Pytanie do tegorocznych maturzystów

Przygotowanie do egzaminu dojrzałości. Zestawy zadań. Wyniki i przebieg rekrutacji na studia.
smtn
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: 8 maja 2012, o 14:02
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: miasto kobiet

Pytanie do tegorocznych maturzystów

Post autor: smtn »

Lucyna89 pisze:Hej
- czy na maturę ja przynoszę swój kalkulator prosty czy on już będzie na stoliku. Jak swój, to czy przy wejściu nauczyciele czy ktoś tam sprawdzają czy jest to tzw. prosty czyli bez tych log itd.
będzie na Ciebie czekał
Lucyna89 pisze:- czy zamiast linijki mogę mieć np. ekierkę czy konkretnie jest wymagana linijka?
możesz wziąć nawet kątomierz jeśli maszt aką fantazję.
Lucyna89 pisze:- czy na stoliku oprócz tablic będzie jakaś woda czy mogę sobie sama przynieść? Czy może w ogóle jest niedozwolone wnosić wodę czy chusteczki (akurat chusteczki są kluczowe dla mnie bo jestem alergikiem).
chusteczki możesz mieć w kieszeni, wodę hmm chyba nie?
Lucyna89 pisze:- na maturę wystarczy że będę miała ze sobą dowód i przybory niezbędne?
dowód/paszport, dwa długopisy czarne itd.
Lucyna89 pisze:- ile tak plus minus trzeba być przed maturą w sali? Pół godziny? Jak wam nauczyciele zalecają?
jesteś absolwentką więc najlepiej bądź pół godziny wcześniej przed salą. na salę zaczną wpuszczać za 15.
Lucyna89 pisze:- rozumiem, że mogę pisać tylko czarnym długopisem, granatowy długopis lub czarny cienkopis odpadają?
tylko czarnym. korektora nie wolno używać. to co zapiszesz ołówkiem np rysunki ZAWSZE popraw długopisem.
Lucyna89 pisze:- czy te 18-stronnicowe tablice, które są zamieszczone na stronie cke, to dokładnie te, które będę miała przed sobą na maturze?.
tak
Tmkk
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1718
Rejestracja: 15 wrz 2010, o 15:36
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękował: 59 razy
Pomógł: 501 razy

Pytanie do tegorocznych maturzystów

Post autor: Tmkk »

smtn pisze:
Lucyna89 pisze:Hej
- czy na maturę ja przynoszę swój kalkulator prosty czy on już będzie na stoliku. Jak swój, to czy przy wejściu nauczyciele czy ktoś tam sprawdzają czy jest to tzw. prosty czyli bez tych log itd.
będzie na Ciebie czekał
Nie wprowadzaj błąd, bo potem ktoś przyjdzie bez kalkulatora i będzie zdziwienie. Z resztą, na to pytanie już padła odpowiedź.
Grzechu_
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 24 kwie 2012, o 22:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska

Pytanie do tegorocznych maturzystów

Post autor: Grzechu_ »

kalwi pisze:- kalkulator dostajesz od komisji. jest on prosty, bez żadnych logów i innych cudów.
- nie jestem pewien, ale RACZEJ tak
- wodę i chusteczki dostaniesz od komisji, swoich nie możesz mieć
- tak, dowód i przybory
- pół godziny jest ok
- tak, tylko czarny.
-tak
Widzę w różnych szkołach jest zupełnie inaczej. U mnie każdy miał swój kalkulator, ale były też zapasowe, dla tych co by nie wzięli. Wody natomiast nie wolno było mieć, nie wiem czemu (ściągi na etykiecie butelki?), ogólnie żadnego picia. Co do dowodu to też nikt u mnie nie sprawdzał, kolega dzisiaj zapomniał i nic się nie stało. Generalnie dowód przydaje się do otwierania arkuszy.
kalwi
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1931
Rejestracja: 29 maja 2009, o 11:58
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 145 razy
Pomógł: 320 razy

Pytanie do tegorocznych maturzystów

Post autor: kalwi »

wody nie możesz mieć na ławce żeby nie oblać arkusza, bo wtedy byłaby matura unieważniona
Grzechu_
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 24 kwie 2012, o 22:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska

Pytanie do tegorocznych maturzystów

Post autor: Grzechu_ »

Równie dobrze mogłem ten arkusz obrzygać albo na niego kichnąć przypadkowo. Kompletna głupota. Komuś by się słabo zrobiło, zemdlałby i co? Matura unieważniona bo zamieszanie, a zamiast tego być może wystarczyłaby ta woda, napiłby się i nic by się nie stało. Zero myślenia.
Awatar użytkownika
snd0cff
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 199
Rejestracja: 6 gru 2009, o 18:41
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 38 razy
Pomógł: 10 razy

Pytanie do tegorocznych maturzystów

Post autor: snd0cff »

moj kumpel zemdlal na macie i zadnego szumu wiekszego nie bylo, przewadniczacy komisji polecial po dyrekcje i wyniesli chlopa. Po paru minutach wrocil i pisal.
Awatar użytkownika
miki999
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 8691
Rejestracja: 28 lis 2007, o 18:10
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 36 razy
Pomógł: 1001 razy

Pytanie do tegorocznych maturzystów

Post autor: miki999 »

Równie dobrze mogłem ten arkusz obrzygać albo na niego kichnąć przypadkowo. Kompletna głupota. Komuś by się słabo zrobiło, zemdlałby i co? Matura unieważniona bo zamieszanie, a zamiast tego być może wystarczyłaby ta woda, napiłby się i nic by się nie stało. Zero myślenia.
Najlepiej jeszcze szwedzki stół.
kalwi
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1931
Rejestracja: 29 maja 2009, o 11:58
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 145 razy
Pomógł: 320 razy

Pytanie do tegorocznych maturzystów

Post autor: kalwi »

w każdej szkole możesz podejść i się napić, tzn ze przy komisji sa chusteczki, woda i KOSTKA CUKRU jakby ci się słabo zrobiło
Al93
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 77
Rejestracja: 7 maja 2011, o 12:50
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: W-wa
Pomógł: 2 razy

Pytanie do tegorocznych maturzystów

Post autor: Al93 »

Już po maturze ale muszę napisać bo dziwne rzeczy tu widzę strasznie, chyba, że w waszych szkołach nie cisną się na procedury. No ale wiadomo, zawsze lepiej brać pod uwagę, że cisną:

1. Masz mieć swój kalkulator
2. W instrukcji pisze, że ma być linijka. U nas łamią ekierki jak ktoś ma, tak, że zostaje tylko prosta część.
3. Nie wiem tutaj akurat. Ja chusteczki miałem w kieszeni ale nie wyciągałem. No ale nie wiem, więc się nie wypowiadam. Może zależy od szkoły. Możnaby ewenetualni wziąć, najwyżej zostawi się na stole u komisji jak się okaże, że nie można mieć.
4. Tak.
5. Godziny są zawsze wywieszone odpowiednio wcześniej
6. Odpadają. Tylko to co w instrukcji.
7. Tak.

Ktoś napisał, że cyrkiel ma być z długopisem. Ja takich nawet nie widziałem U nas nie można było mieć "nakładki-cyrkla" na długopis lub ołówek. Trzeba było mieć zwykły cyrkiel.

Na kalkulator od komisji bym nie liczył bo nie słyszałem, żeby gdziekolwiek dawali.
ODPOWIEDZ