Płaszczyzna przecinająca sześcian

Sześciany. Wielościany. Kule. Inne bryły. Zadania i twierdzenia z nimi związane. Geometria rzutowa w przestrzeni.
Awatar użytkownika
Sokół
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 451
Rejestracja: 17 wrz 2006, o 19:22
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 15 razy
Pomógł: 55 razy

Płaszczyzna przecinająca sześcian

Post autor: Sokół »

Sześcian o krawędzi długości 1 dm przecięto płaszczyzną przechodzącą przez jeden z jego wierzchołków. Otrzymany przekrój jest trójkątem równoramiennym, którego ramię jest 5 razy dłuższe od podstawy. Oblicz pole tego trójkąta.

wynik mi wychodzi jakiś dziwny, \(\displaystyle{ \frac{3\sqrt{11}}{98}} dm^2}\)
Może zły rysunek robię? ;/
klyk, klyk:

objaśnienie:
d (na niebiesko) - ramię trójkąta
\(\displaystyle{ \frac{1}{5}d}\) ( na czerwono) - podstawa trójkąta
a (na czarno) - krawędź sześcianu
e (na zielono) - żeby mi zrobił się trójkąt prostokątny (równoramienny) o przeciwprostokątnej, którą jest podstawa trójkąta
Awatar użytkownika
Anathemed
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 12 lip 2007, o 21:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Pomógł: 34 razy

Płaszczyzna przecinająca sześcian

Post autor: Anathemed »

Hm... Mi wyszło \(\displaystyle{ \frac{99}{98}}\) To jest dobry wynik?
Korzystając z Twoich oznaczeń mamy:

\(\displaystyle{ d= \sqrt{1 + e^2}}\)
\(\displaystyle{ \frac{1}{5}d = \sqrt{2}e}\)

Gdy porównamy te równania, otrzymamy równanie: \(\displaystyle{ \sqrt{1 + e^2} = 5\sqrt{2}e}\), skąd otrzymujemy \(\displaystyle{ e = \frac{1}{7}}\).
Następnie obliczamy wysokość naszego trójkąta korzystając z Twierdzenia pitagorasa dla: wysokości naszego trójkąta, połowy jego podstawy i ramienia. Mając wysokość i długość podstawy obliczamy pole
luka52
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 8601
Rejestracja: 1 maja 2006, o 20:54
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Pomógł: 1816 razy

Płaszczyzna przecinająca sześcian

Post autor: luka52 »

IMHO będzie to tak:
\(\displaystyle{ e = \frac{\sqrt{2}}{2} \frac{1}{5}d = \frac{\sqrt{2}d}{10}\\
(a=1)\\
d^2 = 1 + e^2 d^2 - \frac{2}{100}d^2 = 1 \frac{49}{50}d^2 = 1 d = \sqrt{\frac{50}{49}}}\)

Następnie zakładając, że wysokość trójkąta to h, mamy:
\(\displaystyle{ h = \sqrt{d^2 - ft( \frac{1}{2 5}d \right)^2} = \frac{3 \sqrt{11}}{10}d = \frac{3 \sqrt{11}}{10} \sqrt{\frac{50}{49}}\\
S = \frac{1}{2} h \frac{1}{5}d = \frac{1}{10} \frac{3 \sqrt{11}}{10} \sqrt{\frac{50}{49}} \sqrt{\frac{50}{49}} = \frac{3 \sqrt{11}}{98}}\)

Zatem wynik jest (chyba) prawidłowy
Awatar użytkownika
Anathemed
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 12 lip 2007, o 21:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Pomógł: 34 razy

Płaszczyzna przecinająca sześcian

Post autor: Anathemed »

luka52 pisze:IMHO będzie to tak:
\(\displaystyle{ = \frac{3 \sqrt{11}}{98}}\)
Zatem wynik jest (chyba) prawidłowy
Tak, wynik jest prawidłowy, ja popełniłem błąd (na samiutkim końcu zgubiłem pierwiastek w liczniku ( \(\displaystyle{ \sqrt{99} = 3\sqrt{11}}\))
ODPOWIEDZ