Roger Penrose "Droga do rzeczywistości"

Awatar użytkownika
artbyte
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 12 gru 2008, o 11:23
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Roger Penrose "Droga do rzeczywistości"

Post autor: artbyte »

No i masz, a jednak kupiłem tę księgę, choć jeszcze rok temu widząc ją w księgarni na półce przeszedłem wobec niej obojętnie, nawet z lekkim sceptycznym uśmieszkiem pt. "po co komu taka cegła ?" - szczególnie Rogerowi Penrose'owi. Jednak czas pobiegł ostro do przodu i teraz jetem wdzięczny panu profesorowi za te jak to mówię "rekolekcje naukowe" notabene bardzo rozwojowe :wink:

Ale ad rem.

Roger Penrose "", 2010, wydawca Prószyński i S-ka - 1111 stron.

Oczywiście przeczytanie, studia nad księgą, którą autor pisał przez 8 lat nie może zabrać zaledwie jednego wieczoru. Ta przygoda zajmuje więcej, ale i wciąga czytelnika głębiej w tematykę - choćby wzajemnego przenikania się matematyki z fizyką ex post i in statu nascendi.

Jestem właśnie w trakcie lektury, więc będę pisał nie jako w locie swoje impresje na ten temat, będę się starał pisać treściwie.

Przed zakupem, właściwą lekturą zapoznałem się z tą książką w księgarni przeglądając spis treści
i podczytując niektóre rozdziały i co tu ukrywać dałem się wciągnąć... - już słyszę rechot Feynmana :wink: ale co tam ryzyk fizyk kupiłem...

Powiem tak ta cegła może być książką nawet do poduszki ponieważ autorowi zależy na wyrobieniu u czytelnika intuicji i fascynacji rzeczywistością jak i historią nauki - znakomity wstęp do marzeń sennych :lol:

Książka zawiera wiele ilustracji przybliżających obeznanie się z pojęciami matematycznymi i to jest co jest jej niezwykłą zaletą (jako książki w pewnym sensie popularyzatorskiej - sic!) prezentuje matematyczny aspekt naszego opisu rzeczywistości fizycznej, jednak nie epatując nim w nadmiarze.

tyle na dzisiaj - CDN soon :wink:

P.S. kupiłem ją sprzedając inną bardziej "kursową" książką notabene też świetną Ramamurti'ego Shankar'a "Mechanika kwantowa" PWN, ponieważ ta druga jest bardziej techniczna tj. między innymi bardziej nadaje się do studiów dziennych... :wink:. W książce Penrose'a jest lżejsze podejście
bardziej w stylu Franciszek Leja i jego "Rachunek różniczowy i całkowy" który tak z wdzięcznością pamiętam ze studiów na fizyce - ale kiedy to było - szmat czasu....

-- 27 stycznia 2011, 08:24 --

Tak sobie teraz myślę nad tym wszystkim tj. :wink: nad tą księgą, że to taka instrukcja obsługi
wszechświata, no ale modele się zmieniają ...byle koła były, jakiś silnik ... :wink:

-- 30 stycznia 2011, 07:32 --

słucham ostatnio, także dzisiaj Radia Kraków oraz czytam, rozmyślam nad księgą Penrose'a
Mamy Rok Jana Heweliusza, i browarnika, była też rozmowa z ks. prof. Michałem Hellerem bardzo sympatyczna.

coś tak czuję, że te moje studia nad księgą w tym tą prof. Rogera Penrose'a może są moją drogą do nawrócenia na religię chrześcijańską, wiarę moich dziadów i rodziców, no ale ale przede mną całe życie pełne zakrętów...

Ave Maryja - Matko Boża ucz nas afirmować życie i szukać właściwych proporcji

Amen. FONT. QED \(\displaystyle{ \rightarrow}\) Richard Philiphs Feynman "Sens tego wszystkiego" (sic !)
Awatar użytkownika
artbyte
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 12 gru 2008, o 11:23
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Roger Penrose "Droga do rzeczywistości"

Post autor: artbyte »

