Immatrykulacja - jak to wygląda?
Immatrykulacja - jak to wygląda?
Jestem studentem pierwszego roku i ciekawi mnie jak to wygląda. Gdzieś czytałem, że są dwie części - ogólna i wydziałowa
Re: Immatrykulacja - jak to wygląda?
To wygląda różnie w zależności od uczelni. Opiszę jak jest na mojej, ATH w Bielsku-Białej.
Każdy student jest zobowiązany złożyć ślubowanie. Dlatego w tym tygodniu zbiera się wszystkich nowych studentów z danego kierunku na immatrykulacji.
Podczas inauguracji roku akademickiego do uroczystej immatrykulacji delegowani są przedstawiciele każdego kierunku. Tak ze 2 na kierunek, najlepiej chłopak i dziewczyna. Jak nie ma dziewczyn (często tak się dzieje na Mechanice i Budowie Maszyn), to dwaj chłopcy (nie myśleć źle ).
Każdy student jest zobowiązany złożyć ślubowanie. Dlatego w tym tygodniu zbiera się wszystkich nowych studentów z danego kierunku na immatrykulacji.
Podczas inauguracji roku akademickiego do uroczystej immatrykulacji delegowani są przedstawiciele każdego kierunku. Tak ze 2 na kierunek, najlepiej chłopak i dziewczyna. Jak nie ma dziewczyn (często tak się dzieje na Mechanice i Budowie Maszyn), to dwaj chłopcy (nie myśleć źle ).
Immatrykulacja - jak to wygląda?
Ile tak to trwa? I czy trzeba garniak, bo przeglądając dzisiaj szafę stwierdzam, że nie za bardzo się nadaje xD
Re: Immatrykulacja - jak to wygląda?
Ta immatrykulacja dla wszystkich trwa jakieś pół godziny. Najwięcej czasu zajmowało rozdawanie indeksów. Teraz nie ma indeksów, jest indeks elektroniczny. Więc może krócej.
Garnitur jest niezbędny. Jeśli Twój się nie nadaje, pożycz od kogoś. Ale musi być.
Garnitur jest niezbędny. Jeśli Twój się nie nadaje, pożycz od kogoś. Ale musi być.
Re: Immatrykulacja - jak to wygląda?
Nadal jest zarówno index elektryczny, jak i taki zwykły. Co do garnituru to nie wiem, zobaczę xD
Re: Immatrykulacja - jak to wygląda?
No jeśli chcesz się czymś wyróżnić, to nie bierz garnituru, najlepiej weź dres. Albo obszarpane dżinsy z t-shirtem nie pierwszej świeżości. W pewnych okolicznościach jest jakaś konwencja, do której należy zakładanie garnituru na immatrykulację. Oczywiście zrobisz jak uważasz. Sam nie cierpię chodzić w garniturze i mimo, że już jakiś czas jestem profesorem, chodzę na wykłady w dżinsach (nie obszarpanych). Ale nie wyobrażam sobie przyjścia na uroczystość przyznania doktoratu honoris causa czy okrągłe urodziny innego profesora inaczej jak w garniturze. Tak samo, gdybym miał immatrykulować, pojawiłbym się w garniturze z szacunku do studentów i charakteru uroczystości.
Indeks elektryczny - ciekawa nazwa. Może jakieś baterie się tam wkłada, aby świecił. Lubię zabawy słowne.
Żona mi mówi, że piszę złośliwie... Ale ja piszę... życzliwie chcąc zwrócić uwagę na okoliczności. Po prostu czasem trzeba pojawić się w garniturze.
Indeks elektryczny - ciekawa nazwa. Może jakieś baterie się tam wkłada, aby świecił. Lubię zabawy słowne.
Żona mi mówi, że piszę złośliwie... Ale ja piszę... życzliwie chcąc zwrócić uwagę na okoliczności. Po prostu czasem trzeba pojawić się w garniturze.
-
- Użytkownik
- Posty: 6882
- Rejestracja: 7 gru 2010, o 16:50
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Staszów
- Podziękował: 50 razy
- Pomógł: 1112 razy
Re: Immatrykulacja - jak to wygląda?
Bo nie przystoi być przy szabli i w gaciach. Szabli, nie gaciom.
Immatrykulacja - jak to wygląda?
No więc tak, najpierw był wstęp, mówili co i jak, potem samorząd, wybranie starosty czyli przewodniczącego grupy i potem rozdawali akt immatrykulacji i podpisywanie umów.
Tak piszę, jakby ktoś w przyszłości pytał
Ubrałem się jednak w garnitur - ostatni raz mam nadzieję jak na pewien czas
Tak piszę, jakby ktoś w przyszłości pytał
Ubrałem się jednak w garnitur - ostatni raz mam nadzieję jak na pewien czas
Re: Immatrykulacja - jak to wygląda?
Dobrze zrobiłeś. Na pewien czas... do sesji zimowej - życzę Ci, abyś do niej dotrwał i bez problemu zaliczył w pierwszych terminach.Ubrałem się jednak w garnitur - ostatni raz mam nadzieję jak na pewien czas