Studia

Dyskusje o matematykach, matematyce... W szkole, na uczelni, w karierze... Czego potrzeba - talentu, umiejętności, szczęścia? Zapraszamy do dyskusji :)
Disnejx86
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 529
Rejestracja: 25 wrz 2011, o 09:43
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 114 razy
Pomógł: 56 razy

Studia

Post autor: Disnejx86 »

Ja jeszcze nie studiuje.
K-mil
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 43
Rejestracja: 10 maja 2011, o 17:27
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Małopolska
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 3 razy

Studia

Post autor: K-mil »

Disnejx86 pisze:
dcjlkac5 pisze:Chodzi o to, czy mając w liceum tylko poziom podstawowy z matematyki dam radę na tych studiach?
... Podejrzewam, że nie.
Głupoty gadasz Można mieć sam poziom podstawowy w szkole i dzieki własnej pracy samemu przerobić rozszerzenie. Tym bardziej jeśli ktoś bez problemu "łapie" nowy materiał
Dumel
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2000
Rejestracja: 19 lut 2008, o 17:35
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Stare Pole/Kraków
Podziękował: 60 razy
Pomógł: 202 razy

Studia

Post autor: Dumel »

Z tym że to oświadczenie daje jasno do zrozumienia że dcjlkac5 nie uczy się nic ponad.
Awatar użytkownika
adamm
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 253
Rejestracja: 1 paź 2009, o 22:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot/Warszawa
Podziękował: 5 razy
Pomógł: 15 razy

Studia

Post autor: adamm »

Disnejx86 pisze:
dcjlkac5 pisze:Dodam, że z matmy nie mam innej oceny niż 5, a miarę szybko łapię nowe tematy, ale czy to wystarczy?
Na poziomie podstawowym to żadne osiągnięcie.
Na rozszerzonym także.
dcjlkac5 pisze:Chodzi o to, czy mając w liceum tylko poziom podstawowy z matematyki dam radę na tych studiach?
dcjlkac5 pisze:szybko łapię nowe tematy
...Podejrzewam, że tak.
pozderki
adner
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 635
Rejestracja: 7 lut 2008, o 19:07
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Białystok / Warszawa
Podziękował: 27 razy
Pomógł: 63 razy

Studia

Post autor: adner »

Jezu, ludzie, dajcie spokój. Dla niektórych 5 z matematyki na podstawie też może być osiągnięciem... a taki łańcuszek mądrości można pociągnąć i powiedzieć że 5 na dyplomie magisterskim to żadne osiągnięcie(no bo dla kogoś tam to żadne, więc dla wszystkich tak musi być). Nie popadajmy w paranoję, nie każdy musi być matematykiem. Są też inne przedmioty i dziedziny nauki.
DawidPura
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: 8 lis 2011, o 11:34
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Białystok

Studia

Post autor: DawidPura »

Każde osiągnięcie jest osiągnięciem i raczej tutaj nie ma nikt nic do gadania. Przykro mi słyszeć, że człowiek po podstawowym programie w szkole nie ma szans na studiowanie (i utrzymanie się) matematyki. Nieprawdą jest że wszystko zależy od szkoły - nie wszystko. Można uczyć się w najlepszej szkole, a umieć po niej (po niej w sensie po egzaminach już) niewiele, starać się o wiedzę można zawsze i wszędzie, ważne jest zacięcie i motywacja. Są mi znane osoby, które nie potrafią uczyć się od kogoś matematyki - potrafią tylko z publikacji, własnych doświadczeń. I co? Są bardzo dobrymi matematykami, często posiadającymi większą wiedzę niż koledzy uczeni przez znakomitych profesorów/nauczycieli.
Trzeba chcieć i można wszystko osiągnąć, trzeba w to wierzyć.
Caballero
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 49
Rejestracja: 3 lis 2010, o 20:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kpns
Podziękował: 3 razy
Pomógł: 9 razy

Studia

Post autor: Caballero »

@dcjlkac5

Problem polega na tym, że przy obecnym systemie i wyglądzie egzaminów maturalnych, na studia ścisłe/techniczne preferowani są uczniowie, którzy zdają maturę rozszerzoną - na mojej uczelni przeliczniki są takie, że mnożnik dla rozszerzenia to 1, a dla podstawy 1/2, w związku z czym, ludzie zdający poziom podstawowy są niemalże przekreśleni.

