Bóle systemu bolońskiego - możliwy mgr z matematyki zaocznie?

[4ura0l]

Od niedawna mieszkam we Wrocławiu, robiłam inżynierkę na bardzo słabej uczelni w UK, matematyki było tam oczywiście niewiele. Wprawdzie ze studiów nie wyniosłam niczego poza właśnie fascynacją matematyką, wiem, że dobre chęci to za mało, aby dorównać komukolwiek na jakimkolwiek kierunku II stopnia studiów w Polsce.
Mimo wszystko ciekawi mnie, czy tu w ogóle można studiować matematykę (mgr) zaocznie? Jeśli tak, czy jest możliwe dostać się tam po innym kierunku I stopnia? Jeśli nie, czy orientujecie się, które uczelnie zagraniczne w sąsiedztwie uwzględniają taki kierunek w swojej ofercie i czy warto się w ogóle tym zainteresować? Fakt, znam biegle parę języków, nie są to niestety języki naszych najbliższych sąsiadów, być może to już mnie przekreśla.
Gdyby istniała jednak taka możliwość, jestem gotowa dać sobie czas na przerobienie materiału z matematyki we własnym zakresie - pewnie 1 rok nie wystarczy? (mam możliwość wzięcia korepetycji), jakie zagadnienia?
A może są jakieś "okołomatematyczne" kierunki mgr zaoczne chociażby we Wrocławiu, na które można się dostać po studiach z innego zakresu? Czy jestem skazana tu tylko na inżynierskie?
Mam parę prac w paru branżach (głównie tłumaczenia techniczne i analiza finansowa), a obecnie z powodu opieki nad chorą rodziną jestem dodatkowo "uziemiona" we Wrocławiu (mogę co najwyżej wyjechać na weekend do innego miasta albo niedaleko za granicę), więc w grę wchodzą jedynie studia zaoczne.
Pozdrawiam

[Jan Kraszewski]

Z tego co wiem, nie ma we Wrocławiu studiów magisterskich z matematyki w trybie zaocznym. Google pokazuje, że są w Opolu (UO), Gliwicach (PŚ), Katowicach (UŚ).

JK

[4ura0l]

Bardzo dziękuję, przejrzałam oferty, sylabusy itp. UŚ odpada (zajęcia w piątki). Gdyby udało się trafić w taki rok, gdzie uruchamiają ten kierunek na pozostałych uczelniach (niestety nie zawsze), to ok.
Jednak nie wiem, jak poszłoby z nadrabianiem materiału.
Orientacyjnie: gdyby ktoś porywał się na mgr z matematyki na UWr po innym kierunku (inż.), czy po samodzielnym nadrobieniu materiału byłby w stanie tam przetrwać?

[Jan Kraszewski]

Orientacyjnie: gdyby ktoś porywał się na mgr z matematyki na UWr po innym kierunku (inż.), czy po samodzielnym nadrobieniu materiału byłby w stanie tam przetrwać?

Najpierw musiałbyś się dostać. Możesz sprawdzić, czy wg Ciebie zdałbyś egzamin wstępny (jest to egzamin, który nasi studenci zdają jako egzamin licencjacki), tu można znaleźć zadania:

Kod: Zaznacz cały

http://magweb.math.uni.wroc.pl/egzmgr/?page=zadania

Odpowiedź na Twoje pytanie jest trudna. Obecnie zaczynając studia magisterskie na UWr musisz zadeklarować specjalność, którą będziesz realizować. Każda specjalność ma swoje wymagania wstępne - jeżeli ich nie spełniasz, to musisz uzupełnić braki w trakcie studiów (co z dużym prawdopodobieństwem je wydłuży, bo często najpierw musisz uzupełnić braki, a dopiero potem możesz zapisać się na przedmioty specjalnościowe). Do tego musisz mieć świadomość, że matematyka na studiach inżynierskich to zupełnie inna matematyka, niż na ta na licencjackich studiach matematycznych (nie chodzi tylko o zakres materiału, ale też o sposób podejścia do niego), co też nie ułatwia sprawy. Nie będę jednak twierdził, że to niewykonalne - to zależy też od indywidualnych zdolności i zaangażowania.

