Gdzie studiować

Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o studiowaniu: co wybrać? jakie są warunki przyjęć? życie studenckie? Zajrzyjcie tutaj!
Awatar użytkownika
Richard del Ferro
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 190
Rejestracja: 13 mar 2016, o 22:48
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 9 razy
Pomógł: 16 razy

Gdzie studiować

Post autor: Richard del Ferro »

Cześć moi drodzy, dzisiaj odbyła się matura rozszerzona z matematyki.
Wiem, że 100% nie będzie, ale wynik w okolicach 80%-92% jak najbardziej.

Jestem z Lublina i wiem :

-Na Matematyke na UW bym się dostał
-Na Informatyke na UW się nie dostanę

Wszyscy mówią, żeby studiować informatykę bo to pewna praca i tak dalej.
A jeżeli pójdę na matematykę to będę bezrobotny? Wiele ludzi mi odmawia.

Jak to jest z tym wszystkim i skąd mam to wiedzieć, skoro nigdy nie studiowałem....
Lepiej byłoby isc na matematyke na uw, czy infe na politechnice lubelskiej czy są może jeszcze jakieś ciekawe kierunki. Pomóżcie!
Ostatnio zmieniony 9 maja 2017, o 14:50 przez Jan Kraszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Temat umieszczony w złym dziale.
mac18
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 316
Rejestracja: 3 wrz 2013, o 19:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 88 razy
Pomógł: 23 razy

Re: Gdzie studiować

Post autor: mac18 »

Po matematyce w warszawie jest sporo pracy, bez obaw. Aktuariat, analityka, konsulting + bardzo dobre zarobki. A nie rozważałeś pw ? Chyba, że nie zdajesz fizyki.
AndrzejK
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 974
Rejestracja: 21 wrz 2013, o 15:24
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 114 razy
Pomógł: 102 razy

Re: Gdzie studiować

Post autor: AndrzejK »

Po matematyce na UW na pewno znajdziesz pracę, ale na pewno nie z taką łatwością jak po informatyce. Przy czym te słowa dotyczą ogólnej sytuacji - lepszy matematyk znajdzie łatwiej pracę niż gorszy informatyk.

Możesz także spróbować (na UW) przenieść się z matematyki na informatykę po 1 semestrze. Ale nie jest to łatwe.
Awatar użytkownika
paladin
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 148
Rejestracja: 24 sty 2005, o 22:15
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Pomógł: 19 razy

Gdzie studiować

Post autor: paladin »

To będzie ordynarna reklama (przepraszam), ale do nas na informatykę analityczną na UJ by się Pan raczej załapał, 85% ostatnio wystarczyło. Praca dla absolwentów zawsze jest (chociaż uczciwie należy stwierdzić: po matematyce na UW czy UJ też jest). No i informatyka jest z solidnym przygotowaniem matematycznym, czyli w zainteresowania też Pan utrafi. Oprócz "mojej" informatyki analitycznej jest też informatyka "standardowa", a także kierunek "matematyka komputerowa".

Kraków od Lublina jest wprawdzie dalej niż Warszawa, ale to nie koniec świata A nawet jeśli nie UJ, to warto rozważyć inne opcje w różnych miastach, moim zdaniem lepsze od Politechniki Lubelskiej.
Jan Kraszewski
Administrator
Administrator
Posty: 34239
Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 3 razy
Pomógł: 5203 razy

Gdzie studiować

Post autor: Jan Kraszewski »

paladin pisze:To będzie ordynarna reklama
Reklama - zgoda, ale czemu ordynarna?

JK
Awatar użytkownika
paladin
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 148
Rejestracja: 24 sty 2005, o 22:15
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Pomógł: 19 razy

Gdzie studiować

Post autor: paladin »

W znaczeniu "pospolita, zwyczajna"
jackblack
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 175
Rejestracja: 27 paź 2013, o 20:59
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 5 razy
Pomógł: 10 razy

Gdzie studiować

Post autor: jackblack »

Richard del Ferro pisze: Wszyscy mówią, żeby studiować informatykę bo to pewna praca i tak dalej.
A jeżeli pójdę na matematykę to będę bezrobotny? Wiele ludzi mi odmawia.
Po szkole zawodowej też jest praca. Można być np fryzjerem, budowlańcem, cukiernikiem, lakiernikiem, elektrykiem. Pracy jest od groma

Nie radzę kierować się myślą: "bo po tym kierunku jest praca", bo to nie kierunek studiów zapewnia Ci pracę tylko to, czy coś potrafisz i czy jesteś w tym czymś dobry. Radzę się dobrze zastanowić co do wyboru studiów, bo to jednak jest 5 lat i chyba nie chcesz się przez 5 lat męczyć na kierunku którego np nie lubisz? Ja mam takich znajomych, którzy np poszli na medycynę "bo po tym jest praca" i rzucili studia, bo po prostu nie mogli wytrzymać, bo to nie było to, co lubili.
ODPOWIEDZ