Matematyka i różne gry intelektualne ....

Dyskusje o matematykach, matematyce... W szkole, na uczelni, w karierze... Czego potrzeba - talentu, umiejętności, szczęścia? Zapraszamy do dyskusji :)
superplayer
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 67
Rejestracja: 5 kwie 2005, o 16:49
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 36 razy

Matematyka i różne gry intelektualne ....

Post autor: superplayer »

Spotkałem się z takim poglądem ,że jak ktoś ma talent (osiagnięcia) w matematyce - to dobrze powinnien sobie radzić w grach intelektualnych (np. szachy,logiczne łamigłówki).
Czy to prawda ?

Znacie jakieś badania naukowe na ten temat -lub jakie są Wasze doświadczenia związane z tym tematem ?
Piotr Rutkowski
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2234
Rejestracja: 26 paź 2006, o 18:08
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 22 razy
Pomógł: 390 razy

Matematyka i różne gry intelektualne ....

Post autor: Piotr Rutkowski »

Co do łamigłówek nie wiem. Co do szachów powiem krótko, nie ma żadnego związku
Awatar użytkownika
kluczyk
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 441
Rejestracja: 20 paź 2006, o 22:44
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Małopolska
Podziękował: 77 razy
Pomógł: 12 razy

Matematyka i różne gry intelektualne ....

Post autor: kluczyk »

polskimisiek pisze:Co do szachów powiem krótko, nie ma żadnego związku :wink:
Eee...? Matematyk-->Szachista, nie zawsze :) Szachista-->Matematyk przeważnie
buliin
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 20 paź 2007, o 21:49
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ...
Pomógł: 1 raz

Matematyka i różne gry intelektualne ....

Post autor: buliin »

Jest tak jak pisze kluczyk, matematyka w szachach się bardzo przydaje Związek jest i to dość spory, jeśli ktoś nie umie liczyć to mistrzem w szachach nie będzie
Awatar użytkownika
Emiel Regis
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1495
Rejestracja: 26 wrz 2005, o 17:01
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 71 razy
Pomógł: 225 razy

Matematyka i różne gry intelektualne ....

Post autor: Emiel Regis »

Zdecydowanie istnieje dodatnia korelacja między uprawianiem szachów a matematyki, nawet jeśli nie od razu ją widać to istnieje ukryty czynnik jakim jest inteligencja który sprzyja zdecydowanie jednemu i drugiemu... Żeby sprawdzić słowa kluczyka wystarczy poczytać biografie szachistów żeby zobaczyć czym się zajmowali. Akurat na bieżąco jestem; )
superplayer
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 67
Rejestracja: 5 kwie 2005, o 16:49
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 36 razy

Matematyka i różne gry intelektualne ....

Post autor: superplayer »

wystarczy poczytać biografie szachistów żeby zobaczyć czym się zajmowali[
z pewnością Lasker (nawet z Einsteinem wymieniał listy] ;Euwe chyba był matematykiem ;Botwinnik maszynę do grania zrobił
[no i kogo jeszcze można wymienić -jak jesteś na bieżąco ?]
Szachista-->Matematyk przeważnie
no a jak spotkam jakiegoś szachistę z osiągnięciami ,który nie radzi sobie z byt dobrze z matematyką ...to co to oznacza ? Jakbyście zinterpretowali tą sytuację...brak zainteresowań matematycznych (?)[/quote]
Piotr Rutkowski
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2234
Rejestracja: 26 paź 2006, o 18:08
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 22 razy
Pomógł: 390 razy

Matematyka i różne gry intelektualne ....

Post autor: Piotr Rutkowski »

Zapewniam Was wszystkich, że znając matematykę na poziomie dodawania w zakresie dziesięciu można świetnie grać w szachy. Jako że nieskromnie powiem,ze znam się trochę na jednym i na drugim matematyka w szachach nie przydaje się ani ociupinkę. Może się pzydawać przy programowaniu silników szachowych, ale dla ludzi nie jest zupełnie potrzebna. Nie mogę natomiast zgodzić się z kluczykiem, że większość szachistów to matematycy. Niedawno także widziałem film analizujący mózg jednej z sióstr Polgar. Okazało się, że jej mózg jest całkowicie przeciętny. Jej kluczem do sukcesu nie były ogromne mozliwości intelektualne, talent czy tego typu rzeczy, lecz przestudiowanie setek tysięcy różnych pozycji szachowych (wyjaśniali to na przykładzie transferu informacji z pamięci krótkiej do długiej).
Awatar użytkownika
Emiel Regis
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1495
Rejestracja: 26 wrz 2005, o 17:01
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 71 razy
Pomógł: 225 razy

Matematyka i różne gry intelektualne ....

Post autor: Emiel Regis »

superplayer pisze:z pewnością Lasker (nawet z Einsteinem wymieniał listy] ;Euwe chyba był matematykiem ;Botwinnik maszynę do grania zrobił
[no i kogo jeszcze można wymienić -jak jesteś na bieżąco ?]
Richard Réti
Aron Nimzowitsch
Adolf Anderssen
Lionel Kieseritzky
superplayer pisze:no a jak spotkam jakiegoś szachistę z osiągnięciami ,który nie radzi sobie z byt dobrze z matematyką ...to co to oznacza ?
To oznacza że nie radzi sobie z matematyką.


