Czy matura z matematyki powinna być obowiązkowa?

Dyskusje o matematykach, matematyce... W szkole, na uczelni, w karierze... Czego potrzeba - talentu, umiejętności, szczęścia? Zapraszamy do dyskusji :)
Straznik Teksasu
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 426
Rejestracja: 29 paź 2015, o 16:26
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 21 razy
Pomógł: 90 razy

Czy matura z matematyki powinna być obowiązkowa?

Post autor: Straznik Teksasu »

Filologię, nie filozofię. Filolog studiuje dany język i wszystko co z nim związane, więc badanie zdolności matematycznych u przyszłego studenta filologii jest zbędne.. Jednak filozof matematykę w jakimś stopniu musi znać, bo matematyka i filozofia jeśli chodzi o pewne dziedziny to są ze sobą silnie związane (np.logika), wielu było uczonych matematyków-filozofów, więc badanie zdolności matematycznych jest ważne. Czytałem tu kiedyś temat o Achillesie i żółwiu Chodzi mi o to, że jak sprawdzamy u przyszłego filologa znajomość matematyki, która mu się nie przyda, to dlaczego nie sprawdzamy znajomości innych przedmiotów, które również w zawodzie nie przydadzą mu się typu biologia, chemia. Nie chodzi o to, że ja jestem przeciwny obowiązkowej maturze z matematyki - bo ja bym nawet wolał aby matura z matematyki była obowiązkowa, tylko, że ja po prostu nie widzę w tym sensu. Ten czas poświęcony na przygotowania do matury z matematyki można by poświęcić innym przedmiotom, które są w danym zawodzie bardziej potrzebne - mamy wtedy lepsze wykorzystanie zasobów ludzkich. Jeśli ktoś nie zdawał matematyki to nie oznacza, że ma w tej dziedzinie zerowe pojęcie, chodził przecież na lekcje i zaliczał sprawdziany, więc coś umie.
Awatar użytkownika
kmarciniak1
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 809
Rejestracja: 14 lis 2014, o 19:37
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 48 razy
Pomógł: 183 razy

Czy matura z matematyki powinna być obowiązkowa?

Post autor: kmarciniak1 »

Straznik Teksasu pisze: Jeśli ktoś nie zdawał matematyki to nie oznacza, że ma w tej dziedzinie zerowe pojęcie, chodził przecież na lekcje i zaliczał sprawdziany, więc coś umie.
Właśnie nie wiem czy można tak powiedzieć. Każda osoba której nie udało się zdać matury z matematyki, wcześniej musiała dostać chociaż ocenę dopuszczającą na świadectwo.Teoretycznie to 2 świadczy o tym, że coś tam wie.Tylko dlaczego w takim razie tak wiele osób nie zdaje matury?
Straznik Teksasu
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 426
Rejestracja: 29 paź 2015, o 16:26
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 21 razy
Pomógł: 90 razy

Czy matura z matematyki powinna być obowiązkowa?

Post autor: Straznik Teksasu »

Bo wiedza nieużywana ulatuje z głowy (krzywa zapominania). Na przykład w pierwszej klasie każdy ma logikę. Jak przychodzi koniec trzeciej klasy to większość klasy mało co już pamięta z tego działu (oczywiście to wymyślony przykład przeze mnie). Na maturę sobie przypomni, ale i tak na przyszłość tą wiedzę zapomni, (zostanie tylko ślad pamięciowy, że coś takiego było przerabiane), o ile nie będzie jej używała. Jednak jeśli ktoś zapomni coś to przypomnienie tego zdecydowanie krócej będzie trwało niż nauka tego pierwszy raz.
macikiw2
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 218
Rejestracja: 28 lis 2012, o 16:59
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Daleko
Podziękował: 39 razy
Pomógł: 4 razy

Czy matura z matematyki powinna być obowiązkowa?

