Książki do matematyki zaraz przed studiami.

shinobi67 · Post autor: **shinobi67** » 17 lip 2011, o 15:17

Dostałem się na informatykę na UJ WFAiIS
chciałbym się troche podciągnąć z matmy żeby nie doznać szoku na początku studiów.
Możecie mi polecić jakieś książki?

Z góry dzięki za pomoc

Pozdrawiam

Althorion · Post autor: **Althorion** » 17 lip 2011, o 15:43

Możemy. Z jakimi działami masz problemy? Jakie omawiasz na pierwszym semestrze?

Na pewno będzie to analiza matematyczna, więc wyprzedzając co nieco - na pewno Analiza matematyczna w zadaniach Krysickiego i Włodarskiego się przyda, wspomagana Rachunkiem różniczkowym i całkowym Fichtenholza.

Natasha · Post autor: **Natasha** » 18 lip 2011, o 11:18

Althorion pisze:wspomagana Rachunkiem różniczkowym i całkowym Fichtenholza.

Matko, przecież jak chłopak to zobaczy, to mu się odechce studiów Moim zdaniem Krysicki wystarczy. Jeszcze łatwo można dostać Analizę matematyczną, Przykłady i zadania Skoczylasa. Możesz też popatrzeć na algebrę liniową, ale nie wiem, czy to jest na infie.

miki999 · Post autor: **miki999** » 18 lip 2011, o 12:00

Zachęcam do sięgnięcia do książek: "Wykłady ze wstępu do matematyki", Guzicki, Zakrzewski lub "Wstęp do matematyki", Kraszewski i przejrzeć działy dotyczące: zdań, zbiorów, kwantyfikatorów, funkcji, relacji. Dla informatyków polecam tę drugą. Przedmiot na pierwszym roku, na którym będą omawiane te zagadnienia: "Logika i teoria mnogości".
Nawet powierzchowne ich zgłębienie pomaga w innych przedmiotach matematycznych i według mnie powinno się je przeczytać przed przystąpieniem studiowania analizy lub algebry.

Chyba warto poczytać też trochę matematyki dyskretnej, choć niekoniecznie na 1. roku z tym się spotkasz.

wspomagana Rachunkiem różniczkowym i całkowym Fichtenholza.

Według mnie Fichtenholz jest trudnym podręcznikiem właśnie wtedy, gdy jest stosowany jako wspomagacz. Jeżeli ktoś nim zaczyna, to nie powinien narzekać. Opinie są podzielone.
Dodatkowo nie wiem jak jest realizowana Informatyka na WFAiIS UJ, więc Fichtenholz może być trochę zbyt zaawansowany. Krysicki to taki elementarz.

Pozdrawiam.

zidan3 · Post autor: **zidan3** » 18 lip 2011, o 15:45

Natasha pisze:
Althorion pisze:wspomagana Rachunkiem różniczkowym i całkowym Fichtenholza.
Matko, przecież jak chłopak to zobaczy, to mu się odechce studiów Moim zdaniem Krysicki wystarczy. Jeszcze łatwo można dostać Analizę matematyczną, Przykłady i zadania Skoczylasa. Możesz też popatrzeć na algebrę liniową, ale nie wiem, czy to jest na infie.

Wręcz odwrotnie.
Mi Fichtenholz bardzo przypadł do gustu. Do tego Rachunek różniczkowy i całkowy K.Kuratowskiego i nauka idzie całkiem przyjemnie. Owszem Krysickiego też mam ale raczej mało z niego korzystam, czasem jakies przykłady porobie.
Z tym, że rzeczywiscie Krysicki jest wporządku jesli ktos sie wybiera na polibude.
Jeśli ktos myśli o matmie to polecam te dwie pozycje wyżej wymienione.

miki999 pisze:Wstęp do matematyki J.Kraszewski

własnie czekam aż mi przyjdzie

Post autor: **Jan Kraszewski** » 18 lip 2011, o 20:04

zidan3 pisze:
miki999 pisze:Wstęp do matematyki J.Kraszewski
własnie czekam aż mi przyjdzie

Jak tylko przyjdzie, wydrukuj erratę:

Kod: Zaznacz cały

http://www.math.uni.wroc.pl/~kraszew/sources/Errata.pdf

JK

zidan3 · Post autor: **zidan3** » 18 lip 2011, o 20:44

Jan Kraszewski pisze:
zidan3 pisze:
miki999 pisze:Wstęp do matematyki J.Kraszewski
własnie czekam aż mi przyjdzie
Jak tylko przyjdzie, wydrukuj erratę:
Kod: Zaznacz cały
http://www.math.uni.wroc.pl/~kraszew/sources/Errata.pdf
JK

Dziekuje bardzo, tak zrobie.

wiskitki · Post autor: **wiskitki** » 18 lip 2011, o 22:24

Chyba wszystko zależy czy gość chce się podszkolić z teorii czy nauczyć się robić zadania, jak teoria to Krysicki, ze wstępu też jakiś Skoczylas czy co my tam mieliśmy, a zadania można znaleźć na byle jakiej stronie internetowej, na tej też, bo po co wywalać tyle kasy na stertę książek?:-)

miki999 · Post autor: **miki999** » 18 lip 2011, o 23:06

jak teoria to Krysicki,

Dla mnie Krysicki zawsze stanowił kompendium z zadaniami. Choć przyznam, że wiele razy do niego nie zaglądałem.

zidan3 · Post autor: **zidan3** » 19 lip 2011, o 14:21

wiskitki pisze:bo po co wywalać tyle kasy na stertę książek?:-)

Ja polecam pochodzic troche po antykwariatach, mozna dostac bardzo ciekawe ksiazki (wiekszosc, ktorych juz nie drukuja a są niezwykle ciekawe np. Ksiazki Kuratowskiego czy Sierpinskiego.) i przy okazji tanio. Osobiscie jakos wole "te starsze" ksiazki, jakos dziwne sa biale strony.

Ewentualnie jeszcze na allegro mozna trafic na dosc ciekawe promocje.

wiskitki · Post autor: **wiskitki** » 19 lip 2011, o 17:15

Taa, ale za konto na allegro jeszcze trzeba płacić

miki999 · Post autor: **miki999** » 19 lip 2011, o 17:18

Taa, ale za konto na allegro jeszcze trzeba płacić

Od kiedy?

Problem w tym, że poprzez Allegro koszt wysyłki może przewyższyć cenę takiej książki. Chyba że ktoś sprzedaje więcej sztuk, wtedy może być korzystnie.

wiskitki · Post autor: **wiskitki** » 19 lip 2011, o 21:39

No nie wiem, kumpel mówił że jego stary musiał płacić ileś tam miesięcznie, bo miał konto na allegro

zidan3 · Post autor: **zidan3** » 19 lip 2011, o 22:48

wiskitki pisze:No nie wiem, kumpel mówił że jego stary musiał płacić ileś tam miesięcznie, bo miał konto na allegro

Pierwsze słysze, mam zwykłe konto i nic a nic nie płace.

kamil13151 · Post autor: **kamil13151** » 19 lip 2011, o 23:25

wiskitki pisze:No nie wiem, kumpel mówił że jego stary musiał płacić ileś tam miesięcznie, bo miał konto na allegro

Jeżeli miał konto "Firma" bądź sprzedawał na allegro to tak, musi płacić, ale ile zapłaci miesięcznie jest uzależnione od ilości aukcji. Jednak zwykły użytkownik, czyli taki co nic nie sprzedaje to nic nie płaci, mam konto to wiem .