Witam Was. Pora złożyć podania na uczelnie Postanowiłem, że będę studiował informatykę. Na początku myślałem nad AGH, ale jednak trochę zawaliłem matmę rozszerzoną i raczej ciężko będzie się dostać. Moje wyniki z matur:
Matma podstawa - 94
Matma rozszerzenie - 72
Angielski podstawa - 100
Angielski rozszerzenie - 87
Myślę, że w pierwszej kolejności spróbuję się dostać na AGH na WEAIiIB i WIEIT (a nuż progi trochę spadną, chociaż szansa na to mała). I teraz zastanawiam się co w następnej kolejności wybrać. Myślę nad infą na polibudzie, ale nie wiem, na którym wydziale jest lepsza oraz jak jest ogólnie z jej poziomem na politechnice. Nie wiem jak z UJ, bo nigdy nie brałem go jakoś szczególnie pod uwagę, więc bardzo bym Was prosił o jakieś opinie na informatykę właśnie na tej uczelni. Do tego zastanawiam się, czy jeżeli nie uda się dostać na AGH, to czy według Was różnica w poziomach na uczelniach w innych miastach jest tak wielka od poziomu informatyki na Politechnice w Krakowie, że opłaca się przenosić na studia do innego miasta? Wiem, że trochę się rozpisałem, ale będę wdzięczny za każdą Waszą opinię
Informatyka w Krakowie
-
- Użytkownik
- Posty: 92
- Rejestracja: 26 paź 2008, o 16:23
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Podlasie
- Podziękował: 10 razy
- Pomógł: 6 razy
Informatyka w Krakowie
Na uj informatyka analityczna jest na wysokim poziomie, nastawiona na studentów ambitnych/olimpijczyków a progi nie są jakieś bardzo wysokie, być moźe to by cię zainteresowało?
Informatyka w Krakowie
Na WEAIiIB i WIEIT nie ma żadnych szans, progi nie spadną 80 punktów a maks 10-20. Na WFiIS masz szansę i ja bym tam składał o ile nie boisz się fizyki bo jest jej tam w cholerę. UJ jest ok pod warunkiem, że zajmowałeś się wcześniej informatyką bo tam znajomi mówią, że nie ma lekko i nie zaczynąją od zera Ostateczkie zostaje PK albo poprawa matury.
EDIT: pamiętaj, że jeśli złożysz jak mówisz najpierw na WEAIiIB i WIEIT to jeśli się nie dostaniesz to możesz zostać z niczym, bo wtedy na inne kierunki mają pierwszeństwo ludzie z pierwszego wyboru.
EDIT: pamiętaj, że jeśli złożysz jak mówisz najpierw na WEAIiIB i WIEIT to jeśli się nie dostaniesz to możesz zostać z niczym, bo wtedy na inne kierunki mają pierwszeństwo ludzie z pierwszego wyboru.
-
- Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 1 lip 2014, o 21:25
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 1 raz
Informatyka w Krakowie
Wiem, że na te 2 wydziały będzie bardzo ciężko się dostać, no ale cóż spróbować zawsze warto. Na WFiIS nie składam właśnie przez tą fizykę, bo rzeczywiście może być z nią ciężko Wiem, że jeżeli na AGHu złożę na główny to na alternatywne jeszcze trudniej się dostać. Ale poprawcie mnie jeśli się mylę. Jeżeli złożę na AGH i potem na PK albo UJ, to kolejność już wtedy nie ma żadnego znaczenia, prawda? Pierwszy wybór liczy się tylko na danej uczelni?
Na politechnikę na pewno złożę, żeby nie zostać właśnie z niczym, ale jeszcze myślę o tym UJocie i może też tam złożę papiery jeszcze.
Na politechnikę na pewno złożę, żeby nie zostać właśnie z niczym, ale jeszcze myślę o tym UJocie i może też tam złożę papiery jeszcze.
-
- Użytkownik
- Posty: 22
- Rejestracja: 9 maja 2014, o 14:44
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Myślenice
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 3 razy
Informatyka w Krakowie
Tak, wybory kierunków liczą się tylko do poszczególnych uczelni. Ale co do tych informatyk WIET i WEAIiIB to radzę Ci o nich zapomnieć, zdziwiłbym się jakby progi spadły poniżej 900. Osoby które tam się wybierają mają zazwyczaj dobrze napisaną maturę, bez względu na to czy była trudna czy nie. Wybierz coś na co masz realne szanse. Ale to tylko taka sugestia .
-
- Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 1 lip 2014, o 21:25
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 1 raz
Informatyka w Krakowie
Dzięki za odpowiedź na moje pytanie Tak jak pisałem, na AGH składam papiery licząc po prostu na łut szczęścia Wiem, że szansa, że uda mi się dostać na tamte kierunki jest bardzo mała. Po prostu wiem, że matura w tym roku była trochę cięższa i jeżeli bym nie spróbował dostać się tam, a potem jakimś cudem okazało by się, że progi spadły aż tak bardzo, to potem bym bardzo żałował tego, że nie próbowałem się tam dostać. Realnie patrząc celuję w politechnikę, albo ewentualnie UJ.