Mam pewne doswiadczenia zwiazane z Grandes Écoles. Sa to elitarne szkoly, poza systemem uniwersyteckim we Francji, specjalizujace sie glownie w kierunkach zwiazanych z biznesem i inzynieria. Zeby sie do takiej szkoly dostac, trzeba zaliczyc kursy przygotowawcze. Na przyklad kandydaci do HEC, czyli paryskiej szkoly biznesu, wiekiem zblizeni do maturzystow w Polsce musza zaliczyc prépa HEC. Polega to na tym, ze przez minimum 2 lata préparationnaires spedzaja ~60h/tydzien na zajeciach z
- matematyki
- ekonomii lub historii ekonomii
- filozofii i literatury
- jezyka angielskiego i innego jezyka obcego
Moi studenci tez sa "elitarni" - mamy maksymalny dopuszczalny prog GPA i co roku maksymalne oblozenie kierunku. Jest tu kilku noblistow, ktorzy potencjalnie chetnie przyjmuja naszych absolwentow naszych absolwentow. Kazdy z tych studentow byl najlepszy w okolicy/powiecie/miescie/regionie. Jest tylko jedno "ale". W moim kraju uczen szkoly sredniej wybiera sobie sam specjalizacje, dwie sztuki - w koncu uczen szkoly sredniej sam wie najlepiej, co mu sie przyda. Dodatkowo raz na jakis czas ktos nowy dochodzi do wladzy i optymalizuje system edukacji. Co oznacza, z grubsza tyle, ze ma byc fajnie dla ucznia, bo rodzice to elektorat - jak uczen lubi biologie, to matematyka mu przecie niepotrzebna. W wyniku tego fantastycznego mechanizmu przychodza do nas raz na jakis czas cale roczniki studentow intelektualnie sprawnych, choc w zasadzie niedorozwinietych. Nasz, czyli malego interdyscyplinarnego teamu, wybor polega na tym, zeby cale to przedsiewziecie rzucic w diably, szczegolnie, ze pracujemy spolecznie w zasadzie, lub organizowac po godzinach zajecia polegajace w moim przypadku na rozpaczliwych probach powiazania abstrakcji matematycznej z nieuzywana dotychczas czecia mozgu. Nawet ci najlepsi w szkole z matematyki, czyli co drugi student u nas, sa tak przez ten durny system intelektualnie ograniczeni, ze nasz latami wypracowywany program to dla nich wysilek ponad mozliwosci.
Specow od edukacyjnej optymalizacji uczulam wiec na zagadnienie frustracji u studentow takich, jak nasi. My bedziemy niezmiennie zakladac, ze absolwenci rozpoczynajacy u nas studia sa wyksztalceni gruntownie i wszechstronnie (choc do prépa HEC nam bardzo daleko w tych wymaganiach), bo taka jest cala dlugo wypracowywana idea tych studiow.