Post autor: macikiw2 »

Straznik Teksasu pisze:Bo wiedza nieużywana ulatuje z głowy (krzywa zapominania). Na przykład w pierwszej klasie każdy ma logikę. Jak przychodzi koniec trzeciej klasy to większość klasy mało co już pamięta z tego działu (oczywiście to wymyślony przykład przeze mnie). Na maturę sobie przypomni, ale i tak na przyszłość tą wiedzę zapomni, (zostanie tylko ślad pamięciowy, że coś takiego było przerabiane), o ile nie będzie jej używała. Jednak jeśli ktoś zapomni coś to przypomnienie tego zdecydowanie krócej będzie trwało niż nauka tego pierwszy raz.
Nasuwa się wniosek że zadania powinny wykorzystywać wiedzę z materiałów poprzednich.
Tymczasem konstruktorzy matur wyszli z założenia że takie zadania są nieobiektywne - jak damy jedno zadanie z wykorzystaniem 5 elementów, a ktoś nie będzie wiedział jak zrobić pierwszy element mimo posiadania wiedzy nt. pozostałych, dostanie 0, a w dobie dzisiejszej matury dostałby 4.
Jest to racja, mimo to stawiam hipotezę że przy tym nieobiektywnym systemie zdawalność byłaby większa, chodź średnie wyniki mogłyby być nieco gorsze.
a4karo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22173
Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 38 razy
Pomógł: 3748 razy

Czy matura z matematyki powinna być obowiązkowa?

Post autor: a4karo »

Studiować filozofię można również w domu, więc jak przez rok poczytasz literaturę to nic złego się nie stanie. A niedouczony filozof może wyrządzić więcej szkody niż pożytku (poczytaj niektóre posty na tym forum )
Studiować filologię można również w domu, więc jak przez rok poczytasz literaturę to nic złego się nie stanie. A niedouczony filolog może wyrządzić więcej szkody niż pożytku (poczytaj niektóre posty na tym forum )

W wytłuszczone miejsce można wstawić w zasadzie dowolną profesję.

Ja akurat czułbym się bardzo zawiedziony, gdybym uczył się 12 lat matematyki, a potem by mi powiedziano, że to wszystko było nieważne.
Jeżeli nie trzeba tego zdawać na maturze, to może przestańmy uczyć matematyki "humanistów" już w liceum (a może i w gimnazjum) ?

A po co matura z polskiego: wszak umysł ścisły ogarnie, że "trójkąt" pisze się przez o z kreską już w podstawówce a uroki trzynastozgłoskowca do niczego mu się nie przydadzą?

Wnioski z tego są raczej niewesołe dla przyszłych maturzystów: jeżeli chcemy traktować szkołę i egzamin maturalny, to powinno się na nim sprawdzać wiedzę z trzech wybranych lub narzuconych przedmiotów, ale zakres egzaminu powinien być duuużo szerszy.

Cała dyskusja zatem bierze się z minimalistycznego podejścia do matury ("zadawalność wicie, rozumicie zapewnić czeba") i sądzę, że przed wojną lub w czasach tajnych kompletów nawet by nikomu do głowy nie przeszedł.
Straznik Teksasu
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 426
Rejestracja: 29 paź 2015, o 16:26
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 21 razy
Pomógł: 90 razy

Czy matura z matematyki powinna być obowiązkowa?

Post autor: Straznik Teksasu »

Ja wspominałem tylko o maturze, a nie okrajaniu programu nauczania.
michcior
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 9 mar 2016, o 16:28
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Czy matura z matematyki powinna być obowiązkowa?

Post autor: michcior »

Jeżeli chciałoby się coś zmienić w programie nauczania, wypadałoby to robić systematycznie od początku, najlepiej od I klasy podstawówki. To oczywiste, że im wcześniej dzieciaki przyjmą więcej wiedzy, tym łatwiej będą przyswajały trochę trudniejszą, a nie od razu boom w liceum.

Np. pojęcie macierzy można by wprowadzić w gimnazjum, w liceum nie musiałaby młodzież liczyć delty cały czas albo pochodnej...

Wiadomo,że są to podstawowe umiejętności, jednak nie musi to być 'tłuczone' na zajęciach (o zgrozo).

Poza tym to jest niesprawiedliwe, że w tak wielu miastach w Polsce technika są na żałosnym poziomie. Z definicji brzmi to pięknie-masz jakiś zawód, powiedzmy może nie liczący się bardzo ale jednak zawód i dodatkowo możliwość zrobienia kariery jaką wolisz-zawodową lub naukową, w praktyce to większość szkół technicznych nie zdaje matury. I nie, nie wierzę że 80% społeczeństwa to debile- owce prowadzone przez lwa będą lepsze na polu walki niż lwy przez barana (to jakieś przysłowie tylko nie chcę dostać rózgi ;/ ).
Awatar użytkownika
Cosinus01
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 227
Rejestracja: 18 lut 2014, o 14:32
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 34 razy
Pomógł: 17 razy

Czy matura z matematyki powinna być obowiązkowa?

