Książka mogłaby być super podrecznikiem do nauki rachunku różniczkowego i całkowego jednej zmiennej- nowoczesne podejście, itp. Niestety wydanie I PWN jest tak upatrzone błędami, że aż razi. Przyklad ze strony 39- któryś kolejny ale pokazujacy niechlujstwo redakcji- "Patrząc na niebieską krzywą widzimy, że..." niestety nic nie widzimy bo polska wersja jest czarno biała. Poza tym czesto są omyłki typu zamiast dodać jest odjąć, tabela obrazująca jakiś przykład jest niezgodna z wykresem. A chodzi tylko o błędy które dostrzegam ja- uczacy się student. Ile jest błędów ltorych niedostrzegam, nie wiem.
Przykre i mam nadzieję, że kolejne wydania będą poprawione a to moje doczeka się erraty.
"Calculus..." James Stewart
-
- Użytkownik
- Posty: 7918
- Rejestracja: 18 mar 2009, o 16:24
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 30 razy
- Pomógł: 1671 razy
Re: "Calculus..." James Steward
Chodzi zapewne o podręcznik James Stewarta Calculus. Nazwisko autora piszemy przez t.
Ze względu na dużą popularność tej książki jak na Zachodzie, która doczekała się dwanaście czy więcej wydań, można ją nabyć w sieci.
Polskiego przekładu tej książki nie miałem w ręku, więc nie zabieram głosu.
Ze względu na dużą popularność tej książki jak na Zachodzie, która doczekała się dwanaście czy więcej wydań, można ją nabyć w sieci.
Polskiego przekładu tej książki nie miałem w ręku, więc nie zabieram głosu.