Test part III czyli Twoja orientacja...

mms
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: 30 wrz 2007, o 15:15
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tychy
Podziękował: 5 razy
Pomógł: 21 razy

Test part III czyli Twoja orientacja...

Post autor: mms »

polskimisiek, bez obrazy, ale jesteś równie przekonany o słuszności swoich poglądów co pewien ojciec z Torunia. Wykazujesz też podobną tolerancję na poglądy niezgodne z Twoimi. W jednym się różnicie: zwolenników tego ojca jest zdecydowanie więcej niż zwolenników twoich pomysłów.
Co do ,,wyższości" państwa liberalnego nad socjalnym to może tak się może wydawać, jeżeli ktoś patrzy tylko na słupki i wykresy. Inaczej wygląda to z humanistycznego punktu widzenia.
(wszystkim nieukom, którzy uważają, że humanista to osoba słaba z nauk ścisłych proponuję, aby zajrzeli do słownika)
Piotr Rutkowski
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2234
Rejestracja: 26 paź 2006, o 18:08
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 22 razy
Pomógł: 390 razy

Test part III czyli Twoja orientacja...

Post autor: Piotr Rutkowski »

Powiedz mi w takim razie na czym polega ten Twój "humanistyczny" punkt widzenia. Jedyne co przychodzi mi do głowy to mogłoby być tzw. prawo naturalne. Poza tym, nie wiem dlaczego wg Ciebie sprawiedliwość jest subiektywna. Z ludzkiej natury i prawa naturalnego wynikają niezbędne i niezbywalne prawa. Zadam Ci kilka pytań:
-Dlaczego uważasz, że państwo powinno mieć monopol na egzekucję i interpretację prawa?
-Dlaczego nie można by poddać sądy, policję i inne podobne instytucje grze rynkowej?
-Czemu uważasz, że ekonomia jest nauką ścisłą (jakie słupki i wykresy?)? Ekonomia jest nauką humanistyczną!
-Czemu z kolei Ty uważasz, ze państwo socjalne jest lepsze od państwa anarchistyczno-liberalnego? Gdybyś mógł, to podaj wg Ciebie jakie zalety ma państwo socjalne, lub jakie wady państwo liberalne.
mms
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: 30 wrz 2007, o 15:15
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tychy
Podziękował: 5 razy
Pomógł: 21 razy

Test part III czyli Twoja orientacja...

Post autor: mms »

polskimisiek pisze:Powiedz mi w takim razie na czym polega ten Twój "humanistyczny" punkt widzenia.
humanizm - postawa moralna i intelektualna zakładająca, że człowiek jest najwyższą wartością i źródłem wszelkich innych wartości
W sensie o którym dyskutujemy: uważam, że każda osoba powinna mieć prawo do godnego życia, ilość posiadanych pieniędzy nie powinna decydować o szansach edukacyjnych, każdy powinien mieć prawo do opieki zdrowotnej, polityka ekonomiczna państwa nie powinna być motywowana takimi bezsensownymi prognozami jak np. wzrost PKB, ale dobrem wszystkich grup społecznych.
polskimisiek pisze: Dlaczego uważasz, że państwo powinno mieć monopol na egzekucję i interpretację prawa?
Więcej niż jedna instytucja wykonująca prawo doprowadziłaby do anarchii. Nie rozumiem po co Ci wolna konkurencja w sądach i ustawodawstwie? Takie coś prowadziłoby do nadużyć.
polskimisiek pisze: Dlaczego nie można by poddać sądy, policję i inne podobne instytucje grze rynkowej?
A co jeśli ustanowią one sprzeczne prawa?
polskimisiek pisze: Czemu uważasz, że ekonomia jest nauką ścisłą (jakie słupki i wykresy?)? Ekonomia jest nauką humanistyczną!
Sprawdź chociażby na stronie PWN, gdzie znajduje się ekonomia.
sztuczne zęby
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 623
Rejestracja: 24 maja 2006, o 17:52
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ..
Podziękował: 4 razy
Pomógł: 110 razy

Test part III czyli Twoja orientacja...

Post autor: sztuczne zęby »

polskimisiek, coś zaczynasz głupoty pisać...
polskimisiek pisze:Dlaczego nie można by poddać sądy, policję i inne podobne instytucje grze rynkowej?
Tak daleko nie posuwa się nawet UPR. Państwo bez swoich instytucji straciłoby całkowicie kontrole nad swoimi obywatelami. Jak ty sobie to wyobrażasz? Konkurencja w sądownictwie? Na czym by miała ona polegać?
mms
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: 30 wrz 2007, o 15:15
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tychy
Podziękował: 5 razy
Pomógł: 21 razy

Test part III czyli Twoja orientacja...

