"Dziwny" problem;/

Dyskusje o matematykach, matematyce... W szkole, na uczelni, w karierze... Czego potrzeba - talentu, umiejętności, szczęścia? Zapraszamy do dyskusji :)
godlakg
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 30 gru 2008, o 12:39
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

"Dziwny" problem;/

Post autor: godlakg »

Otóż mam taki problem, że mimo iż rozumiem cały temat, znam teorie i rozwiązuje bez kłopotu większość standardowych zadań, gdy pojawi się zadanie wyłamujące się ze schematu
nie potrafię go ruszyć(mimo jak się z reguły okazuje chwile później jest banalnie proste).

Problem 2 ;P
Zawsze przygotowuje się dosyć długo do klasówek i nie lekceważę ich. Jednak gdy przychodzi klasówka mam pustkę w głowie. Zadania, które normalnie liczę w domu bez żadnego problemu podczas sprawdzianu sprawiają mi dużą trudność;/ Często jest tak, że chwile po wyjściu z klasówki po ustąpieniu zdenerwowania rozwiązuje nawet najtrudniejsze zadania, a chwile wcześniej nie mogłem ich nawet zacząć.

Ostatnio z klasówki z materiału, który opanowałem bardzo dobrze i świetnie się w nim czułem dostałem pałę;/

Proszę o jakąś radę co z tym zrobić. W tym roku mam maturę, a te problemy strasznie mi utrudniają sprawę.
Brzytwa
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 879
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 13:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 221 razy

"Dziwny" problem;/

Post autor: Brzytwa »

hmm wg mnie mogą być 2 przyczyny tego problemu:

1) Zbiór zadań z którego przygotowujesz się do sprawdzianów i klasówek zawiera proste zadania, które robiąc szybko, poprawnie i w dużej ilości dają fałszywe poczucie zrozumienia tematu. Potem na teście pojawiają się już "normalne" zadania, a ty nie jesteś wstanie ich zrobić, bo przygotowywałeś się do zdecydowanie prostszych zadań. Zdecydowanie lepiej kupić podręcznik z trudnymi zadaniami, nawet jeśli wielu z nich nie będziesz wstanie rozwiązać. Oczywiście nie należy przesadzać I również musisz się wystrzegać typowego błędu polegającym na ocenie trudności zadania. Oczywiście wogóle trudność zadania jest wielkością względną, nie mniej jednak załóżmy, że są zadania proste i trudne. Otóż zrozumienie rozwiązania wcale nie oznacza, że to zadanie jest proste! Generalnie jest zdecydowanie łatwiej zrozumieć rozwiązanie zadania (szczególnie jak ktoś nam dobrze wytłumaczy) niż go samemu rozwiązać. Gorzej jakbyś rozwiązania nie zrozumiał. Wtedy zazwyczaj to oznacza że masz braki z poprzednich lat, które raczej trzeba będzie w końcu nadrobić.

2) Zbytnio się przejmujesz sprawdzianami, klasówkami i oczywiście przez to ocenami z nich co oczywiście powoduje stres. Możliwe że jesteś mało odporny na stres, co powoduje znaczne zmniejszenie możliwości wykorzystania własnych umiejętności. Ewentualnie możliwe jest również, że nie potrafisz rozwiązać zadania "na zawołanie", tzn potrzebujesz zwykle troche czasu na zastanowienie się nad problemem zawartym w zadaniu. Lub nie potrafisz się skoncetrować w warunkach jakie panują w klasie podczas sprawdzianów (np uczysz się słuchając głosno muzyki, to potem ciężko się skoncetrować w zupełnej ciszy).

Co mogę poradzić? Na pewno zaopatrz się w jakiś zbiorek dobrze przygotowujący do matury (np. Andrzeja Kiełbasy, Dróbki i Szymańskiego, Alicji Cewe). Postaraj się sumiennie przerobić całą książkę. Nie opuszczaj zadań! Jeśli natrafisz na zadanie, którego nie będziesz wstanie zrobić poproś nauczyciela aby ci go wytłumaczył. Warto też siciągnąć przykładowe matury (najlepiej z poprzednich lat, są narbardziej miarodajne), nastawić minutnik i rozwiązać go, tak jakbyś był na maturze. Ewentualnie możecie poprosić nauczyciela, aby zrobił coś takiego dla całej klasy, ale tu musisz znaleźć chętnych do tego, bo raczej trzeba będzie zostać po lekcjach. Potem sprawdź, ile pkt byś otrzymał wg klucza. I pamiętaj, że matura to nie tylko egzamin z wiedzy, ale jak sama nazwa mówi jest to egzamin dojrzałości. Tak więc na pewno będzie troche stresu, więc umiejętnośc poradzenia sobie z nim jest również bardzo ważna.
godlakg
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 30 gru 2008, o 12:39
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

"Dziwny" problem;/

Post autor: godlakg »

Dzięki za rady:D Teraz po przemyśleniu sprawy zauważyłem kilka poważnych błędów które popełniam.
ODPOWIEDZ