Prywatne czy Publiczne ?

Przygotowanie do egzaminu dojrzałości. Zestawy zadań. Wyniki i przebieg rekrutacji na studia.
Vistano
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: 6 mar 2012, o 22:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Prywatne czy Publiczne ?

Post autor: Vistano »

Wisi temat czy studia mają sens.
To zależy od tego kto jakie ma priorytety, ambicje i jaki kierunek chce wybrać.

A ja się zapytam jaką uczelnie wybierać na studia - prywatną czy publiczną ?

Sam osobiście od dawna uważam, że prywatne uczelnie, przygotowują lepiej potencjalnych absolwentów pod względem praktycznym i wykorzystaniem teorii w praktyce. Często prywatne uczelnie mają podpisane umowy z większą liczbą prywatnych firm u których jest szansa na rozwój.
A kadra dydaktyczna jest ta sama co na uczelniach publicznych.

Ostatnio też często spotykałem się ze zdaniami że prywatne uczelnie są lepsze. Sam Prezes Polskiej Akademii Nauk ostatnio w programie 'Fakty po Faktach' w TVN24 powiedział '[...] Uczelnie prywatne i te gorsze, publiczne [...]'

A wy jak sądzicie ?
Awatar użytkownika
Spektralny
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3976
Rejestracja: 17 cze 2011, o 21:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Praga, Katowice, Kraków
Podziękował: 9 razy
Pomógł: 929 razy

Prywatne czy Publiczne ?

Post autor: Spektralny »

Moje stanowisko pokrywa się w 90% ze stanowiskiem prof. Wolniewicza (nie zgadzam się, że granty demoralizują):
Awatar użytkownika
Yaco_89
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 992
Rejestracja: 1 kwie 2008, o 00:29
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tychy/Kraków
Podziękował: 7 razy
Pomógł: 204 razy

Prywatne czy Publiczne ?

Post autor: Yaco_89 »

wybacz ale to co napisałeś brzmi jak tekst człowieka najętego przez prywatną uczelnię do "marketingu szeptanego". Sorry ale każde dziecko w tym kraju wie, że uczelnie prywatne (no może poza paroma najlepszymi które jakiś poziom trzymają) gromadzą ludzi którzy nie byli w stanie dostać się na publiczne i tyle. Wykładowcy owszem, są "ci sami" ale wielokrotnie słyszałem że traktują swoje obowiązki trochę inaczej niż na uczelniach publicznych swoją drogą ciekawe, że jakoś na uczelniach prywatnych dominują kierunki typu marketing i turystyka, a porządnych kierunków technicznych czy ścisłych nie uświadczysz.

oczywiście powyższa wypowiedź odnosi się do Polski, za granicą to trochę inna bajka
Vistano
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: 6 mar 2012, o 22:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Prywatne czy Publiczne ?

Post autor: Vistano »

Yaco_89, Wiesz.. ja również słyszałem że żeby przejść z roku na rok, to po prostu wystarczy płacić ;) Ale to jest błędne.
Oczywiście.. na pierwszym roku jest pełno tych którzy się nie dostali na publiczną uczelnię ale potem następuje naturalna selekcja i z \(\displaystyle{ xxx}\) zostaje \(\displaystyle{ xx}\).

Pracodawcy już nie patrzą na to kto, jakiej uczelni logiem się szczyci na dyplomie. Pracodawcy już patrzą na praktyki na doświadczenie i wykorzystanie teorii w praktyce.

Piszą to znając przykład koleżanki - Która uczęszczała na kierunku 'x' Wyższej Szkoły i znalazła bardzo fajną pracę w wyuczonym zawodzie, gdzie uczelnia jej to zaproponowała. A jej znajome studiujące ten sam kierunek 'x' na uczelni publicznej... delikatnie mówiąc, tej pracy zdobyć nie mogą mimo że bardzo się starają.