Aktualnie pracuję nad powrotem do rzeczywistości tj próbuję wyjść, z depresji, jest ciężko
kryzys, jak znajdę czas (wolny od pracy zarobkowej) napiszę więcej (w miarę studiowania książki R.Penrosa) jeśli to się komuś przyda. Już teraz po głębszym przeglądzie treści mogę ją spokojnie polecić wszystkim, którym poziom zbyt trywialnych książek popularno-naukowych (bez matematyki) nie wystarcza. Matematyka stanowi o istocie nauk przyrodniczych poza eksperymentem oczywiście i tego nic nie zmieni. Może zastanawiać czasem postawa naukowców typu "strunowcy" czy nie odchodzą zbyt daleko od eksperymentalnej strony fizyki. no ale może sprawdzimy coś w LHC.
Uważam profesora R.Penrosa jak większość ludzi związanych z fizyką za wybitnego uczonego i to ze zdrowym rozsądkiem, a to już nie takie częste :) nawet wśród teoretyków choćby takich koślawych jak ja sam. Przyjemnie jest też wiedzieć, że prof. Penrose ceni osiągnięcia polskich uczonych szczególnie lwowsko-warszawskiej szkoły matematyki, polskich matematyków kryptologów (Rejewski, Zygalski, Różycki od Enigmy) co wśród Brytyjczyków nie jest takie znowu częste jak sądzę po historii z Enigmą chociażby, podobnie cenię zresztą profesora Normana Daviesa- historyka , który ma odwagę mówić rzeczy nie popularne, ale rzetelne.

Powrót do rzeczywistości - hmmm :roll: ? oswajanie świata, wszechświata na swój sposób
ale nie w masowym pędzie do sukcesu, w nauce też zdarzają się porażki i ślepe zaułki
o których tak wspaniale prawdziwie mówili R. Feynman i W.Szymborska w swoich mowach
noblowskich - no tak ale oni odnieśli sukces - nobla ktoś powie, ale dla obojga z nich było to trudne to "szaleństwo noblowskie" :wink: . Jeśli chodzi o R.Penrose'a to warto

wszystkiego dobrego dla grupowiczów matematyki.pl tak zwykle nie od święta.
pozdrawiam wszystkich bo zdrowie jest podstawą dobrego życia tak przeciętnie :)

polecam wiersz W. Szymborskiej (z wielu) "Radość pisania" i inne oraz
R. Feynmana "Przyjemność poznawania" w obu przypadkach to o tym co ... poza noblem :)
Czy ja nie chciałby dostać nagrody za swoją pracę ? pewnie spłaciłbym długi, może stypendium dla zdolnych młodych ludzi z głębi Polski .... ba.. :wink:

Jak mówi W. Szymborska "życie czasami bywa znośne" (sic !)

no to wracam do znoju, do roboty, ale dobrze, że jest ... praca chociażby :!:
Awatar użytkownika
artbyte
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 12 gru 2008, o 11:23
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Roger Penrose "Droga do rzeczywistości"

Post autor: artbyte »

7 prawd ostatecznych o pamięci:

1. uzdrowić
2. zapomnieć
3. utrwalić
4. przetworzyć
5. uczyć się
6. minąć cel \(\displaystyle{ \rightarrow}\) METODA ZEN
7. przeżyć

-- 10 kwietnia 2011, 21:57 --

Emanuel Kant jeden z wielkich nielicznych metafizyków bał się, że zostanie źle zrozumiany
dzisiaj w wywiadach po katastrofie smoleńskiej bardzo trafnie zauważył zacytował jedno z Praw Marphiego "rozmawiając z głupcem trzeba pamiętać, że świadkowie mogą nie zauważyć różnicy"
bardzo trafne, bardzo

-- 10 kwietnia 2011, 22:16 --

wydaje mi się jestem raczej przekonany, że RtoR jest istotnym suplementem do pomnikowych Wykładów z Fizyki R. Feynmana przynajmniej jak dla mnie...tj niepełnosprawnego teoretyka
Awatar użytkownika
artbyte
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 12 gru 2008, o 11:23
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Roger Penrose "Droga do rzeczywistości"

Post autor: artbyte »

oraz

Aż tyle udało nam - ludziom dowiedzieć się o martwej materii. Ciekawe czy potwierdzą się nasze modele
matematyczne w eksperymentach LHC oraz co ujawni się w teleskopie [url=http://www.jwst.nasa.gov/]Webb[/url].
Awatar użytkownika
artbyte
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 12 gru 2008, o 11:23
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Roger Penrose "Droga do rzeczywistości"

Post autor: artbyte »

Jedną z wielkich zalet księgi Penrose'a jest to, że pokazuje całą otoczkę fizyki teoretycznej tj.
sprawę "przed założeń", mód intelektualnych i ekonomiczności badań podstawowych w tym eksperymentów fizycznych. Penrose przedstawia własne przemyślenia na ten temat
które dla mnie wydają się istotne. Sam się zastanawiam czy np. Brzytwa Ockhama nie straciła nieco na znaczeniu w kręgach fizyków teoretyków. Różnorodność teorii fizycznych wydaje się wskazana
stanowi jakby wewnętrzne napięcia w teorii, niezbędne do żywotności nauki.

