Strona 1 z 1

Jak zdać maturę z matematyki? Czy 5 miesięcy to za mało?

: 26 lis 2016, o 10:05
autor: all_i_need_is_time
Witam. Zarejestrowałam się na to forum ponieważ bardzo potrzebuje pomocy z matematyki, a myślę, że znajdę tutaj doświadczone osoby w tym temacie. Od zawsze matematyka była moją zmorą. Naprawdę miałam z nią problemy, zawsze. Ocena 2 w szkole to był sukces. 2 lata temu pisałam maturę. Zdałam wszystko z bardzo ładnymi wynikami oprócz matematyki. Później próbowałam się uczyć, podchodziłam do poprawek aż w końcu się poddałam. Wbiłam sobie do głowy,że i tak nie dam rady. Zawsze marzyłam o studiach. Przekonywałam siebie, że można bez nich żyć, ale każdego dnia wstaje zdołowana nie mając możliwości spełniać swoich marzeń. Skończyłam szkołę policealną, zdobyłam państwowy dyplom. Teraz chodzę na inny kierunek też do policealnej w miarę związany z poprzednim kierunkiem w nadziei na rozszerzenie kompetencji i znalezienie dobrej pracy. Nie chce tracić lat nauki na nic nierobienie. Dodatkowo pracuje. Chciałabym zdobyć jednak lepsze wykształcenie niż tylko technika. Zależy mi na dobrej pracy w przyszłości. Wszystkie egzaminy zawsze zdaje ze świetnymi wynikami ale matematyka zawsze była moim problemem. Ja naprawdę jestem w tej dziedzinie głąbem i nie potrafię się zmusić do nauki tego. Przez wszystkie trudne lata szkoły gdzie walczyłam z tym przedmiotem obrzydło mi to. Mam doła na samą myśl o niej, ale czuje, że muszę iść na wymarzone studia i chce ją zdać. Nie wiem od czego zacząć. Nie mam też tak dużo pieniędzy na ciągłe korepetycje. Brałam je w czasach licealnych. Myślę, żeby teraz wykupić chociaż 2 godziny tygodniowo albo jedną, żeby mnie ktoś nakierował i uczyć się samej, ale czy nauka od grudnia do maja to nie za mało czasu, żeby zdać na 30 %? Mi naprawdę zależy. Po prostu mam jakąś blokadę przed tym przedmiotem ( Jestem załamana. Tak bardzo chciałabym iść na studia. Nie widzę w tym momencie sensu w edukacji skoro nie mogę iść na żaden uniwersytet.

Jak zdać maturę z matematyki? Czy 5 miesięcy to za mało?

: 26 lis 2016, o 11:26
autor: kmarciniak1
Jak oceniasz swój obecny poziom matematyki?Gdzieś na poziomie egzaminu gimnazjalnego?
Bo jeżeli niżej to obawiam się, że będzie ciężko.

Chociaż jeżeli masz silne postanowienie i będziesz solidnie pracować te 5 miesięcy ...Zresztą nie znam cię i nie wiem na co cię stać...

Masz to forum, będziesz miała korepetytora.Próbuj!

Jak zdać maturę z matematyki? Czy 5 miesięcy to za mało?

: 26 lis 2016, o 11:27
autor: pawlo392
Zależy jakie są twoje braki. Ja bym podszedł tak:
- przede wszystkim wmawianie sobie, że nie dam rady nie ma w ogóle sensu. Sama sobie podcinasz skrzydła. Masz jakiś cel i to na nim się skup mimo wszelkich przeciwności.
- pewnych braków nie przeskoczysz, musisz je nadrobić. Musisz również jak najwięcej czasu na to poświęcić.
-na trzydzieści procent według mnie wystarczą arkusze z poprzednich lat. Jest ich mnóstwo, zacznij od tych z CKE. Ciekawe są również z OPERONU, który w tym roku wyjątkow0 trudną podstawę zrobił.
Czyli czas plus ciężka praca i się uda. Jeśli nie jesteś w stanie jakiegoś zadania zrobić to się nie załamuj, czytaj rozwiązania ze zrozumieniem albo pytaj.

P.S Polecam Ci

Kod: Zaznacz cały

https://www.youtube.com/user/PiEduPl
Pana

Jak zdać maturę z matematyki? Czy 5 miesięcy to za mało?

