Paradoks bliżniąt sprawdzone w praktyce (?)
-
- Użytkownik
- Posty: 67
- Rejestracja: 5 kwie 2005, o 16:49
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 36 razy
Paradoks bliżniąt sprawdzone w praktyce (?)
CZy STW i OTW została sprawdzona w praktyce ...np. paradoks bliźniąt...?
Nie wiem czy dysponujemy (współczesna technika),aby rakieta poruszała się z prędkością zbliżoną do prędkości światła(pytanie dodatkowe z jaką prędkością poruszają się rakiety?)....
pozdro
Nie wiem czy dysponujemy (współczesna technika),aby rakieta poruszała się z prędkością zbliżoną do prędkości światła(pytanie dodatkowe z jaką prędkością poruszają się rakiety?)....
pozdro
- setch
- Użytkownik
- Posty: 1307
- Rejestracja: 14 sie 2006, o 22:37
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bełchatów
- Podziękował: 155 razy
- Pomógł: 208 razy
Paradoks bliżniąt sprawdzone w praktyce (?)
STW, OTW ani paradoks bliźniąt nie zostały potwierdzony praktycznie, z tego względu, że obecna technika nie jest na tyle rozwinięta. Ponadto, z samej nazwy teoria wynika, że coś nie jest potwierdzone doświadczalnie.
- scyth
- Użytkownik
- Posty: 6392
- Rejestracja: 23 lip 2007, o 15:26
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 1087 razy
Paradoks bliżniąt sprawdzone w praktyce (?)
Paradoks bliźniąt na pewno nie, jednak wnioski z pewnych badań/obserwacji pokrywają się z przewidywaniami OTW (np. efekt soczewkowania grawitacyjnego) lub STW (\(\displaystyle{ E=mc^2}\)).
Jeśli zaś chodzi o efekt dylatacji czasu, to musi być ono uwzględniane np. w GPS-ach.
Jeśli zaś chodzi o efekt dylatacji czasu, to musi być ono uwzględniane np. w GPS-ach.
-
- Użytkownik
- Posty: 158
- Rejestracja: 1 lis 2005, o 21:40
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: warszawa
- Pomógł: 41 razy
Paradoks bliżniąt sprawdzone w praktyce (?)
Z tego co kojarze paradoks blizniat byl sprawdzony doswiadczalnie.
Zsynchronizowano dwa zegary atomowe. Jeden hop do samolotu i puszczono dookola swiata a drugi zostal. No i roznica pasowala do przewidywan OTW.
Zsynchronizowano dwa zegary atomowe. Jeden hop do samolotu i puszczono dookola swiata a drugi zostal. No i roznica pasowala do przewidywan OTW.
-
- Użytkownik
- Posty: 67
- Rejestracja: 5 kwie 2005, o 16:49
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 36 razy
Paradoks bliżniąt sprawdzone w praktyce (?)
to jak w końcu było to sprawdzane (zegary atomowe) czy nie...?
pozdrawiam
pozdrawiam
- PawelJan
- Użytkownik
- Posty: 971
- Rejestracja: 18 sie 2005, o 12:11
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Oleszyce/Kraków
- Pomógł: 209 razy
Paradoks bliżniąt sprawdzone w praktyce (?)
setch, jak możesz pisać bzdury nie wiedząc nic o faktach!
Chociażby ... nie_teorii
Nie zostały potwierdzone praktycznie? To ciekawe dlaczego GPS lokalizuje z dokładnością nie 200 m jak by to robił, gdyby nie zostały zastosowane poprawki z OTW! STW nie zostało potwierdzone... a akceleratory, gdzie rozpędzane pod c cząstki są "co raz cięższe"?
Co do autora tematu - zadał bezsensowne pytanie, paradoksu dowieść się nie da, bo to paradoks! Zawiera prosty błąd i dlatego paradoksem jest nazwany!
Wybaczcie moje emocje, ale tak jest zawsze jak widzę, że ktoś pisze jakby wiedział a jednak nie wie, a nawet nie napisze "przypuszczam, że" albo "mogę się mylić, ale..." tylko bezpardonowo wprowadza w błąd.
"Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz" - Klaudiusz
Chociażby ... nie_teorii
Nie zostały potwierdzone praktycznie? To ciekawe dlaczego GPS lokalizuje z dokładnością nie 200 m jak by to robił, gdyby nie zostały zastosowane poprawki z OTW! STW nie zostało potwierdzone... a akceleratory, gdzie rozpędzane pod c cząstki są "co raz cięższe"?
Co do autora tematu - zadał bezsensowne pytanie, paradoksu dowieść się nie da, bo to paradoks! Zawiera prosty błąd i dlatego paradoksem jest nazwany!
Możesz mi z łaski swojej wyjaśnić, jak to ma wynikać?setch pisze:Ponadto, z samej nazwy teoria wynika, że coś nie jest potwierdzone doświadczalnie.
Wybaczcie moje emocje, ale tak jest zawsze jak widzę, że ktoś pisze jakby wiedział a jednak nie wie, a nawet nie napisze "przypuszczam, że" albo "mogę się mylić, ale..." tylko bezpardonowo wprowadza w błąd.
"Nie zawsze mów, co wiesz, ale zawsze wiedz, co mówisz" - Klaudiusz
-
- Użytkownik
- Posty: 993
- Rejestracja: 31 lip 2006, o 18:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: warszawa
- Podziękował: 4 razy
- Pomógł: 5 razy
Paradoks bliżniąt sprawdzone w praktyce (?)
AHHAHAH juz wiem czemu nie kojazylem bo u mnie w klasie to byl paradoks oli i szymona xD taka para klasowa ktorzy zostali rozlaczeni ;D
-
- Użytkownik
- Posty: 953
- Rejestracja: 27 wrz 2005, o 22:56
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 11 razy
- Pomógł: 74 razy
Paradoks bliżniąt sprawdzone w praktyce (?)
Jest prawo powszechnego ciążenia Newtona, zasady zachowania, itp.
Teoria to tylko jedna z możliwych interpretacji - właściwie jest to tylko opis zjawisk fizycznych, nie wyjaśnienie.
Teorię zawsze można zmienić, unieważnić, uznać za zbytnie uproszczenie lub przesadną komplikację.
Teoria względności nigdy nie będzie dostatecznie potwierdzona, bo to jest tylko teoria matematyczna, i do tego prawie nikt jej nie rozumie, a to jest poważna wada: "jeśli czegoś nie potrafisz wyjaśnić swojej babce, to sam tego nie rozumiesz", i o to chodzi.
Powszechnie mówi się, że tylko kilkunastu ludzi na świecie rozumie TW, ale to nie jest prawda.
Większość dobrych fizyków przyznaje, że ta teoria nie jest poprawną teorią fizyczną. Nawet sam Einstein tak uważał.
Głównie chodzi tu o definicję, czy interpretację wielkości fizycznych.
Dylatacji czasu nie można potwierdzić z prostej przyczyny:
zawsze mogę powiedzieć że zegar chodził wolniej, a to nie ma wiele wspólnego z pojęciem czasu.
Czas jest wielkością nieobserwowalną bezpośrednio, niestety.
Dlatego wolno mi twierdzić, że czas to tylko liczba drgnięć, okresów, czyli jakiś tam skalar, wyliczony parametr.
Zatem, w ogóle nie jest to wielkość fizyczna - nie ma wpływu na przebieg zjawisk fizycznych.
Z kontrakcją jest nieco gorzej - nie została potwierdzona, a nawet jeśli będzie, to mogę uznać że materia zmienia wymiary i/lub ośrodek ma inne własności, co powoduje zmianę prędkości światła, i innych fal.
Ponad to, poprawna teoria nie powinna generować tzw. paradoksów.
-------
W TW niektóre rzeczy nie zgadzają się z doświadczeniem, np.:
dziwne przyspieszanie pewnego satelity,
albo anomalie grawitacyjne podczas zaćmienia Słońca - Allais (jest mniejsza grawitacja),
różne efekty ekranowania grawitacji (zależność stałej G od kierunku - jakaś zależność od rozmieszczenia i ruchu materii),
struktura galaktyki, i właściwie cała kosmologia (ciemna materia itp.),
jest jeszcze wiele zjawisk elektromagnetycznych, a szczególnie fizyka plazmy np. niespodziewanie wysoka temperatura korony słonecznej.
