Bertrand Russell - biografia.

[Arek]

KALENDARIUM

1872 - 18 maja w walijskim Ravenscroft przychodzi na świat jeden z największych logików XX wieku - Bertrand Russell. Wnuk znanego na Wyspach Lorda Johna Russela (dwukrotnego Premiera za rządów Królowej Wiktorii. Nie miał właściwie okazji poznać swoich rodziców. Matka i siostra umarły, gdy miał dwa lata, ojciec zmarł, gdy Bertrand miał 4 lata. Wraz z bratem byli wychowywani przez dziadków. Po śmierci Lorda J. Russella (1878) - Lady Russell zajmuje się wychowaniem wnuków. Bertrand nie został w tym czasie wysłany do szkół - pobierał lekcje indywidualne. Poznał biegle niemiecki i francuski.

1890 - Zaczyna naukę w elitarnym Trinity College w Cambridge. Jest doskonałym uczniem - osiąga doskonałe wyniki z matematyki i nauk filozoficznych.

1894 - Przez kilka miesięcy pracuje w ambasadzie brytyjskiej w Paryżu. W grudniu tego samego roku bierze ślub z Alys Pearsall Smith. Po kilkumiesięcznym pobycie na studiach w Berlinie wraca do Wielkiej Brytanii.

1900 - W tym roku w Paryżu odbywa się pamiętny (m.in. z wykładu Hilbierta) II Światowy Kongres Matematyczny. Pojawia się na nim również Russell. Poznaje tam znanego już wówczas logika włoskiego G. Peano oraz jego wychowanków. Jest pod wrażeniem i natychmiast po powrocie rozpoczyna studiowanie prac z logiki.

1901 - Maj tego roku przynosi jedno z najważniejszych odkryć Russella - słynny paradoks, o którym szerzej powiem później. W tym czasie zafascynowany logiką pracuje nad dziełem Principles of Mathematics. W kilku słowach można powiedzieć, że paradoks związany ze zbiorem wszystkich zbiorów, które nie są swoimi elementami. Publikacja tej rewelacji w 1903r. wzburzy mocno fundamentami przeżywającej olbrzymi rozkwit teorii mnogości - zyskując uwagę takich matematyków jak Hilbert czy Brouwer.

1903 - Ukazują się wspomniane już wcześniej Principles. Russell nakreśla w nich uzyskany paradoks i opowiada się za rozwiązaniem, które szerzej rozwinięto w dziedzinę zwaną teorią klas (Types Theory). Wprowadzenie klas do teorii mnogości pozwoliło na nowe typy klasyfikacji podstawowych obiektów matematycznych, a dla wielu stało się nadzieją na ostateczne sformalizowanie matematyki (czyli sprowadzenie jej do logiki). W tym też czasie razem w dr Alfredem Whitehead\'em zajmuje się rozwijaniem aksjomatyki Peano.

1908 - Współpraca z Whitehead\'em owocuje znanym artykułem Mathematical Logic as Based on the Theory of Types oraz publikacjami monumentalnego Principia Mathematica w kolejnych latach. Książki te jednak były często atakowane, bowiem nie wyjaśniały wszystkich znanych już wówczas paradoksów, a proponowały rozwiązania redukujące w pewien sposób osiągnięcia tego okresu. W tym samym roku Russell zostaje członkiem prestiżowego Royal Society. W czasie, gdy nie zajmował się literaturą i filozofią, brał czynny udział w życiu politycznym.

1910 - Zostaje wykładowcą w Trinity College.

1916 - Prowadzi działalność antywojenną za co zostaje ukarany finansowo i wydalony z Trinity College. Oferuje się mu pracę na uniwersytecie Harvarda, ale nie wydano mu paszportu, co uniemożliwiło wyjazd.

1918 - Próbuje wygłosić serię politycznych odczytów. Zostaje zatrzymany przez służby wojskowe i skazany na 6 miesięcy więzienia za artykuł pacyfistyczny w gazecie Tribunal. W więzieniu powstaje jedna z jego najbardziej znanych książek - przetłumaczona na język polski - i z tego co mi wiadomo dostępna w bibliotekach (miałem okazje czytać - świetna jest) - \"Wstęp do filozofii matematyki\". Publikacja następuje rok później.

1920 - Podrózuje. Najpierw odwiedza Rosję by studiować ideologię bolszewizmu, potem udaje sie na uniwersytet w Pekinie by wygłosić wykłady z filozofii.

1921 - We wrześniu wraca do Wielkiej Brytanii. Rozwodzi się z pierwszą żoną i wychodzi za Dorę Black. W Londynie wygłasza serię wykładów, zebranych w wydanym Analysis of Mind.

