Informatyka analityczna uj progi

[xxmikolajx]

Witam, czy orientuje się ktoś jakie były progi na informatykę analityczną na uniwerystecie jagiellońskim w ostatnich latach, i jaka jest szansa dostać się tam zdając tylko matematykę rozszerzoną (~60-75%)?

[jackblack]

No właśnie takie progi tam były myśle, ze 70-80% moze wystarczyć! ale pewności nigdy nie ma.

[Wysublimowany_Nick]

2 lata temu próg w pierwszej rekrutacji był 75 pkt, rok temu zdaje się 80 albo bardzo blisko, nie wiem jaki dokładnie w drugiej ale na pewno nie niższy niż 76, bo 76 to był ustalony przez komisję próg od którego w ogóle brano pod uwagę podczas drugiej rekrutacji. Jednak na szczęście kwestia tego jakie były dokładnie progi nie jest do końca wiarygodna - nowa matura jest trudniejsza od starej więc ogólnie rzecz biorąc należy liczyć że wszystkie progi spadną. Myślę, że wszystko zależy od tego gdzie faktycznie uda Ci się wylądować w tym przedziale który przewidujesz: jeśli napiszesz nową maturę na około 75% to moim zdaniem wystarczy, jeśli na 60% to nie - granica będzie jak sądzę gdzieś pomiędzy (raczej bliżej 75 niż 60). Jesteś w trochę mało uprzywilejowanej sytuacji, bo matura z informatyki jest wyraźnie prostsza niż z matematyki, jeśli więc jesteś przekonany że tylko matematykę chcesz zdawać (może warto spróbować chociaż zobaczyć informatykę, do której naprawdę można się sprawnie przygotować?), to de facto dużo będzie zależeć od tego jak dużo zmieni się poziom i wyniki matury z informatyki w stosunku do tej z matematyki - a jak z tym będzie to nikt pewnie dokładnie nie wie i niestety jest to rzecz na którą nie masz żadnego wpływu. Na pewno warto spróbować, z wynikami z górnej części Twojego przedziału masz na pewno spore szanse, ale miej też przygotowany dobry plan B.

[xsxsxs]

Ktoś wie jak na informatyce na WMiI UJ?

[xxmikolajx]

Wysublimowany_Nick, dzięki za odpowiedź, zdaję sobie sprawę, że matura z informatyki jest łatwiejsza (tym bardziej, że jestem w technikum informatycznym), ale nie zadeklarowałem zdawania informatyki na maturze i teraz tylko matematyka będzie mi się liczyć. A czy orientujesz się, czy gdybym poszedł na zwykłą informatykę, i po pierwszym semestrze jakby się ktoś z informatyki analitycznej wypisał/wyleciał, to czy dałoby się przepisać z informatyki na informatykę analityczną?

[JumpSmerf]

Nie dałoby się. Mają różne programy studiów, do tego robią tak, że jak matura < próg, to później też nie biorą. Do tego faktycznie jakbyś się tam nie dostał to i tak byś nie dał rady. Co roku wypisuje się/nie zdaje sporo osób. Wymagania mają naprawdę zacne są to studia na poziomie dla przyszłych software developerów (lub obecnych, bo nawet pierwszoroczni co lepsi pracują, drugorocznych już więcej, a trzeci rok to w większości) z mocną algorytmiką i dobrymi podstawami matematycznymi.

[xxmikolajx]

u mnie to taka sytuacja jest, że programować to już całkiem potrafię (jak na swój wiek to nie narzekam), byłem finalistą w konkursie matematyczno-informatycznym, związanym z algorytmami, ale w szkole nie miałem matematyki rozszerzonej, a o informatyce rozszerzonej nie pomyślałem w porę i teraz się zastanawiam co tu zrobić, żebym się tam dostał, bo programowanie to jedna z nielicznych rzeczy która mimo upływu lat nie znudziła mi się, i właśnie nie chcę iść na studia gdzie poziom jest niski lub średni.

[JumpSmerf]

Ale co się tak czepiłeś? Na zwykłej Informatyce WMII UJ też jest wysoki poziom, na Analitycznej mógłbym powiedzieć, że jest to "światowy" poziom. Większość osób jak przychodzi to umie już algorytmikę i matematykę na niezłym poziomie, jeśli Ty tego nie znasz zbytnio to będziesz się bardzo męczył.

Ja bym na Twoim miejscu nie ryzykował z moją obecną wiedzą o poziomie studiów. Polecam za to robić więcej poza zajęciami. Przejdź się na początku roku do koła robotyki i sztucznej inteligencji. Obecnie jest grupa do której należę i robimy kurs na courserze, będą warsztaty itp. Mają tam różne projekty do których można się dołączyć.