Post autor: Cosinus01 »

a4karo pisze:Ja akurat czułbym się bardzo zawiedziony, gdybym uczył się 12 lat matematyki, a potem by mi powiedziano, że to wszystko było nieważne.
Jeżeli nie trzeba tego zdawać na maturze, to może przestańmy uczyć matematyki "humanistów" już w liceum (a może i w gimnazjum) ?

A po co matura z polskiego: wszak umysł ścisły ogarnie, że "trójkąt" pisze się przez o z kreską już w podstawówce a uroki trzynastozgłoskowca do niczego mu się nie przydadzą?
Obecny system edukacji w Polsce skonstruowany jest zasadniczo z trzech głównych części: szkoła podstawowa, gimnazjum, szkoła ponadgimnazjalna. Do szkoły podstawowej i gimnazjum trzeba obowiązkowo chodzić, natomiast potem - w zasadzie nie, chociaż obowiązkiem szkolnym objęte są osoby do ukończenia 18. roku życia. Więc jeśli ktoś nie chce dalej się kształcić - niech się nie kształci. Ot, wielki problem. Potrzebujemy zarówno naukowców, jak i ekip sprzątających.

A teraz trochę o "umysłach ścisłych" i "humanistach". Po pierwsze humanistą wg mnie jest osoba, która coś o matematyce wie - osoby, które są na "humanie" w liceum nazwijmy "humanami", żeby było łatwiej.

Po drugie, skąd ktoś wie na 100% i od samego początku, kim chce być w przyszłości? Po to właśnie są te lata spędzone w szkole, żeby się tego dowiedzieć. O ile w podstawówce i gimnazjum każdy uczy się tego samego, o tyle w liceum każdy sam sobie wybiera profil, który NA POCZĄTKU mu odpowiada. Znam bowiem przypadki, kiedy ludzie w połowie liceum przenosili się na zupełnie inny profil (mam tu na myśli np. z biol-chemu na humana), a także takie, gdzie po jakimś profilu w liceum ktoś decyduje się na studia zupełnie z tym niezwiązane. Bardzo często nawet na studiach ludzie odkrywają, że jednak chcą w życiu robić coś innego.

Znasz sposób na określenie, czy ktoś jest umysłem ścisłym, czy humanem? Nie i nigdy nie znajdziesz. Umysł ludzki podlega ciągłemu kształtowaniu się. Po to podstawówka, gimnazjum i szkoła ponadgimnazjalna, by dziecko (a potem nastolatek) odkryło (odkrył), co chce w życiu robić.

Są też najbardziej nieszczęśliwe pod tym względem przypadki, do których zaliczam się też ja. W podstawówce bardzo jarałem się historią i chciałem zostać później nauczycielem historii. W gimnazjum pokochałem nauki przyrodnicze i ścisłe, a także język niemiecki. Natomiast w liceum odkryłem, że całkiem dobry jestem z literaturoznawstwa i językoznawstwa, bardzo dobry z języków obcych, i nieźle mi idzie na naukach ścisłych i przyrodniczych, jeśli się postaram. Słowem - wszystko i nic. Mam wiele różnych hobby i na szczęście wybrałem kierunek, w których chcę iść zawodowo, ale gdyby nie to, jak wygląda obecny system edukacji, prawdopodobnie byłbym nieszczęśliwy do końca życia z powodu albo niewiedzy na temat tego, co w życiu chcę robić, albo niewłaściwego wyboru, którego żałowałbym do końca życia.
michcior pisze:Jeżeli chciałoby się coś zmienić w programie nauczania, wypadałoby to robić systematycznie od początku, najlepiej od I klasy podstawówki. To oczywiste, że im wcześniej dzieciaki przyjmą więcej wiedzy, tym łatwiej będą przyswajały trochę trudniejszą, a nie od razu boom w liceum.

Np. pojęcie macierzy można by wprowadzić w gimnazjum, w liceum nie musiałaby młodzież liczyć delty cały czas albo pochodnej...
Coś w tym może być, ale pomysł taki byłby trudny do zrealizowania, ponieważ przyswajanie wiedzy przez człowieka ma swoje granice i może tylko geniusze ogarnęliby cały program z matematyki od dodawania i odejmowania do granic i pochodnych przez podstawówkę i gimnazjum...

