery są w parach analogiczne do siebie: A do C, B do D itd., w ten sposób strzeliłem, że H to odwrócone J (bo F niezbyt dało się odwrócić, żeby nic nie powtórzyć) i akurat udało mi się trafić
Historia zadania marsjańskiego była nawet ciekawa, ale chciałbym zauważyć, że bardzo mało różnorodny mieliśmy ten tegoroczny pierwszy etap: dwa zadania o językach pacyficznych i dwa języki sztuczne.
Jeśli chodzi o próg - gdybym miał strzelać, to około 50-60% (dwa zadania darmowe, jedno umiarkowanie trudne i jedno trudne, ogółem łatwiejszy zestaw niż rok temu).
Zgodnie z informacjami na stronie olimpiady, lista osób zakwalifikowanych do II etapu będzie ogłoszona 10 stycznia, chociaż nauczyciele powinni znać wyniki swoich uczniów (po pierwszym sprawdzeniu) za miesiąc. Odpowiedzi... będą... kiedyś. Zadania i odpowiedzi są wrzucane w dość losowych momentach, raczej długo po odpowiednich etapach.
@Hayran, nie mogę wyjść z podziwu nad tym, że już drugi raz kwalifikujesz najtrudniejsze zadanie jako jedno z łatwiejszych. Trzecie zadanie, podejrzewam, będzie miało najmniej rozwiązujących. Drugie i czwarte były praktycznie darmowe (choć w czwartym niektórzy mogli być skołowani i przez to go nie rozwiązać; osobiście znam takie osoby). Jeśli chodzi o pierwsze - kiedyś, dawno temu, widziałem już zadanie, nie wiem, czy z naszej rodzimej olimpiady, czy z IOL, w którym pojawiła się "wiadomość" jako "część słowa". Dlatego tym razem zrobiłem na przekór i stwierdziłem, że "zdanie" to "część słowa" (jako fragment wypowiedzi), a "wiadomość" to linia słów (no cóż). Oczywiście, okazało się, że intuicja i pamięć mnie nie zawiodły, ale trudno - zdarza się
Co do litery H - na początku alfabetu litery są w parach analogiczne do siebie: A do C, B do D itd., w ten sposób strzeliłem, że H to odwrócone J (bo F niezbyt dało się odwrócić, żeby nic nie powtórzyć) i akurat udało mi się trafić
Historia zadania marsjańskiego była nawet ciekawa, ale chciałbym zauważyć, że bardzo mało różnorodny mieliśmy ten tegoroczny pierwszy etap: dwa zadania o językach pacyficznych i dwa języki sztuczne.
Jeśli chodzi o próg - gdybym miał strzelać, to około 50-60% (dwa zadania darmowe, jedno umiarkowanie trudne i jedno trudne, ogółem łatwiejszy zestaw niż rok temu).
Zgodnie z informacjami na stronie olimpiady, lista osób zakwalifikowanych do II etapu będzie ogłoszona 10 stycznia, chociaż nauczyciele powinni znać wyniki swoich uczniów (po pierwszym sprawdzeniu) za miesiąc. Odpowiedzi... będą... kiedyś. Zadania i odpowiedzi są wrzucane w dość losowych momentach, raczej długo po odpowiednich etapach.
-
- Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 21 lis 2017, o 14:18
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Wielkopolska
XVI Olimpiada Lingwistyki Matematycznej (2017/2018)
Jak dla mnie 1 zadanie było zdecydowanie najtrudniejsze. Zajęło mi prawie godzinę. Podchodziłam do niego kilka razy i zawsze wychodziło mi coś innego. Zostawiłam taką wg mnie najbardziej prawdopodobną wersję. Poziom 2 zadania był bardzo niski - 15 minut i po sprawie. 3 zadanie nie sprawiło mi większych kłopotów. Bardzo szybko doszłam do wniosku, że system ma coś wspólnego z 8, a stad do 80 juz niedaleko. W zadaniu 4 zmylił mnie trochę podział na linijki. Nie spodziewałam się że będzie KRZYSZTOFK i OLUMB osobno. Ale też w końcu udało mi się do tego dojść. Z tego co wiem to poszło mi całkiem nieźle (podobno w granicach 80 kilku %) ktoś wie jaki był próg w zeszłym roku? A może ktoś też jest z Wielkopolski ?
-
- Użytkownik
- Posty: 23
- Rejestracja: 10 lis 2016, o 21:04
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lubelskie
- Pomógł: 1 raz
Re: XVI Olimpiada Lingwistyki Matematycznej (2017/2018)
Palmirka, z takim wynikiem na pewno przejdziesz dalej.
-
- Użytkownik
- Posty: 7
- Rejestracja: 1 lis 2017, o 21:10
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Polska
Re: XVI Olimpiada Lingwistyki Matematycznej (2017/2018)
Udało mi się przejść. A jak wam poszło?
Tak jak wcześniej prosiłam o opisanie toku rozumowania w zeszłorocznym zadaniu z etapu szkolnego, tak teraz chciałabym zapytać, czy komuś udało się rozwiązać zadanie 3. z etapu okręgowego? A jeśli tak, to czy mógłby opisać, jak je rozwiązywał? Przynajmniej na początku - bo trudno mi znaleźć punkt zaczepienia, od którego można by zacząć.
Tak jak wcześniej prosiłam o opisanie toku rozumowania w zeszłorocznym zadaniu z etapu szkolnego, tak teraz chciałabym zapytać, czy komuś udało się rozwiązać zadanie 3. z etapu okręgowego? A jeśli tak, to czy mógłby opisać, jak je rozwiązywał? Przynajmniej na początku - bo trudno mi znaleźć punkt zaczepienia, od którego można by zacząć.