Ja rozumiem że mój temat może brzmieć jak tania reklama ;) Ale ja po prostu poruszyłem dosyć poważny dylemat dodając swoją osobistą opinie. Tendencja się już zmienia.
Awatar użytkownika
Yaco_89
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 992
Rejestracja: 1 kwie 2008, o 00:29
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tychy/Kraków
Podziękował: 7 razy
Pomógł: 204 razy

Prywatne czy Publiczne ?

Post autor: Yaco_89 »

Vistano pisze:Yaco_89, Wiesz.. ja również słyszałem że żeby przejść z roku na rok, to po prostu wystarczy płacić ;) Ale to jest błędne.
skąd wiesz że to jest błędne? ja słyszałem o konkretnych przypadkach naukowców (nazwisk oczywiście nie podam), którzy brali kawałek etatu na prywatnych uczelniach i próbowali tam stawiać wymagania jak na publicznych po czym dostawali reprymendy od kierownictwa że obowiązują trochę inne reguły.

Vistano pisze: Pracodawcy już nie patrzą na to kto, jakiej uczelni logiem się szczyci na dyplomie. Pracodawcy już patrzą na praktyki na doświadczenie i wykorzystanie teorii w praktyce.
oj zdziwiłbyś się, uczelnia ciągle robi różnicę (oczywiście mówimy o osobach na początku kariery próbujących zdobyć pierwszą pracę/staż), poza tym zacznijmy od tego że kierunek też jest istotny a jak już pisałem większość najambitniejszych kierunków ciągle pozostaje domeną państwowych uczelni.
Vistano pisze: Piszą to znając przykład koleżanki - Która uczęszczała na kierunku 'x' Wyższej Szkoły i znalazła bardzo fajną pracę w wyuczonym zawodzie, gdzie uczelnia jej to zaproponowała. A jej znajome studiujące ten sam kierunek 'x' na uczelni publicznej... delikatnie mówiąc, tej pracy zdobyć nie mogą mimo że bardzo się starają.
można prosić więcej konkretów? jaki kierunek? Tzn. jasne że taka sytuacja może się zdarzyć, ale nie wyciągałbym za daleko idących wniosków, ja z kolei mógłbym podać dużo przykładów ludzi którzy kończyli renomowane, trudne kierunki na uczelniach publicznych i w zasadzie to praca szukała ich a nie odwrotnie.
Vistano
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: 6 mar 2012, o 22:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Prywatne czy Publiczne ?

Post autor: Vistano »

Yaco_89 pisze:trudne kierunki na uczelniach publicznych i w zasadzie to praca szukała ich a nie odwrotnie.
Tak, tu się zgadzam - o absolwentów trudnych kierunków zawsze pracodawcy będą się bić.
A w ich przypadku to był HR - Zarządzanie Zasobami Ludzkimi.

Kierunek jest bardzo istotny i podejrzewam że absolwent politologi czy pedagogiki będzie miał tak samo trudno czy to po prywatnej czy publicznej uczelni.

Błędne z tego względu że nie wszędzie tak jest. Bo ja słyszałem o przypadkach osób, bardzo ambitnych i inteligentnych którzy z prywatnych uczelni przenosili się na zaoczne publiczne, bo po prostu nie wyrabiali. No może to nie byli czołowi uczniowie ale też na pewno nie najgorsi.

A też nawiązując do tego co napisałem ciut wyżej o do postu Spektralnego i wywiadu tam zamieszczonego. Zapomniałem o bardzo istotnej kwestii, że temat mam na myśli w kontekście czołowych Wyższych Szkół.. czyli Collegium Civitas, Akademia Leona Koźmińskiego czy Wyższa Szkoła Bankowa (WSB)... a nie każdej Wyższej Szkoły.

Bo w tych mniej czołowych, bez renomy to jest tak jak właśnie mówią argumenty przeciw Wyższym Szkołą.
miodzio1988

Prywatne czy Publiczne ?

