"Analiza matematyczna..." - Krysicki, Włodarski
-
- Użytkownik
- Posty: 5405
- Rejestracja: 11 sty 2005, o 22:21
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: a z Limanowej
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 422 razy
"Analiza matematyczna..." - Krysicki, Włodarski
Podejrzewam, że to działanie stricte pedagogiczne - zmusza do ponownego przeanalizowania wykonania zadania. A także sprawdzenia swego wyniku z definicji, gdy błędu nie widzimy - na przykład słynne na tym forum różniczkowanie wyniku jaki się otrzymało licząc całkę ; )
"Analiza matematyczna..." - Krysicki, Włodarski
Mam pytanie. Które wydanie preferujecie i czy jest znaczna różnica pomiędzy kolejnymi wydaniami tej książki? czy warto kupić najnowszą czy też lepiej któreś ze starszych wydań?
-
- Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: 8 sty 2009, o 19:40
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: z Lublina
"Analiza matematyczna..." - Krysicki, Włodarski
Najlepsze jest wydanie bez błędnych odpowiedzi ale takiego nie ma. Ja z tomu pierwszego zrobiłem ponad połowę zadań i teraz robię zadania z tomu drugiego, tak dla wprawy. Może z do tomu I jeszcze wrócę i podejdę do zadań których nie zrobiłem ze względu na pomyłki autorów w odpowiedziach. Zadania te robiłem kiedyś, niestety odręcznie i nie mam ich w komputerze a szkoda.Ginsear pisze:Mam pytanie. Które wydanie preferujecie i czy jest znaczna różnica pomiędzy kolejnymi wydaniami tej książki? czy warto kupić najnowszą czy też lepiej któreś ze starszych wydań?
- smigol
- Użytkownik
- Posty: 3454
- Rejestracja: 20 paź 2007, o 23:10
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 89 razy
- Pomógł: 353 razy
"Analiza matematyczna..." - Krysicki, Włodarski
Czy tak pozycja jest odpowiednia dla kogoś, kto ma jedynie podstawowe pojęcie o ciągach?
Czy może lepiej zacząć od czegoś innego? Jeśli tak to od czego?
Czy może lepiej zacząć od czegoś innego? Jeśli tak to od czego?
-
- Użytkownik
- Posty: 24
- Rejestracja: 3 lis 2008, o 15:14
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: skądś tam
- Pomógł: 2 razy
"Analiza matematyczna..." - Krysicki, Włodarski
Zależy na jakim etapie edukacji jesteś, jak jeszcze w liceum to może byc i prostsza pozycja na początek(bardzo przystępna książeczka)
Na sam początek to i Analiza Krysickiego i Włodarskiego może być za trudna(ja w liceum robiłem i z niej zadania ale zacząłem od wyżej wymienionej pozycji), ale ogólnie to nie jest jakaś strasznie zaawansowana sprawa, choć materiał jest na co najmniej 2 semestry jak ktoś studiuje coś politechnicznego, dla matematyków nawet na 4 semestry będzie się przydawać(ale nawet przeciętniejszych uczelniach robi się głównie te trudniejsze zadania z tej książki, czyli ta książka to podstawa na studiach ścisłych nie zawsze wystarczająca)
Na sam początek to i Analiza Krysickiego i Włodarskiego może być za trudna(ja w liceum robiłem i z niej zadania ale zacząłem od wyżej wymienionej pozycji), ale ogólnie to nie jest jakaś strasznie zaawansowana sprawa, choć materiał jest na co najmniej 2 semestry jak ktoś studiuje coś politechnicznego, dla matematyków nawet na 4 semestry będzie się przydawać(ale nawet przeciętniejszych uczelniach robi się głównie te trudniejsze zadania z tej książki, czyli ta książka to podstawa na studiach ścisłych nie zawsze wystarczająca)
-
- Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: 8 sty 2009, o 19:40
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: z Lublina
"Analiza matematyczna..." - Krysicki, Włodarski
Inną tego samego typu jest książka zawierająca też dwa tomy, Stankiewicza.
Jak się ma takie książki to przecież można robić na początku zadania łatwiejsze
a potem spróbować się zmierzyć z tymi trudniejszymi. W obu nie ma trygonometrii.
Jak się ma takie książki to przecież można robić na początku zadania łatwiejsze
a potem spróbować się zmierzyć z tymi trudniejszymi. W obu nie ma trygonometrii.
"Analiza matematyczna..." - Krysicki, Włodarski
Mam 11-te wydanie tej książki w stanie fruwających w powietrzu luźnych kartek... Przydaje się w liceum, chociaż już w tym momencie obejmuje głównie zagadnienia ponadprogramowe. Pomimo to, nie wydaje mi się trudna.
"Analiza matematyczna..." - Krysicki, Włodarski
Jej, ja mam wydanie z lat 70tych, po tacie, z nadszarpniętą okładką i długo nawet nie wiedziałam, że to właśnie Krysicki, a nie narzekam Chyba, że ktoś kupuje ksiazkę tylko po to, by piękne wyglądała na półce Jak się uwaza ze cena jest nieadektwatna do jakości to miast kupowac nową można śmignąć do jakiegoś antykwariatu lub odkupic od kogoś na allegro
-
- Użytkownik
- Posty: 41
- Rejestracja: 23 wrz 2007, o 21:47
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: z domu
- Podziękował: 2 razy
"Analiza matematyczna..." - Krysicki, Włodarski
Czy dla 1 klasy liceum może być za trudna?
