Witam.
Mam pytanie. Da radę rozwiązywać zadania jakimś łatwiejszym sposobem oprócz różniczkowania i całkowania? Bo uczę się z książki podstawy fizyki Hallidaya, a tam niektóre zadania są własnie z rozniczkowania, a ja dopiero w drugiej klasie liceum jestem i nie zabardzo wiem o co w tym chodzi.
Pytanie odnosnie różniczkowania
-
- Użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 10 sie 2011, o 19:16
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Koszalin
Pytanie odnosnie różniczkowania
Ostatnio zmieniony 17 sie 2011, o 14:19 przez ares41, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Temat umieszczony w złym dziale.
Powód: Temat umieszczony w złym dziale.
Pytanie odnosnie różniczkowania
Nie da niestety. Jak masz pochodną albo całkę do policzenia to musisz policzyć pochodną albo całkę
-
- Użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 10 sie 2011, o 19:16
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Koszalin
-
- Użytkownik
- Posty: 9
- Rejestracja: 10 sie 2011, o 19:16
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Koszalin
- steal
- Użytkownik
- Posty: 1043
- Rejestracja: 7 lut 2007, o 18:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Białystok|Warszawa
- Podziękował: 6 razy
- Pomógł: 160 razy
Pytanie odnosnie różniczkowania
To zależy od zadania, musiałbyś podać jego treść.__ShOOter__ pisze:Witam.
Mam pytanie. Da radę rozwiązywać zadania jakimś łatwiejszym sposobem oprócz różniczkowania i całkowania? Bo uczę się z książki podstawy fizyki Hallidaya, a tam niektóre zadania są własnie z rozniczkowania, a ja dopiero w drugiej klasie liceum jestem i nie zabardzo wiem o co w tym chodzi.