Jeśli chodzi zaś tylko o to, czy dostając się na takie studia, utrzymasz się na nich, to jeśli nadrobisz zaległości materiałowe w stosunku do rozszerzenia i będziesz radził sobie z przyswajaniem nowej wiedzy na studiach, to dasz sobie radę. Poza tym, na znanych mi uczelniach (PW,UW) na początku semestru przez 4-6 tygodni są dodatkowe zajęcia wyrównawcze, na których wykładowcy oszacowują poziom studentów po szkołach średnich i starają się przybliżyć w przystępny sposób materiał, jaki będzie przerabiany na studiach, np. wprowadzając/przypominając pojęcia granic, pochodnych i całek.
Katniss
Posty: 0
Rejestracja: 16 lut 2012, o 00:48
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Białystok

Studia

Post autor: Katniss »

Witam,
może ktoś mógłby mi doradzić. Otóż w tym roku kończę stacjonarne studia licencjackie na kierunku Ekonomia specjalizacja rachunkowość i finanse, i zastanawiam się nad studiami magisterskimi. Czy realnym byłby żebym zrobiła magistra z matematyki? Na dzień dzisiejszy chciałabym być może w przyszłości nauczycielką matematyki, więc wybrałabym matematykę ogólną (albo chyba inaczej teoretyczną, zależy chyba od uczelni). Czy mam szansę samodzielnie nadrobić braki ze studiów licencjackich? Nie jestem jakoś super zdolna, jeśli chodzi o matematykę, ale zawsze był to mój ulubiony przedmiot, z którym nie miałam nigdy większych problemów, a w liceum miałam całkiem przyzwoity poziom rozszerzony.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelkie rady.
Awatar użytkownika
miki999
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 8691
Rejestracja: 28 lis 2007, o 18:10
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 36 razy
Pomógł: 1001 razy

Studia

Post autor: miki999 »

Czy realnym byłby żebym zrobiła magistra z matematyki?
Nie, nie jest to realne. Nie nadrobisz braków.
Na dzień dzisiejszy chciałabym być może w przyszłości nauczycielką matematyki, więc wybrałabym matematykę ogólną (albo chyba inaczej teoretyczną, zależy chyba od uczelni).
Chyba na większości uczelni jest specjalizacja "matematyka nauczycielska".


Chociaż nie jestem pewien, czy aby nie istnieją jakieś studia podyplomowe uprawniające do nauczania w szkołach.
tortoise
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 114
Rejestracja: 10 wrz 2010, o 17:37
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 6 razy
Pomógł: 16 razy

Studia

Post autor: tortoise »

miki999 pisze: Chociaż nie jestem pewien, czy aby nie istnieją jakieś studia podyplomowe uprawniające do nauczania w szkołach.
Bardzo prawdopodobne, że istnieją. Jeszcze w liceum moja chemiczka nagle zaczęła uczyć matematyki. Potem się okazało, że podyplomowe zrobiła.
goku94
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 10 kwie 2012, o 13:13
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Podziękował: 12 razy

Studia

Post autor: goku94 »

Tak. Mam pewien problem. Jestem w klasie maturalnej i celuję w studiowanie matematyki na Uniwersytecie Wrocławskim. Ile punktów przy rekrutacji trzeba zdobyć, aby dostać się na te studia? Nie mogę nigdzie znaleźc żadnych statystyk na ten temat. Wróżę sobie około 200 punktów, bo co najmniej 80% z matmy i co najmniej 80% z angielskiego, oczywiście w wersjach rozszerzonych. Ale na pewno wielu innych kandydatów będzie zdawało też fizykę i informatykę, a ja tej pierwszej ani trochę nie ogarniam, a z tej drugiej nie jestem jakimś szczególnym mistrzem i nie mam jeszcze w planach zmiany tego stanu rzeczy. No więc czy mam jakiekolwiek szanse dostania się na ten kierunek? Bo tak bardzo, tak bardzo nie chcę iść do Opola...
Awatar użytkownika
miki999
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 8691
Rejestracja: 28 lis 2007, o 18:10
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 36 razy
Pomógł: 1001 razy

Studia

Post autor: miki999 »

Ile punktów przy rekrutacji trzeba zdobyć, aby dostać się na te studia? Nie mogę nigdzie znaleźc żadnych statystyk na ten temat.
Raczej każdy się na matematykę na UWr dostaje.
No więc czy mam jakiekolwiek szanse dostania się na ten kierunek?
Masz pewnie 100% z takim wynikiem.
Jan Kraszewski
Administrator
Administrator
Posty: 34128
Rejestracja: 20 mar 2006, o 21:54
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 3 razy
Pomógł: 5192 razy

