[LVII OM] Przed II etapem...

juzef · Post autor: **juzef** » 3 lut 2006, o 13:45

Z tego co słyszałem to u mnie (okręg szczeciński) był próg 48 dla drugich i trzecich klas oraz 42 dla młodszych. Rok temu było 8 zadań, więc wielkich zmian nie ma.

Tomasz Rużycki pisze:W okręgu łódzkim z tego, co widzę było ok. 24pktów (rok temu było tyle samo).

Cztery zadania? To jest pewna informacja?

Tomasz Rużycki · Post autor: **Tomasz Rużycki** » 3 lut 2006, o 14:03

Znajomy miał bodajże 26 punktów i przeszedł. Były słuchy o kimś, kto miał 24, więc chyba tak...

Rok temu było na 100% 24 punkty - kolega z klasy tyle miał, dostał się.

szpieg · Post autor: **szpieg** » 3 lut 2006, o 15:05

w łódzkim na początku był próg 30 punktów, a później jeszcze zakwalifikowali pare osob co mialo troche mniej punktów.

cristiano_kbks · Post autor: **cristiano_kbks** » 3 lut 2006, o 18:44

juzef pisze:Z tego co słyszałem to u mnie (okręg szczeciński) był próg 48 dla drugich i trzecich klas oraz 42 dla młodszych.

To oni tak różnicują? Trochę dziwne...

juzef · Post autor: **juzef** » 3 lut 2006, o 20:29

Bardziej dziwne są różnice pomiędzy okręgami. Moim zdaniem nie powinno być tak, że w jednym z nich próg jest dwa razy wyższy niż w innym.

hame · Post autor: **hame** » 4 lut 2006, o 16:53

No niestety takie różnice występują.... i to nie tylko w tej olimpiadzie. Z tego co wiem to np. w fizycznej czy chemicznej jest podobnie. Różnice punktowe pomiędzy okręgami są znaczące...

neworder · Post autor: **neworder** » 4 lut 2006, o 19:25

Nie jest to uczciwe, bo podyktowane tylko względami organizacyjnymi (w każdym okręgu tak ustalają próg, żeby przeszła określona liczba osób), przez co osoba dobra, ale w mocnym okręgu, może wypaść gorzej, niż osobnik słabszy, ale startujący w ogólnie kiepskim okręgu.

półpasiec · Post autor: **półpasiec** » 4 lut 2006, o 20:22

no ale co z tego ze progi sa rozne, przeciez chodzi o to zeby sie do finalu dostac, osoba ktora nie potrafi przejsc do drugiego etapu do finalu nie dostanie sie tym bardziej

neworder · Post autor: **neworder** » 4 lut 2006, o 20:42

Wiesz, różnie w życiu bywa Czasami na I etapie można mieć pecha czy coś schrzanić, a do finału się dostać.

szpieg · Post autor: **szpieg** » 4 lut 2006, o 20:54

z drugiej strony w okregach, w ktorych jest wysoki prog jest wiecej ludzi ktorzy cos robia z matematyka, jest wiecej kółek, zajec, nauczycieli ktorzy chca pomoc itd. W wielu przypadkach mozna sie po prostu lepiej przygotowac.

DEXiu · Post autor: **DEXiu** » 4 lut 2006, o 22:31

Do drugiego etapu są w różnych okręgach różne progi (swoją drogą na śląsku był 30 pkt. gdyby to kogokolwiek interesowało), bo muszą kogoś mieć w tym drugim etapie, choćby tak dla pozorów (to taka średnia ważona w skali kraju ), natomiast potem jest przesiew, bo w różnych okręgach jest bardzo różnie z wejściem do finału, do którego już jest jednolity próg (tu już jest średnia arytmetyczna (nieważona) ). I w ten sposób z Warszawy, Krakowa czy Wrocławia (chodzi o okręgi nie miasta) przechodzi powiedzmy po 15-20 osób, podczas gdy z Katowic tylko 5

xnijhe · Post autor: **xnijhe** » 13 lut 2006, o 22:05

Jak sądzicie Ile trzeba będzie otrzymać punktów na drugim etapie żeby przejść dalej? Z tego co wiem to w zeszłym roku trzeba było mieć 2 zadania z hakiem zeby sie dostac ale w tym roku jest więcej drugoetapowców.

Tomasz Rużycki · Post autor: **Tomasz Rużycki** » 13 lut 2006, o 22:08

Rok temu trzeba było mieć 10/36, moim zdaniem w tym roku próg będzie w granicach 12-16 punktów.

_el_doopa · Post autor: **_el_doopa** » 13 lut 2006, o 22:49

to przeciez zalezy kurwa od zadan

tyle zeby do finalu dostalo sie 100-130 osob

Tomasz Rużycki · Post autor: **Tomasz Rużycki** » 13 lut 2006, o 22:55

Wiem, że to zależy od zadań, el_doopa Ale przecież nie będą na tyle głupi imho, by dać trudniejsze, niż rok temu, nie sądzisz?