: 26 lis 2016, o 12:08
autor: all_i_need_is_time
pawlo392 dziękuję.
Wiem, że sama sobie podkładam kłody pod nogi, ale ciężko mi uwierzyć w siebie. Obawiam się, że nie zdążę powtórzyć podstaw aby potem wziąć się za rozwiązywanie jak najwięcej arkuszy ale będę musiała się postarać. Pocieszam się jeszcze ewentualną możliwością poprawki w sierpniu Dziękuję za ten link, na pewno skorzystam. Kiedyś uczyłam się z matemaksa.-- 26 lis 2016, o 12:14 --
kmarciniak1 pisze:Jak oceniasz swój obecny poziom matematyki?Gdzieś na poziomie egzaminu gimnazjalnego?
Bo jeżeli niżej to obawiam się, że będzie ciężko.

Chociaż jeżeli masz silne postanowienie i będziesz solidnie pracować te 5 miesięcy ...Zresztą nie znam cię i nie wiem na co cię stać...

Masz to forum, będziesz miała korepetytora.Próbuj!
Kiedy miałam kiedyś korepetycje w liceum - wszystko rozumiałam. Miałam problemy, ale z czyjąś pomocą dawałam radę. Potrafiłam bardzo szybko rozwiązywać zadania - na tym też często się wykładałam bo popełniałam głupie rachunkowe błędy mimo, że schemat rozwiązywania potrafiłam. Kiedy zostaję sama nagle wpadam w panikę i się totalnie gubię. Korepetycje dotyczyły bieżących lekcji w liceum, a jednak takie zadanie odrabiane w szkole, a matura to trochę różnica. Na maturze potrzeba więcej wiedzy

Jak zdać maturę z matematyki? Czy 5 miesięcy to za mało?

: 27 lis 2016, o 13:43
autor: matinf
Mówisz, że zdajesz na bardzo ładne wyniki wszystko inne. Z tego jest prosty wniosek - dasz radę z matematyką podstawową niewątpliwie. Powiem więcej, jeśli wszysko piszesz tak ładnie, to dasz radę na dobry wynik.
Oczywiście to wszystko jest moim zdaniem, ale uważam za zawiodło coś innego - wewnętrzna blokada przed matematyką, gigantyczne zaległości, bardzo możliwe, że zły nauczyciel po drodze. No wiele wiele różnych powodów można mnożyć - ale takim głąbem jak sobie wmawiasz to nie jesteś.

Wiem, że to trudne, ale spróbuj się opanować i na spokojnie poanalizuj rozwiązania - chocby na wspomnianym youtube.

Jak zdać maturę z matematyki? Czy 5 miesięcy to za mało?

: 30 lis 2016, o 16:43
autor: all_i_need_is_time
matinf pisze:Mówisz, że zdajesz na bardzo ładne wyniki wszystko inne. Z tego jest prosty wniosek - dasz radę z matematyką podstawową niewątpliwie. Powiem więcej, jeśli wszysko piszesz tak ładnie, to dasz radę na dobry wynik.
Oczywiście to wszystko jest moim zdaniem, ale uważam za zawiodło coś innego - wewnętrzna blokada przed matematyką, gigantyczne zaległości, bardzo możliwe, że zły nauczyciel po drodze. No wiele wiele różnych powodów można mnożyć - ale takim głąbem jak sobie wmawiasz to nie jesteś.

Wiem, że to trudne, ale spróbuj się opanować i na spokojnie poanalizuj rozwiązania - chocby na wspomnianym youtube.
Dziękuję za tak miłą odpowiedź. Na samą myśl o przystąpieniu do przygotowań dostaję ataku paniki. Kiedy nie potrafię czegoś rozwiązać od razu robi mi się gorąco z nerwów i po prostu odechciewa mi się nie szukam pomocy u nikogo z otoczenia bo czuje się gorsza przez tą matmę i zazdroszczę tym ludziom, którzy mają szansę być na studiach i jeszcze narzekają kiedy ja bym oddała wiele, żeby móc zdobyć wymarzone wykształcenie. Przez całe lata liceum mieliśmy nauczycielkę, która kiedy czegoś nie rozumieliśmy robiła całej klasie kartkówki zamiast wytłumaczyć. Miałam tylko dobrą nauczycielkę przez jeden semestr, niestety. Zaległości mam dlatego boje się, że przez to naprawdę nie dam rady. Niektórzy mówią, że matematykę trzeba polubić, żeby zrozumieć... ja jej nienawidzę