Rozwiązywanie zadań na matematyka.pl

[smigol]

Witam!
czy nie uważacie, że z tym rozwiązywaniem zadań (czytaj: podawaniem gotowców) jest coś nie tak?
Większość osób, przychodzi daje zadania do rozwiązania, przepisuje bezmyślnie gotowca i resztę olewa.
Czy uważacie, że nie powinno się coś zmienić?
Chodzi mi o to, że najpierw udzielamy wskazówek, próbujemy coś wyjaśnić, a w ostateczności podajemy gotowe rozwiązanie?
Moim skromnym zdaniem tak to właśnie powinno wyglądać.
Jakie jest wasze zdanie na temat?

[Kamilekzmc]

no rzeczywiście tak to wygląda! jest to jakieś rozwiązanie ale przecież nikt nie będzie banował takich postów w którym jest prośba o rozwiązanie... a jeżeli tak to każdy może tak pisać i jesteśmy przy wejściu!!

sam podaje dokładne rozwiązanie jak mi się nie chce tłumaczyć... jeżeli ktoś by chciał tak bardzo rozwiązać sam to zadanie to by wziął książkę i przeczytał ten temat! i nie byłoby problemu!!

ale dobrze że zauważyłeś ten problem!!!!
pozdro... wesołych świąt!

[bolo]

Nic nowego, tak było i jeszcze będzie się to nasilać. Dodatkowo dojdą kiedyś narzekania, że ktoś ich zmusza do jakiejś matury z matematyki. Wiele rzeczy Forum już widziało . Pozostaje ignorować.

[aniciawdowiak]

Hej zgadzam sie z twoja wypowiedzią smigol poniewaz sama nic nie rozumiem z matematyki i potrzebuje dokladnego wyjasnienia

[rtuszyns]

Ja osobiście nie lubię jak ktoś chce gotowca a widać wielu (w szczególności nowych i krótkotrwałych) użytkowników ewidentnie o to prosi. Jak ktoś z osób, kto chce pomóc zapyta w stylu: "w czym jest problem" lub "gdzie się pojawia problem", to często można się spotkać z odpowiedzią, że jest problem z rozwiązaniem zadania lub autor zadania nie wie w ogóle jak zacząć (w moim mniemaniu nie rozumie i w ogóle nie chce rozumieć) rozwiązywać zadanie.
Problem staje się coraz częstszy i coraz więcej czytamy na forum i w wielu innych miejscach spotykamy się z niechęcią do matury z matematyki, nie mówiąc już o tym, że wypowiedzi po próbnych egzaminach maturalnych z matematyki to powtarzające się słowa "trudne", gdy w rzeczywistości tak nie jest. Zaobserwować można coraz bardziej obniżający się poziom wiedzy (nawet tej podstawowej) uczniów szkół ponadgimnazjalnych nie wspominając już o gimnazjach. Pytanie jest dlaczego tak się dzieje?
Odpowiedź jest prosta: błąd systemu edukacji. Podejście programów nauczania jest takie, że sugeruje myślenie schematyczne a nic nie wspomina się o logicznym podejściu do problemu. Uczeń jak napotka zadanie, które nie jest dokładnie takie jakiego się uczył i do jakiego dostał schemat do rozwiązania, to już takiego zadania nie rozwiąże i śmiało powie i będzie się posiłkował tym, że "takiego czegoś nie robiliśmy na lekcji".
Dla porównania śmiało przytoczyć można system edukacji i sposób przeprowadzania egzaminów maturalnych sprzed wprowadzenia gimnazjów. Po wprowadzeniu gimnazjów uległy podziałowi treści programowe.
Wracając do forum. Myślę, że należy podjąć kroki aby w jakiś sposób zapobiegać dawaniu gotowców, bo w moim odczuciu takie gotowce niczego dobrego nie wnoszą i nie są jak najbardziej edukacyjne.
Proszę o jakieś propozycje. Może jakieś zmiany regulaminu i zakaz publikowania całych rozwiązań?
To tylko taka wolna propozycja ale czy jest ona dobra?