Post autor: miodzio1988 »

Yaco_89, Wiesz.. ja również słyszałem że żeby przejść z roku na rok, to po prostu wystarczy płacić Ale to jest błędne.
Zakład?
Pracodawcy już nie patrzą na to kto, jakiej uczelni logiem się szczyci na dyplomie.
widać, że o prace się poważną nie starałeś.
Ja rozumiem że mój temat może brzmieć jak tania reklama Ale ja po prostu poruszyłem dosyć poważny dylemat dodając swoją osobistą opinie. Tendencja się już zmienia.
To nie jest poważny dylemat. Kolega Ci powiedział jak to wygląda.
Vistano
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: 6 mar 2012, o 22:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Prywatne czy Publiczne ?

Post autor: Vistano »

miodzio1988 pisze:widać, że o prace się poważną nie starałeś.
Zaufaj mi. że wiem z pierwszej ręki na co pracodawcy zwracają uwagę. I to nie tylko na przykładzie mojej wiedzy nt. Co raz więcej jest sytuacji gdzie pracodawca między absolwentem Uniwersytetu Jagiellońskiego a absolwentem innej uczelni prywatnej wybiera tego drugiego. Z bardzo prostego powodu, ten drugi ma praktyki i doświadczenie. Ten pierwszy, utwierdzony wcześniej w przekonaniu o 'ahah i ohah' uczelni publicznych idzie na rozmowę o pracę, podkłada pod nos pracodawcy dyplom, mówiąc tylko 'dzień dobry' i jest święcie przekonany że dzięki temu dyplomowi i logo dostanie pracę. Zero umiejętności, powiem brzydko 'sprzedania się pracodawcy' że on jest najlepszy, od tych 10 przed nim i 20 za nim. Uczelnie prywatne, podkreślam, renomowane uczelnie prywatne tą umiejętność dają i szanse na zdobywanie praktyk w czasie nauki, czy to po przez oferowanie tych praktyk czy to po przez takiego ułożenia grafiku zajęć gdzie kreatywny i ambitny student o te praktyki i doświadczenie się sam postara.

Bo uczelnie prywatne mają o wiele większy i rozbudowany system praktyk studenckich. Umowy podpisane z wieloma firmami. Mają lepiej wyposażone sale dydaktyczne, są lepiej dofinansowane i lepiej kształcą pod względem praktycznym a nie suchej teorii.

I to nie jest reklama - to są bolesne fakty o których wiadomo od dawna i o których Wy również wiecie kiedy mówicie o 'poziomie nauczania dzisiejszych szkół państwowych'

Oczywiście, są prywatne uczelnie którym nie zależy na wysokim poziomie nauczania tylko zysku. Dlatego napisałem wyżej, ja wypowiadam się w kwestiach uczelni prywatnych które wiodą prym w tej dziedzinie.
A renomy się nie buduje na podstawie promocji i gratisów a na podstawie poziomu teoretycznego i praktycznego absolwenta.

miodzio1988 pisze:Zakład?
Uczęszczałeś do prawdziwej i renomowanej uczelni prywatnej ? Czy wiesz to od kogoś, kto uczęszczał do jakiejś Wyższej Szkoły Tanich Absolwentów w Zadupiowie pod Rzeszowem ?

Ja rozumiem że komuś uczelnia prywatna kojarzy się z tymi z filmów amerykańskich - Gdzie do niej uczęszczają synowie i córcie tych bogatych których na taką uczelnie stać i mogących wszystko. U nas takie uczelnie nie nazywają się Wyższymi Szkołami.

Taki ktoś może być święcie przekonany o nieskazitelności i cudowności Uczelni Państwowych.
Tak jak kiedyś było się święcie przekonanym że najlepsza posada to posada w państwowej fabryce.
Ale prawda jest taka że te uczelnie nie sprostają wymogą rynku pracy i to wiadomo nie od dziś.
miodzio1988

Prywatne czy Publiczne ?