Studia

Post autor: Jan Kraszewski »

goku94 pisze:Mam pewien problem. Jestem w klasie maturalnej i celuję w studiowanie matematyki na Uniwersytecie Wrocławskim.
To nie problem, to radość
Zapraszam.
goku94 pisze:Ile punktów przy rekrutacji trzeba zdobyć, aby dostać się na te studia? Nie mogę nigdzie znaleźc żadnych statystyk na ten temat.

Bo ich nie ma. Do tej pory, ze względu na wysoki limit miejsc (200), przyjmowaliśmy wszystkich chętnych (choć niektórych w drugiej turze). W tym roku sytuacja może być trochę inna, bo mamy studia zamawiane, czyli można spodziewać się większego zainteresowania, nie sądzę jednak, by sytuacja zmieniła radykalnie. Nie zaryzykowałbym stwierdzenia, że w tym roku matura podstawowa z matematyki na pewno wystarczy do przyjęcia (choć nie wykluczam tego), podtrzymuję jednak swoje stwierdzenie, że dobrze zdana matura rozszerzona z matematyki powinna spokojnie wystarczyć.
goku94 pisze:Wróżę sobie około 200 punktów, bo co najmniej 80% z matmy i co najmniej 80% z angielskiego, oczywiście w wersjach rozszerzonych.
Wynik bardzo dobry, który - jak sądzę - wystarczy nie tylko z dużym zapasem do przyjęcia, ale może też wystarczyć na stypendium zamawiane.
goku94 pisze:Ale na pewno wielu innych kandydatów będzie zdawało też fizykę i informatykę, a ja tej pierwszej ani trochę nie ogarniam, a z tej drugiej nie jestem jakimś szczególnym mistrzem i nie mam jeszcze w planach zmiany tego stanu rzeczy.
To nie ma w zasadzie żadnego znaczenia. Informatykę zdaje niewiele osób, a fizyka jest brana pod uwagę tylko wtedy, gdy uzyskasz z niej lepszy wynik, niż z matematyki, co sprawia, że jej wpływ na wyniki rekrutacji jest niewielki.
goku94 pisze:No więc czy mam jakiekolwiek szanse dostania się na ten kierunek? Bo tak bardzo, tak bardzo nie chcę iść do Opola...
Wprawdzie w życiu pewne są tylko śmierć i podatki, ale zaryzykowałbym stwierdzenie, że z takimi wynikami nie masz szans na niedostanie się...

JK
goku94
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 33
Rejestracja: 10 kwie 2012, o 13:13
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Podziękował: 12 razy

Studia

Post autor: goku94 »

Nie spodziewałem się takiej odpowiedzi. Zatem widzimy się za kilka miesięcy, w bardziej oficjalnych okolicznościach.
witek1902
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 182
Rejestracja: 15 lut 2010, o 15:34
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Maków Mazowiecki
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 14 razy

Studia

Post autor: witek1902 »

Kurde ciągnie mnie na UWr, ale mam trochę za daleko i kobieta mnie trzyma w Warszawie.

Jednak nie o tym chciałem pisać

Mam dylemat, jeżeli chodzi o wybór studiów.
Myślałem nad:
Informatyka/Automatyka i Robotyka na Wydziale Elektrycznym PW,
Matematyka na MiNi PW
Automatyka i Robotyka na Wydziale Mechatroniki PW
lub
Informatyka na Wydziale Cybernetyki na Wojskowej Akademii Technicznej.

Na WAT miałbym bliżej, dużo bliżej, co jest ogromnym plusem, jednak przebolałbym te dojazdy, jeżeli poziomy różnią się znacząco.

Pytania głównie do studentów tych wydziałów:
Podobają Wam się studia ? Dużo nauki ? Jak z planem zajęć?

Pytania do wszystkich:
Który kierunek jest, Waszym zdaniem, kierunkiem po którym o dobrą pracę nie będę musiał się martwić?

Myślałem jeszcze o Informatyce/Matematyce na Uniwersytecie Warszawskim, ale nie wiem czy to nie są za wysokie progi, a poza tym tytuł inżyniera wygląda lepiej niż licencjat
ODPOWIEDZ