Żeby nie było niejasności. Istnienie korelacji absolutnie nie implikuje że matematyka pomaga w szachach bądź szachy w matematyce (bo co ma np umiejętność całkowania do matów?). Natomiast inteligencja pomaga w jednym i drugim, przez co obie dyscypliny czasami idą ze sobą w parze. Dzięki temu jest znacznie większa szansa że szachista będzie fizykiem lub matematykiem niż ciężarowcem, kierowcą rajdowym lub skoczkiem narciarskim (tu zdaje się inne cechy niż myślenie są wymagane?). Wskazanie wyjątku nic nie zmienia bo reguły nie ma. Jest tylko dodatnia korelacja.

I jeszcze aspekt o którym wspomniał polskimisiek. Obecnie jest tyle książek do nauki szachów, programów komputerowych czy też opracowań, że każdy może się nauczyć grać w szachy na naprawdę wysokim poziomie po prostu czytając tysiące kombinacji.


Dlatego odpowiadając na wyjściowe pytanie:
superplayer pisze:Spotkałem się z takim poglądem ,że jak ktoś ma talent (osiagnięcia) w matematyce - to dobrze powinnien sobie radzić w grach intelektualnych (np. szachy,logiczne łamigłówki).
Nie jest tak powiedziane, natomiast istnieje realna szansa że faktycznie tak będzie (jeszcze raz podkreślę, nie dlatego że jest matematykiem ale dlatego że nim został bo zapewne ma intelektualne predyspozycje, co już sprzyja grze w szachy...), a już na pewno istnieje duża szansa że będzie sobie lepiej radził niż dajmy na to maratończyk. W szczególnych przypadkach będzie inaczej.
Awatar użytkownika
kluczyk
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 441
Rejestracja: 20 paź 2006, o 22:44
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Małopolska
Podziękował: 77 razy
Pomógł: 12 razy

Matematyka i różne gry intelektualne ....

Post autor: kluczyk »

Szachistą nie może być pierwszy, lepszy grajek. Pojęciem szachisty określamy człowieka u którego rozwinęło się już tzw. szachowe myślenie oraz zdolność liczenia wariantów... Oczywiście istnieją ludzie, którzy grają, a z matematyką mają problemy, ale myślę, że wynikają one tylko z ich podejścia i nauki w tej dziedzinie. Siostra Polgar chyba tak nie wymiata, jak jej odpowiedniczka z rankingiem 2700, ale już samo to, ze wklepała tyle wariantów do głowy o czymś świadczy. Myślę, że każdy matematyk z powodzeniem może grać w szachy czy też inne gry(np.sudoku),zostaję tylko kwestia taktyki i strategii... Mi osobiście szachy pomagają w matematyce i na odwrót
superplayer
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 67
Rejestracja: 5 kwie 2005, o 16:49
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 36 razy

Matematyka i różne gry intelektualne ....

Post autor: superplayer »

śp.Fischer- geniusz szachowy był podobno słabym uczniem i ledwo przechodził z klasy do klasy...
Awatar użytkownika
kluczyk
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 441
Rejestracja: 20 paź 2006, o 22:44
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Małopolska
Podziękował: 77 razy
Pomógł: 12 razy

Matematyka i różne gry intelektualne ....

Post autor: kluczyk »

superplayer pisze:śp.Fischer- geniusz szachowy był podobno słabym uczniem i ledwo przechodził z klasy do klasy...
Jakbyś lepiej znał jego biografie, to byś wiedział, jak traktował szkołę Rzucił ją zwyczajnie dla szachów i tyle...

BTW.Dobrym przykładem wpływu matematyki na karierę szachową jest historia mistrza świata-Euwego
superplayer
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 67
Rejestracja: 5 kwie 2005, o 16:49
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska
Podziękował: 36 razy

Matematyka i różne gry intelektualne ....

Post autor: superplayer »

Jakbyś lepiej znał jego biografie, to byś wiedział, jak traktował szkołę Rzucił ją zwyczajnie dla szachów i tyle...
liczyłem na coś więcej niz na amatorską odpowiedź...

jakby był takim geniuszem to z lekkością poradziłby sobie z np. matematyką mimo ,że miał do niej niechęć (a la szkoła) ...imho
Awatar użytkownika
kluczyk
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 441
Rejestracja: 20 paź 2006, o 22:44
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Małopolska
Podziękował: 77 razy
Pomógł: 12 razy

Matematyka i różne gry intelektualne ....

Post autor: kluczyk »

superplayer pisze:jakby był takim geniuszem to z lekkością poradziłby sobie z np. matematyką mimo ,że miał do niej niechęć (a la szkoła) ...imho
Po co mu była szkoła, skoro i tak swoją przyszłość wiązał z szachami?
Awatar użytkownika
Noegrus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 1 kwie 2007, o 12:23
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 35 razy
Pomógł: 2 razy

Matematyka i różne gry intelektualne ....

Post autor: Noegrus »

To ja może z innej strony: czy jest możliwe (tzn. czy jest dość możliwe), że dobry matematyk nie radzi sobie z grą w szachy? Jak sądzicie?
ODPOWIEDZ