Definicja pochodnej - pewna subtelność
Definicja pochodnej - pewna subtelność
Ale powiedz mi w którym miejscu te definicje są różne? Czy
\(\displaystyle{ f'(x_0)=\lim_{h \to 2} \frac{f(x_0+h-2)-f(x_0)}{h-2}}\)
jest czymś innym od tej pierwszej definicji?
\(\displaystyle{ f'(x_0)=\lim_{h \to 2} \frac{f(x_0+h-2)-f(x_0)}{h-2}}\)
jest czymś innym od tej pierwszej definicji?
-
- Użytkownik
- Posty: 548
- Rejestracja: 16 cze 2010, o 18:30
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 29 razy
- Pomógł: 96 razy
Definicja pochodnej - pewna subtelność
Jest tym samym. Chodziło mi o formalne pokazanie tego. I to moim zdaniem uczynił Dasio11. Pokazał formalnie, że obie granice są tym samym. Formalnie to moim zdaniem trzeba tak zrobić: albo pokazać, że w sensie def. Heinego obie granice są równe, albo w języku delta-epsilon. Bo mówisz mi (i ja to wiem), że te definicje są takie same, ale nie pokazujesz formalnie czemu.
Ostatnio zmieniony 9 wrz 2011, o 22:05 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie cytuj całego poprzedniego posta.
Powód: Nie cytuj całego poprzedniego posta.
- Dasio11
- Moderator
- Posty: 10223
- Rejestracja: 21 kwie 2009, o 19:04
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 40 razy
- Pomógł: 2361 razy
Definicja pochodnej - pewna subtelność
Dowód działa dla każdej funkcji rzeczywistej. Oto przykład:Adifek pisze:To spróbuj to zrobić dla funkcji nieróżniczkowalnej
Weźmy np. \(\displaystyle{ g(x)=|x-7|, \quad x_0=7.}\) (nieróżniczkowalna jak byk)
Dla każdego \(\displaystyle{ \alpha \in \mathbb{R}}\) nie jest prawdą, że
\(\displaystyle{ \lim_{x \to 7} \frac{|x-7|}{x-7} = \alpha}\)
Również dla każdego \(\displaystyle{ \alpha}\) fałszem jest, że
\(\displaystyle{ \lim_{h \to 0} \frac{|7+h-7|}{h} = \alpha.}\)
Równoważność
\(\displaystyle{ \lim_{x \to 7} \frac{|x-7|}{x-7} = \alpha \Leftrightarrow \lim_{h \to 0} \frac{|7+h-7|}{h} = \alpha}\)
jest zatem prawdziwa.
No i co? To błąd, że stwierdzam \(\displaystyle{ p \Leftrightarrow q}\) a korzystam jedynie z \(\displaystyle{ p \Rightarrow q?}\)Adifek pisze:A umiesz czytać? W dowodzie w dowodzeniu w jedną stronę piszesz, że zachodzi równość równoważna równości. A, rzecz jasna, w tym momencie dowodu mamy tylko jednostronne wynikanie.
Definicja pochodnej - pewna subtelność
Dla mnie bycie tym samym, a bycie równoważnym to dwie różne rzeczy. Wg mnie tutaj mamy dwie granice, które są tym samym.
-
- Administrator
- Posty: 34244
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy
Definicja pochodnej - pewna subtelność
Abstrahując od meritum, bardzo mi się podoba ten argument...Dasio11 pisze:Dowód działa dla każdej funkcji rzeczywistej. Oto przykład
JK
-
- Użytkownik
- Posty: 548
- Rejestracja: 16 cze 2010, o 18:30
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 29 razy
- Pomógł: 96 razy
Definicja pochodnej - pewna subtelność
Zgadzam się. Ale pytam teraz Ciebie - w jaki sposób to uzasadnisz, że są tym samym?abc666 pisze:Dla mnie bycie tym samym, a bycie równoważnym to dwie różne rzeczy. Wg mnie tutaj mamy dwie granice, które są tym samym.
Przykładowo, taka definicja pochodnej jest ok:
\(\displaystyle{ f'(x_0)=\lim_{h \to 0}\frac{f(x_0-h)-f(x_0)}{-h}}\)
ale taka nie jest "tym samym" i jest zła:
\(\displaystyle{ f'(x_0)=\lim_{h \to 0}\frac{f(x_0-h)-f(x_0)}{h}}\)
prawda?
Definicja pochodnej - pewna subtelność
Zastosowano podstawienie. Przecież tam nie ma nic innego. Masz zapisane to samo tylko przy pomocy innych symboli.
Jeśli mamy
\(\displaystyle{ \lim_{x \to 1} f(x)}\)
oraz
\(\displaystyle{ \lim_{x \to 1+a} f(x-a)}\)
to jest to to samo. Po prostu pierwszy zapis jest krótszy. Argument funkcji dąży do \(\displaystyle{ 1}\), nieważne jaki tam szlaczek wstawię.
Jeśli mamy
\(\displaystyle{ \lim_{x \to 1} f(x)}\)
oraz
\(\displaystyle{ \lim_{x \to 1+a} f(x-a)}\)
to jest to to samo. Po prostu pierwszy zapis jest krótszy. Argument funkcji dąży do \(\displaystyle{ 1}\), nieważne jaki tam szlaczek wstawię.
- Dasio11
- Moderator
- Posty: 10223
- Rejestracja: 21 kwie 2009, o 19:04
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 40 razy
- Pomógł: 2361 razy
Definicja pochodnej - pewna subtelność
To nie jest argument, tylko przykład.Jan Kraszewski pisze:Abstrahując od meritum, bardzo mi się podoba ten argument...
-
- Administrator
- Posty: 34244
- Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 5203 razy