Wykazać prawdziwość nierówności.

Zagadnienia dot. funkcji kwadratowej. RÓWNANIA I NIERÓWNOŚCI kwadratowe i pierwiastkowe. Układy równań stopnia 2.
Hołek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 212
Rejestracja: 1 gru 2008, o 23:37
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 77 razy

Wykazać prawdziwość nierówności.

Post autor: Hołek »

Udowodnij, że jeżeli nierówność \(\displaystyle{ x^{2}+px +q > 0}\), gdzie \(\displaystyle{ p}\) i \(\displaystyle{ q}\) są liczbami całkowitymi, zachodzi dla każdej liczby całkowitej x, to zachodzi ona dla każdej liczby rzeczywistej x.

Ostatnio zmieniony 3 lis 2011, o 20:41 przez , łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Staraj się lepiej dobierać nazwy tematów, tak by wskazywały o czym jest treść zadania.
bartek118
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5974
Rejestracja: 28 lut 2010, o 19:45
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Toruń
Podziękował: 15 razy
Pomógł: 1251 razy

Wykazać prawdziwość nierówności.

Post autor: bartek118 »

Nietrudno zauważyć, że \(\displaystyle{ q>0}\). Hmm... tylko czy to coś daje... Spróbowałbym zrobić to tak, że jeśli nierówność zachodzi dla \(\displaystyle{ a}\) i \(\displaystyle{ a+1}\), to że zachodzi dla wszystkich pomiędzy tymi liczbami...
Hołek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 212
Rejestracja: 1 gru 2008, o 23:37
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 77 razy

Wykazać prawdziwość nierówności.

Post autor: Hołek »

ale co ma q do p ?
Awatar użytkownika
ares41
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 6499
Rejestracja: 19 sie 2010, o 08:07
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 142 razy
Pomógł: 922 razy

Wykazać prawdziwość nierówności.

Post autor: ares41 »

Zauważ, że aby powyższe równanie zachodziło dla każdego \(\displaystyle{ x\in \mathbb{R}}\) trójmian kwadratowy musi być postaci \(\displaystyle{ (x+a)^2}\), z czego wynika, że mamy do pokazania, że zachodzi \(\displaystyle{ p^2=4q}\)
bartek118
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5974
Rejestracja: 28 lut 2010, o 19:45
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Toruń
Podziękował: 15 razy
Pomógł: 1251 razy

Wykazać prawdziwość nierówności.

Post autor: bartek118 »

ares41 pisze:Zauważ, że aby powyższe równanie zachodziło dla każdego \(\displaystyle{ x\in \mathbb{R}}\) trójmian kwadratowy musi być postaci \(\displaystyle{ (x+a)^2}\), z czego wynika, że mamy do pokazania, że zachodzi \(\displaystyle{ p^2=4q}\)
Nie byłbym taki pewien co do tego. Aby nierówność zachodziła, to ten trójmian musi być postaci \(\displaystyle{ (x+a)^2 + b}\), gdzie \(\displaystyle{ b>0}\)
Hołek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 212
Rejestracja: 1 gru 2008, o 23:37
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 77 razy

Wykazać prawdziwość nierówności.

Post autor: Hołek »

a może udowodnić, że delta jest mniejsza niż zero... pokazać, że liczby są całkowite, jak wynika z wzorów Vietea... ? hmm, to jest myśl
bartek118
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5974
Rejestracja: 28 lut 2010, o 19:45
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Toruń
Podziękował: 15 razy
Pomógł: 1251 razy

Wykazać prawdziwość nierówności.

Post autor: bartek118 »

Jeśli \(\displaystyle{ p}\) jest parzyste, to podstawienie \(\displaystyle{ x = \frac{-p}{2}}\) rozwiązuje zadanie
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 9833
Rejestracja: 18 gru 2007, o 03:54
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 90 razy
Pomógł: 2632 razy

Wykazać prawdziwość nierówności.

Post autor: »

bartek118 pisze:Jeśli \(\displaystyle{ p}\) jest parzyste, to podstawienie \(\displaystyle{ x = \frac{-p}{2}}\) rozwiązuje zadanie
A jeśli \(\displaystyle{ p}\) jest nieparzyste, to zadanie rozwiązuje podstawienie \(\displaystyle{ x=\frac{-p+1}{2}}\), dostajemy bowiem po uproszczeniu:
\(\displaystyle{ 1+4q>p^2}\)
czyli z uwagi na to, że \(\displaystyle{ p,q}\) całkowite:
\(\displaystyle{ 4q\ge p^2}\)
Ale równość \(\displaystyle{ 4q=p^2}\) nie może zachodzić z uwagi na nieparzystość \(\displaystyle{ p}\), tak więc:
\(\displaystyle{ 4q>p^2}\)
czyli
\(\displaystyle{ p^2-4q<0}\)

Q.
ODPOWIEDZ