Mam taką granicę:
\(\displaystyle{ \lim_{x\to 0} \frac{a}{x} \lfloor \frac{x}{b} \rfloor}\)
Nie mam pojęcia od której strony to ugryźć i proszę o pomoc.
Granica z cechą
-
- Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 20 lis 2008, o 18:52
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Breslau
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 1 raz
Granica z cechą
To trzeba zrobić z twierdzenia o policjantach:enthorn pisze:Mam taką granicę:
\(\displaystyle{ \lim_{x\to 0} \frac{a}{x} \lfloor \frac{x}{b} \rfloor}\)
Nie mam pojęcia od której strony to ugryźć i proszę o pomoc.
\(\displaystyle{ z - 1\geqslant [z] qslant z+1}\)
-
- Użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: 24 lis 2008, o 15:31
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Chrzanów
Granica z cechą
Z tego co wiem (ale może się mylę) z twierdzenia o policjantach można korzystać tylko wtedy gdy liczymy granicę w nieskończoności, ale poza tym to:
\(\displaystyle{ \lim_{x\to 0} (z - 1) = -1}\)
\(\displaystyle{ \lim_{x\to 0^{-}} [z] = -1}\)
\(\displaystyle{ \lim_{x\to 0^{+}} [z] = 0}\)
\(\displaystyle{ \lim_{x\to 0} (z + 1) = 1}\)
więc mamy trzy różne granice. W ogóle cecha nie ma granicy (tylko lewostronną i prawostronną) w wartościach całkowitych. Ale i tak dzięki za chęci.
\(\displaystyle{ \lim_{x\to 0} (z - 1) = -1}\)
\(\displaystyle{ \lim_{x\to 0^{-}} [z] = -1}\)
\(\displaystyle{ \lim_{x\to 0^{+}} [z] = 0}\)
\(\displaystyle{ \lim_{x\to 0} (z + 1) = 1}\)
więc mamy trzy różne granice. W ogóle cecha nie ma granicy (tylko lewostronną i prawostronną) w wartościach całkowitych. Ale i tak dzięki za chęci.