Przeglądam całą księgę, ale dla jej lepszego posmakowania konieczne są głębsze studia nad tą księgą
którą można czytać na różnych poziomach. Aktualnie czytam też (korzystając z urlopu) "Kosmologię kwantową" M. Hellera, która nieco inaczej, acz w wielu aspektach podobnie przedstawia problematykę współczesnej kosmologii, w przypadku tej książki bez formalizmu matematycznego co jest ogromną zaletą księgi Penrosa (swoista równowaga między formalizmem matematycznym, a opisem "sytuacji fizycznej")

CDN :wink:
Awatar użytkownika
artbyte
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 12 gru 2008, o 11:23
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Roger Penrose "Droga do rzeczywistości"

Post autor: artbyte »

Po drodze czytam :wink: z rozrzewnieniem "Granice kosmosu i kosmologii" M. Hellera bo jak
nie przejść obojętnie nad historią nauki, m.in odkrycia ucieczki galaktyk przez Hubble'a, artkułu o o sformułowaniu i udowodnieniu twierdzenia o osobliwościach Penrose;a i Hawkinga itd.
Poza tym ks. prof. M. Heller jest świetnym gawędziarzem i czyta się z wielką przyjemnością jego
książki popularnonaukowe.
Awatar użytkownika
artbyte
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 12 gru 2008, o 11:23
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Roger Penrose "Droga do rzeczywistości"

Post autor: artbyte »

Przykład rzetelnej nauki nie powiem, żebym wszystko z tego rozumiał (angielski owszem :), ale to co widzę to bieżącą pracę teoretyka nad dopasowaniem modelu matematycznego do danych eksperymentalnych z LHC no i widzę tu "moje" bąbelkowanie, ale to żart :) serio mam ostatnio wrażenie, że dopiero się uczę matematyki, a może nawet powtarzam rok u prof. Feynmana przy pomocy księgi prof. R. Penrose'a.
Awatar użytkownika
artbyte
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 12 gru 2008, o 11:23
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Roger Penrose "Droga do rzeczywistości"

Post autor: artbyte »

"RtoR" R.Penrose'a pokazuje poprzez swój tytuł oraz objętość i zawartość, że MATERIA JEST NIEZWYKŁA.
Awatar użytkownika
artbyte
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 12 gru 2008, o 11:23
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Roger Penrose "Droga do rzeczywistości"

Post autor: artbyte »

w przerwie studiów matematycznych czytam z wielkim zaciekawieniem i nie bez krytycznie entuzjastycznie "Cykle czasu" R.Penrose'a. Ciekawa historia :) R.Penrose stosuje teorię strun w konstrukcji nowej teorii cyklicznego wszechświata i to w odniesieniu do danych obserwacyjnych z CMB.
dobra robota Panie profesorze może się potwierdzi Pana teoria choć nie ma jedynie słusznej teorii szczególnie w fizyce :), ale szczególnie Panu profesorowi życzę potwierdzenia wyników pracy
FONT
Awatar użytkownika
ares41
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 6499
Rejestracja: 19 sie 2010, o 08:07
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 142 razy
Pomógł: 922 razy

Roger Penrose "Droga do rzeczywistości"

Post autor: ares41 »

Również przeczytałem "Cykle czasu" i podzielam opinię artbyte. Książka napisana jest przystępnym językiem ( jako licealista nie miałem większych problemów ze zrozumieniem użytego aparatu matematycznego, a to czego nie rozumiałem można było przerobić we własnym zakresie).
Kupując tą książkę traktowałem ją jako ciekawostkę, a nawet myślałem, że to jedna z tych pseudonaukowych publikacji. Jednak po przeczytaniu byłem mile zaskoczony. Również tym, że czytając ją na bieżąco wymyślałem sobie zjawiska do których ta teoria może mieć odniesienie. Jest to również świetny sposób na gimnastykę wyobraźni. Polecam.
Awatar użytkownika
artbyte
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 12 gru 2008, o 11:23
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Roger Penrose "Droga do rzeczywistości"