JK

[4ura0l]

Po dwóch latach ponownie męczy mnie problem podjęcia studiów matematycznych (nie wiem, czy to dobrze, czy źle). W międzyczasie zrobiłam MBA z modułem analizy danych w Stanach, gdzie wszyscy obecnie szaleją na tym punkcie. Pomijając horror zaliczeń typu uczenie się naprędce programowania i statystyki do projektów końcowych czy obrony oraz fakt, że zajmuję się analizą danych w obecnych pracach, nadal chciałabym usystematyzować wiedzę matematyczną. Dodatkowo szukałam lepszej pracy w Polsce i ku mojemu zdziwieniu widzę, że studia mgr wciąż są niezbędnym wymogiem w CV (w obecnej też powiedziano mi, żeby awansować, muszę koniecznie zrobić mgr ). Jeżeli już miałabym takowe rozpocząć, musi być to temat, który mnie ciekawi.
Sytuacja zmieniła się o tyle, że teraz mam więcej czasu, a przy zastosowaniu drobnej magii w harmonogramie, może nawet znalazłabym go na stacjonarne. Specjalność, która mnie interesuje to oczywiście analiza danych. Lepsza praca to nie priorytet, więc myślałam nawet o studiach I stopnia i II w przyszłości, z tym, że fakt: nie mam szans na dostanie się na I, na maturze sprzed wieków po prostu matematyki nie zdawałam.
1) czyli zostaje zapisanie się na maturę i podniesienie średniej wieku na sali, a dalej mogę się i tak nie dostać na I stopień przez progi
2) próbować z II stopniem: nadrobienie materiału + zdanie egzaminu (to uważam za wykonalne), tylko czy egzamin wystarcza, aby się w ogóle dostać czy są dodatkowe wymogi (i dodatkowe czynniki typu pierwszeństwo dla studentów I stopnia)?

[Jan Kraszewski]

1) czyli zostaje zapisanie się na maturę i podniesienie średniej wieku na sali, a dalej mogę się i tak nie dostać na I stopień przez progi

Jeżeli zdawałaś nową maturę (po 2005), to tak, to jedyna droga. Gdybyś zdała maturę rozszerzoną przyzwoicie, to nie byłoby raczej problemu z dostaniem się, choć oczywiście pewności nie masz.

2) próbować z II stopniem: nadrobienie materiału + zdanie egzaminu (to uważam za wykonalne), tylko czy egzamin wystarcza, aby się w ogóle dostać czy są dodatkowe wymogi (i dodatkowe czynniki typu pierwszeństwo dla studentów I stopnia)?

Na UWr wystarczy zdać egzamin, żeby się dostać (limity na studia magisterskie są tak duże w stosunku do liczby zdających egzamin, że przyjmujemy wszystkich), ale potem musisz uzupełnić przedmioty, które są wymaganiami wstępnymi dla danej specjalności (dla Analizy danych są to: Wprowadzenie do R, Modele liniowe, Statystyka).

Obie drogi wymagają sporo wysiłku. Zaczynanie od studiów licencjackich dałoby Ci zapewne pełniejszą wiedzę, ale z drugiej strony ta droga trwa dłużej i wydaje mi się, że dostosowanie swojego harmonogramu do planu zajęć może być trudniejsze na studiach licencjackich.

JK

[kmarciniak1]

Myślę, że z twoim backgroundem edukacyjnym bardziej bym celował w jakieś data science/sztuczna inteligencja na przykład na Politechnice Wrocławskiej. Dodatkowo nie wiem czy dokładnie przeglądałaś program studiów na magisterce uwr na analizie danych bo być może niekoniecznie jest to coś co Cię interesuje.

[Jan Kraszewski]

Dodatkowo nie wiem czy dokładnie przeglądałaś program studiów na magisterce uwr na analizie danych bo być może niekoniecznie jest to coś co Cię interesuje.

Sprawdzić zawsze warto, nowy program jest tutaj:

uchwala-nr-40_2022-senatu-uwr-z-dnia-2022-04-20-w-sprawie-programu-studiow-dla-kierunku-matematyka-i-i-ii-stopnia.pdf

(357.67 KiB) Pobrany 18 razy

JK