Rekrutacja na PWr

mgd · Post autor: **mgd** » 12 maja 2007, o 22:57

Studiowałam matmę na PPT. (jakis czas temu)
Nie było to prawdą, że jest mało chętnych. Trzeba było mieć sporo punktów, ale na pewno mniej niż na informatkę, zarządzanie, czy na elektronikę.
Fizyka była prosta i w dodatku na 3 roku. (Nie mielismy laborek, jako chyba jedyny kierunek - ale może to się zmieniło.)
Pierwszy rok - szok totalny, pierwsza sesja - egzamin wstepny. Prawie 30% osób w ogóle nie wróciło po świetach, nie próbowało nawet podejść do sesji. Kolejne 30% po pierwszej sesji przeniosło się na inne kierunki - głównie na matematyke inzynierską.
A potem było coraz fajniej. Wykładowcy, jak ktoś wspomniał, student - friendly, mało ludzi na roku, więc wszyscy się znaliśmy. Wbrew pozorom tylko pierwsze 3 semestry były zabójcze (potem kończyła się analiza ), a potem coraz łatwiej. Może dlatego, ze człowiek się przyzwyczajał.

Spheros · Post autor: **Spheros** » 13 maja 2007, o 00:17

Mi się kurcze marzy teleinfromatyka... O ile z matmą nie będę miał jakiś strasznych problemów (ma sądzę, że całkiem na luzie) to fizyka mnie przeraża licze na farta... ale zobaczymy

Jakie są opinie nt. właśnie teleinformatyki? wydaje mi sie to wlasnie dosc przyszlosciowy kierunek

Calasilyar · Post autor: **Calasilyar** » 20 maja 2007, o 11:38

Czy zna ktoś stronę, na której jest tabelka/zestawienie itp., ile było w tamtym roku osób na jedno miejsce na konkretnych kierunkach?

aikon · Post autor: **aikon** » 20 maja 2007, o 11:45

Raczej nie ma takich zestawień, przynajmniej ja się nie spotkałem (PWr chyba nie publikuje takich statystyk). Możesz co najwyżej sprawdzić sobie ubiegłoroczne progi punktowe...

Spheros pisze:O ile z matmą nie będę miał jakiś strasznych problemów (ma sądzę, że całkiem na luzie)

No znałem takich co w liceum lecieli na piątkach z matmy, matury na 90%, a na analizie1 czy równaniach różniczkowych polegli Ale nie ma się czego obawiać, to nie jest trudne, tylko uciążliwe (trzeba jednak rozwalić te kilkadziesiąt zadań, a motywacji zazwyczaj brak ).

Spheros pisze:to fizyka mnie przeraża licze na farta...

Z fizyką nie jest tak ciężko, ja z LO nie wyniosłem praktycznie żadnej wiedzy (fizyk nas niczego nie uczył, jakoś prześlizgnąłem się z dopuszczającym ), a tu bez problemów pchnąłem pierwszą fizykę na 4/4/4 a drugą 3.5/3.5/5.0 (wykład/ćwiczenia/laborka). Tylko trzeba się do odpowiednich prowadzących zapisać.

Spheros pisze:Jakie są opinie nt. właśnie teleinformatyki? wydaje mi sie to wlasnie dosc przyszlosciowy kierunek

Każdy kierunek na tym wydziale można określić mianem "przyszłościowego" TIN jest spoko, sam nawet myślałem żeby iść, ale to jest nowy kierunek (chyba dopiero od 2 czy 3 lat jest) i nawet nie wiadomo jakie przedmioty są na 4 i 5 roku (wydział jeszcze nie opublikował katalogu kursów ), za mało jest opinii o nim, więc olałem. Ale brzmi całkiem fajnie.

duiner · Post autor: **duiner** » 21 maja 2007, o 07:08

Ktoś wie może jaka jest różnica między infą na WIZ(W8) a jaka między tą na elektronice(W4)?

pilot1123 · Post autor: **pilot1123** » 21 maja 2007, o 16:37

ja się waham między informatyką na wydziałach elektronicznych na AGH a PWr. Nie licząc odległości (do Krk mam 80 km, do wroc. 300) co moze przeważyć na korzyść/niekorzyść jednej lub drugiej? matura zmatmy i fizyki raczej dobrze napisana, co do aGH to martwię się tylko o angielski (ok 70%), bo w zeszłym roku byl tam próg 90%....

Andrzejmm · Post autor: **Andrzejmm** » 3 cze 2007, o 00:10

Nie wiem co zrobić przy wypełnianiu zgłoszenia. Cały problem opiera się na tym, że nie wiem czy wyraziłem zgodę na umieszczenie moich wyników w Krajowym Rejestrze Matur.
Czy wyrażenie zgody na przetwarzanie danych osobowych, co dotyczy, przedstawionego w dokumencie ukrytym pod linkiem o nazwie "Załącznik" na stronie 2, u dołu, oświadczenia ,oznacza wyrażenie zgody na umieszczenie mojego wyniku w KRM?

Noegrus · Post autor: **Noegrus** » 6 cze 2007, o 19:04

Mam takie pytanie: czy orientuje się ktoś, co trzeba zrobić, poza lubieniem matematyki oczywiście, aby po studiach matematycznych zostać na uczelni? Trzeba być geniuszem, czy raczej człowiekiem pracowitym?