Post autor: miodzio1988 »

Zaufaj mi. że wiem z pierwszej ręki na co pracodawcy zwracają uwagę.
Dowód prosimy
Z bardzo prostego powodu, ten drugi ma praktyki i doświadczenie
bzdura
Uczelnie prywatne, podkreślam, renomowane uczelnie prywatne tą umiejętność dają i szanse na zdobywanie praktyk w czasie nauki
na publicznych sam sobie załatwiasz praktyki, więc o czym tutaj jest rozmowa?
Bo uczelnie prywatne mają o wiele większy i rozbudowany system praktyk studenckich.
bzdura
I to nie jest reklama - to są bolesne fakty o których wiadomo od dawna i o których Wy również wiecie kiedy mówicie o 'poziomie nauczania dzisiejszych szkół państwowych'
kolejna bzdura, serio.
Uczęszczałeś do prawdziwej i renomowanej uczelni prywatnej ? Czy wiesz to od kogoś, kto uczęszczał do jakiejś Wyższej Szkoły Tanich Absolwentów w Zadupiowie pod Rzeszowem ?
A Ty do publicznej? Na dobrym kierunku i na dobrej uczelni?

Napisałeś tyle bzdur, że głowa mała. Fajnie gdybyś poparł swoje tezy jakimiś danymi\dowodami, bo póki co wychodzi na to, że bardzo mało wiesz o życiu


Btw o prace się poważną starałeś kiedys?
Vistano
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: 6 mar 2012, o 22:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Prywatne czy Publiczne ?

Post autor: Vistano »

miodzio1988 pisze:Dowód prosimy
Mój ojciec jest pracodawcą, siostra mojego ojca jest pracodawcą. Jakiś wujek, piąta woda po kisielu też jest pracodawcą. Często na tzw. 'spędach rodzinnych' przy kawce, temat wykształcenia jest poruszany. I oni chyba wiedzą dobrze, po latach przyjmowania pracowników, również świeżych absolwentów, który tak na prawdę, swoją wiedzą i doświadczeniem jest opłacalnym pracownikiem. A pracownik, miesięcznie nie tylko musi wypracować swoją wypłatę którą dostaje.
miodzio1988 pisze:na publicznych sam sobie załatwiasz praktyki, więc o czym tutaj jest rozmowa?
A prywatne uczelnie mają podpisane umowy z wieloma dobrymi firmami, w których nie jeden, chciałby 'po studiach' pracować. I wielu się to udaje.
miodzio1988 pisze:
I to nie jest reklama - to są bolesne fakty o których wiadomo od dawna i o których Wy również wiecie kiedy mówicie o 'poziomie nauczania dzisiejszych szkół państwowych'
kolejna bzdura, serio.
A tutaj to nawet zaprzeczyłeś władzom państwowych wyższych uczelni, którzy sami narzekają na brak odpowiedniego wyposażenia dydaktycznego.

A o resztę dowodów na Twoje argumenty 'bzdura, bzdura, bzdura' po proszę od Ciebie. Bo czytając tylko 'bzdura', odnoszę wrażenie że mogę dyskutować z osobą która jest tylko ślepo zapatrzoną w uczelnie państwową, bez argumentów... i żadna inna możliwość do niej nie dociera.
Awatar użytkownika
Yaco_89
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 992
Rejestracja: 1 kwie 2008, o 00:29
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tychy/Kraków
Podziękował: 7 razy
Pomógł: 204 razy

Prywatne czy Publiczne ?

Post autor: Yaco_89 »

@Vistano, proszę nie odbieraj tego co napiszę poniżej jako złośliwości czy coś, wręcz przeciwnie - jako życzliwość z mojej strony:

1. wybacz, ale jeśli masz faktycznie tak jak w profilu 19 lat, to może Ci się wydawać że coś wiesz o rynku pracy, studiowaniu itp., ale to Ci się właśnie tylko WYDAJE. Jak robiłem maturę to też mi się wydawało że się orientuję w wielu sprawach, a życie pokazało jak jest nie mówię że teraz nie wiadomo jaki jestem obeznany, ale te parę lat robi różnicę - zarabiałem pieniądze na różne sposoby, rekrutowałem się do pracy/ na praktyki z różnym skutkiem itp., więc coś tam już wiem. Możesz myśleć w tej chwili że jestem przemądrzały czy coś ale na 99% za parę lat będziesz się śmiał na wspomnienie tego co tu wypisujesz

