Być może nie jest to temat programów a raczej sprzętu, ale służącego w odczytywaniu plików pdf.
Mam trochę artykułów w wersji elektronicznej jak i książek. Średnio wygodnie mi jest je wszystkie drukować, wolałbym to mieć na jednym czytniku i z niego korzystać.
Pytanie czy ktoś z forumowiczów posiada wspomniany czytnik e-booków jeśli tak to jakiej firmy, w jakiej kwocie ? JEstem totalnie zielony i nie chciałbym przepłacać ale i kupować jakiegoś badziewia...
Czytnik e-booka
-
- Użytkownik
- Posty: 576
- Rejestracja: 2 lut 2012, o 21:42
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 64 razy
Czytnik e-booka
Mam styczność z czytnikami na poziomie zawodowym i hobbystycznym. Z książkami technicznymi jeszcze większy. Na wstępie chciałbym powstrzymać Twój entuzjazm – tanio i dobrze nie da się.
Do względnie wygodnej pracy z PDF-ami potrzebny jest odpowiednio duży ekran. Wg mnie 9,7" to minimum, choć można pracować z niektórymi plikami już na 8". W przypadku czytnika z ekranem e-ink trzeba zapomnieć o korzystaniu takim jak na tablecie, że np. mniej czytelne fragmenty sobie powiększamy, potem wracamy do szerszego widoku – tutaj opóźnienia reakcji ekranu szybko „wybiją takie pomysły z głowy”.
Aby to cokolwiek przypominało pracę z materiałami drukowanymi, sam czytnik musi być odpowiednio szybki i posiadać możliwość odręcznego notowania/zakreślania (najczęściej przy pomocy rysika). Czytniki pracujące pod kontrolą Androida, to takie hybrydy tabletu i czytnika z ekranem e-ink, posiadające wady zarówno tabletu (krótkie działanie na jednym ładowaniu akumulatorka) jak i czytnika (ślamazarność).
Dobrym czytnikiem/notatnikiem do PDF-ów jest np. Sony DPT-CP1 kosztujący ok. $700. Nieco tańszy (ok. $500), a porównywalnie dobry jest reMarkable. Obie konstrukcja mają już ponad rok, ale wciąż to jedyne warte uwagi.
Do względnie wygodnej pracy z PDF-ami potrzebny jest odpowiednio duży ekran. Wg mnie 9,7" to minimum, choć można pracować z niektórymi plikami już na 8". W przypadku czytnika z ekranem e-ink trzeba zapomnieć o korzystaniu takim jak na tablecie, że np. mniej czytelne fragmenty sobie powiększamy, potem wracamy do szerszego widoku – tutaj opóźnienia reakcji ekranu szybko „wybiją takie pomysły z głowy”.
Aby to cokolwiek przypominało pracę z materiałami drukowanymi, sam czytnik musi być odpowiednio szybki i posiadać możliwość odręcznego notowania/zakreślania (najczęściej przy pomocy rysika). Czytniki pracujące pod kontrolą Androida, to takie hybrydy tabletu i czytnika z ekranem e-ink, posiadające wady zarówno tabletu (krótkie działanie na jednym ładowaniu akumulatorka) jak i czytnika (ślamazarność).
Dobrym czytnikiem/notatnikiem do PDF-ów jest np. Sony DPT-CP1 kosztujący ok. $700. Nieco tańszy (ok. $500), a porównywalnie dobry jest reMarkable. Obie konstrukcja mają już ponad rok, ale wciąż to jedyne warte uwagi.