Post autor: mms »

sztuczne zęby - przecież to genialny pomysł! Bandziory opłacą sobie sądy, które pozwalają zabijać i kraść, kraj opanują gangi, totalna anarchia. Na pewno wszystkim będzie się lepiej żyło.
Rogal
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5405
Rejestracja: 11 sty 2005, o 22:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: a z Limanowej
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 422 razy

Test part III czyli Twoja orientacja...

Post autor: Rogal »

mms, ignorowanie dyskutanta jest zachowaniem nieładnym w dyskusji.
mms pisze:W sensie o którym dyskutujemy: uważam, że każda osoba powinna mieć prawo do godnego życia, ilość posiadanych pieniędzy nie powinna decydować o szansach edukacyjnych, każdy powinien mieć prawo do opieki zdrowotnej, polityka ekonomiczna państwa nie powinna być motywowana takimi bezsensownymi prognozami jak np. wzrost PKB, ale dobrem wszystkich grup społecznych.
Przeczytaj to jeszcze raz na spokojnie i zastanów się, dlaczego nigdzie na świecie tak nie ma, w żadnym socjalistycznym kraju i że na takie poglądy jest takie fajne słowo: "utopia".
W państwie w sensie 'liberalnym', do którego pijesz, masz prawo do wszystkiego, co wymieniłeś, nikt Ci tego nie zabroni na pewno.
To właśnie w kraju w sensie 'socjalnym' nie wolno Ci chodzić do liceum spoza Twego powiatu, nie wolno rodzicom zadecydować do jakiej klasy ich dziecko ma chodzić (a propos ostatniej burzy wokół Korwina i klas integracyjnych), nie decydujesz, czy chcesz płacić na wspólny fundusz zdrowia, czy na własne konto w jakimś filarze. Rozumiesz? Państwo socjalne ogranicza Twą wolność, bo ono zawsze wie lepiej.
Wielki (mały) Brat patrzy.
sztuczne zęby
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 623
Rejestracja: 24 maja 2006, o 17:52
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ..
Podziękował: 4 razy
Pomógł: 110 razy

Test part III czyli Twoja orientacja...

Post autor: sztuczne zęby »

Rogal podzielam twoje zdanie i dodam jeszcze od siebie, że za taką samą utopię uważam skrajność w drugą stronę (czyli zlikwidowanie podatków itp.).
mms
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: 30 wrz 2007, o 15:15
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tychy
Podziękował: 5 razy
Pomógł: 21 razy

Test part III czyli Twoja orientacja...

Post autor: mms »

Rogal pisze: To właśnie w kraju w sensie 'socjalnym' nie wolno Ci chodzić do liceum spoza Twego powiatu, nie wolno rodzicom zadecydować do jakiej klasy ich dziecko ma chodzić (a propos ostatniej burzy wokół Korwina i klas integracyjnych), nie decydujesz, czy chcesz płacić na wspólny fundusz zdrowia, czy na własne konto w jakimś filarze.
To bardzo dziwne, ale jak szedłem do liceum to mogłem wybrać klasę. O_o
Piotr Rutkowski
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2234
Rejestracja: 26 paź 2006, o 18:08
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 22 razy
Pomógł: 390 razy

Test part III czyli Twoja orientacja...

Post autor: Piotr Rutkowski »

Widzę, że już sama wzmianka o niepaństwowych sądach budzi spore kontrowersje. Otóż co by dał ustrój anarchistyczny do systemu sądowniczego:
-prywatne sądy, policja itd. zdecydowanie zwiększą swoją wydajność, ze względu na możliwość zysku (ich płaca zależy od wydajności)
-dla sądu ważne byłoby wydawanie sprawiedliwych wyroków ze względu na reputację (niesprawiedliwy wyrok=zła reklama=mniej klientów=bardzo niski zysk)
-praw nie można by ustanowić sprzecznych, każdy sędzia wydawałby wyrok na podstawie swoich subiektywnych poglądów, a skoro musiałby być on równocześnie sprawiedliwy, to byłby on wydawany zgodnie z PRAWEM NATURALNYM i naturą ludzką (tutaj lepszego poczucia sprawiedliwości nie uświadczysz)
Możesz mi wierzyć lub nie, ale ekonomia jest nauką humanistyczną.
Poza tym, popełniasz jeszcze 2 błędy, od razu używasz sformułowania anarchia jakby to była obraza dla każdego z nas. Poza tym, nie definiujesz nadużyć. Co konkretnie rozumiesz przez to pojęcie w tym konkretnym przypadku?

sztuczne zęby, nie wiem dlaczego mówisz, że piszę głupoty. Wykaż mi w takim razie gdzie konkretnie są problemy w proponowanym przeze mnie rozwiżzaniu.
mms
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: 30 wrz 2007, o 15:15
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tychy
Podziękował: 5 razy
Pomógł: 21 razy

Test part III czyli Twoja orientacja...

