\(\displaystyle{ f(x,y)=1-\sqrt{x^{2}+y^{2}}\)
coś mi pochodne nie wychodzą
Ekstremum
- ariadna
- Użytkownik
- Posty: 2702
- Rejestracja: 22 maja 2005, o 22:26
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Olsztyn/Berlin
- Podziękował: 47 razy
- Pomógł: 642 razy
Ekstremum
\(\displaystyle{ \frac{\partial{f}}{\partial{x}}=-\frac{1}{2\sqrt{x^{2}+y^{2}}}\cdot{2x}=-\frac{x}{\sqrt{x^{2}+y^{2}}}}\)
\(\displaystyle{ \frac{\partial{f}}{\partial{y}}=-\frac{1}{2\sqrt{x^{2}+y^{2}}}\cdot{2y}=-\frac{y}{\sqrt{x^{2}+y^{2}}}}\)
\(\displaystyle{ \frac{\partial{f}}{\partial{y}}=-\frac{1}{2\sqrt{x^{2}+y^{2}}}\cdot{2y}=-\frac{y}{\sqrt{x^{2}+y^{2}}}}\)
-
- Użytkownik
- Posty: 126
- Rejestracja: 20 sie 2007, o 21:18
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 3 razy
Ekstremum
no tak.
teraz jak mamy je wyzerować, a musimy przyjąć, że x,y nie jest 0, bo wtedy mianownik jest zero, to jaki nam wyjdzie punkt stacjonarny? Jedyne co mi przychodzi do głowy, to P(0,0), ale to jest sprzeczne z naszym załozeniem...
teraz jak mamy je wyzerować, a musimy przyjąć, że x,y nie jest 0, bo wtedy mianownik jest zero, to jaki nam wyjdzie punkt stacjonarny? Jedyne co mi przychodzi do głowy, to P(0,0), ale to jest sprzeczne z naszym załozeniem...