2. Z całym szacunkiem dla Twojego taty, wujka itp., ale kogo oni zatrudniają i na jakie stanowiska? Jeżeli szukają sprzedawców, kelnerów do knajpy czy mechaników to rozumiem że mówią to co piszesz że mówią. Tak się składa że też mam podobne doświadczenia - osoba z mojej bliskiej rodziny rekrutowała osoby do pracy w naprawdę poważnych firmach (m.in. TPSA) i bynajmniej nie na szeregowe stanowiska i nie przypominam sobie żebym słyszał zachwyty nad uczelniami prywatnymi, za to na ludzi po politechnikach nie usłyszałem nigdy złego słowa. Poza tym poważny, rozsądny manager (nie będę podawał nazwisk ale naprawdę paru miałem okazję w życiu poznać) ma świadomość że nowy pracownik nawet jeśli jest już doświadczonym specjalistą, to potrzebuje trochę czasu żeby wdrożyć się do nowych zadań i obowiązków, dlatego preferowane są osoby o ścisłych, otwartych umysłach, łatwo chłonące wiedzę czytaj: matematycy, fizycy, inżynierowie, czytaj: sorry ale znowu uniwerki i politechniki górą

3. Jeden konkretny przykład uczelni prywatnej która ma taką jak pisałeś umowę z dobrą firmą poproszę

BTW czekałem kiedy miodzio odezwie się w tym wątku i się nie przeliczyłem
RSM
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 197
Rejestracja: 1 lip 2011, o 21:41
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Internet
Podziękował: 9 razy
Pomógł: 13 razy

Prywatne czy Publiczne ?

Post autor: RSM »

A tutaj to nawet zaprzeczyłeś władzom państwowych wyższych uczelni, którzy sami narzekają na brak odpowiedniego wyposażenia dydaktycznego.
Dobra, powiedz mi jakie wyposażenie jest potrzebne do studiowania np. matematyki oprócz kredy i tablicy?

Jakoś przez setki lat ludzie dawali radę bez jakiś tablic multimedialnych i temu typu rzeczy, to czemu teraz stały się takie niezbędne?
Vistano
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 35
Rejestracja: 6 mar 2012, o 22:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Prywatne czy Publiczne ?

Post autor: Vistano »

Yaco_89 pisze:@Vistano, proszę nie odbieraj tego co napiszę poniżej jako złośliwości
Jeżeli mnie nie będziesz obrażał to tak tego nie potraktuje ;)
Yaco_89 pisze:1. wybacz, ale jeśli masz faktycznie tak jak w profilu 19 lat, to może Ci się wydawać że coś wiesz o rynku pracy, studiowaniu itp., ale to Ci się właśnie tylko WYDAJE. Jak robiłe
Nie, mam 22 lata, za dwa miesiące 23 ;) I nie mieszkam we Warszawie. To jest wynik szybkiego zakładania konta na 'jedno pytanie', więc nie zwracałem uwagi na dane. Ale jak widać zostałem tutaj dłużej. Nawet nick Vistano, jest w wyniku jakiś kliknięć na klawiaturze i nic nie znaczy.

22 lata - 3 firmy na swoim koncie (5 jeżeli liczyć przerwy wakacyjne między klasami w czasie szkoły średniej)
Yaco_89 pisze:2. Z całym szacunkiem dla Twojego taty, wujka itp., ale kogo oni zatrudniają i na jakie stanowiska?
Mój ojciec - firma handlowo - produkcyjna, produkująca nośniki reklamowe. Zatrudnia i poszukuje inżynierów logistyki, inżynierów materiałoznastwa, inżynierów mechatroniki i wytwarzania ( tutaj ostatnio ma z nimi problem) informatyków, przedstawicieli handlowych, osób odpowiedzialnych za HR, zarządzanie i marketing itd. Ale też i te nie wyższe kierunki - Spawacze technologią MAG, obsługujących wycinarki wodne, magazynierów, obsługujących wózki wodne, pracowników szeregowych itd. itp.