I jeszcze jedno: czy warto jednocześnie studiować fizykę i matematykę, czy raczej skoncentrować się na jednym? Słyszałem, że podobno na fizyce jest czasem również przerabiana cała uniwersytecka matematyka. Tak mówił nauczyciel od fizyki. Ewentualnie, co można robić po skończonych takich studiach (matma + fizyka)? Jeśli jakieś naukowe sprawy, to jakie?
Pozdrawiam

Lukasz_C747 · Post autor: **Lukasz_C747** » 9 cze 2007, o 21:01

Noegrus: Geniusze mają łatwiej ale pracowity sobie poradzi. Maty niestety nie wystarczy lubić, trzeba ją kochać
Nie radze brać dwóch kierunków od samego początku - naprawdę dobrze radze. Szczególnie po reformach i tzw. nowej maturze.
Na każdym kierunku jest dużo maty, na fizyce też. W zależności od potrzeb jednak różnią się poziomem. Fizyka na PWr ma przedmioty matematyczne do II, więc nie spodziewa się jakiś rewelacji z porównaniu z innymi kierunkami - zapewne większy nacisk będzie na praktyczne liczenie niż teorie.
Co można robić? Wiele, w dużej mierze zależy od specjalizacji jaką wybierzesz. Nie martwiłbym się tym - zarówno mata jak i fiza mają stosunkowo mało absolwentów, a są to potrzebne kierunki.

Andrzejmm · Post autor: **Andrzejmm** » 12 cze 2007, o 00:25

Zaś jak wygląda Automatyka i Robotyka z Wydziału Elektroniki? Czy jest tam dużo matematyki, czy raczej mało? Czy obierając po pierwszym roku dodatkowy kierunek- powiedzmy fizykę na Wydziale Podstawowych Problemów Technicznych musiałbym dużo matematyki nadrabiać, mało czy wcale?

[ Dodano: 12 Czerwca 2007, 00:31 ]
Jak zaś wygląda ogólny poziom na kierunku "Informatyka" na Wydziale Podstawowych Problemów Technicznych?

Lukasz_C747 · Post autor: **Lukasz_C747** » 16 cze 2007, o 23:25

Na AiR matematyki jest standardowa ilość, mało teorii dużo praktyki - jak się poćwiczy dużo zadań z dobrego zbiorku nie powinno być problemów. Jak na każdym kierunku technicznym raczej magnesami i "drutami" trzeba się martwić - choć kolega mówi, że najstraszniejsi pogromcy z tych przedmiotów są albo niedługo przejdą na emeryturę
Po pierwsze nie miałem styczności z fizykami, więc wiele powiedzieć nie mogę. Wydaje mi się, że będzie więcej materiału niż na technicznych, ale do nadrobienia - sadząc po narzekaniach wykładowców i ćwiczeniowców jak to fizycy olewają sobie ważne założenia
Informatyka na PPT w stosunku do tych na innych wydziałach cechuje się bardziej teoretycznym i matematycznym podjeściem (jak większość kierunków na PPT zresztą) - z tego co wiem nie mają prawie zajęć związanych z technicznym działaniem komputerów, za to więcej z programistycznego punktu widzenia. Zdarzało mi się też słyszeć narzekania na dość mało praktyki.

pissoff · Post autor: **pissoff** » 21 cze 2007, o 00:11

Właśnie dzisiaj zacząłem interesować się swoją przyszłością i po przejrzeniu kilku stron stwierdziłem, że może trochę za późno. Skończyłem liceum i muszę powiedzieć, że mój zakres wiedzy technicznej jest równy zeru. Zdawałem matmę rozsz. i fizę rozsz. Jedynym przedmiotem które się uczyłem była fizyka (nikt mnie nie zmuszał tak samo z siebie wyszło ). Tak w ogóle to skupiałem się głównie na piciu browarów graniu w siatę i ręczną oraz przesiadywaniu przed kompem (czyli nic szczególnego).
I teraz takie pytanie (może ktoś był w podobnej sytuacji) czy taka osoba jak ja ma w ogóle czego szukać na wydziale elektronicznym albo mechanicznym, a może na innym? Bo ja właśnie dzisiaj zwątpiłem, myślałem, że wybór kierunku jest łatwiejszym zadaniem, niestety jak to często bywa przeliczyłem się.

Calasilyar · Post autor: **Calasilyar** » 21 cze 2007, o 02:38

pissoff, mało kto z liceum siedzi w głęboko w technice (ja robiłem to samo, co ty ), ale z drugiej strony mało kto z technikum siedzi głęboko w matmie i fizyce. Z tego, co słyszałem, to zawsze tak było, że ludzie z LO mają ciężko (b. ciężko) z technicznych, a ludzie z techników mają ciężko z teorią. I to chyba sprawiedliwie, po równo

Indian · Post autor: **Indian** » 21 cze 2007, o 08:05

Jeśli chodzi o samo już studiowanie to może i jest sprawiedliwie, ale przeważnie uczniowi technikum trudniej się dostać niż licealiście na dobry kierunek w danym zawodzie. Po prostu jest tak dużo przedmiotów zawodowych, że ciężko sie skupić na samej maturze i do tego ten egzamin zawodowy,a wcale nie taki łatwy, który tak się składa, że dziś go piszę. i do czego on potrzebny ?! Pozdrawiam

Hamster · Post autor: **Hamster** » 21 cze 2007, o 12:24

Indian, Nie dramatyzuj, miałem pdoobnie. Jak przyszedłem an pwr trochę nie mogłem na początku się odnaleźć, ale nie bój się, już oni z Ciebie zrobią inżyniera