szereg zbieżny

Własności ciągów i zbieżność, obliczanie granic. Twierdzenia o zbieżności.
Czeczot
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 256
Rejestracja: 20 maja 2013, o 11:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował: 147 razy

szereg zbieżny

Post autor: Czeczot »

proszę o pomoc z takim zadaniem

\(\displaystyle{ a_1+a_2+...+a_n+...}\) jest zbieżnym szeregiem takim, że \(\displaystyle{ 0 > a_1 \ge a_2 \ge ... \ge a_n \ge...}\). Obliczyć \(\displaystyle{ \lim_{n \rightarrow \infty }na_n}\)
Awatar użytkownika
Rumek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 95
Rejestracja: 12 kwie 2011, o 12:51
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Katowice
Podziękował: 3 razy
Pomógł: 20 razy

szereg zbieżny

Post autor: Rumek »

Ustalmy \(\displaystyle{ \varepsilon>0}\) . Skoro szereg jest zbieżny to spełnia warunek Cauchy'ego. Istnieje więc takie \(\displaystyle{ N\in\NN}\) , że dla \(\displaystyle{ n>N}\) i każdego \(\displaystyle{ k\in\NN}\) jest

\(\displaystyle{ a_{n+1} + a_{n+2} + ... + a_{n+k} < \varepsilon}\)

A ponieważ, mamy monotoniczność to dostajemy

\(\displaystyle{ ka_{n+k} < \varepsilon}\)

Ponieważ \(\displaystyle{ k}\) było dowolne to wstaw sobie w jego miejsce najpierw \(\displaystyle{ n}\) potem \(\displaystyle{ n+1}\) popatrz na te dwie nierówności i powinieneś spokojnie wywnioskować z nich, że ta granica to \(\displaystyle{ 0}\) .
Czeczot
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 256
Rejestracja: 20 maja 2013, o 11:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował: 147 razy

szereg zbieżny

Post autor: Czeczot »

Rumek pisze:
Ponieważ \(\displaystyle{ k}\) było dowolne to wstaw sobie w jego miejsce najpierw \(\displaystyle{ n}\) potem \(\displaystyle{ n+1}\) popatrz na te dwie nierówności i powinieneś spokojnie wywnioskować z nich, że ta granica to \(\displaystyle{ 0}\) .
nie rozumiem, tzn. rozumiem te nierówności co napisałeś i rozumiem, że \(\displaystyle{ ka_{n+k}}\) ma granicę w zerze, co wynika z tego oszacowania, ale \(\displaystyle{ (n+k)a_{n+k} > ka_{n+k}}\), więc w jaki sposób jest oszacowany ciąg \(\displaystyle{ na_n}\)?
Awatar użytkownika
Rumek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 95
Rejestracja: 12 kwie 2011, o 12:51
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Katowice
Podziękował: 3 razy
Pomógł: 20 razy

szereg zbieżny

Post autor: Rumek »

Trochę źle mnie zrozumiałeś, dla \(\displaystyle{ k = n}\) jest

\(\displaystyle{ na_{2n} < \varepsilon}\) czyli \(\displaystyle{ 2na_{2n} < 2\varepsilon}\)

Dla \(\displaystyle{ k = n+1}\) jest

\(\displaystyle{ (n+1)a_{2n+1} < \varepsilon}\) czyli \(\displaystyle{ 2(n+1)a_{2n+1} <2\varepsilon}\) tymbardziej \(\displaystyle{ (2n+1)a_{2n+1} < 2\varepsilon}\) bo wszystkie wyrazy są dodatnie.

Czyli podciąg o wyrazach parzystych i podciąg o wyrazach nieparzystych zbiega do zera.

Żeby było elegancko teraz widać, że na początku można było brać \(\displaystyle{ \frac{\varepsilon}{2}}\) i wtedy z tych dwóch nierówności wynikałoby, że \(\displaystyle{ na_n < \varepsilon}\) dla wszelkich \(\displaystyle{ n > 2N}\).
Czeczot
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 256
Rejestracja: 20 maja 2013, o 11:18
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował: 147 razy

szereg zbieżny

Post autor: Czeczot »

ok, zrozumiałem, dzięki
ODPOWIEDZ