Ciotka to firma prawno - podatkowa i rachunkowość chyba. No to pracowników z tej branży zatrudnia.

A piąta woda po kisielu, też firma produkcyjna - akcesoria BHP.
Yaco_89 pisze:3. Jeden konkretny przykład uczelni prywatnej która ma taką jak pisałeś umowę z dobrą firmą poproszę :)
Poznańskie WSB - Grant Thornton, Komputronik, PKO Bank Polski, Kuehne Nagiel, MAN, SpeedUp i kilka o wiele mniejszych firm, w tym skromnie dodam - mojego ojca.

I Yaco_89 Ja wcale nie twierdze że uczelnie publiczne to wielkie zło, bo jest kilka dobrych uczelni w kraju ale ich jest 3-4 ciut więcej ? Piszę tylko że uczelnie prywatne, ale te renomowane które dbają o swoją renome których też jest 3-4 może ciut więcej zaczynają poważnie dorastać poziomem wykształcenia praktycznego absolwenta, jak już niektóre z niektórymi kierunkami nie przerosły nad uczelniami publicznymi.
RSM pisze:Dobra, powiedz mi jakie wyposażenie jest potrzebne do studiowania np. matematyki oprócz kredy i tablicy?

Jakoś przez setki lat ludzie dawali radę bez jakiś tablic multimedialnych i temu typu rzeczy, to czemu teraz stały się takie niezbędne?
Matematyki może i nie..... ale tych inżynierskich kierunków które wymieniłem wyżej to już owszem i to jeszcze bardzo rozbudowane i zaawansowane wyposażenie, tak jak i w sumie praktyka.
Bo jeżeli ja byłbym pracodawcą i by mi kandydat do pracy powiedział że Logistyki albo Mechatroniki uczył się tylko na kartce papieru siedząc na wykładach, to wyśmiałbym jego uczelnie a jemu podziękował i go pożegnał.


Edytując post dopiszę jeszcze - żeby nie było, iż pewnie jestem super pracownikiem skoro 22 lata i już 3 firmy - z jedną rozstałem się że tak powiem w nie zbyt fajnych okolicznościach. Z drugą rozstałem się z własnej woli bo lepsza dla mnie była ta trzecia.
miodzio1988

Prywatne czy Publiczne ?

Post autor: miodzio1988 »

Mój ojciec jest pracodawcą, siostra mojego ojca jest pracodawcą. Jakiś wujek, piąta woda po kisielu też jest pracodawcą. Często na tzw. 'spędach rodzinnych' przy kawce, temat wykształcenia jest poruszany
Wow...jeśli to jest Twoj dowód to juz wiem na jakiej uczelni studiujesz :)
A prywatne uczelnie mają podpisane umowy z wieloma dobrymi firmami, w których nie jeden, chciałby 'po studiach' pracować. I wielu się to udaje.
Nie jest to dziwne. Nie potrafią sobie sami praktyk załatwić, tak samo jak nie potrafili porządnie matury zdać, to i uczelnia musi zapewniać praktyki;]
. Bo czytając tylko 'bzdura', odnoszę wrażenie że mogę dyskutować z osobą która jest tylko ślepo zapatrzoną w uczelnie państwową, bez argumentów... i żadna inna możliwość do niej nie dociera.
opowiadajsz bajki wyssane z palca, więc taka jest reakcja.

Co studiujesz? Nie czytam wszystkie, a to jednak warto wiedfziec. IK gdzie? ;]
Jan Kraszewski
Administrator
Administrator
Posty: 34536
Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 4 razy
Pomógł: 5226 razy

Prywatne czy Publiczne ?

Post autor: Jan Kraszewski »

Zwracam uwagę, by trzymać się tematu, a uwagi ad personam wymieniać przez PW.

JK
ODPOWIEDZ