1922 - Russell próbował kariery politycznej, ale trzykrotnie poniósł porażkę próbując dostać się do Parlamentu (1907, 1922, 1923).

1927 - Wraz z żoną otwiera eksperymentalną szkołę dla dzieci (ale o co chodziło w ekperymancie nie udało mi się ustalić). Prowadzi ją do 1932.

1931 - Po śmierci brata Bertrand zostaje głową rodziny Russelów.

1934 - Ważne nagrody - Sylwester Medal (Royal Society) i medal De Morgana.

1935 - Znowu się rozwodzi i w następnym roku żeni się po raz trzeci - tym razem z Patricią Helen Spence.

1938 - Udaje się do USA. W kolejnych latach prowadzi zajęcia na wielu czołowych uniwersytetach tego kraju.

1940 - Wybucha zamieszanie z związku z propozycją przyjęcia Russella do grona wykładowców w College of New York. W końcu na fali protestów związanych z poglądami filozoficznymi, uczelnia rezygnuje z tej możliwości.

1944 - Russell wraca do Trinity College.

1950 - Otrzymuje Literacką Nagrodę Nobla [!!!]

1955 - Russell nie rezygnuje ze swojej działalności pacyfistycznej. W latach 50\' i 60\' prowadzi wiele kampanii na rzecz rozbrojenia nuklearnego. W 1955 jest współautorem słynnego manifestu Russella - Einsteina - w którym dwaj wielcy naukowcy domagają się ograniczenia działań związanych z rozwojem broni jądrowej.

1961 - Znów trafia do więzenia w związku ze swoją działalnością. Zamiast dwóch miesięcy spędza w więzieniu tydziań, później zostaje przeniesiony do szpiltala.

1970 - Pomimo wieku Russell do końca pozostał ważną osobowością życia społecznego (mniej już chyba matematycznego). Aż do śmierci w wieku 94 lat, prowadził wiele kampanii związanych z działalnością antywojenną. Umarł 2 lutego w Walii.

----------------------------------------------------------------------------------------

KOMENTARZ

Nie da się chyba ukryć, że obok Godla, to właśnie Bertrand Russell był jednym z najbardziej wpływowych logików XX stulecia. Co więcej - teoria klas jak wiadomo zagościła na stałe w matematyce i o ile idee zawarte we "Wstępie do filozofii..." zostały poprawione i zaktualizowane - o tyle były jak na swój czas niezwykle głębokie i nowatorskie. Można powiedzieć, że to właśnie ten człowiek wprowadził matematykę - a teorię mnogości w szczególności - w świat paradoksów, który pozwolił na formalizację i uściślenie "bałaganu" jaki powstał w tej dziedzinie matematyki od czasów Cantora.

Spójrzcie tylko na różnorodność w tytułach najważniejszych dzieł:

German Social Democracy, 1896
Foundations of Geometry, 1897
A Critical Exposition of the Philosophy of Leibniz, 1900
Principles of Mathematics, vol. 1, 1903
Philosophical Essays, 1910
(with Dr. A. N. Whitehead) Principia mathematica, 3 vols, 1910-13
The Problems of Philosophy, 1912
Our Knowledge of the External World as a Field for Scientific Method in Philosophy, 1944
Principles of Social Reconstruction, 1916
Mysticism and Logic and Other Essays, 1918
Roads to Freedom: Socialism, Anarchism and Syndicalism, 1918
Introduction to Mathematical Philosophy, 1919
The Practice and Theory of Bolshevism, 1920
The Analysis of Mind, 1921
The Problem of China, 1922
The ABC of Atoms, 1923
(with Dora Russell) The Prospects of Industrial Civilisation, 1923
Logical Atomism, 1924
The ABC of Relativity, 1925
On Education, 1926
The Analysis of Matter, 1927
An Outline of Philosophy, 1927
Sceptical Essays, 1928
Marriage and Morals, 1929
The Conquest of Happiness, 1930
The Freedom and Organisation 1814-1914, 1934
In Praise of Idleness, 1935
Which Way to Peace?, 1936
(with Patricia Russell editor of) The Amberley Papers, 2 vols, 1937
Power: a new Social Introduction to its Study, 1938
An Inquiry into Meaning and Truth, 1941
History of Western Philosophy, 1946
Human Knowledge, its Scope and Limits, 1948
Authority and the Individual, 1949
Unpopular Essays, 1950

----------------------------------------------------------------------------------------

PARADOKS

Cóż powiedzieć. Tablice Adamantanu tak mówia o tym problemie:

Zbiór wszystkich zbiorów, które nie są swoimi elementami

"czy ten zbiór może być swoim elementem? (jeśli tak, to nie powinien nim być, jeśli nie jest, to koniecznie musi nim być)"


Jak to wyjaśnić prościej? Oto słynny paradoks fryzjera:

"Fryzjer w miasteczku goli tych wszystkich, którzy sami się nie golą. Czy powinien sam się golić?"

