[studia] Uniwersytet Wrocławski

[Kamil_B]

Nurt B jest bardziej zaawansowany po prostu.A matematyka elementarna to raczej nie żadne liczenie całek:P

[Przemas O'Black]

Co to jest nurt B? Czym się różnią zajęcia z Analizy A od zajęć z Analizy B? Czy to taka analogia jak Analiza 1 i Analiza 2 na politechnikach?

Studenci nurtu B mają bardziej zaawansowane zagadnienia omawiane na zajęciach. Tu masz opisy przedmiotów na poszczególnych poziomach:

Kod: Zaznacz cały

http://www.math.uni.wroc.pl/studia/przedmioty/

Jednocześnie osoby chcące zdobyć specjalność "zastosowanie rachunku prawdopodobieństwa i statystyki" lub "teoretyczną" powinni ukończyć przedmiot "rachunek prawdopodobieństwa 1" oraz "równania różniczkowe 1" na poziomie B.

Mój osobisty stosunek do tego jest taki, że nie ma w ogóle nad czym się zastanawiać, tylko brać się ostro za nurt B, tym bardziej że nie czeka nas zbyt wiele godzin zajęć z matematyki. Zdaje się, że obowiązkowych jest 16 a może nawet 12 w tygodniu...

Czy "matematyka elementarna" to podstawy analizy do całek włącznie?

Sprawdź w powyższym linku.

Jak ktoś zda ten test, to jest zwolniony z Analizy 1?

Nie.

[Yaco_89]

Mój osobisty stosunek do tego jest taki, że nie ma w ogóle nad czym się zastanawiać, tylko brać się ostro za nurt B, tym bardziej że nie czeka nas zbyt wiele godzin zajęć z matematyki. Zdaje się, że obowiązkowych jest 16 a może nawet 12 w tygodniu...

To się w tej chwili może wydawać niewiele ale nie zdziw się jak będziesz spędzać do tego drugie jeśli nie trzecie tyle pracy w domu poza zajęciami na uczelni

[Przemas O'Black]

Spodziewam się, że przy tylu godzinach zajęć łącznie na matematykę będziemy poświęcać około 30 godzin.

[Jan Kraszewski]

Mój osobisty stosunek do tego jest taki, że nie ma w ogóle nad czym się zastanawiać, tylko brać się ostro za nurt B, tym bardziej że nie czeka nas zbyt wiele godzin zajęć z matematyki. Zdaje się, że obowiązkowych jest 16 a może nawet 12 w tygodniu...

Oj, trochę więcej.
Analiza + Algebra liniowa + Wstęp do matematyki to przynajmniej 18-19 h. Matematyka elementarna 4 h.

JK

-- 11 sierpnia 2009, 13:11 --

Ja mam takie pytanie o ten test:
Co to jest nurt B? Czym się różnią zajęcia z Analizy A od zajęć z Analizy B? Czy to taka analogia jak Analiza 1 i Analiza 2 na politechnikach? Czy "matematyka elementarna" to podstawy analizy do całek włącznie? Jak ktoś zda ten test, to jest zwolniony z Analizy 1? Bo nie wydaje mi się, żeby przy takim poziomie testu było to dobre rozwiązanie. Pewnie źle rozumiem pojęcia "Analizy A" i "matematyki elementarnej".

Te pytania najlepiej zadawać na naszym forum instytutowym. Tam te kwestia były wiele razy wałkowane.

Matematyka elementarna ma sporo wspólnego z .

JK

[Przemas O'Black]

Mój osobisty stosunek do tego jest taki, że nie ma w ogóle nad czym się zastanawiać, tylko brać się ostro za nurt B, tym bardziej że nie czeka nas zbyt wiele godzin zajęć z matematyki. Zdaje się, że obowiązkowych jest 16 a może nawet 12 w tygodniu...

Oj, trochę więcej.
Analiza + Algebra liniowa + Wstęp do matematyki to przynajmniej 18-19 h. Matematyka elementarna 4 h.

Czy mógłbym prosić o dokładniejszą informację, ile godzin zajęć tygodniowo jest z analizy matematycznej, ile z algebry liniowej, ile ze wstępu a ile z kombinatoryki?