-
- Użytkownik
- Posty: 23
- Rejestracja: 10 lis 2016, o 21:04
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lubelskie
- Pomógł: 1 raz
Re: XVI Olimpiada Lingwistyki Matematycznej (2017/2018)
Gratuluję przejścia do drugiego etapu!
Będąc w zeszłym roku we Wrocławiu, spytałem organizatorów, jak można rozwiązać zadanie trzecie. Odpowiedziano mi, że "o tym zadaniu nie rozmawiamy" xD Nikt go nie zrobił, a osoby z najwyższym wynikiem (rzędu 10 pkt.) miały jedynie szczęście przy strzelaniu. Jeśli Ci jednak na tym zależy, mógłbym rzucić na nie jeszcze raz okiem i zobaczyć, czy istnieje cokolwiek, od czego można by zacząć.
Ale ten rodzaj zadań i tak jest najgorszy, więc luzik -- 5 lut 2018, o 17:24 --Double post: siedziałem nad tym zadaniem półtorej godziny albo i więcej i nie wpadłem na nic szczególnie przekonującego.
Samo rozwiązanie zresztą też nie jest moim zdaniem przekonujące, nazwanie guawy "słodkim drzewem/krzewem" jest według mnie lekko naciągane ("...zwykle słodkich owocach..."), podobnie jak i parę innych nazw (choćby zwierzęta - skąd my mamy niby wiedzieć, czym jest wąż z rodziny połozowatych?). Nie kwestionuję tutaj bynajmniej autentyczności języka, ale dobre zadanie z semantyki ma tę własność, że po jego prawidłowym rozwiązaniu wszystko leży idealnie. Tutaj niekoniecznie. Dodatkowo, sprawę psują zmiany w morfemach, kiedy te występują w różnych wyrazach (mam przynajmniej takie wrażenie, że coś takiego zachodzi).
Wnioski?
- jeśli zadanie jest absurdalne, przejdź do następnego (pewnie i tak nikt go nie skmini)
- jeśli zadanie jest zbyt trudne i po długim czasie nic nie masz, przejdź do następnego
- jeśli zadanie jest z semantyki, przejdź do następnego
- jeśli jednak wierzysz, że coś wywnioskujesz, a pozostałe zadania są jeszcze gorsze, zajmij się tym
W zeszłym roku próg do finału to dwa dobrze zrobione zadania (pierwsze i drugie), pomagało nałapanie punktów w czwartym (choć pierwsza część był darmowa dla tych, którzy znali choć parę chińskich/japońskich symboli, również i inni mogli dać jej radę).
Zawsze też można strzelać - nikt za to punktów nie odejmuje.
Porada: zapisać te rozwiązania, które mamy, ładnie, przejrzyście i czytelnie, żeby nie stracić na nich głupio punktów. No i sprawdzić tak z pięć razy
Będąc w zeszłym roku we Wrocławiu, spytałem organizatorów, jak można rozwiązać zadanie trzecie. Odpowiedziano mi, że "o tym zadaniu nie rozmawiamy" xD Nikt go nie zrobił, a osoby z najwyższym wynikiem (rzędu 10 pkt.) miały jedynie szczęście przy strzelaniu. Jeśli Ci jednak na tym zależy, mógłbym rzucić na nie jeszcze raz okiem i zobaczyć, czy istnieje cokolwiek, od czego można by zacząć.
Ale ten rodzaj zadań i tak jest najgorszy, więc luzik -- 5 lut 2018, o 17:24 --Double post: siedziałem nad tym zadaniem półtorej godziny albo i więcej i nie wpadłem na nic szczególnie przekonującego.
Samo rozwiązanie zresztą też nie jest moim zdaniem przekonujące, nazwanie guawy "słodkim drzewem/krzewem" jest według mnie lekko naciągane ("...zwykle słodkich owocach..."), podobnie jak i parę innych nazw (choćby zwierzęta - skąd my mamy niby wiedzieć, czym jest wąż z rodziny połozowatych?). Nie kwestionuję tutaj bynajmniej autentyczności języka, ale dobre zadanie z semantyki ma tę własność, że po jego prawidłowym rozwiązaniu wszystko leży idealnie. Tutaj niekoniecznie. Dodatkowo, sprawę psują zmiany w morfemach, kiedy te występują w różnych wyrazach (mam przynajmniej takie wrażenie, że coś takiego zachodzi).
Wnioski?
- jeśli zadanie jest absurdalne, przejdź do następnego (pewnie i tak nikt go nie skmini)
- jeśli zadanie jest zbyt trudne i po długim czasie nic nie masz, przejdź do następnego
- jeśli zadanie jest z semantyki, przejdź do następnego
- jeśli jednak wierzysz, że coś wywnioskujesz, a pozostałe zadania są jeszcze gorsze, zajmij się tym
W zeszłym roku próg do finału to dwa dobrze zrobione zadania (pierwsze i drugie), pomagało nałapanie punktów w czwartym (choć pierwsza część był darmowa dla tych, którzy znali choć parę chińskich/japońskich symboli, również i inni mogli dać jej radę).
Zawsze też można strzelać - nikt za to punktów nie odejmuje.
Porada: zapisać te rozwiązania, które mamy, ładnie, przejrzyście i czytelnie, żeby nie stracić na nich głupio punktów. No i sprawdzić tak z pięć razy
-
- Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 5 lut 2018, o 21:39
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Podlaskie
XVI Olimpiada Lingwistyki Matematycznej (2017/2018)
Być może odkopuję stary temat, ale zależy mi na tej informacji - jak doszliście, że podstawą w zadaniu 3 jest 80, lub wielokrotność 8?
Edit: Chodzi mi o tegoroczny etap szkolny
Edit: Chodzi mi o tegoroczny etap szkolny