[scyth]

Pomysł raczej średni - przecież wiele się można nauczyć analizując gotowe rozwiązania, jakich jest na forum pełno.
Ogólnie rzecz biorąc rzeczywiście widać z perspektywy lat pewną zmianę - coraz więcej osób poluje na gotowce i to nie tylko tutaj - służą temu np. różne filmy "tutoriale" na youtube, serwisy z gotowymi zadaniami itp. Ale i u nas jest dział "Rozwiązania zadań", choć jemu jeszcze wiele potrzeba (zachęcam do rozwijania):
forum185.htm
Osoby, o jakich piszesz, można najpierw nakierować na podobny przykład.

[rtuszyns]

Osoby, o jakich piszesz, można najpierw nakierować na podobny przykład.

Więc prośba powinna być do niektórych użytkowników forum, aby gotowe rozwiązania publikowane były w dziale, który tu przytoczono.
Chyba tylko prośba, bo zmusić nikogo nie można niestety...

[AiDi]

bo w moim odczuciu takie gotowce niczego dobrego nie wnoszą i nie są jak najbardziej edukacyjne

Oj, ja również się z tym nie zgodzę. Gotowce wnoszą tyle, ile osoba, której są podawane, chce. Ja osobiście jestem samoukiem i bardzo dużo z nich wyciągałem.

[yorgin]

Ja jestem przeciwnikiem gotowych rozwiązań i sam w zasadzie podaję jedynie jakieś wskazówki albo komentarze. Jeżeli wprowadzam nieświadomie w błąd, to po jego zauważeniu czuję się winny podania całego rozwiązania.

Wyróżniam kilka grup "polujących na gotowce".

1. Grupa osób, które oczekują gotowego rozwiązania i po jego przeczytaniu rozumie wszystko lub prawie wszystko, a tego, czego nie rozumie, dopyta.

2. Grupa osób, które oczekują gotowca i po jego przeczytaniu nic nie rozumie, o czym jawnie informuje. Po czym okazuje się że ma takie braki, że ręce opadają.

3. Grupa osób, które oczekują gotowca i po jego przeczytaniu nie da żadnego komentarza, tylko podziękuje grzecznie punkcikiem "pomógł" biorąc zadanie na zasadzie "kopiuj - wklej - nie myśl". A potem nie rozumie, co robi i po co robi.

Dalej - sprawa jest prosta. Jeżeli szuka się gotowych rozwiązań zadań, to od tego są zbiory zadań z rozwiązaniami krok po kroku. Takich pozycji znajdzie się sporo (kojarzę co najmniej 3 serie książek tego typu, a sam mam na własność kilka). Można też czytać przykłady w internecie i na ich podstawie coś robić samodzielnie (albo, jak na kursach na wazniaku, czytać podpowiedzi lub analizować całe rozwiązania).

Doprawdy, ręce opadają, gdy widzę zadania typu:

Rozwiąż układ metodą eliminacji Gaussa:
(układ)

gdzie nie ma żadnego komentarza dotyczącego postępów czy też prób w jego rozwiązaniu. Tryb bezosobowy rozkazujący jawnie sugeruje oczekiwaną formę spodziewanej pomocy. Układ jest prosty i są setki przykładów już rozwiązane. Co wtedy taka osoba zyskuje? Rozwiązany jeden przykład. A metoda rozwiązywania? Owszem, może z tego przykładu się nauczyć. Ale przecież równie dobrze może to zrobić z tych dostępnych w sieci/książkach.

Widziałem wiele na tym forum. Szczytem bezczelności było umieszczenie przez jedną osobę zadania o 2 w nocy i krzyku w kolejnym poście napisanym po około 10 godzinach, że nikt mu nie odpisał, nikt nie podał rozwiązania. Po co więc to forum ma mu służyć, skoro nikt nie raczy mu pomóc?
Kolejny przykład - ktoś napisał zadanie i dostał masę wskazówek od kilku osób. Po czym napisał, że na konkurencyjnym forum zadanie już mu rozwiązali i podziękował za tak nieskuteczne forum, jakim rzekomo jest nasze.