[Jan Kraszewski]

Czy mógłbym prosić o dokładniejszą informację, ile godzin zajęć tygodniowo jest z analizy matematycznej, ile z algebry liniowej, ile ze wstępu a ile z kombinatoryki?

Z pamięci mogę się machnąć o godzinę w tą czy w tamtą.
Analiza 4w + 4ćw
Algebra liniowa 3+3
WdM lub KiERP 2+2
Do tego opcjonalne konwersatoria.

JK

PS. Naszych przyszłych studentów (i nie tylko) zachęcam do zarejestrowania się na forum Studenckim IM: .
Tam na powyższe pytanie od razu pojawiłaby się pewna odpowiedź...

[Przemas O'Black]

Dziękuję za odpowiedź.

Łącznie przynajmniej 22 godziny i chyba lepiej w pierwszym semestrze zrobić zarówno wstęp jak i kombinatorykę, bo w drugim dojdzie labolatorium komputerowe, angielski i dodatkowy przedmiot. A gdyby się udało tylko z jednego z tych dwóch przedmiotów zdać egzamin, to wtedy można chodzić od nowa w drugim semestrze.

Ja jestem zarejestrowany na forum instytutu jako

AU

judasPriestLogo.gif (1.88 KiB) Przejrzano 470 razy

i często tam pytam.

[Zordon]

Z pamięci mogę się machnąć o godzinę w tą czy w tamtą.
Analiza 4w + 4ćw
Algebra liniowa 3+3
WdM lub KiERP 2+2
Do tego opcjonalne konwersatoria.

Ja miałem z analizy 3h ćwiczeń a z algebry 2h, więc teraz pewnie będzie tak samo. No i dochodzi 1 godzina konwersatorium z analizy i algebry (zazwyczaj jest to dodatkowa godzina wykładu dla chętnych). A co do zaliczania wstępu na pierwszym semestrze to zdecydowanie warto to zrobić jeśli czujesz się na siłach (jeśli będzie tak samo jak w zeszłym roku, to na pierwszym semestrze będzie WDM B i kombinatoryka A, a na drugim WDM A i kombinatoryka B, B oznacza trochę wyższy poziom i ciekawszy materiał). Ja nie miałem przyjemności zaliczać WDMu w Instytucie Matematycznym, tylko w budynku obok na informatyce, ale uczyniłem to na pierwszym semestrze i wyraźnie łatwiej szedł mi potem 2 semestr Zresztą WDM warto zaliczać na poziomie B również z innych względów

[Jan Kraszewski]

Ja jestem zarejestrowany na forum instytutu jako

AU

judasPriestLogo.gif (1.88 KiB) Przejrzano 470 razy

i często tam pytam.

Aaa..., no tak. Wszystko jasne .

JK

[Jan Kraszewski]

Ministerstwo uwzględniło nasz protest, dotyczący oceny wniosku Instytutu Matematycznego UWr. w konkursie na studia zamawiane i skierowało wniosek do ponownej oceny. Zobaczymy, co z tego wyniknie...

JK

[wbb]

Ministerstwo uwzględniło nasz protest, dotyczący oceny wniosku Instytutu Matematycznego UWr. w konkursie na studia zamawiane i skierowało wniosek do ponownej oceny. Zobaczymy, co z tego wyniknie...

JK

Można gdzieś sprawdzić czy protesty innych uczelni w tej sprawie zostały uwzględnione?

[Jan Kraszewski]

Chyba nie - jak nie ma takiej listy na stronie Ministerstwa (a nie ma), to raczej nie ma.

JK

[wbb]

Chciałbym spytać zorientowanych (pewnie Pan Jan Kraszewski najlepiej mi odpowie), w jakim stopniu studia z matematyki finansowej na UWr przygotowują do egzaminów aktuarialnych. Omawia się na nich zagadnienia z egzaminów, rozwiązuje się te najtrudniejsze zadania? Można liczyć na jakąś pomoc wykładowców, jeżeli chce się zdawać egzaminy i ma się jakieś problemy (wiem, że jakieś wykłady mają aktuariusze)? Zapisałem się już na matematykę finansową na UŚ i skądinąd wiem, że tam trudniej mi będzie zdać egzaminy (chyba żaden absolwent UŚ nie jest aktuariuszem). Czy mogę mieć jakieś problemy z przyjęciem na studia II stopnia (magisterskie) na UWr jako absolwent UŚ i czy mógłbym mieć jakieś problemy z przygotowaniem się do egzaminu z racji tego, że licencjat robiłem gdzie indziej (dodam, że na studiach licencjackich na UŚ jest sporo przedmiotów z matematyki finansowej)?