Interesujące? Zachęcam więc do owiedzenia - tu otrzymacie dokładne - bardziej formalne wytłumaczenie całego problemu.

----------------------------------------------------------------------------------------

LITERACKI NOBEL



Zgodzicie się, że w przypadku matematyka Literacki Nobel to brzmi podobnie jak skoczek narciarski w zawodach siłaczy... No ale zdarzył się właśnie taki Bertrand Russell. Za co?

"in recognition of his varied and significant writings in which he champions humanitarian ideals and freedom of thought"

Oto Sekretarza Akademii Nagrody Literackiej: Andersa Österlinga. Więcej o całej nagrodzie na [url=http://nobelprize.org/literature/laureates/1950/] Nobelprize.org [/url]

----------------------------------------------------------------------------------------

POLITYK - PACYFISTA

"IN the tragic situation which confronts humanity, we feel that scientists should assemble in conference to appraise the perils that have arisen as a result of the development of weapons of mass destruction, and to discuss a resolution in the spirit of the appended draft.

We are speaking on this occasion, not as members of this or that nation, continent, or creed, but as human beings, members of the species Man, whose continued existence is in doubt. The world is full of conflicts; and, overshadowing all minor conflicts, the titanic struggle between Communism and anti-Communism."

Oto początek słynnego manifestu Russella - Einsteina... Do całości odsyłam [url=http://www.pugwash.org/about/manifesto.htm] tutaj [/url] .

Spójrzcie na listę ludzi, którzy go podpisali:

Max Born
Percy W. Bridgman
Albert Einstein
Leopold Infeld
Frederic Joliot-Curie
Herman J. Muller
Linus Pauling
Cecil F. Powell
Joseph Rotblat
Bertrand Russell
Hideki Yukawa

To chyba pokazuje, jaki oddźwięk w środowisku naukowym miało opracowanie i rozwój technologii masowej zagłady.


----------------------------------------------------------------------------------------

CYTATY

The whole problem with the world is that fools and fanatics are always so certain of themselves, but wiser people so full of doubts.

The point of philosophy is to start with something so simple as not to seem worth stating, and to end with something so paradoxical that no one will believe it.


Ciekawe? Więcej w [url=http://www-groups.dcs.st-and.ac.uk/~history/Quotations/Russell.html] Quotations by Bertrand Russell [/url].

----------------------------------------------------------------------------------------

ZRÓDŁA I GALERIA








Inne zdjęcia znajdziecie w

[url=http://russell.mcmaster.ca/~bertrand/] The Bertrand Russell's Gallery [/url] będącej częścią wspaniałego serwisu o tym człowieku:

[url=http://www.mcmaster.ca/russdocs/russell.htm] The Bertrand Russell's Archives [/url]

[wahadło]

Russell miał podobno przydomek "najmądrzejszy z durniów"

tu link ...o Russellu




Mnie ciekawi dlaczego Russell u końca swego życia podobno (za cytatem) trochę zmienił zdanie na temat matematyki...

Tak, więc w tym okresie życia był człowiekiem naprawdę zakochanym w matematyce, w jej bezwzględnym pięknie. W jednym z artykułów zatytułowanym "The Study of Mathematics" (1907) myślał o niej jako o majestatycznie czystej, odznaczającej się surową doskonałością [_7_]. Popadał w zachwyt, upojenie, wierząc, że za sprawą tej dziedziny nauki możemy dotrzeć do czegoś bezwzględnie pewnego, czegoś na wzór kartezjańskiego "cogito".

W dalszym etapie swojego rozwoju filozoficznego Bertrand Russell zdecydowanie odrzucił wcześniejsze, młodzieńcze zamiłowanie. Tak twierdził w swojej "History of western philosophy" (1948) o tym, co niegdyś napisał: "wszystko to... uważam dziś za zupełny nonsens" [_8_]. W tak radykalnej zmianie stanowiska, kierowały nim względy techniczne oraz zmiana perspektywy postrzegania świata. Doszedł do takiego przekonania, że zgodnie tradycją rozpoczętą przez Dawida Hume'a [_9_], a rozwiniętą przez jego „ojca chrzestnego", J.S. Milla, uważał, że matematyka to nic innego jak zbiór tautologii.