A może czas to jednak... pieniądz?
Teoria to tylko jedna z możliwych interpretacji - właściwie jest to tylko opis zjawisk fizycznych, nie wyjaśnienie.
Teorię zawsze można zmienić, unieważnić, uznać za zbytnie uproszczenie lub przesadną komplikację.
Teoria względności nigdy nie będzie dostatecznie potwierdzona, bo to jest tylko teoria matematyczna, i do tego prawie nikt jej nie rozumie, a to jest poważna wada: "jeśli czegoś nie potrafisz wyjaśnić swojej babce, to sam tego nie rozumiesz", i o to chodzi.
Powszechnie mówi się, że tylko kilkunastu ludzi na świecie rozumie TW, ale to nie jest prawda.
Większość dobrych fizyków przyznaje, że ta teoria nie jest poprawną teorią fizyczną. Nawet sam Einstein tak uważał.
Głównie chodzi tu o definicję, czy interpretację wielkości fizycznych.
Dylatacji czasu nie można potwierdzić z prostej przyczyny:
zawsze mogę powiedzieć że zegar chodził wolniej, a to nie ma wiele wspólnego z pojęciem czasu.
Czas jest wielkością nieobserwowalną bezpośrednio, niestety.
Dlatego wolno mi twierdzić, że czas to tylko liczba drgnięć, okresów, czyli jakiś tam skalar, wyliczony parametr.
Zatem, w ogóle nie jest to wielkość fizyczna - nie ma wpływu na przebieg zjawisk fizycznych.
Z kontrakcją jest nieco gorzej - nie została potwierdzona, a nawet jeśli będzie, to mogę uznać że materia zmienia wymiary i/lub ośrodek ma inne własności, co powoduje zmianę prędkości światła, i innych fal.
Ponad to, poprawna teoria nie powinna generować tzw. paradoksów.
-------
W TW niektóre rzeczy nie zgadzają się z doświadczeniem, np.:
dziwne przyspieszanie pewnego satelity,
albo anomalie grawitacyjne podczas zaćmienia Słońca - Allais (jest mniejsza grawitacja),
różne efekty ekranowania grawitacji (zależność stałej G od kierunku - jakaś zależność od rozmieszczenia i ruchu materii),
struktura galaktyki, i właściwie cała kosmologia (ciemna materia itp.),
jest jeszcze wiele zjawisk elektromagnetycznych, a szczególnie fizyka plazmy np. niespodziewanie wysoka temperatura korony słonecznej.
A może czas to jednak... pieniądz?
-
- Użytkownik
- Posty: 374
- Rejestracja: 21 cze 2007, o 11:28
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łostowice
- Pomógł: 146 razy
Paradoks bliżniąt sprawdzone w praktyce (?)
Teoria względności została niejednokrotnie potwierdzona doświadczalnie, np
czas życia szybko poruszających się cząstek elementarnych jest dłuższy niż takich samych cząstek w spoczynku.
Na skutek promieniowania kosmicznego o dużej energii w atmosferze powstają miony.
Czas życia mionu w spoczynku to około 2.2 mikro sekundy.
Gdyby nie było dylatacji czasu średni zasięg mionu wynosiłby mniej niż 660 metrów.
Jednak cząstki te można obserwować przy powierzchni Ziemi czyli po przebyciu ok 20 km, gdyż dzięki dużej prędkości czas w ich układzie płynie dla obserwatora na Ziemi wolniej - to jest właśnie dylatacja czasu.
Paradoks jest jedynie wynikiem, zaskakującym nie koniecznie zgodnym z intuicją.
Zobacz .
Znanych jest wiele paradoksów np , które są znane od dawna i potwierdzają one prawa fizyczne.
Jeśli chodzi o szczególną teorię względności to jest ona stosunkowo prosta, a pojawia się niemal równocześnie u innych fizyków niezależnie od Einsteina.
