Dla n monet otrzymujemy od "banku" tyle złotych ile wyrzuciliśmy orłów. Ile musimy wpłacić do "banku" żeby gra była sprawiedliwa?
Mój profesor wymyśla nam takie zadanka i nie wiadomo jak się do tego zabrać. Chodzi tutaj o rozkład dwumianowy? Wiem że odpowiedź to 1 zł ale nie mogę wpaść na schemat rozwiązania a we wtorek mam kolokwium. Proszę o jakąś podpowiedź, czego tutaj użyć?
n rzutów monetą
- jutrvy
- Użytkownik
- Posty: 1202
- Rejestracja: 24 lis 2014, o 18:04
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 10 razy
- Pomógł: 239 razy
Re: n rzutów monetą
No właśnie taki jest problem z rachunkiem prawdopodobieństwa, probabiliści mają tendencję do nieścisłego stawiania problemów. Pewnie chodzi o to, żeby prawdopodobieństwo wygranej było równe prawdopodobieństwu przegranej.
Co to dokładnie znaczy?Dla n monet otrzymujemy od "banku" tyle złotych ile wyrzuciliśmy orłów.
-
- Użytkownik
- Posty: 2
- Rejestracja: 11 cze 2017, o 23:22
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: n rzutów monetą
Tak było sformułowane zadanie.
Chodzi o to że bierzemy udział w grze, rzucamy sobie n razy monetą i ile orłów wrzucimy tyle złotych wygramy. Z tego co zrozumiałem mamy określić jaka jest najbardziej prawdopodobna liczba sukcesów.
Co to dokładnie znaczy?
Chodzi o to że bierzemy udział w grze, rzucamy sobie n razy monetą i ile orłów wrzucimy tyle złotych wygramy. Z tego co zrozumiałem mamy określić jaka jest najbardziej prawdopodobna liczba sukcesów.