Ale tak na prawdę podawanie gotowców to element, na który nikt nie ma wpływu. To jest indywidualny styl udzielania pomocy przez konkretną osobę. Są tacy, którzy potrafią wypisać szczegółowo całe rozwiązanie jakiegoś zadania, co do przecinka i kropki. A są też tacy, którzy piszą, że wystarczy zrobić to i to, a reszta pójdzie. Żadna z tych metod nie jest i nie będzie negowana - najważniejsze to osiągnąć cel, czyli udzielić skutecznej pomocy w zadaniu.

[leszczu450]

To może ja też się tutaj wypowiem. Jeśli ktoś z Was często zagląda na forum to na pewno trafiliście na jeden z moich tematów. Nie ukrywam tego, że pytam często, pytam o wszystko i po prostu jeśli czegoś nie rozumiem - zakładam temat. Jednak zawsze wcześniej przejrze tysiąc tematów, zawsze poczytam na googlach, wikipedii i zawsze przede wszystkim sam straram się do czegoś dojść. Ale nie można tego oczekiwać od wszystkich. Trzeba zdać sobię sprawę z tego, że nie wszyscy chcą zrozumieć metodę, nie wszyscy chcą "dogłębnie zgłębić" temat i nie wszyscy mają ambicje taką jak Wy. Jak to udowodnić? A prosto. Przypomnijcie sobie dziedzinę nauki, której nie umiecie, nie lubicie i nie chcecie umieć. A musicie zdać egzamin z tej dziedziny. A raczej zakuć, zdać, zapomnieć. Wiadomo, można próbować i się nauczyć i po ludzku zdać. Ale nie jest powiedziane, że to jedyny sposób. Można poprosić o gotowca, popisać jakieś bzdury, mieć ściąge w kieszeni i na farcie zdać. Dlatego gdy na forum przychodzą ludzie i oczekują gotowca, to jeśli ktoś z nas ma z tym problem, to po prostu nie zabierajmy głosu w danym temacie. Jeśli ktoś komuś podrzuci gotowe rozwiązanie, trudno. Jeśli ktoś chce zadać sobie tyle trudu żeby zrobić zadanie od a do z i postawić na końcy kwadracik to jest to tylko i wyłącznie jego biznes. Wolność wypowiedzi na forum oraz regulamin mówią jasno, że można pomagać w różny sposób. Nie można wpłynąć na to w jaki sposób ktoś udziela pomocy. Bo gdybyśmy zakazali gotowców to forum by wyginęło.

[rtuszyns]

A prosto. Przypomnijcie sobie dziedzinę nauki, której nie umiecie, nie lubicie i nie chcecie umieć. A musicie zdać egzamin z tej dziedziny

Dany kierunek studiów jest świadomym wyborem każdego kto na nie przystępuje. Cały zakres przedmiotów i zajęć jest z góry dostępny (sylabusy) i wiadomo czego się spodziewać.

[leszczu450]

rtuszyns, co nie zmienia faktu, że wszystko musi mi pasować : ) Czyż nie?

[rtuszyns]

rtuszyns, co nie zmienia faktu, że wszystko musi mi pasować : ) Czyż nie?

Każdy ma swoje upodobania...
Tak na marginesie: Ja świadomie wybrałem matematykę i fizykę oraz informatykę i wszystko skończyłem...

[leszczu450]

rtuszyns, to gratuluję : ) Ale nie możemy każdego użytkownika forum traktować swoją miarką. Też razi mnie podejście "dajcie gotowe rozwiązanie", ale można wtedy zacząć dawać wskazówki. Jeśli ktoś je dobrze używa i rozwiązuje - super. A jak ktoś nadal opornie chce gotowca, to po prostu lepiej opuścić temat .

[rtuszyns]

rtuszyns, to gratuluję : ) Ale nie możemy każdego użytkownika forum traktować swoją miarką. Też razi mnie podejście "dajcie gotowe rozwiązanie", ale można wtedy zacząć dawać wskazówki. Jeśli ktoś je dobrze używa i rozwiązuje - super. A jak ktoś nadal opornie chce gotowca, to po prostu lepiej opuścić temat .

I właśnie tak samo ja postępuję ale staram się zauważyć czy dany delikwent chce gotowca czy nie.