Krótko mówiąc, czy jeżeli moim celem jest zdanie egzaminów aktuarialnych dużo tracę, robiąc licencjat na UŚ, a dopiero magisterkę na UWr?

[Jan Kraszewski]

Ano, odpowiem.

Krótko mówiąc, czy jeżeli moim celem jest zdanie egzaminów aktuarialnych dużo tracę, robiąc licencjat na UŚ, a dopiero magisterkę na UWr?

Nie wiem, jaki jest poziom na UŚ, więc ciężko mi to stwierdzić.

A jeśli chodzi o szczegółowe odpowiedzi na inne pytania myślę, że najprościej zrobię, jak zapytam jednego z naszych aktuariuszy i zamieszczę jego odpowiedź. Dlatego proszę o odrobinę cierpliwości.

JK-- 8 września 2009, 22:05 --A oto obiecana odpowiedź naszego aktuariusza na pytanie wbb.

Krótko mówiąc, czy jeżeli moim celem jest zdanie egzaminów aktuarialnych dużo tracę, robiąc licencjat na UŚ, a dopiero magisterkę na UWr?

Trudno mi odpowiedzieć, czy dużo Pan straci, bo nie znam tamtejszego programu studiów, ale mogę Panu powiedzieć, czego Pan nie zyska, omijając studia w IM UWr:
- przez pierwsze trzy lata studiów prowadzimy (my, tzn. wspomnieni aktuariusze) trzyczęściowy kurs z wyceny i analizy instrumentów finansowych,
- w trakcie tego kursu zajmujemy się teoretycznymi i praktycznymi zagadnieniami współczesnej matematyki finansowej, wymaganymi na jednej z części egzaminów aktuarialnych,
- w szczególności przerabiane i omawiane są niektóre zadania z ostatnich egzaminów aktuarialnych (z matematyki finansowej),
- dodatkowo, w trakcie zajęć laboratoryjnych studenci poznają narzędzia komputerowe (takie jak Excel, R, C++), przy pomocy których uczą się rozwiązywać praktyczne zagadnienia matematyki finansowej i aktuarialnej,
- zajęcia z baz danych pozwalają zapoznać się z teoretycznym i praktycznym funkcjonowaniem systemów zarządzania bazami danych, czyli narzędziem absolutnie niezbędnym w pracy aktuariusza (i w zasadzie każdego matematyka praktyka),
- studenci drugiego i trzeciego roku mogą uczestniczyć w zajęciach z matematyki ubezpieczeń życiowych; z tego co wiem, w trakcie tych zajęć także przerabiane są zadania z egzaminu aktuarialnego; dodam, że cyklicznie prowadzi te zajęcia prof. Rolski, współautor podręcznika z matematyki ubezpieczeń życiowych, polecanego przez KNF w literaturze do egzaminów aktuarialnych ( ... index.html)
- dla studentów starszych lat dostępny jest też wykład z matematyki ubezpieczeń majątkowych i osobowych, którego program w dużej części pokrywa się z wymaganiami jednej z części egzaminów aktuarialnych,
- oczywiście "typowe" matematyczne wykłady z prawdopodobieństwa i statystyki obejmują, z dużym naddatkiem, materiał czwartego z egzaminów aktuarialnych.

Na koniec pozwolę sobie dodać trochę dziegciu - do zdania egzaminu aktuarialnego oprócz wiedzy, którą z pewnością można zdobyć w IM UWr., absolutnie niezbędne jest samodzielne przerobienie wielu zadań z dotychczasowych egzaminów. Tego drugiego ani IM UWr, ani IM UŚ, ani żaden uniwersytet nie jest w stanie zapewnić.

JK