Poza tym trzeba mieć na uwadze to, że do niektórych rzeczy trzeba dorosnąć i mam tu na myśli głównie naukę przedmiotów humanistycznych. Wrzucenie lektur licealnych od gimnazjum albo (o zgrozo!) podstawówki kompletnie minęłoby się z celem... Co jak co, ale dzieci niektórych rzeczy nie potrafią zrozumieć i musi minąć pewien okres, zanim będą w stanie pojąć te rzeczy.
Straznik Teksasu
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 426
Rejestracja: 29 paź 2015, o 16:26
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 21 razy
Pomógł: 90 razy

Czy matura z matematyki powinna być obowiązkowa?

Post autor: Straznik Teksasu »

Z tego co tutaj piszecie wnioskuję, że jeżeli nie będzie nad uczniami bata w postaci obowiązkowej matury z jakiegoś przedmiotu to po prostu tego przedmiotu uczniowie nie będą umieli.
a4karo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22173
Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 38 razy
Pomógł: 3748 razy

Czy matura z matematyki powinna być obowiązkowa?

Post autor: a4karo »

Straznik Teksasu pisze:Z tego co tutaj piszecie wnioskuję, że jeżeli nie będzie nad uczniami bata w postaci obowiązkowej matury z jakiegoś przedmiotu to po prostu tego przedmiotu uczniowie nie będą umieli.
Pytanie jest raczej czym ma byc matura.

Matura zawsze była przepustką do świata ludzi dojrzałych (tak czasem nazywa się ten egzamin). Człowiek dojrzały, to - moim zdaniem - taki, który umie podejmować świadome decyzje i bierze za nie odpowiedzialność. A do tego potrzebny jest pewien bagaż wiedzy.
Człowiek posiadający ogólną wiedzę poradzi sobie na większości egzaminów, w szczególności z maturą.
Jeżeli zaś nie poradzi sobie z maturą, to zawsze pozostaje "średnie wykształcenie" (choć różnica między średnim wykształceniem a maturą już dawno się zatarła).

Niestety dziś tak się porobiło, że znaczna część pracodawców chce zatrudniać ludzi po studiach na stanowiska, gdzie zdecydowanie wystarczy wiedza technika - ale to chyba też efekt malejącej efektywności procesu nauczania.

Ten świat ludzi dojrzałych był do pewnego czasu światem dość hermetycznym. Potem hasła typu "nie matura lecz chęć szczera..." spowodowały, że ta granica zaczęła się zacierać, a obecnie matura jest w praktyce niewiele znaczącym świstkiem papieru, który - o zgrozo - daje wstęp na wyższe uczelnie.
I to dopiero jest groźne zjawisko: uczelnie też wypracowały metody przeżycia, bo ich dotacje zależą nie od jakości produkowanych absolwentów, ale od ich ilości. I w ten sposób dopełnia się cykl edukacyjny.

Ballada Okudżawy ... pcach.html
zmaterializowała się niestety w naszym kraju.
Awatar użytkownika
Cosinus01
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 227
Rejestracja: 18 lut 2014, o 14:32
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 34 razy
Pomógł: 17 razy

Czy matura z matematyki powinna być obowiązkowa?

Post autor: Cosinus01 »

a4karo pisze:obecnie matura jest w praktyce niewiele znaczącym świstkiem papieru, który - o zgrozo - daje wstęp na wyższe uczelnie
Smutna prawda, ale prawda. Dla osób, które już dostały się na takie studia, jakie chciały, świadectwo maturalne to tylko świstek papieru, którym można się podetrzeć - bo do niczego innego nie jest potrzebny.

Według mnie wstęp na wyższe uczelnie powinien dawać pozytywny wynik z egzaminu wstępnego, ale jakoś nie zapowiada się, żeby się do tego wracało...
kruszewski
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 6882
Rejestracja: 7 gru 2010, o 16:50
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Staszów
Podziękował: 50 razy
Pomógł: 1112 razy

Czy matura z matematyki powinna być obowiązkowa?

Post autor: kruszewski »

Pan a4karo (moje ukłony) pisze:
"Matura zawsze była przepustką do świata ludzi dojrzałych (tak czasem nazywa się ten egzamin). Człowiek dojrzały, to - moim zdaniem - taki, który umie podejmować świadome decyzje i bierze za nie odpowiedzialność. A do tego potrzebny jest pewien bagaż wiedzy."