STW opiera się na doświadczeniu sformułowanym w dwu postulatach, reszta jest tylko konsekwencją tych postulatów.
1. Postulat względności:
Prawa fizyki są takie same we wszystkich inercjalnych układach odniesienia. Żaden z układów nie jest wyróżniony.
2. Postulat stałej prędkości światła:
Światło rozchodzi się w próżni ze tą samą prędkością c równą około 299 792 458 m/s we wszystkich układach inercjalnych i we wszystkich kierunkach.
czas życia szybko poruszających się cząstek elementarnych jest dłuższy niż takich samych cząstek w spoczynku.
Na skutek promieniowania kosmicznego o dużej energii w atmosferze powstają miony.
Czas życia mionu w spoczynku to około 2.2 mikro sekundy.
Gdyby nie było dylatacji czasu średni zasięg mionu wynosiłby mniej niż 660 metrów.
Jednak cząstki te można obserwować przy powierzchni Ziemi czyli po przebyciu ok 20 km, gdyż dzięki dużej prędkości czas w ich układzie płynie dla obserwatora na Ziemi wolniej - to jest właśnie dylatacja czasu.
Myślę że chodzi Ci nie o paradoks, a o sprzeczność.Ponad to, poprawna teoria nie powinna generować tzw. paradoksów.
Paradoks jest jedynie wynikiem, zaskakującym nie koniecznie zgodnym z intuicją.
Zobacz .
Znanych jest wiele paradoksów np , które są znane od dawna i potwierdzają one prawa fizyczne.
Jeśli chodzi o szczególną teorię względności to jest ona stosunkowo prosta, a pojawia się niemal równocześnie u innych fizyków niezależnie od Einsteina.
STW opiera się na doświadczeniu sformułowanym w dwu postulatach, reszta jest tylko konsekwencją tych postulatów.
1. Postulat względności:
Prawa fizyki są takie same we wszystkich inercjalnych układach odniesienia. Żaden z układów nie jest wyróżniony.
2. Postulat stałej prędkości światła:
Światło rozchodzi się w próżni ze tą samą prędkością c równą około 299 792 458 m/s we wszystkich układach inercjalnych i we wszystkich kierunkach.
-
- Użytkownik
- Posty: 953
- Rejestracja: 27 wrz 2005, o 22:56
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 11 razy
- Pomógł: 74 razy
Paradoks bliżniąt sprawdzone w praktyce (?)
Ten 'Paradoks hydrodynamiczny' tylko tak nazwano - w sensie potocznym tego słowa. W teorii, czyli w hydrodynamice klasycznej, nie ma paradoksu.
Miony to takie zaburzone ciężkie elektrony.
Przyspieszany elektron robi się ciężki i trzyma się w całości (promieniuje z pewnym opóźnieniem),
ale jeśli wyhamuje po zderzeniu, np. blisko powierzchni ziemi, to tam skończy swój żywot... jako wypasiony mion.
Miony to takie zaburzone ciężkie elektrony.
Przyspieszany elektron robi się ciężki i trzyma się w całości (promieniuje z pewnym opóźnieniem),
ale jeśli wyhamuje po zderzeniu, np. blisko powierzchni ziemi, to tam skończy swój żywot... jako wypasiony mion.
- PawelJan
- Użytkownik
- Posty: 971
- Rejestracja: 18 sie 2005, o 12:11
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Oleszyce/Kraków
- Pomógł: 209 razy
Paradoks bliżniąt sprawdzone w praktyce (?)
Ten 'Paradoks hydrodynamiczny' tylko tak nazwano - w sensie potocznym tego słowa. W teorii, czyli w hydrodynamice klasycznej, nie ma paradoksu.
Jak widzę, w Twoim rozumieniu - w żadnym paradoksie nie ma paradoksu.Słownik języka polskiego PWN pisze:Paradoks - rozumowanie pozornie oczywiste, ale wskutek zawartego w nim błędu prowadzące do wniosków jawnie sprzecznych ze sobą lub z uprzednio przyjętymi założeniami
Nie schodźmy jednak na offtop.