Proszę o pomoc ponieważ mam równanie różniczkowe z fizyki do rozwiązania i wychodzą mi bardzo dziwne rzeczy:
\(\displaystyle{ x"-2x'+25x=0}\)
podstawiam \(\displaystyle{ x=e^{\alpha t}}\)
mam \(\displaystyle{ \Delta=-96}\)
przechodzę na zespolone
\(\displaystyle{ \Alpha_{1}=2-i2\sqrt{6}}\)
\(\displaystyle{ \Alpha_{2}=2+i2\sqrt{6}}\)
układając równania dla \(\displaystyle{ x(1)=2}\) i \(\displaystyle{ x'(0)=3}\) wychodzą mi bardzo dziwne rzeczy. Mógłby mi ktoś to rozwiązać do końca? Z góry dzięki.
Równanie różniczkowe z dziwnym warunkiem początkowym.
-
- Użytkownik
- Posty: 170
- Rejestracja: 14 lut 2010, o 12:19
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Września
- Podziękował: 6 razy
- Pomógł: 17 razy
Równanie różniczkowe z dziwnym warunkiem początkowym.
Ostatnio zmieniony 9 lut 2013, o 18:08 przez Qń, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Wszystkie wyrażenia matematyczne umieszczaj w tagach[latex] [/latex] .
Powód: Wszystkie wyrażenia matematyczne umieszczaj w tagach
- yorgin
- Użytkownik
- Posty: 12762
- Rejestracja: 14 paź 2006, o 12:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 17 razy
- Pomógł: 3440 razy
Równanie różniczkowe z dziwnym warunkiem początkowym.
Rozwiązanie ogólne jest postaci
\(\displaystyle{ x(t)=Ae^{2t}\sin (2\sqrt{6}t)+Be^{2t}\cos(2\sqrt{6}t)}\)
Z warunku
\(\displaystyle{ x'(0)=3}\)
dostajemy
\(\displaystyle{ 2A\sqrt{6}+2B=3}\)
a warunku
\(\displaystyle{ x(1)=2}\)
wychodzi
\(\displaystyle{ 2=Ae^2\sin(2\sqrt{6})+Be^2\cos(2\sqrt{6})}\)
Nic nadzwyczajnego z tego nie wychodzi, ale \(\displaystyle{ A}\) i \(\displaystyle{ B}\) są wyliczalne.
\(\displaystyle{ x(t)=Ae^{2t}\sin (2\sqrt{6}t)+Be^{2t}\cos(2\sqrt{6}t)}\)
Z warunku
\(\displaystyle{ x'(0)=3}\)
dostajemy
\(\displaystyle{ 2A\sqrt{6}+2B=3}\)
a warunku
\(\displaystyle{ x(1)=2}\)
wychodzi
\(\displaystyle{ 2=Ae^2\sin(2\sqrt{6})+Be^2\cos(2\sqrt{6})}\)
Nic nadzwyczajnego z tego nie wychodzi, ale \(\displaystyle{ A}\) i \(\displaystyle{ B}\) są wyliczalne.
-
- Użytkownik
- Posty: 170
- Rejestracja: 14 lut 2010, o 12:19
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Września
- Podziękował: 6 razy
- Pomógł: 17 razy
Równanie różniczkowe z dziwnym warunkiem początkowym.
Już wszystko rozumiem, tylko dlaczego argumentem sinusa nie jest samo t? Znalazłem coś takiego w internecie .
- yorgin
- Użytkownik
- Posty: 12762
- Rejestracja: 14 paź 2006, o 12:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 17 razy
- Pomógł: 3440 razy
Równanie różniczkowe z dziwnym warunkiem początkowym.
Można to wyprowadzić bazując na rozwiązaniach zapisanych za pomocą funkcji exp.
Zauważ, że jeśli chcesz policzyć
\(\displaystyle{ e^{a+ib}}\)
to jest to równe
\(\displaystyle{ e^{a}(\cos b+i\sin b)}\)
Przyjrzyj się teraz postaci rozwiązań oraz Twoim pierwiastkom. Widzisz analogie?
Zauważ, że jeśli chcesz policzyć
\(\displaystyle{ e^{a+ib}}\)
to jest to równe
\(\displaystyle{ e^{a}(\cos b+i\sin b)}\)
Przyjrzyj się teraz postaci rozwiązań oraz Twoim pierwiastkom. Widzisz analogie?