Oglądając Świadectwo dojrzałości Nr 14 C.k. gimnazjum drugiego w Tarnowie z wystawione w 1913 roku Stefanowi Kaczmarzowi przeczytałem:
( ... czmarz.pdf)
" Na podstawie tego egzaminu uznano go dojrzałym z odznaczeniem do studiów w Uniwersytecie" .
I tu jest owa dojrzałość. Nie prawna i podobna. Tylko ta, intelektualna.
(podkreślenia moje)
W.Kr.
michcior
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 9 mar 2016, o 16:28
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Czy matura z matematyki powinna być obowiązkowa?

Post autor: michcior »

Straznik Teksasu pisze:Z tego co tutaj piszecie wnioskuję, że jeżeli nie będzie nad uczniami bata w postaci obowiązkowej matury z jakiegoś przedmiotu to po prostu tego przedmiotu uczniowie nie będą umieli.
A jak to dzisiaj wygląda? Przeto (nie wiem czy jesteś na bieżąco ze zmianami w programie nauczania)
ludzie w I klasie liceum kończą swoją przygodę z większością zajęć, które rzekomo mieli w gimnazjum, jednak jeżeli ktoś się uprze, to wystarczy by w gimnazjum miał dwóje z przedmiotów, które go nie interesują i które nie wliczają mu się do punktacji do liceum i do tego napisać egzamin gimnazjalny w miarę dobrze. Nie ma już fakultetów, osoba na profilu mat-fiz ma tylko matmę,fizykę i języki, z czego polski jest okrojony do minimum.

Obecny system edukacji nie wpływa na ucznia, by samodzielnie zapragnął łaknąć wiedzy,by chciał zostać humanistą ze wszystkich przedmiotów.Oprócz ładnego paska na świadectwie nie ma nic więcej, chociaż i on nic nie znaczy później. A wiemy też jak ciężko znaleźć pracę bez znajomości,
chyba że komuś się marzy praca w sklepie dyskontowym proszę bardzo. Na szczęście do tego nie jest konieczne magisterka z 'Obsługi kasy'. Chociaż może lepiej nie będę podpowiadał, przecież w technikach chcą otworzyć profil call-center...
Awatar użytkownika
Cosinus01
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 227
Rejestracja: 18 lut 2014, o 14:32
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 34 razy
Pomógł: 17 razy

Czy matura z matematyki powinna być obowiązkowa?

Post autor: Cosinus01 »

michcior pisze:ludzie w I klasie liceum kończą swoją przygodę z większością zajęć, które rzekomo mieli w gimnazjum, jednak jeżeli ktoś się uprze, to wystarczy by w gimnazjum miał dwóje z przedmiotów, które go nie interesują i które nie wliczają mu się do punktacji do liceum i do tego napisać egzamin gimnazjalny w miarę dobrze. Nie ma już fakultetów, osoba na profilu mat-fiz ma tylko matmę,fizykę i języki, z czego polski jest okrojony do minimum.
Potwierdzam (rok temu skończyłem liceum). Pierwsza klasa to tak naprawdę nie wiadomo, co, a całe rozszerzenie trzeba ogarnąć w dwa, a nie trzy lata - chociaż zależy to też od szkół i nauczycieli, jako że zdarzają się przypadki, gdzie już w I klasie normalnie robi się rozszerzenie. W drugiej i trzeciej klasie każdy skupia się na swoich przedmiotach, a te, które niby są, ale nie są one profilowe - no cóż, traktowane są mniej lub bardziej po macoszemu. Zdarzają się jednak polonistki, które cisną na profilach mat-fiz i biol-chem.
michcior pisze:Oprócz ładnego paska na świadectwie nie ma nic więcej, chociaż i on nic nie znaczy później.
Czerwony pasek na świadectwie w liceum już stracił na znaczeniu - teraz liczy się tylko to, by dobrze napisać maturę i dostać się na studia, czasami nawet tylko dlatego, że... nie ma się pomysłu na życie.
michcior pisze:wiemy też jak ciężko znaleźć pracę bez znajomości
Powtarzając za Wyspiańskim w Weselu - "A to Polska właśnie"...
a4karo
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 22173
Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 38 razy
Pomógł: 3748 razy

Czy matura z matematyki powinna być obowiązkowa?

Post autor: a4karo »

Czerwony pasek na świadectwie w liceum już stracił na znaczeniu - teraz liczy się tylko to, by dobrze napisać maturę i dostać się na studia,
Tylko PO CO?
ODPOWIEDZ