Post autor: artbyte »

prosta rzeczywista = continuum jest bardzo złożonym obiektem nie w pełni rozpoznanym
rachunek całościowy tj. rachunek na zbiorach śladowych może się przydać do pogłębienia naszej wiedzy o continuach.
Awatar użytkownika
artbyte
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 12 gru 2008, o 11:23
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Roger Penrose "Droga do rzeczywistości"

Post autor: artbyte »

koncepcja multi-wszechświata jest przykładem "głupoty uznanych" naukowców z zachodu, którzy zawracają w głowie maluczkim z zachodu. Owszem jeśli teoria strun koniecznie tego potrzebuje (nieskończenie wiele wszechświatów dla niekończenie wielu rozwiązań) to niech się nazywa pure mathematics tam można mnożyć poza nieskończoność. Co innego cykle czasu naszego Wszechświata, który i tak jest wystarczająco zagadkowy nawet dla wybitnych umysłów. R. Penrose stosując teorię strun robi z niej dobry użytek poddając ten wynik sprawdzianowi w analizie CMB i tu się zaczyna interesująca dyskusja na sensowne tematy czego czego się nauczyłem od prof. R.P. Feynmana.
Coraz bardziej rozumiem prof. Bohdana Paczyńskiego: "nauka nie potrzebuje nadzwyczajnych nakładów finansowych" i jest prawdziwie międzynarodowa co nie jest nadzwyczajnym odkryciem prof. F. Dysona którego bardzo wysoko cenię i czytam z odświeżającą przyjemnością.

Każdy ma swoje "Cienie umysłu" nawet naukowcy z MIT'u. Ja jestem po stronie prof. Rogera Penrosa
bo w gruncie rzeczy to kwestia smaku....
Awatar użytkownika
mol_ksiazkowy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 11590
Rejestracja: 9 maja 2006, o 12:35
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 3167 razy
Pomógł: 750 razy

Roger Penrose "Droga do rzeczywistości"

Post autor: mol_ksiazkowy »

W trzecim rozdziale Makroświata... pt.: Fizyka i umysł autor
przedstawia schemat połączenia trzech światów: fizycznego, umysłowego
i platońskiego. Ilustruje on trzy przekonania autora:
(1) cały
świat fizyczny można opisać przy pomocy matematyki (chociaż nie
cała matematyka znajduje zastosowanie w fizyce)
,
(2) nie istnieją
obiekty umysłowe niezależne od świata fizycznego (ale nie wszystkie
byty fizyczne mają właściwości umysłowe)
oraz
(3) wszystkie obiekty
ze świata platońskiego są dostępne dla naszego umysłu
. Z tej deklaracji
wynika wniosek, że umysł można zrozumieć bazując przede
wszystkim na fizyce, nie zaś tylko na metodach komputerowych.
żródło: NIEALGORYTMICZNOŚĆ MYŚLENIA
(artykuł dostępny w sieci )

Algorytm, szachy,
twierdzenie E. F. Zermelo,
aksjomatyzacja matematyki,
twierdzenie Godla, obliczalność,
maszyna Turinga
natura umysłu i koncepcja myślenia.
Awatar użytkownika
artbyte
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 12 gru 2008, o 11:23
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Roger Penrose "Droga do rzeczywistości"

Post autor: artbyte »

zajmuję się teraz nieco sztuką kompozycji muzycznej tzn. nic szczególnego w ogóle, ale mnie to bawi :)
dzielę się moją chwilową fantazją na temat systemu ekspertowego wspomagającego kompozycję utworu muzycznego...jak bym miał więcej wolnego czasu to bym się tym naprawdę zajął...;)
A co to ma wspólnego z R2R Penrose'a ? Rzeczywistość foniczną...;)
Awatar użytkownika
artbyte
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 126
Rejestracja: 12 gru 2008, o 11:23
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Roger Penrose "Droga do rzeczywistości"

Post autor: artbyte »

mój panteizm ma coraz bardziej naukowe podstawy
ODPOWIEDZ