Czy obejmuje cały program LO?
Czy obejmuje cały program LO?
- miki999
- Użytkownik
- Posty: 8691
- Rejestracja: 28 lis 2007, o 18:10
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 36 razy
- Pomógł: 1001 razy
"Analiza matematyczna..." - Krysicki, Włodarski
Tak, może być. Obejmuje inne zagadnienia niż program licealny. Trzeba by było chociaż poznać funkcje wielomianowe trygonometryczne i może jeszcze homograficzne.Czy dla 1 klasy liceum może być za trudna?
-
- Użytkownik
- Posty: 3044
- Rejestracja: 25 mar 2010, o 15:34
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gołąb
- Podziękował: 24 razy
- Pomógł: 513 razy
"Analiza matematyczna..." - Krysicki, Włodarski
Czy dla 1 klasy liceum może być za trudna?
Czy obejmuje cały program LO?
To zależy jakim jesteś pierwszoklasistą. Zależy jakie masz podstawy. Ogólnie w zakresie programowym LO to analizy jest tyle co kot napłakał. W tej książce są zagadnienia których nie przerabia się w liceum.
Ale jeżeli w pierwszej klasie masz jakieś podstawy programowe LO to do dzieła.
Ja osobiście uważam że ta książka jest świetna do nauki analizy.
Czy obejmuje cały program LO?
To zależy jakim jesteś pierwszoklasistą. Zależy jakie masz podstawy. Ogólnie w zakresie programowym LO to analizy jest tyle co kot napłakał. W tej książce są zagadnienia których nie przerabia się w liceum.
Ale jeżeli w pierwszej klasie masz jakieś podstawy programowe LO to do dzieła.
Ja osobiście uważam że ta książka jest świetna do nauki analizy.
- AiDi
- Moderator
- Posty: 3843
- Rejestracja: 25 maja 2009, o 22:58
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 45 razy
- Pomógł: 702 razy
"Analiza matematyczna..." - Krysicki, Włodarski
Dla mnie ta książka może być co najwyżej dobrym zbiorem zadań, bo do nauki 'prawdziwej' analizy od strony teoretycznej, to się totalnie nie nadaje.
- JakimPL
- Użytkownik
- Posty: 2401
- Rejestracja: 25 mar 2010, o 12:15
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Katowice
- Podziękował: 43 razy
- Pomógł: 459 razy
"Analiza matematyczna..." - Krysicki, Włodarski
Z racji tego, iż od kilku lat sukcesywnie wypada materiał i zaczyna on wypełniać pierwsze miesiące na studiach, książka obejmuje materiał z liceum w niewielkim stopniu (w I tomie pokrywającym materiałem są ciągi oraz funkcje - chociaż o nieco innym charakterze niż w wydaniu szkolnym; natomiast II tom już praktycznie nie ma części wspólnej z programem nauczania w liceum). W niektórych szkołach, na przykład na szczęście w mojej, na matematyce przerabiane były dodatkowo granice w całości oraz pochodne funkcji bez funkcji cyklometrycznych. Żeby zrozumieć Analizę matematyczną, należy biegle operować językiem matematycznym i najlepiej rozumieć w locie podane definicje (na początku wymaga to wprawiania się w teoretyczny aparat matematyczny ). Najlepiej korzystać równolegle z jakiegoś podręcznika szkolnego i porównywać go z Analizą matematyczną - pozwala to dogłębniej zrozumieć sens przedstawianych zagadnień.
Mimo to polecam książkę, jest nastawiona na praktyczne działanie i można, korzystając z niej, polecieć do przodu i tym samym - na studiach przez pierwsze miesiące się obijać . Trzeba jednak przyznać, że teorii w niej jest niewiele.
Mimo to polecam książkę, jest nastawiona na praktyczne działanie i można, korzystając z niej, polecieć do przodu i tym samym - na studiach przez pierwsze miesiące się obijać . Trzeba jednak przyznać, że teorii w niej jest niewiele.
-
- Użytkownik
- Posty: 490
- Rejestracja: 7 maja 2009, o 22:01
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 64 razy
"Analiza matematyczna..." - Krysicki, Włodarski
Na politechnikach może tak jest (gdzie nacisk kładzie się na praktyczne wykorzystanie materiału), osobiście na uniwersytecie zderzyłem się z analizą jak ze ścianą, mimo, że pierwszy tom Krysickiego miałem opanowany xD Tak jak AiDi powiedział:JakimPL pisze:Mimo to polecam książkę, jest nastawiona na praktyczne działanie i można, korzystając z niej, polecieć do przodu i tym samym - na studiach przez pierwsze miesiące się obijać .
Mimo to polecam książkę, do nauki liczenia całek czy granic jest dobraAiDi pisze:Dla mnie ta książka może być co najwyżej dobrym zbiorem zadań, bo do nauki 'prawdziwej' analizy od strony teoretycznej, to się totalnie nie nadaje.