przed maturą rozszerzoną
-
- Użytkownik
- Posty: 73
- Rejestracja: 10 sty 2015, o 12:23
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 7 razy
przed maturą rozszerzoną
W poniedziałek matura rozszerzona, co polecacie powtórzy? Jak myślicie co może się pojawić, dawajcie wszystkie rady jakie tylko macie? Może jakieś konkretne problemy zadania przewidujecie.
-
- Użytkownik
- Posty: 21
- Rejestracja: 1 paź 2015, o 16:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
przed maturą rozszerzoną
Mam takie pytanie: czy na maturze można używać indukcji matematycznej? czy jest szansa, że egzaminator nie zaakceptuje takiego rozwiązania?
-
- Użytkownik
- Posty: 821
- Rejestracja: 22 lut 2013, o 19:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 84 razy
- Pomógł: 45 razy
przed maturą rozszerzoną
Jak użyjesz jej poprawnie, to nie ma możliwości aby Ci nie zaliczył
Takie zadanie możesz trafić, z podzielności bądź jakąś nierówność ale nie wydaje mi się aby indukcja była wtedy najprostszą metodą(ale taką ostateczną to ok).
Takie zadanie możesz trafić, z podzielności bądź jakąś nierówność ale nie wydaje mi się aby indukcja była wtedy najprostszą metodą(ale taką ostateczną to ok).
-
- Użytkownik
- Posty: 21
- Rejestracja: 1 paź 2015, o 16:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
przed maturą rozszerzoną
No bo ogólnie mi chodzi o to, że na olimpiadzie matematycznej używanie niektórych twierdzeń może powodować, że praca nie będzie oceniona na maksa, tak kiedyś było, zgadza się? i czy podobna sytuacja może się zdarzyć na maturze?
czy może indukcja jest tak znana (i lubiana ), że nie trzeba się bać jej używać na maturze?
czy może indukcja jest tak znana (i lubiana ), że nie trzeba się bać jej używać na maturze?
-
- Administrator
- Posty: 34541
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 4 razy
- Pomógł: 5226 razy
przed maturą rozszerzoną
Nie sądzę, by indukcja przydała Ci się na maturze. Ale ogólnie każde poprawne rozwiązanie jest dobre.
JK
JK
- Premislav
- Użytkownik
- Posty: 15688
- Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 196 razy
- Pomógł: 5221 razy
przed maturą rozszerzoną
A gdyby ktoś skorzystał bez dowodu z nierówności Schwarza i nazwałby ją nierównością Schwartza (chyba prof. Laurent Schwartz nie miał swojej nierówności, w przeciwieństwie do Hermanna Schwarza :s), to straciłby jakieś punkty? Czy ogólnie błędne nazywanie twierdzeń i własności, przy jednoczesnym poprawnym ich zastosowaniu, jest "cięte"? (pytam z ciekawości)
-
- Administrator
- Posty: 34541
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 4 razy
- Pomógł: 5226 razy