Polecam też od początku roku śledzić koło BIT AGH i również na nie chodzić (nikt nie zabrania osobom z innych uczelni) są tam sekcje. Algorytmiki prowadzi zajęcia z algorytmów na dwóch poziomach zaawansowania (polecam chodzić na jeden z poziomów). Idea Factory robi projekty, które są przedstawiane na początku roku, polecam się dołączyć do jednego - dwóch od początku, to dużo daje (nieraz więcej niż studia, na projekty bardziej patrzą przy przyjmowaniu do pracy). Jest jeszcze AI (tu odpowiednik koła robotyki UJ) i .NET.

To co napisałem wg mnie da Ci więcej niż tylko staranie się przejść na kolejny rok na Analitycznej - przy rekrutacji bardzo patrzą na to co robiłeś poza uczelnią (projekty, warsztaty, co się nauczyłeś), więc polecam zacząć od pierwszego roku.

[Wysublimowany_Nick]

Po pierwszym semestrze nie, zgadzam się z JumpSmurf że z powodu różnic w programie i w poziomie bardzo niewiele by przepisali. Jedyny moment w którym potencjalnie myślałbym o przepisywaniu to wtedy, gdy z TCSu odpadnie pierwsza osoba - na co nie trzeba czekać długo, tak z tydzień, dwa. Niemniej to nie jest tak, że TCS przyjmuje te 50-kilka osób bo chce mieć tyle studentów, a gdy pierwszy odpadnie to znaczy że zwolniło się miejsce na które mógłbyś wskoczyć. Rządzący TCSem zdają sobie sprawę z tego jaka jest "odpadalność", więc jeśli decydują się przyjąć 50kilka to dlatego że zakładają że zostanie z nich 30 i na taką liczbę się nastawiają. Więc gdybyś chciał się przepisywać w zamian za kogoś odpadającego, to musiałbyś jakoś przekonać TCS że oni Ciebie chcą. Jeśli np coś więcej się interesujesz algorytmiką to była by to mocna karta przetargowa (z postu wyczytuję między wierszami raczej, że algorytmikę "liznąłeś" do konkursu, ale bardzo możliwe że to nieuzasadniona interpretacja, więc wszystko zależy od tego co to w ogóle za typ konkursu i czy faktycznie się jakoś do niego bardziej rozwijałeś ).

Jednak to już jest jak widzisz sporo kombinowania, np. żeby w ogóle takie wyjście miało sens, to przez ten pierwszy tydzień-dwa, musiałbyś np poprosić prowadzących TCSu by pozwolili Ci przychodzić przez ten okres na zajęcia, by nie stracić kontaktu z materiałem - zapewne nie byłby to duży problem, ale w związku z tym albo zapuszczasz się z zajęciami na II albo chodzisz na 2 razy więcej przedmiotów niż jest w planie. Więc pytanie, czy warto się w to bawić, podczas gdy są też różne inne możliwości rozwoju, jakie np opisał JumpSmurf. Nie byłbym znowu aż takim pesymistą jak on, że na pewno "jakbyś się nie dostał to nie dałbyś rady", skoro wprawdzie rozszerzonej matematyki jako takiej nie miałeś, ale zajmowałeś się coś matematyką poza programem, to może być ok, grunt czy masz matematyczne umiejętności, w małym stopniu czy przerobiłeś akurat program (a matura sprawdza głównie właśnie to drugie). Niemniej jak najbardziej może niestety być tak, że te braki wyjdą i nie dasz rady, więc kwestia jest taka jak dużo opłaca się kombinować jeśli nawet nikt z nas nie może Ci powiedzieć czy po sukcesie w przepisaniu się nie uznasz że wolisz wrócić skąd przyszedłeś Jeśli uda Ci się dostać na TCS w rekrutacji, to jasne, warto spróbować (przynajmniej jeśli Twoim drugim wyborem jest II. Jeśli uznałbyś, że pasuje Ci najbardziej TCS a w drugiej kolejności AGH, to wtedy już trzeba się zastanowić czy nie lepiej wybrać z góry AGHu niż próbować TCS licząc się z tym że być może ostatecznie podejmiesz decyzję o przeniesieniu się na II - a na AGH już się nie przeniesiesz. Ale jeśli w 1. kolejności zapisywał byś się na II, no to można zobaczyć TCS i albo zostać albo wrócić do punktu wyjścia i być na II), natomiast jeśli dostać Ci się nie uda, to rozważania "co i czy da się zrobić żeby się przepisać" sugerował bym tylko jeśli naprawdę bardzo mocno Ci konkretnie na TCSie zależy (np. jeśli to właśnie algorytmika Ci się spodobała i liczysz, że to w kierunku z dużą ilością algorytmiki chciałbyś się rozwijać).