Post autor: mms »

polskimisiek pisze: -prawnie można by ustanowić sprzecznych, każdy sędzia wydawałby wyrok na podstawie swoich subiektywnych poglądów, a skoro musiałby być on równocześnie sprawiedliwy, to byłby on wydawany zgodnie z PRAWEM NATURALNYM i naturą ludzką (tutaj lepszego poczucia sprawiedliwości nie uświadczysz)
Ale kto to będzie kontrolował, skoro nie będzie państwowych sądów.
sztuczne zęby
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 623
Rejestracja: 24 maja 2006, o 17:52
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ..
Podziękował: 4 razy
Pomógł: 110 razy

Test part III czyli Twoja orientacja...

Post autor: sztuczne zęby »

Mój pierwszy argument na to, że piszesz głupoty napisał już mms.
Po drugie, od jakiegoś czasu piszesz, że podatki to kradzież. W takim razie czym są drogi, wodociągi, szkoły, szpitale, policja, straż pożarna itd. Wspaniałomyślnymi prezentami?
Ostatnio zmieniony 31 paź 2007, o 23:00 przez sztuczne zęby, łącznie zmieniany 1 raz.
Piotr Rutkowski
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2234
Rejestracja: 26 paź 2006, o 18:08
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 22 razy
Pomógł: 390 razy

Test part III czyli Twoja orientacja...

Post autor: Piotr Rutkowski »

Cały system sądowniczy opierałby sie jedynie na samym działaniu ludzkim. Przykład:
Sąsiad coś Ci ukradł, pozywasz go do sądu, oboje wspólnie wybieracie sędziego, sędzia wydaje wyrok. Jeśli któraś ze stron nie zgadza się z wyrokiem, to osoba, która sie z tym wyrokiem nie zgadza musiałaby wskazać innego sędziego, którego wyrok przyjmie (bo na przykład strona uznała, że sędzia wydał niesprawiedliwy wyrok). Oczywiście drugi wyrok już byłby ostateczny. Zostałby wykonany przez prywatną instytucję np. prywatną policję. Konkurencja oparta na tej zasadzie znacznie zmniejszyłaby wydatki na system administracyjny, zwiększyłaby efektywność sądów (dlaczego już pisałem) oraz (co najważniejsze) system wg którego by oceniano winę lub niewinność opierałby się na prawie naturalnym, a nie na prawie ustanowionym przez państwo, które w obecnej formie jest w wielu przypadkach bez sensu

sztuczne zeby te wszystkie rzeczy, które wymieniłeś można skwitować w ten sposób:
-państwo kradnie 10X kapitału
-żeby stworzyć coś na miarę iluzji bezpieczeństwa i przydatności państwa wydaje 5X kapitału, 4X kapitału pożera aparatura administracyjna, natomiast rząd pozostawia sobie X kapitału. Czy wg Ciebie to nie jest kradzież?
sztuczne zęby
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 623
Rejestracja: 24 maja 2006, o 17:52
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ..
Podziękował: 4 razy
Pomógł: 110 razy

Test part III czyli Twoja orientacja...

Post autor: sztuczne zęby »

Zgadzam się, że w Polsce mamy zły system podatkowy. Pieniądze z nich przechodzą przez wielu urzędników i są tracone.
Ale to, że u nas, w Polsce tak się dzieje, nie oznacza, że podatek to jest kradzież. I myślę, że zamiast likwidować system podatkowy lepiej go naprawić.
mms
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: 30 wrz 2007, o 15:15
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tychy
Podziękował: 5 razy
Pomógł: 21 razy

Test part III czyli Twoja orientacja...

Post autor: mms »

No, teraz to już totalne bzdury wypisujesz. Wyobrażasz sobie jak rozstrzygane byłyby w takim systemie sprawy dot. morderstw?
Piotr Rutkowski
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2234
Rejestracja: 26 paź 2006, o 18:08
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 22 razy
Pomógł: 390 razy

Test part III czyli Twoja orientacja...

Post autor: Piotr Rutkowski »

Skoro tak uważasz, to mógłbyś mi wyjaśnić jak można w ogóle naprawić system podatkowy? A co ważniejsze jak w ogóle uzasadnić takowy system? Nie można tego uzasadnić na podstawie prawa naturalnego ani ludzkiej natury. Nie jest to też uzasadnione głęboką potrzebą społeczną, bo jak pisałem wcześniej wszelkie państwowe inwestycje, instytucje itd. itp. działają mniej efektywnie niż prywatne, ponieważ gro kapitału jest przetrawiane przez system administracyjny. Poza tym państwowy urzędnik nie dysponuje czymś takim jak rynek zewnętrzny, a więc nie ma możliwości kalkulacji ekonomicznej. Zadaję więc pytanie, co więc pozostaje?

mms, w takim wypadku po prostu rodzina ofiary może oskarżyć domniemanego zabójcę. W razie braku takowej zrobiliby to przyjaciele, znajomi, a w przypadku braku nawet takowych zrobiłaby to ludność miejscowa (żadna społeczność nie chciałaby mieć mordercy w swoim mieście/wsi).
ODPOWIEDZ