O matematyce na UW słów kilka...
-
- Użytkownik
- Posty: 5018
- Rejestracja: 28 wrz 2009, o 16:53
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 459 razy
- Pomógł: 912 razy
-
- Użytkownik
- Posty: 32
- Rejestracja: 9 mar 2016, o 16:28
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
O matematyce na UW słów kilka...
Na MSEM (jeżeli o to pytasz) musisz się liczyć z tym, że np. na I roku kiedy ja mam obecnie 12 zajęć po 1.5h (wliczając wykłady) ty masz ok. 14-15 z tego co dobrze liczę, z czego ekonomiczne w innej części (jakieś 15-20minut z przesiadką) Wwy. Z drugiej strony wydaję mi się, że jakby Cię to przytłoczyło, możesz w I semestrze zmienić sobie kierunek na ekonomię/matmę, więc teoretycznie ta opcja daje więcej możliwości. Co do SGH- już pisałem. Tak jak pewnie zauważyłeś, najlepsze perspektywy daje informatyka, ale to Cię pewnie nie interesuje . Poza tym studiowanie w jakimś stopniu, umówmy się, wymaga, żeby coś Ci pasowało. Czysto teoretycznie-genialny historyk znajdzie dobrą pracę.
-
- Użytkownik
- Posty: 51
- Rejestracja: 10 mar 2015, o 18:48
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 8 razy
- Pomógł: 1 raz
O matematyce na UW słów kilka...
Zgadza się, informatyka mnie kompletnie nie interesuje. Miło byłoby połączyć właśnie matematykę i ekonomię bo to coś co lubię. Mam nadzieję zatem że się dostanę z moimi wynikami oraz wytrzymam na obydwu przedmiotach.